Otwieram wypożyczalnię-jakie motocykle?

[domat3]

Wedlug mnie fajny pomysl i tez bym z checia korzystal tylko jak tak czytam to sie zastanawiam co by bylo gdyby na Twoim moto ktos wydurnial sie przed fotoradarem?
Przeciez on nie zaplaci mandatu a zdjecie przyjdzie do Ciebie

[Czester]

Zacznijmy od tego, że na razie w Polsce jest zbyt mało fotoradarów, które fotografują tył pojazdu więc prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji jest znikome.

Po drugie, to wypożyczalnia prowadzi rejestr, w którym bez problemu odnajdzie dane osoby, która była w posiadaniu motocykla w czasie zarejestrowania wykroczenia przez fotoradar i przekaże je policji, która ukarze kogo trzeba.

[Cezarjusz]

Nie wiem jak Wy, ale ja bym chciał żeby istniało takie miejsce gdzie moge wypozyczyc jakis stary motocykl, mowie o Polsce oczywiscie. To by było cos, a może takie coś już istnieje ktoś coś wie ??
Bo starym autem wiem że można sie przejechac a o motocyklach to nie słyszałem.
A co do wypożyczania zwykłych motocykli to wiecej zachodu niż dochodu

[dziadek_XL]

Zrób wypożyczalnię skuterków bo jak Ci się ktoś zabije na sporcie to dochodzenie w pierwszej kolejności pójdzie w tą stronę :
czy motocykl był na 111% sprawny czyli bezpieczny

[kondraxk]

Ja chętnie bym skorzystał z takiej wypożyczalni, np na weekend. Ale tylko jeśli cena 150-200 byłaby za dobę, a nie za godzinę jazdy.

[jeki87]

moim zdaniem w naszym kraju to nieoplacalne pól roku beda staly a drugie pól na siebie nie zarobia

[icid]

Otwierając taki biznes musisz zrobić bilans wszystkich + i -. Więc spróbujmy, zacznijmy od plusów.

+:
Motocykle sÄ… ubezpieczone od wypadku.

Można sporo zarobić (szczególnie na początku).

Praca jest mało wyczerpująca.

-:
Twoi klienci w 95 % będą idiotami którzy nie potrafią dobrze jeździć nawet rowerem, popsują nawet odlany z betonu motocykl.

Zakup motocykli nie będzie tani, wydasz kupę kasy i trafisz najprawdopodobniej na miny bo nie masz o tym pojęcia.

Serwisowanie motocykla jest drogie a twoi potencjalni klienci zadbają o to żeby zawsze było co naprawiać. Coś jak kursanci na kursie prawa jazdy.

Sezon w polsce jest krótki, a koszta prowadzenia takiej działalności będziesz ponosić cały rok.

Prawdopodobnie będziesz wzywana do wypadków kolesi którzy zabiją się na tych moto, bo ten kto ma doświadczenie zdobył je jeżdżąc na własnym motocyklu i nie musi wypożyczać.

Podsumowując, biznes to raczej kiepski, a to że jest takich tylko kilka w polsce to nie dla tego że jesteś w grupie kilku geniuszy którzy na to wpadli tylko w grupie kilku podobnych do siebie którzy to otworzyli nie mając pojęcia i prowadzą to bo nie wiedzą jak z tego wybrnąć. Każdy kto zna się na rzeczy powie ci że w tym kształcie plan jest bardzo mizerny. Co innego gdyby motocykle były nowe na gwarancjach, zmieniała byś je co 2 lata, ale w polskich realiach nie będzie cię na to stać Pozdrawiam i życzę powodzenia

[Przemas81]

Proponuje Suzuki GSXR 750 .Przymierzam sie do kupna ,wiec chetnie sprawdziłbym jak ten sprzęt sprawuje sie na drodze .