Scigacz.pl

przez **Gumis0000** » 22/8/2009, 10:42

Witam, jak widac przymiezam sie dosc mocno do kupna motocykla...mial to byc gsr 600 i tylko on ;] lecz po ogladnieciu paru egzemplarzy - w tym z peknieta rama ;/ - troche moj zapal sie ostudzil. Czy ktos moze mi porownac jak wypada w porownaniu z fz6n - wiem wiem czytalem test na stronie ;] ale bardziej mi chodzi o porownanie niezawodnosci, spalania, czy ramy tez tak pekaja ?. Gsr mi sie bardziej podoba i podobno sprawia wieksza frajde z jazdy - prawda to ? - lecz jak mam zaliczyc szlifa i potem wymieniac rame to chyba wole sobie go odpuscic.

przez **Demotywatrrro** » 22/8/2009, 11:17

Jak dla mnie to praktycznie dwa takie same motocykle, różniące się wyglądem.

przez **younec** » 22/8/2009, 11:36

Kolego miałem FZ6S - no i muszę przyznać że parokrotnie jadąc obok GSR600 to szans nie miałem - na dole zdecydowanie lepiej szedł

Ale generalnie oceniam bardzo dobrze FZ6 - fajne moto, a jak chcesz mieć pełny fun to Triumph Street Triple (ten dopiero był zajefajny).

Pytanie tylko czego oczekujesz od moto.... a na to pytanie tylko Ty możesz odpowiedzieć.

Popatrz na jazdy testowe - polataj na obu sprzętach - a wtedy zdecydujesz.

przez **Sopel3241** » 22/8/2009, 16:07

racja gsr mocniejszy doł ale fz6 mocniejsza góra bez dwoch zdan

mialem fz6 .. 2005

Naked'a wlasnie nie slyszalem nic o pekajacych ramach , sam troche na kole wtedy smigalem i nic sie nie dzialo jednak nie uwazam zeby to byly dobre motocykle do " miejskiego rozabiania " sa delikatne

pozdrawiam

przez **Gumis0000** » 22/8/2009, 17:46

Akurat na mocy to mi tak nie zalezy jak na latwosci prowadzenia, porecznosci no i niezawodnosci

przez **Sopel3241** » 24/8/2009, 00:10

mistrzu fazer na pewno jest dluzszy

jezdzilem na tym i na tym

ja bym bral yamahe silnik lepiej pracuje ...fz6 mA CIchy wydech bardzo a nowy kosztuje fortune .... gsr troche lepiej ten wydech chodzi ale tez bez rewelacji, maszyny raczej malo awaryjne obie podobne

przez **grzybol** » 24/8/2009, 06:03

tutaj masz test porónawczy

http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZ6,kontra ... ,2166.html

przez **Raczek_6** » 24/8/2009, 21:28

Zarówno w FZ6 jak i GSR600 Dobre Crasch-pady to podstawa ratowania w razie szlifa, ratują ramę, zbiornik, dekielki silnika.
Chyba że ktoś kupi jakiś badziew to więcej szkód narobi niż pożytku przyniesie.
Puig robi całkiem sympatyczne do GSR.

FZ6 spokojnie 60kkm zrobisz bez większych problemów i awarii. GSR widziałem na razie z przebiegiem 32kkm.

Scigacz.pl

GSR 600 vs FZ6N po 2004

GSR 600 vs FZ6N po 2004

Kto przegląda forum