Scigacz.pl

przez **Wombat** » 4/1/2007, 10:01

Z ta wymiana oleju z minerala na syntetyk jak to jest gdzies tam wczesniej opisane to nie do konca prawda.... Wspolczesne oleje sa w pelni ze soba mieszalne... Wiec taka przesiadka to zaden problem....Jak jest dobry mineral to w silniku wcale nie ma wiecej zlogow i syfu niz w przypadku polsyntetyka..... mysle tutaj o nowoczesnych i dobrych mineralach.... jak ktos jezdzi na wynalazkach to lepiej nie lac syntetyka, a przynajmniej po zalaniu wymienic go w miare szybko po raz kolejny ze wzgledu wlasnie na ten syf..... Jesli silnik jest w pelni sprawny, nie cieknie i nie poci sie to ja osobiscie nie widze zadnych przeciwskazan przeciwko syntetykom...
Zreszta jesli chodzi o oleje.... Poniewaz generalnie w tej chwili mja raczej wysoka jakosc - wazniejsza myśle niz firma jest jego wymiana w odpowiednim czasie....wraz z filtrem... tym bardziej ze filtry kosztuja grosze.
W tej chwili ujezdzam motula semi 10W40.... mozliwy olej jak dla mnie.
pozdro

przez **xyl_az1** » 4/1/2007, 10:17

z tego co wiem to 90% motorów ma wyryte na deklu, tym od strony wlewu oleju, jaki olej powinno się w niego lać.

Ni mam pojęcia jak to jest z tym mieszaniem, ale na wszelki wypadek wlewam przepisowo co fabryka kazała

Ja używam czerwonego castrola - jest niedrogi i sprawuje się całkiem ok

przez **hefron** » 4/1/2007, 10:31

Robicie z igły widły. Naprostrzy sposób to jest pojechać do dobrego serwisu. Wymiana oleju często jest gratis, więc wystarczy powiedzieć, że nie wiemy co to za olej i żeby mechanicy spróbowali dobrać. Koszt prośby żaden. Koszt wymiany = koszt oleju. Oczywiście pamiętajcie o wymianie filtra oleju

przez **Dayan** » 4/1/2007, 11:55

evil napisał(a):a mi jak się kontrolka zapaliła i spytałem typa na stacji benzynowej co to znaczy, to mi powiedział: "olej". no to olałem i pojechałem.

zajarzylem po chwili

dobre hyhyhy

Strona WWW · przez **lowlo** » 4/1/2007, 11:56

Olej mineralny to olej ktory jest pozyskiwany z ropy (mineralu) i jest w pewien sposob ograniczony do tego jakie wlasciwosci moze dac ropa naftowa.
Olej mineralny jest bardzo podatny na zmiany wlasciwosci (gestosci) ze wzgledu na temperature. I olej ten traci swoje wlasciwosci w ciagu 25% czasu. Np. Nalezy wymieniac olej co 1000tys km to po 2500 tys olej straci swoje wlasciwosci. Oczywiscie wszystko jest uzaleznione od warunkow i sposobie urzytkowania pojazdu.

Z kolei olej syntetyczny jest olejem "wzbogaconym" takze jest pozyskany z ropy ale jest... "uszlachetniony". Jego wlasciwosci sa bardziej odporne za zmiany w skutek pracy jaka wykonuje i oczywiscie mozna wykroczyc poza ograniczenia jakie daje ropa naftowa... Jest bardziej stabilny i mniej podatny na zmiany temperaturowe. Jest tez olejem drogim.

Jaki olej to najlepiej okresla serwisowka i co ciekawe mozna sie zdziwic. Takim motoryzacyjym przykladem jest olej do Volvo V70 D5 - 10W60... Kto by pomyslal ze do tej benzyny taki olej trzeba lac?

przez **Wombat** » 4/1/2007, 13:52

lowlo napisał(a):Np. Nalezy wymieniac olej co 1000tys km to po 2500 tys olej straci swoje wlasciwosci. Oczywiscie wszystko jest uzaleznione od warunkow i sposobie urzytkowania pojazdu.
. Takim motoryzacyjym przykladem jest olej do Volvo V70 D5 - 10W60... Kto by pomyslal ze do tej benzyny taki olej trzeba lac?

Włos mi sie jezy kolego...... Nie bede juz tu litani pisal powiem tylko tyle ze po....2500 tys km moj silnik bedzie juz dawno trupem... powodzenia wiec - przyklad chyba nie najlepszy.....

Po drugie.... a co by bylo jakbym nalal do silnika gdzie powinien byc np 10w40 oleju 10w60? o ile mi wiadomo to druga licznba mowi nam o zakresie temperatur uzytkowania w lecie - gdzie olej jeszcze trzyma swoje wlasciwosci i lepkosc... zreszta nawet sie to nazywa klasa lepkosci..... wiec o ile mi wiadomo krytyczna jest pierwsza liczba... jak zalejesz olej o wiekszej klasie lepkosci to mozesz miec klopoty - w gore im klasa wyzsza tym lepiej - zwlaszcza jak palujesz w korkach w upalne lato.... Piszesz o zmianach lepkosci.... w zaleznosci od tego czy to mineral czy syntetyk.... o ile mi wiadomo, glownymi przy tych olejach czynnikami jakie sie zmieniaja sa odpornosci na scinanie filmu olejowego oraz zawartosc dodatkow myjacych jak i dodatkow wogole jako takich.... Syntetyk ma tak duza ich ilosc ze potrafi rozszczelnic co bylejaksze silniki.... ale cos za cos. ja do sprawnego silnika wlalbym syntetyk.... majac jakies tego uzasadnienie. motocyklem jezdze 60 km na godzine i przyspieszam wolno.... jezdze w krotkie trasy a w zasadzie jezdze rzadko wogole to sobie jezdze na polsyntetyku

:D:D

Strona WWW · przez **lowlo** » 4/1/2007, 14:31

To byl czysto abstrakcyjny przyklad aby zobrazowac wartosc 25%. Na tych liczbach najlatwiej to zobrazowac. Przeciez nie napisalem nigdzie ze tak nalezy zmienac olej. Bo kiedy to okresla producent i co pojazd to jest inny termin, wiec nie ma i nie bedzie wartosci ogolnej dla wszystkich. I tego nie powiedzialem.

a co by bylo jakbym nalal do silnika gdzie powinien byc np 10w40 oleju 10w60?

Tu napewno bylby lepiej smarowany, ale tez i cena bylaby znacznie wieksza.

Oprocz tych dwoch parametrow jest jeszcze jest jeszcze klasa jakosci, wskaznik lepkosci, temperatura plyniecia i liczba TBN. Na nie tez nalezy zwrocic uwage.

Dobor oleju zawsze zalezy od tego co silnik przezyl, przebiegu i jego jakosci, stopnia zuzycia.

Strona WWW · przez **lowlo** » 4/1/2007, 15:45

No evil tu sie nie zgodze. Wybor zlego oleju przeciez moze byc zgubny dla silnika, co nie co trzeba wiedziec.

przez **Grubas** » 4/1/2007, 21:56

Klasa lepkościowa, o której piszecie to jedno, a jakościowa to drugie. Klasę jakościową opisują normy API i ACEA (Europa i Ameryka). Są opisane małymi literkami na etykiecie i są chyba ważniejsze od lepkości. W serwisie i w serwisówce jest najlepsze źródło wiedzy na ten temat. Trzeba się tego trzymać zwłaszcza w wysokoobrotowych silnikach. Kup olej z dowolnej firmy, ale spełniający warunki i wszystko będzie git.

Strona WWW · przez **lowlo** » 4/1/2007, 23:22

Zgodze sie z Toba grubas i mysle ze te ostatnie posty zamkna temat

Strona WWW · przez **lowlo** » 5/1/2007, 09:29

evil napisał(a):wystarczy stosować wg. zaleceń producenta pojazdu...

a to juz jakas wiedza

przez **Wombat** » 5/1/2007, 13:20

dokładnie jak piszesz lowlo..... tylko ze jak zastosuje lepszy olej niz zaleca producent to chyba nie powiesz ze cos sie zlego stanie co?
Znam osobiscie kilka starych maszyn ze sporym przebiegiem.... ktore po przesiadce na pelny syntetyk chodza ladniej i mniej żrą oleju.... przestancie straszyc ludzi tymi gadkami z lat 80.. kierowcow duzych fiatow i siermieznych polonezow ... ze jak sie zaleje syntetyk to silnik jest do wyrzucenia hehehe..... mowiac ogolnie.
trzeba stosowac olej zalecany przez producenta jak mowi Evil... albo lepszy i po sprawie.... aby nie gorszy. Chyba ze macie niesprawny silnik.... jak mu cos dolega no to wiadomo... metoda mniejszego zla....

Scigacz.pl

Oleje

Kto przegląda forum