Cała prawda o motocyklach 600 na pierwsze moto.Moja historia

[Meciek]

To teraz Ja:) Od małego jeździłem na motorowerach (max 80km/h) potem miałem pare lat przerwy i kupiłem 500 którą zrobiłem może z 1000km nie wkręcając się zbytnio w jazdę. Następnym moto był srad 600 którego kupiłem nie mając prawka i nie wiedząc co to przeciwskręt itp. Wywaliłem się po miesiącu jazdy (dość boleśnie), pewnie gdybym jechał wtedy 500 stało by się to samo bo gleba była z winy puszki. Od tamtej pory nie miałem większych perypetii z moto a zrobiłem już ponad 20tys. Nigdy nie myślałem ,że popełniłem błąd kupując 600 bez większego doświadczenia. Wszystko leży w psychice człowieka i w farcie na drodze.

[dambandit]

ja polatalem 2 tyg gs'em, teraz czekam na Bandita 600'ke i sam jestem ciekawy jak sie bede na "nim" czul

Toś nawalił km . Przejechałem na poważnych motocyklach z obecnym banditem koło 30 tyś km i teraz może ogarniam bandita , jednak na drodze co chwile zdarzają mi się sytuacje , w których mam wrażenie że brak mi jeszcze doświadczenia .

[marcing]

Witam jestem nowy na forum. Nie wypowiadałem sie jeszcze. zaintrygował mnie temat postu. "cała prawda ....". Prawda ale o czym? Moim zdaniem autor postu szuka na forum usprawiedliwienia dla swojej lekkomyślnej decyzji. Uważam, że jeżeli ktoś poważnie myśli o motocyklach to powinien stopniowo je zmieniać i w ten sposób zdobywać doświadczenie. Bo nie zawsze ma się farta na drodze. A bycie "gwiazdą jednego sezonu" to też nie ma sensu.

[SzpiceR]

ja kupilem prosto po kursie i jakos nie cuzje sie mistrzem prostej zrobilem neicaly 1000km i se doganiam nowe R6 na zakretach i rondach chodz i tak forum motocyklowe mi to wychodzi...

[eBuch]

ja polatalem 2 tyg gs'em, teraz czekam na Bandita 600'ke i sam jestem ciekawy jak sie bede na "nim" czul

Toś nawalił km . Przejechałem na poważnych motocyklach z obecnym banditem koło 30 tyś km i teraz może ogarniam bandita , jednak na drodze co chwile zdarzają mi się sytuacje , w których mam wrażenie że brak mi jeszcze doświadczenia .

Wiem ze duzo nim nie pojezdzilem (raptem 2kkm) ale cos tam sie przypomnialo, a Bandit z moca 86KM nie bedzie taki straszny... Zreszta juz na GS'ie przytrafilo mi sie pare niemilych sytuacji wiec podchodze z duzo wiekszym szacunkiem do tego moto. Moge wziac jakiegos GSXR'a ale po co ???? Polatam sezon, dwa i sie zmieni Pozdro

[soczi666]

To całe gadanie nie ma sensu> Niech każdy kupuje co chce!! A Gadanie typu 600 jest za mocna za szybka za mało doświadczenia na pierwszy motocykl jest śmieszne. Nie wiem po co to wszystko. Czy to zazdrość że młodziaki mają kasę i na pierwsza maszyne kupują 600 z salonu a Ci co komentują zaczynali od komarków:) Niech każdy robi co chce na wszystkim da sie nauczyć jazdy czy to na 600 czy na mniejszych pojemnościach to od kierowcy zależy. W wielu wypadkach liczy się fart żeby pijany kierowca w nas nie wjechał na takiej 600 trzeba być rozważnym ale głownie jeżdzić z wyobraźnia przewidywać co bedzie jak sie odkręci.....
jazda z wyobraźnia i na wszystkim da sie jeżdzić bo doswiadczenie to inna drogą. Bo dlaczego ktoś ginie na motorze z 20 letnim doświadczeniem ???
I jeszcze jedno przed kazdym sezonem kazdy musi sie uczyc jazdy na nowo >>>>>>

[patryk83]

ja kupilem prosto po kursie i jakos nie cuzje sie mistrzem prostej zrobilem neicaly 1000km i se doganiam nowe R6 na zakretach i rondach chodz i tak forum motocyklowe mi to wychodzi...

Widać jesteś mistrzem zakrętów i rond;p

Ja zrobiłem z 1600km i wcale mi nie spieszno do gonienia innych motocyklistów. Jedzie szybciej widać potrafi więcej. Na zakrętach jeżdżę dużo wolniej niż tak naprawdę mogę bo wolę się najpierw nauczyć dobrze skręcać niż się wypieprzyć a to cz bym kupił 500-tke na 1 moto czy 600 tke to raczej nie robi różnicy bo i tak bym szybciej w zakręt nie wchodził.

[eBuch]

Ty lko na 600'ce w porownaniu do 500'tek jedziesz zazwyczaj szybciej, szybciej przyspieszasz i co za tym idzie masz mniej czasu na ocenienie sytuacji... Niedoswiadczony motocyklista w naglej sytuacji moze nie zdarzyc nic zrobic jadac 600'ka. Wiadomo, zaraz ktos bedzie pisac: trzeba jezdzic z glowa i takie tam... Zawsze korci zeby chociaz troszke odkrecic jak masz miejsce. Jadac 500'ka nie przyspieszasz tak gwaltownie i to akurat moze Ci uratowac d*psko. Pozdro

[Demotywatrrro]

Długo nie zaglądałem na ścigacza, myślałem że może zrobi się bardziej poważnie, ale wchodzę i .... .

No i widzę, że ktoś w końcu napisał samą prawdę, a Wy dalej temu zaprzeczacie. Ogarniacie Bandity po 50 tys km, albo uczycie się jeździć na gsie 20 tys. PRZESTAŃCIE JEŹDZIĆ BO JESTEŚCIE PRECLAMI I NIE NADAJECIE SIĘ NAWET NA MYDŁO A CO DOPIERO NA JAZDĘ.

Zejdźcie w końcu na ziemię i logicznie pomyślcie, że ktoś musi ginąć w samochodach jak i na motocyklach, tak już jest i nie zmienimy tego rowerami.

[deyna]

ja kupilem prosto po kursie i jakos nie cuzje sie mistrzem prostej zrobilem neicaly 1000km i se doganiam nowe R6 na zakretach i rondach chodz i tak forum motocyklowe mi to wychodzi...

Bo w F2 jest ukryta moc która od czasu do czasu się uaktywnia

[C-bool]

Długo nie zaglądałem na ścigacza, myślałem że może zrobi się bardziej poważnie, ale wchodzę i .... .

No i widzę, że ktoś w końcu napisał samą prawdę, a Wy dalej temu zaprzeczacie. Ogarniacie Bandity po 50 tys km, albo uczycie się jeździć na gsie 20 tys. PRZESTAŃCIE JEŹDZIĆ BO JESTEŚCIE PRECLAMI I NIE NADAJECIE SIĘ NAWET NA MYDŁO A CO DOPIERO NA JAZDĘ.

Zejdźcie w końcu na ziemię i logicznie pomyślcie, że ktoś musi ginąć w samochodach jak i na motocyklach, tak już jest i nie zmienimy tego rowerami.

Brawo troll!
Mnie osobiście bawią ludzie na 600tkach śmiejący się z 500tek, mają takie wysokie ego, jakby jeździli na Desmosedici

[dambandit]

Długo nie zaglądałem na ścigacza, myślałem że może zrobi się bardziej poważnie, ale wchodzę i .... .

No i widzę, że ktoś w końcu napisał samą prawdę, a Wy dalej temu zaprzeczacie. Ogarniacie Bandity po 50 tys km, albo uczycie się jeździć na gsie 20 tys. PRZESTAŃCIE JEŹDZIĆ BO JESTEŚCIE PRECLAMI I NIE NADAJECIE SIĘ NAWET NA MYDŁO A CO DOPIERO NA JAZDĘ.

Zejdźcie w końcu na ziemię i logicznie pomyślcie, że ktoś musi ginąć w samochodach jak i na motocyklach, tak już jest i nie zmienimy tego rowerami.

No właśnie dawno nie było twoich głupich postów na forum .

[phuryn]

W 100% się zgadzam. Przeleciałem na GS 500 ok 10tyś km w rok i dwa dni temu kupiłem Bandita 1200 S. Wszystko zależy od kierowcy, o ile nie korci żeby gazować wszystko jest ok. Można bardzo precyzyjnie dawkować moc, wydaje mi się że możnaby go prowadzić nawet jako pierwsze moto, byle z głową (bo po prawdziwym odkręceniu gazu przenosimy się w inny wymiar:))
Pzdr, Paweł

[SzpiceR]

"...odkrecac kazdy moze troche lepiej lub troche gorze ale nie o to chodzi jak co komuu wychodzii..."


niemoglme sie powstrzymac xD


przeczytajcie artykul na motogenie pt: "james dean przewraca sie w grobie"


niepomysleliscie ze poprsotu si enie nadajecie na motocykl? jak ja widze niektorych ludzi w samochodzie jacy sa spanikowani a mowia z ekiedys by chcieli kupic motocykl to mi sie smiac chce

[C-bool]

phuryn - czy to Ty nie czasem na forum GSa się chwaliłeś, że uciekałeś policji czy tam straży miejskiej bez prawka?

Wiedziałem, że skądś Cię kojarzę.. http://forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=2697
Brawo

[gumis]

to ja proponuje ten

http://www.motogen.pl/artykuly/nakazdyt ... ,art8.html

i powiedzcie mi, ktorymi wy jestescie?:D

[patryk83]

No to mnei wyszedl po częsci skuterowiec bo dojeżdżam do pracy w 30 minut a nie 1,5h autobusem i prawdziwy mtocyklista bo dość dużo czasu spędzam przy swoim moto tu go czyszcząc tu go oglądając, siedząc na nim tak dla samego siedzenia ...

[Leitho]

Tak przeczytalem temat i poweim jedno, niektorzy to chyba jeszcze z komuny/ciemnogordu nie wyszli, a na dodatek nudni sa jak flaki
ps ja to hobbysta

[Demotywatrrro]

A ja Wam powiem tyle, jeżdżę dla przyjemności, motocyklistów mam w dupie jak czytam to forum bo tylko mnie utwierdzacie w przekonaniu, że większość motocyklistów to banda debili, dlatego ich tyle ginie.

Taka jest prawda, że będziecie stawać się warzywami, aż do momentu w którym nauczycie się jeździć na tych swoich zajebiście mocnych banditach w których moc to się kończy po zrzuceniu z pierwszego biegu. A plotki o super mocy dla początkujących możecie sobie wsadzić w buty.

Więcej tutaj nie wchodzę ***** preclami.

Proszę o nieużywanie wulgaryzmów na forum. Z pozdrowieniami Adminl

[patryk83]

A ja Wam powiem tyle, jeżdżę dla przyjemności, motocyklistów mam w d*** jak czytam to forum bo tylko mnie utwierdzacie w przekonaniu, że większość motocyklistów to banda debili, dlatego ich tyle ginie.

Taka jest prawda, że będziecie stawać się warzywami, aż do momentu w którym nauczycie się jeździć na tych swoich za****** mocnych banditach w których moc to się kończy po zrzuceniu z pierwszego biegu. A plotki o super mocy dla początkujących możecie sobie wsadzić w buty.

Więcej tutaj nie wchodzę jebie preclami.

Duza to akurat strata dla nas nie będzie, chyba, że będziesz zgrywać trola na innym koncie.

Co do tematu to lepiej że ich tak zatrzymali niż jak by mieli później wzywać straż pożarną do odklejenia ich z jakiegoś słupa czy murku. Z drugiej strony jak ktos ucieka to zachodzi podejrzenie, że ma cos na sumieniu i może być niebezpieczny dla innych co sie kwalifikuje do jego zatrzymania innymi sposobami niż tylko machnięcie lizakiem i czekaniem aż się zatrzyma.