Scigacz.pl

przez **Tommi997** » 27/12/2006, 02:43

Witam, od niedawna posiadam Horneta 600 z 2006r. Ostatnio odpalalem go jakies 4 dni temu lecz jak chcialem zrobic to dzisiaj to nie odpala. Caly czas zalewa swiece. Temperatura nie jest zbyt wysoka ale to chyba nie problem? Z gory dzieki za rade.

przez **hefron** » 27/12/2006, 09:14

Jeśli zalałeś świece to odczekaj dzień i spróbuj ponownie. Jeśli do tego rozładowałeś akumulator kręcąc rozrusznikiem to podłącz go pod prostownik i wszystko powinno byc ok.

przez **foxi** » 5/1/2007, 09:38

mam podobny problem, jezdzilem jeszcze jakies 2 tygodnie temu a teraz dupa nie mogę uruchomic horneta, robilem pierwsze podejscie, krecilem krecilem, strzelil kilka razy z tlumika i dupa bateria padla, odczekalem 2 dni naladowalem baterie i ta sama akcja dupa

Strona WWW · przez **lowlo** » 5/1/2007, 11:44

Skoro nowy to i pewnie ma gwarancje...

przez **siekson** » 5/1/2007, 14:43

Jesli to swiece to mozesz je wykrecic i osuszyc np nad palnikiem kuchenki

. niby matoda spartanska ale skuteczna

przez **foxi** » 6/1/2007, 19:11

no i zabrałem sie za swiece eyczyscilem osuszylem sprawdzilem poskladalem wszystko i nic.....
co mam robic? pomocy
(a ja wlaczylem sie do tematu bo moja horneta nie jest nowa 2000r)

przez **Thrillco** » 7/1/2007, 00:44

wymienić..te możesz sobie już darować...serio, szczególnie jak miałeś strzały ostre w wydech to już po zawodach.

przez **Bartman** » 10/1/2007, 10:03

ja miałem to samo w swojej SV 2 tyg temu jak chciałem odpalić moto po 2 miesiącach przerwy....dokladnie to samo - tez chyba sie zalał..choć podejrzewałem ze moze jakas woda w gaźnikach, albo ze paliwo ma juz 2 miechy to stare... jak juz zaczął aku padać to stwierdziłem ze na pycha spróbuje i z bolem ale jakos udało mi sie go przedmuchać i zagadał.........a samo odpalanie na pych to juz inna bajka

przez **Szarak** » 11/1/2007, 19:17

No to mnie koledzy zmartwiliście.
Gdzieś na forum czytałem że w Hornecie lubią padać świece jak jest chłodno, ale teraz mamy prawie wiosnę

Mój Hornecik stoi rozebrany, ale jak tylko w poniedziałek odbiorę graty od malowania to składam i sprawdzam czy odpali, bo może to jakaś epidemia

Oby nie.
Udanego odpalania ..... a jak już uruchomicie to dajcie znać co było - może kiedyś się przyda ta wiedza.

Pozdrawiam

Scigacz.pl

Nowy motocykl nie odpala...

Nowy motocykl nie odpala...

Kto przegląda forum