Mandat za postój

[MECHA-MOT]

Witam. Mam takie pytanie odnośnie kwestii prawa dotyczące postoju na chodniku.
Opisze wszystko od początku.
Jakiśczas temu chciałem zaparkować (na chwile) na chodniku. Jet to bardzo szeroki chodzik, na którym zawsze właściciel pewnego sklepu stawia sobie na nim samochód. Ja postawiłem również bo nie było miejsc parkingowych, policja jechała za mną.

Moje pytanie dotyczy tego jakim cudem doczepił się do mnie policjant a do tamtego nie ? Przez ulicą był znak zakaz parkowania i postoju bez zadnej tabliczki co do chodnika.

[mar111cin]

no to jak chcieli dać mandat to trzeba było nie przyjmować i brać sąd grodzki. Zazwyczaj jest tak że niektórzy są uczuleni na motocykle i nic im nie zrobisz, do tego jest grupa nadgorliwców.
Jak było zachowane półtora metra chodnika i nie było znaku zakazu postoju na chodniku to brałbym sąd grodzki.

[duddits]

Moje pytanie dotyczy tego jakim cudem doczepił się do mnie policjant a do tamtego nie ? Przez ulicą był znak zakaz parkowania i postoju bez zadnej tabliczki co do chodnika.

To nie cud, tylko Twój brak znajomości przepisów.
Zakaz zatrzymywania dotyczy również chodnika, chyba że dodatkowo jest pod znakiem tabliczka, która ten zakaz co do chodnika (lub zatoczki) wyłącza.
Skoro tabliczki nie było to znaczy, że zakaz dotyczy również chodnika.

Kiedyś było dokładnie odwrotnie (tzn. zakaz dotyczył tylko jezdni, przy której znak był ustawiony).

A że doczepił się akurat do Ciebie? Cóż, takie jego prawo. Jak kontrolują prędkość na drodze to też przecież wszystkich zatrzymać nie są w stanie.

[Demotywatrrro]

Złamałeś prawo, dostałeś mandat, chyba logiczne.

[Trener]

MECHA-MOT złamałeś prawo i jesteś kryminalistą W USA mogliby cię nawet zastrzelić

[MECHA-MOT]

A czy ja napisałem że DOSTAŁEM MANDAT czy ze się doczepił ?
Nie dostałe zadnego mandatu. Niebieski cos poburczał pod nosem i pojechal.

Dzięki za odpowiedz.

[milus]

To kup mu kwiaty i czekoladki,a nie mięchem go na forum obrzucasz.