Zobacz wÄ…tek - <i>[Yamaha FZ6]</i> Yamaha FZ6 – Star Trek dla każdego
 
NAS Analytics TAG

[Yamaha FZ6] Yamaha FZ6 – Star Trek dla każdego

Komentarze użytkowników
_________

[Yamaha FZ6] Yamaha FZ6 – Star Trek dla każdego

Postprzez Åšcigacz » 1/7/2009, 17:56

Dyskusja na temat: Yamaha FZ6 – Star Trek dla każdego
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Yamaha FZ6 – Star Trek dla każdego
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 17:56

Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 18:19

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 21:17

To ja sprostuje:
1. modele do 2003r mają heble 4 tłoczkowe wprost z R6 - działają wprost DZIKO :D
2. modele do 2003r majÄ… okienko kontrolne poziomu oleju
3. modele do 2003roku mają wielki komin z boku zamiast wydechów pod siedzeniem
4. modele do 2003roku mają ogromniasty schowek pod siedzeniem, spokojnie wchodzi tam 4 butelki piwa 0,5l, pokrowiec na motocykl, blokada na koło i drobne narzędzia
Żaden, ale to żaden z oglądanych przeze mnie współczesnych sprzętów nie ma tyle miejsca na ładunek bez dodatkowego oszpecania kuframi.<br><hr>raper
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 21:43

pytanko do uzytkownikow...jak Wam sie spisuje maszynka...ja jestem szczesliwym posiadaczem nakeda S2 z 2007 ...jak narazie nawiniete mam niecale 8000 km i nic sie nie zepsulo....oczywiscie maszyne mam od nowosci.....<br><hr>psmoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 21:46

polecam przerobki - wskaznik zapietego biegu, lampa biksenonowa (wersja S2 naked)....teraz pozostaly tylko sportowe tlumiki......<br><hr>psmoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 22:28

Artykul nie jest zly, przedstawia obiektywnie zalety i wady opisywanego motocykla. Z jednym z czym idzie mi ciezko zgodzic sie to podane spalanie...

Mam taka dzide golasa z 2004 i nie wiem jak powinienem jezdzic aby sprzet zadowolil sie iloscia 5.5l/100km. Motonog jest regularnie serwisowany, wiec wszelkie "zuzycie materialu" raczej odpada. Byc moze podczas jazdy "na emeryta" i nie przekraczanie 6000 RPM pozwala na takie wyniki :P

Mnie sie czesto nie zdaza zobaczyc na ODO-meter'ku wiecej niz 200km w chwili mrygajacej ostatniej cegielki (czyt. rozpoczecia rezerwy) :(

Inna sprawa jest fakt, ze nie przywiazuje specjalnie wiekszej wagi do apetytu na paliwo. Wyznaje zasade, ze jak sie kreci do czerwonego to maszyna wypije ;-)<br><hr>4est
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/7/2009, 23:35

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 07:00

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
siekier, czepiasz się jak rzep psiej d**y. To nie ma być artykuł pod tytułem "fazera siekiera - perypetie i spostrzeżenia" tylko OGÓLNE informacje na temat tego sprzętu i w tej roli sprawdza się całkiem nieźle.<br><hr>Johny600
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 07:39

Komentatorzy napisał(a):Artykul nie jest zly, przedstawia obiektywnie zalety i wady opisywanego motocykla. Z jednym z czym idzie mi ciezko zgodzic sie to podane spalanie...

Mam taka dzide golasa z 2004 i nie wiem jak powinienem jezdzic aby sprzet zadowolil sie iloscia 5.5l/100km. Motonog jest regularnie serwisowany, wiec wszelkie "zuzycie materialu" raczej odpada. Byc moze podczas jazdy "na emeryta" i nie przekraczanie 6000 RPM pozwala na takie wyniki :P

Mnie sie czesto nie zdaza zobaczyc na ODO-meter'ku wiecej niz 200km w chwili mrygajacej ostatniej cegielki (czyt. rozpoczecia rezerwy) :(

Inna sprawa jest fakt, ze nie przywiazuje specjalnie wiekszej wagi do apetytu na paliwo. Wyznaje zasade, ze jak sie kreci do czerwonego to maszyna wypije ;-)<br><hr>4est<br>
Najpierw piszesz , że sie nie zgadzasz ile pali a dalej , że w sumie to i tak nie wiesz ...<br><hr>szeryf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 08:16

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
Stary, jak kupujesz używkę to fabryczne opony są juz wspomnieniem. Nie wiem czego chcesz sie tutaj przyczepic. Spalanie jest bardzo wazne, bo ja codziennie jezdze do roboty na motocyklu i spalanie to dla mnie wazna czesc moich miesiecznych kosztow. Proponuje dac se na luz.<br><hr>Gołąb
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 08:23

Komentatorzy napisał(a):Artykul nie jest zly, przedstawia obiektywnie zalety i wady opisywanego motocykla. Z jednym z czym idzie mi ciezko zgodzic sie to podane spalanie...

Mam taka dzide golasa z 2004 i nie wiem jak powinienem jezdzic aby sprzet zadowolil sie iloscia 5.5l/100km. Motonog jest regularnie serwisowany, wiec wszelkie "zuzycie materialu" raczej odpada. Byc moze podczas jazdy "na emeryta" i nie przekraczanie 6000 RPM pozwala na takie wyniki :P

Mnie sie czesto nie zdaza zobaczyc na ODO-meter'ku wiecej niz 200km w chwili mrygajacej ostatniej cegielki (czyt. rozpoczecia rezerwy) :(

Inna sprawa jest fakt, ze nie przywiazuje specjalnie wiekszej wagi do apetytu na paliwo. Wyznaje zasade, ze jak sie kreci do czerwonego to maszyna wypije ;-)<br><hr>4est<br>
kolega a ile Ci spala ? pociesze sie ze mnie tez nie udalo sie zejsc do 5,5 ...,no moze raz...srednio top 6-6,5....ale oczywiscie wszysstko zalezy od stylu jazdy....mam znajomego co kreci go caly czas i mowil ze raz spalil mu 10 !!!!!!<br><hr>psmoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 08:59

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
Mam wrażenie, że chcesz, aby wszyscy obrali Twój bardzo subiektywny pogląd na Fazera. To Twoja osobista opinia. Masz prawo, a nawet powinieneś ją mieć. Nie zgadzam się jednak z Twoim zdaniem, że wzmianki o spalaniu i awaryjności są niepotrzebne. Stanowczo się też nie zgadzam z zarzutem czerpania wiedzy wyłącznie z broszurek i katalogów. Być może wcześniej nie napisałem tego wystarczająco klarownie, powtórzę zatem: Jeździłem każdym modelem Fazera i nie rozumiem przez to "ej daj no sie przejechać".<br><hr>Boczo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 09:15

FZ6 Fazer był moim pierwszym motocyklem "z salonu". Wspominam go bardzo dobrze. Nawinąłem 12 tys. km w jeden rok i każdy przejechany km sprawił mi wielką frajdę. Przy odsprzedaży dwóch nabywców prawie się o niego pobiło :) Artykuł dobry - obiektywny. Widać, że autor nie raz powoził Fazerem. Pozdrowienia!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 09:18

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Nie zgadzam się z Tobą! Zrobiłem na Fazerze kilkanaście tys. km i mam dokładanie takie same spostrzeżenia jak autor. Uważam, że autor trafił w sedno i doskonale opisał zalety i nieliczne wady tego sprzęta. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 10:59

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):siekier, czepiasz się jak rzep psiej d**y. To nie ma być artykuł pod tytułem "fazera siekiera - perypetie i spostrzeżenia" tylko OGÓLNE informacje na temat tego sprzętu i w tej roli sprawdza się całkiem nieźle.<br><hr>Johny600<br>
Jak piszesz test motocykla ktory jest juz od 5 lat na rynku to mozna oczekiwac czegos wiecej niz ogolników. Ale widze ze towarzystwo motocyklistow internetowo-wirtualnych nie jest az tak wymagajace...<br><hr>siekier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 11:01

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Stary, jak kupujesz używkę to fabryczne opony są juz wspomnieniem. Nie wiem czego chcesz sie tutaj przyczepic. Spalanie jest bardzo wazne, bo ja codziennie jezdze do roboty na motocyklu i spalanie to dla mnie wazna czesc moich miesiecznych kosztow. Proponuje dac se na luz.<br><hr>Gołąb<br>
To kup sobie skuter - 1,5 litra/100. 600tki z tego segmentu pala mniej wiecej podobnie - od 5-6 do 11 w zaleznosci od stylu jazdy. Policzyles realne koszty paliwa w miesiacu? Bo jezeli zal ci kilku PLN to zal pomyslec jak bedziesz go musial serwisowac.<br><hr>siekier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/7/2009, 11:06

Komentatorzy napisał(a):Wybitnie słaby artykuł. Same ogólniki. Zdecydowanie autor testu nie użytkował fazera osobiście. Ogolnie artykuł typu - zmień nazwe motocykla w tytule a bedzie pasował do każdej innej maszyny.
Pozdrawiam.<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Drogi czytelniku. Twoja wypowiedź jest mocno krzywdząca. Masz rację, nie posiadałem nigdy Fazera. Było mi dane natomiast jeździć FZS600 z wszystkich lat produkcji, FZ6N i FZ6S i nie był to kolokwialnie mówiąc "karniol po osiedlu". Różnice w tym segmencie motocykli nie są drastyczne. Co do samego FZ6 natomiast, jako sprzęt relatywnie młody nie posiada długiej listy wad i duperelek istotnych przy zakupie. Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy napisać, że dany motocykl fajnie jeździ, a fragment o zakupie używki wklejać z forum bądź listy dyskusyjnej. Napisz też, co chciałbyś przeczytać w kolejnych artykułach.

Pozdrawiam<br><hr>Boczo<br>
Komentatorzy napisał(a):Czego bym oczekiwał - chociazby odrobiny konkretów - piszesz ze seryjne opony są słabe ale nie piszesz jakie to są opony.
Piszesz że wydech w zadupku jest niepraktyczny i parzy w cztery litery pasażera - jakoś tego nigdy nie zauważyłem a każdą "sztukę" specjalnie o to pytam ;) przejedz sie daytoną, tam parzy w tyłek kierowce. A co do umieszczenia w zadupku i braku schowka... a co byś tam chciał chować, to nie skuter. Wchodzą narzędzia i siatka. Mocowanie kufra 46 litrów jest za to banalne. A dzwiek - kwestia gustu. Nowa dywersja brzmi inaczej ale czy lepiej? Dalej piszesz o średniości hamulców - zgodzę się, ale podobno poprawili je w modelu po 2006r na opiewane wniebogłosy zaciski ze starej R1 jak w FZS600 - czyż nie? Piszesz że 98KM to mało - a popatrz na moment obrotowy wszystkich 600tek. Niewiele się roznia. Ja akurat silnik "zwyklego" fazera uwazam za mało elastyczny. Zeby jechal trzeba się wrecz noga odpychac ;). Od 8tys obr jest w miare a dobrze zaczyna byc dopiero kolo 10 tys co daje minimalna predkosc 80km/h...w miescie. Kolejna rzecz - czytelnosc zegarów - jak byk stoją wielkie bukfy predkosciomierza - gdzie to wytezac wzrok? Design jest dyskusyjny i mi osobiscie sie nie podoba ale czytelny jest na pewno. Kolejna rzecz - okienko poziomu oleju - powiedz szczerze - sprawdzasz zawsze przed jazda? Bo ja sprawdzam najwyzej raz na 2 miesiace i jakos nigdy nie ubyło przy przebiegu prawie 30 tys km. Czy to az tak istotna rzecz zeby poswiecac temu caly akapit. Spalanie ktore podajesz - abstrakcja. Nikt nie kupuje 600tki zeby jezdzic nią z obrotami 4-5 tys (zwlaszcza w odniesieniu do tego co pisalem o elastycznosci silnika). Kolejna rzecz- jaki 20 litrowy zbiornik? Gleboka rezerwa pozwala wlac maksymalnie 16-17 litrow, raz mialem odwage tak fazera przesuszyc - zalowalem... No i na koniec - nie oszukujmy sie - 2005 rok i 7 tys (!) przebiegu za 15 tys???
Zasadniczo moze sie czepiam, ale z calego artykulu uderza mnie jedno - ogolniki, niepoparte domysły. Pewne rzeczy docieraja do swiadomosci dopiero po pewnym czasie uzytkowania motocykla - rzeczy jak praktyczność. O takich rzeczach jak awaryjnosc nie ma sie co rozpisywac bo to najczesciej powtarzane legendy forumowe. Co do jakości serwisowania motocykli w RP (takze u dealera) - opuszcze na to grzecznie zaslone milczenia. Ale artykuł jak dla mnie - osoby która przejezdzila fazerem naprawde troche kilometrow i miała okazje porownać go osobiscie z prawie wszystkimi konkurentami - zdaje sie byc napisany przez osobe ktora wiedzę o tych motocyklach czerpie raczej z papieru niż z drogi (bez urazy). Oczekuje ze w nastepnych artykułach porownawczych przeczytam że przyciezkawy kloc to bandit, ze sv650 jest zwawy do 160 a potem padaka, ze triumph ma zajebiste zawieszenie i silnik ale brak mu owiewki i ma toporna skrzynie, ze fazer ma przestarzaly design i jest dobry - na 3+. Kogo obchodzi zuzycie paliwa w motocyklu!?

Pozdrawiam.
Licze na konstruktywne wnioski.
<br><hr>siekier<br>
Komentatorzy napisał(a):Mam wrażenie, że chcesz, aby wszyscy obrali Twój bardzo subiektywny pogląd na Fazera. To Twoja osobista opinia. Masz prawo, a nawet powinieneś ją mieć. Nie zgadzam się jednak z Twoim zdaniem, że wzmianki o spalaniu i awaryjności są niepotrzebne. Stanowczo się też nie zgadzam z zarzutem czerpania wiedzy wyłącznie z broszurek i katalogów. Być może wcześniej nie napisałem tego wystarczająco klarownie, powtórzę zatem: Jeździłem każdym modelem Fazera i nie rozumiem przez to "ej daj no sie przejechać".<br><hr>Boczo<br>
Absolutnie nie chce zeby wszyscy obrali moj punkt widzenia. Nie jestem zakochany w tym motocyklu jak wielka czesc gawiedzi. Nie stawialem Ci tez zarzutu a jedynie pisalem ze takie sie ma wrazenie czytajac artykul. Po raz kolejny powtarzam - bez urazy. Sam pytales co bylo wedlug mnie nie tak no to napisalem. Wiecej nie napisze. <br><hr>siekier
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/7/2009, 13:34

Komentatorzy napisał(a):polecam przerobki - wskaznik zapietego biegu, lampa biksenonowa (wersja S2 naked)....teraz pozostaly tylko sportowe tlumiki......<br><hr>psmoku<br>
Jak Ci sie sprawdza wskaźnik biegów. Jestem początkujący i nie ukrywam ze czasem na światłach mam problem z rzucaniem biegów bo mysle ze jade na 4 a okazuje sie ze jednak 6.
Pozdro
dzieki za odp<br><hr>fazer-elf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 3/7/2009, 19:44

Komentatorzy napisał(a):polecam przerobki - wskaznik zapietego biegu, lampa biksenonowa (wersja S2 naked)....teraz pozostaly tylko sportowe tlumiki......<br><hr>psmoku<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak Ci sie sprawdza wskaźnik biegów. Jestem początkujący i nie ukrywam ze czasem na światłach mam problem z rzucaniem biegów bo mysle ze jade na 4 a okazuje sie ze jednak 6.
Pozdro
dzieki za odp<br><hr>fazer-elf<br>
rewelacja !!! polecam...tez niejednokrotnie wbijalem po raz drugi 6 bieg :) <br><hr>psmoku
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê