Scigacz.pl

przez **czacha deb** » 31/5/2009, 12:04

[*] [*] [*]

przez **zdzichu123** » 31/5/2009, 12:11

Ehhh [*]

przez **Szary** » 31/5/2009, 12:50

przez **Wałek** » 31/5/2009, 13:49

przez **reeich** » 31/5/2009, 14:07

(otwórz link) · przez **simonw** » 31/5/2009, 20:45

Jasne, jakos nigdzie nie widac ze to kierowca samochodu wszedl na czolowke, takie generalizowanie. A moze cial ponad 200 i stracil panowanie nad motocyklem narazajac na smierc niewinnych ludzi w samochodzie ?
[*]

przez s_extrem* » 31/5/2009, 22:31

przez **inzynier** » 31/5/2009, 22:42

simonw napisał(a):Jasne, jakos nigdzie nie widac ze to kierowca samochodu wszedl na czolowke, takie generalizowanie. A moze cial ponad 200 i stracil panowanie nad motocyklem narazajac na smierc niewinnych ludzi w samochodzie ?
[*]

jak by jechal 50 to pewnie by przeżył...ale nie wiem więc nie bede sie rozpisywał. Nie było czołówki, uderzył w bok samochodu.

przez **matmax** » 31/5/2009, 23:54

inzynier nawet jak by jechał 50 prawdopodobnie by zginął bo trafił w betonowe ogrodzenie.
Słyszałeś pewnie o dziewczynie potrąconej koło kościoła św. Krzyża. Dziewczyna by przeżyła bo została lekko draśnięta, ale niestety uderzyła głową w krawężnik.
Znasz realia Dębicy. 200km/h na pewno nie jechał, ale też raczej ta prędkość nie była przepisowa (prosta ulica). Dalej nie będę się wypowiadał bo nie wiem czy rzeczywiście to była wina kierowcy samochodu (lewoskręt), czy wina motocyklisty.

http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/k ... lista.html

http://bikepics.com/members/sepo/ · przez **sepo** » 1/6/2009, 00:00

Nie wiem po co te bezsensowne dywagacje kto po co ile jak dlaczego. Temat chyba służy czemu innemu. Wasze domniemania zmarłemu życia nie przywrócą. [*]

przez **cygaret** » 1/6/2009, 09:01

[*] smutne, młody chłopak. Kondolencje dla rodziny. Kierowcy puszki też współczuje.

przez **deyna** » 1/6/2009, 17:36

[*] następna świeczka zapalona...

przez **Leg1oN** » 2/6/2009, 02:18

[*]
moje kondolencje..

przez **YZF R1** » 2/6/2009, 02:27

simonw napisał(a):Jasne, jakos nigdzie nie widac ze to kierowca samochodu wszedl na czolowke, takie generalizowanie. A moze cial ponad 200 i stracil panowanie nad motocyklem narazajac na smierc niewinnych ludzi w samochodzie ?
[*]

nie ma co dyskutować w tym temacie nie żyje człowiek i tyle. |*|

przez **Traperoso** » 2/6/2009, 11:08

YZF R1 napisał(a):
simonw napisał(a):Jasne, jakos nigdzie nie widac ze to kierowca samochodu wszedl na czolowke, takie generalizowanie. A moze cial ponad 200 i stracil panowanie nad motocyklem narazajac na smierc niewinnych ludzi w samochodzie ?
[*]

nie ma co dyskutować w tym temacie nie żyje człowiek i tyle. |*|

Dokładnie, nie ma też co generalizować. Np: Jakby jechał 200 to z Matiza zostałby kawałek złomu i pasażerowie ponieśliby śmierć.

[*]

przez **Konio** » 2/6/2009, 11:23

Przykra sprawa ;/ [*]

przez **Czester** » 2/6/2009, 15:07

Wiadomo jacy kierowcy jeżdżą Matizami...
Pokój jego duszy [*]

przez **duun** » 2/6/2009, 15:37

CzesterTX napisał(a):Wiadomo jacy kierowcy jeżdżą Matizami...
Pokój jego duszy [*]

Nie generalizuj

(otwórz link) · przez **simonw** » 2/6/2009, 15:54

Dla tego bezsensownie nie dywaujemy, dalem tylko przyklad jak manipulujac faktami mozna zmienic dramatycznie obraz sytuacji. Nie ma zadnych info o okolicznosciach wypadku tak wiec uwazam za niestosowne chrzanienie czyja to wina i ze na pewno samochodu osobowego badz kierowcy, jesli chcemy nie byc postrzegani jako dawcy i wariaci badzmy fair w naszych ocenach. Proste.

przez **YZF R1** » 2/6/2009, 19:53

simonw napisał(a):Dla tego bezsensownie nie dywaujemy, dalem tylko przyklad jak manipulujac faktami mozna zmienic dramatycznie obraz sytuacji. Nie ma zadnych info o okolicznosciach wypadku tak wiec uwazam za niestosowne chrzanienie czyja to wina i ze na pewno samochodu osobowego badz kierowcy, jesli chcemy nie byc postrzegani jako dawcy i wariaci badzmy fair w naszych ocenach. Proste.

Zgadzam się.

Scigacz.pl

PAWEŁ Z DĘBICY (BANDIT 600) NIE ŻYJE. 30.05.2009 o 14.00

Kto przegląda forum