Scigacz.pl

przez **maciejszumny** » 17/1/2011, 12:41

Nawet nie spytali sie czy im cos upuszcze, co jest najdziwniejsze nie sprawdzili klockow, tarcz itp.

przez **Przemo_rene** » 17/1/2011, 16:23

a mi powiedzieli w czerwcu 2010 w HRG w poznaniu, że moja TLR'a była malowana :shock:

i że wcześniej była niebieska...aha...i że tarcze przednie mają luzy na nitach góra/dół nieznaczne a to już je klasyfikuje do wymiany...
i że tak to spoko...(tak kiedyś podjechałem bo myślałem, że jak znajomemu to kitu nie beda wciskać...) i że fajnie bo łozyska w główce ramy spoko i w kołach...

A teraz najlepsze:

WSZYSTKIE moje plastiki w tym motocyklu nie były malowane - mają fabryczny lakier - biła perła/granat perła,czarny,błętkit. Wiem bo moto zimuje bez plastików - by łatwiej mi było pracować przy nim.
Tarcze mają SUPER stan - na 5mm nowe mają aktualnie 4,8mm grubości, zero rantu, mierzone mikromierzem w wielu miejscach i luzy mają dokładnie takie jak trzeba w tarczach PŁYWAJĄCYCH. Ogólnie włascieciel HRG coś bąknął, że bity pewnie był bo takiego malowanie nie było...nie wiem czy zazdrośc czy jak? :shock:

- Odjechałem zniesmaczony i już do nich nawet nie zaglądam...

Sprzęta rozebrałem w drobny mak - nie ma śladów rzeźby czy "dzwonów lub nawet paciaków". Musiałem wymienić łożyska w kołach i główce ramy bo były LUZY- a chłopaki z HRG mówili, że "są spoko!"

Trochę offtop ale...z kolei 2 miechy później u ludzi z MotoRP jak podleciałem to że "super stan i że super zadbane ORYGINALNE malowanie"...

widać zazdrość ludzka niezna granic
HRG zajęło się teraz DUCATI a wiadamo czym TLRa jest dla większości DUCATÓW...<patrz mój opis>

przez **bochen_team** » 17/1/2011, 18:09

meciej i przemo - tak niestety bywa. wiekszość mechaników to ludzie którzy nie mają o niczym pojęcia a robią to bo trafiła sie poprostu praca. Mechanik a w szczególności motocyklowy powinien wykonywać swój zawód z pasją. Powinien czytać ksiązki, serwisówki i obywać sie jak najwiecej ze swiatem motocykli. Jak była ładna pogoda to podjechałem do pewnego serwisu i pogdałem z tymi "mechanikami" i co ? kompletnie nic nie wiedzą na temat motocykli. Aż mi sie smiać chciało. Ale czesto bywa własnie tak ze motocyklista wie wiecej niż mechanik bo sie tym interesuje a nie traktuje tego jako zarobek pieniędzy.
I kolejny sprawdza sie powiedzenie "łatwo kupić trudniej sprzedać" też mam problem ze sprzedażą motocykla mimo tego ze jest w przyzwoitym stanie i dobrej cenie. Ale co przyjedzie klient to albo z mechanikiem albo z 5-cioma kolegami wytykającymi to ze klocki mają 50% zużycia.

przez **Guz929** » 17/1/2011, 19:15

Przemo_rene napisał(a):to nie jest zabawne. Takiej miny dawno nie widziałem.

TELEFON do kolesia: 530-174-954
nick allegro:
motocykleboss

miejscowość: lidzbark warmiński

od siebie dodam ,że zegary mają dorobioną szybkę co widać z odległości jak zarzygana jest klejem super glue na rantach. Po prostu klasyczny igła-złom na części. Śruby czachy nie pasują do zaczepów bo niby jak...jak rama dosłownie zrobiona od podstaw z przodu..... szok. Lewa kierownica też spawana i szlifowana.

niewiem czy to można zgłosić gdzies? Bo allegro nie ma w formularzu czegoś takiego jak "bity sprzęt"

Akurat wydaje mi się że znam to moto i kiedyś inny gość sprzedawał je jako uszkodzone z moich okolic. Moto jest po poważnym szlifie na lewą stronę.

przez **maciejszumny** » 17/1/2011, 19:16

Jedyna rada to kupic sobie wiatrowke i czekac w oknie, jak przyjdzie jeden to ok jak z kolega to tez ok ale jak z dwoma kolegami to strzelac w dupe z nafaszerowanym sola srutem zeby nie chcialo im sie wracac :lol:

przez **Przemo_rene** » 18/1/2011, 09:25

bochen_team napisał(a):meciej i przemo - tak niestety bywa. wiekszość mechaników to ludzie którzy nie mają o niczym pojęcia a robią to bo trafiła sie poprostu praca. Mechanik a w szczególności motocyklowy powinien wykonywać swój zawód z pasją. Powinien czytać ksiązki, serwisówki i obywać sie jak najwiecej ze swiatem motocykli. Jak była ładna pogoda to podjechałem do pewnego serwisu i pogdałem z tymi "mechanikami" i co ? kompletnie nic nie wiedzą na temat motocykli. Aż mi sie smiać chciało. Ale czesto bywa własnie tak ze motocyklista wie wiecej niż mechanik bo sie tym interesuje a nie traktuje tego jako zarobek pieniędzy.
I kolejny sprawdza sie powiedzenie "łatwo kupić trudniej sprzedać" też mam problem ze sprzedażą motocykla mimo tego ze jest w przyzwoitym stanie i dobrej cenie. Ale co przyjedzie klient to albo z mechanikiem albo z 5-cioma kolegami wytykającymi to ze klocki mają 50% zużycia.

Tylko widzisz...ja też jestem mechanikiem...podjechałem do znajomych. Stąd tak oceniam to co napisałem... Nie mówie - jest tak w HRG ziomek co sie zna i wie co i jak ale razem jest ich kilku...a nie on jeden...Powiem tak - mam ogromne wątpliwości czy 90% warsztatów ma serwisówki do motocykli, które robią...ja rozumiem wymiana łożysk w kołach to nie magia i bez serwisówki mozna się czasem obyć (czasem bo niektóre koła mają zaznaczone specjalnie które łożyska najpierw montować chociażby..)
ale jak już biora się np za regulację luzów zaworowych to mam nadzieje, że nie wygląda to tak:
"Heniek? A w tym gixerze 600 K6 to to luzy takie jak w K4 nie? ...odp: No....weź to sprawdź na szybko bo musisz mi jeszcze pomóc..." :shock:

przez **goofy-op** » 24/1/2011, 11:37

Fajne palonko, z pewnością znajdziecie ich więcej na youtube, jeśli jest ktoś nim zainteresowany powinien zerknąć na jego przeszłość.

http://www.youtube.com/watch?v=G0aXiRBElX4&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=qK-Norhtvuw

http://moto.allegro.pl/honda-cbr-900-rr ... 76800.html

Pozdro

przez **rosa** » 27/1/2011, 21:26

MEGAMINA!!!!!!

http://otomoto.pl/honda-cb-hornet-2004r ... 19177.html

CYTAT:

"motocykl kupiony ode mnie po wypadku z początku lipca 2010
w momencie sprzedaży motocykl miał pękniętą ramę pod bakiem, uszkodzone przednie zawieszenie, chłodnicę i kolektory wydechowe (wszystko mniej więcej widać na zdjęciach)
cechy charakterystyczne odbudowanego motocykla: nieoryginalne końcówki kierownicy, nieoryginalne podnóżki kierowcy (mocniej się błyszczą).
Motocykl ma wgniecenie na osłonie wydechu (tej mniejszej, w kształcie stożka) oraz lekko wytartą kanapę

Nr VIN motocykla ZDCP 36A04 F067701 "

Zdjecia po wypadku

http://img43.imageshack.us/img43/8903/img3222m.jpg

http://img295.imageshack.us/img295/6043/img3223m.jpg

http://img408.imageshack.us/img408/9832/img3220m.jpg

Przepisalem z innego forum

przez **Przemo_rene** » 28/1/2011, 09:44

i to jest prawdziwa tzw. MINA. Coś czego nie widać a jest zwyczajnie zawodowym ULEPEM :shock:

Nie tam jakieś wiejskospawane ramy jak w gsxr w rizla malowaniu...tylko własnie zakamuflowane na maxa i na beszczelu jeszcze że bezwypadek...i weź tu bądź mądry i dojdź do przeszłości jeżeli jedzie np prosto...nie dojdziesz...dopiero w chacie po ściagnieciu baku...a horneta raczej nie kupują ludzie z ogromnym stażem tak wiec raczej o tak szczególowej inspekcji nie ma mowy...no i później właśnie jest... że pekła rama jak opadał z gumy...

nic tylko po dzwonie na części sprzedawać a nie w całości... bo odwiną go i bedzie "igła"

przez **Tasiu91** » 28/1/2011, 22:54

http://otomoto.pl/yamaha-thundercat-yzf ... 08568.html

Spawana główka ramy z dwóch stron, przy podnóżkach to samo, kolektory wgniecione z przodu (chłodnica czysta), wymieniane manetki, ciężarki przy kierownicy, na moje oko trochę za mało lakieru na nim żeby móc zacząć polerować. Jednym słowem- nie warto.

przez **yui** » 4/2/2011, 19:40

Model motocykla: Honda CBF 600
Miejsce: Radom
Rocznik: 2005
Kolor: niebieski
Przebieg: 15000
Cena: 12400
Dane właściciela udostępnione w ofercie: 508284233 andzia51
Co się nie zgadza:
Motocykl ma zużyte tarcze hamulcowe, sprzęgło do wymiany, lagi albo wymieniane bardzo nieumiejętnie simeringi albo lagi prostowane co jest bardziej prawdopodobne, powycierane sety od kierowcy gumy to wyglądają jak by ten motocykl naprawdę miał 155tyś km i aluminium przy ramie powycierane butami co sugeruje albo strasznie złe obuwie albo sporo większy przebieg, licznik przekręcony na 155000 a nie na 15500 po prostu się przestawiło mu coś nie tak, palił na 3 cylindry po 3min "grzania" zapalił na wszystkie cztery.
Dla jeszcze myślących że to nie dostateczny powód do omijania zero możliwości zbicia ceny i jeśli chcecie dostać tłumaczenia i Fakturę VAT marża czyli coś co dostajesz wszędzie bez proszenia +600PLN czyli za moto 13000PLN.

I na koniec słowo człowieka z serwisu Hondy który to oglądał "poszukajcie jeszcze motocykla".

Treść ogłoszenia:

MAM DO SPRZEDANIA IDEALNĄ HONDE CBF 600 S MOTO 100% BEZWYPADKOWE i 100 %NIE MALOWANE OPONY KLOCKI i NAPĘD STAN IDEALNY !!! MOTO NIE POSIADA ŻADNEJ RYSKI ANI WGNIECENIA . ZA ORYGINALNE MOTO WARTO ZAPŁACIĆ !!!!!!!!!!!! TEL 508284233

http://motoallegro.pl/honda-cbf-600-s-s ... 46583.html

przez **mx500** » 6/2/2011, 09:43

Kontynuując temat CBFek oglądałem ten egzemplarz:

http://otomoto.pl/honda-cbf-600-hornet-nie-fazer-bandit-sv-M2401694.html (otwórz link)

treść ogłoszenia:
Witam!!! Mam do sprzedania HONDA CBF 600 2005R sprawny technicznie nie wymaga wkładu finansowego wymienione świece i akumulator za dopłata dodam kufer GIVI WRAZ Z UCHWYTEM.

To co zauważyłem:

- sprzedawca nie ma umowy kupna sprzedaży zawartej z Anglikiem
posiada tylko dokument v5c (jedna kartka A4 i dwa odcinki)
mówi ze to nie problem i zrobimy lewą umowę k/s hhehe

- moto miejscami pordzewiałe, pomalowany niedbale wahacz

- spawany ogranicznik skrętu przy główce ramy (wiec jakiś dzwon był)

- moto chyba po jakimś kurierze w Uk bo generalnie zaniedbany wizualnie odpryski lakieru na baku itp.

- dymi na czarno przy wysokich obrotach (pewnie tylko wymagane synchro gaźników i regulacja mieszanki)

- po zagrzaniu silnika sprawdziłem odpowietrzenie skrzyni korbowej (odmę) i niestety wydostawały się z niej spaliny

to tyle co zauważyłem gdyby ktoś się wybierał oglądać ten moto to warto mu się dobrze przyglądnąć bo cena jest atrakcyjna ale motocykl niestety nie

przez **Seba_ER5** » 9/2/2011, 11:29

- sprzedawca nie ma umowy kupna sprzedaży zawartej z Anglikiem
posiada tylko dokument v5c (jedna kartka A4 i dwa odcinki)
mówi ze to nie problem i zrobimy lewą umowę k/s hhehe Smile

Bo tak to tam wyglada ;p.

przez **kisel** » 10/2/2011, 11:23

Model motocykla: Kawasaki ZX10R
Miejsce: Chełm
Rocznik: 2006
Kolor: czarny
Przebieg: 7430
Cena: 18000
Dane właściciela udostępnione w ofercie: maik_57@interia.pl 692-392-074

http://allegro.pl/kawasaki-zx10r-2006r- ... 99273.html

Motor z w.w. ogłoszenia to totalny szrot ! Przejechałem 450 km w jedną stronę i na miejscu okazało się ,że :

- wszystkie owiewki są sztukowane(każda z nich jest pospawana i pomalowana na czarno "u Wiesia w garażu")
- nakrętki mocujące półkę do goleni są zdarte czyli motor leciał "na plecach"
- bak był szpachlowany
- A teraz rodzynek : stelaż zadupka był spawany (też u Wiesia w garażu)
- lagi ciekną
- cała lewa strona leżała bo : felgi , wahacz ,pokrywa ,tłumik , podnóżki są przerysowane ,mocowanie tablicy jest chyba posklejane kropelką !

Ogólnie to motor przeżył konkretne piruety.Całość została sprowadzona za grosze i maksymalnie tanim kosztem doprowadzona do stanu pozornej używalności.Innym słowy - dawno nie widziałem takiego klamora ! Gościu to typowy handlarz ,który nie jest w stanie wytłumaczyć ani jednej "anomalii" występującej w tym padle.Mega odradzam bo te gówno nie jest warte nawet jednego telefonu.

przez **mx500** » 11/2/2011, 19:39

Seba_ER5 napisał(a):
- sprzedawca nie ma umowy kupna sprzedaży zawartej z Anglikiem
posiada tylko dokument v5c (jedna kartka A4 i dwa odcinki)
mówi ze to nie problem i zrobimy lewą umowę k/s hhehe Smile

Bo tak to tam wyglada ;p.

Heh a nie powinno tak wyglądać bo to bezprawie ... ale cóż wszyscy chcą uciec od podatku

przez **Seba_ER5** » 12/2/2011, 22:05

no cóż... ale tak to wygląda w Anglii ... Tzn jesli chodzi o V5 nie o przepisywanie umów.

przez **Seba_ER5** » 6/3/2011, 00:26

MOTOCYKL NIE WARTY UWAGI:
Caly malowany lagi ciekna podobno sciaga i kiera nieoryginalna i wogole wyglada nieciekawie i podobno to 2004...
http://otomoto.pl/kawasaki-z-750-M1806952.html

Moto stoi w lomiankach a wlasciciel z Legionowa (brak kompletnie nalepek (sciema ze w klubie bez nalepek latal kolo

)....

Chlopak z salonu wolal sie nie wypowiadac na jego temat... ale powiedzial ze wiecej jak 11 nie jest wart a ja i tyle bym nie dal. Porpstu nie udan inwestycja kolegi (zamina czy w rozliczeniu wzial).
------------------------------------------------------------

JESZCZE OPIS 2 MOTO:
http://allegro.pl/suzuki-gsx600r-k5-200 ... 06680.html
Poobijane ograniczniki skretu cala malowana g.ogumienie. Naped OK. Motocyklem nie jezdzilem. pracuje rowno, choc nie mialem przyjemnosci sluchac na zimno gdyz pan odpalil wczesniej i mial 46 stopni na dziendobry silnik. Nic niepokojacego sie nie wydobylao. Nie mialm przyjemnosci sie przejechac zadnym z tych moto.

Wawer (Warszawa):
http://otomoto.pl/kawasaki-z-z750-M2441819.html
Ogoleni troche pordzewialy. SIlnik pracuje cichutkjo rowno.
-
ogolnie goscie nie kryja co zostalo wymienione, ale

naped do wymiany naciagniety na chama zero luzu a odchodzi od zebatki (do wymiany)

rdza na rurach teleskopowych.

przez **Przemo_rene** » 8/3/2011, 14:47

http://allegro.pl/tanio-tl-1000r-2000r- ... 21479.html

nie wiem kim trzeba być, żeby do takiego stanu doprowadzić motocykl... Najlepszy jest opis aukcji.

cytuję:

"TL 1000R Polecam
OKAZJA! tel. 504525033"

koniec opisu....

no i cena w sumie 9tys zł....a wkładu dobre 5 do 6koła jeżeli silnik działa...

przez **bochen_team** » 8/3/2011, 17:19

nigdy nie pojechałbym obejrzeć motocykla z aukcji, który NAWET do zdjęć i sprzedaży nie był umyty... a co tu dopiero mowić o jego eksploatacji jak właścicielowi było ciężko posiedzieć czy nim 10 minut i go chociaż delikatnie umyć.

przez **przemeklewy2000** » 10/3/2011, 17:14

dokładnie,chociaż by mógł go umyć, po za tym kto by chciał kupić takie moto co właściciel o niego nie dba.

Scigacz.pl

MINY Z OGŁOSZEŃ!!! Unikajcie tych motocykli!!!

cbr 900 rr

Kto przegląda forum