MINY Z OGŁOSZEŃ!!! Unikajcie tych motocykli!!!
Ja znalazłem przez:
http://www.allegro.pl/item1006578408_ho ... ealny.html
HONDA CBR 600 f2, 1992, przebieg niby 44 tys,
z Braniewa k/Elbląga, Pan Waldemar, tel. 501367062
Właściciel nic nie wie o motorze, bo przejechał na nim tylko ok 5.000 km, nie wie czy jest sprawny bo nie zna się na motorach (bo jest tylko mechanikiem samochodowym), ale nic się w nim nie psuje więc musi być dobry. Wszystko co jest nie tak z motorem nie jest jego winą i on nic nie wie, bo to musiał zrobić poprzedni właściciel. Owiewki porysowane oczywiście na parkingu, lusterko wytarte na całej długości chyba przy wyjeżdżaniu z garażu (ale to nie on tylko to musiał być poprzedni właściciel, więc on nie jest pewien od czego to), łańcuch jest zasyfiony bo kupił zły smar, ogranicznik skrętu kierownicy wyrwany i średnio udolnie przyspawany nowy- nie wiadomo kiedy i dlaczego, bo to musiał być poprzedni właściciel, ale to oczywiście oryginalne spawanie i zapewnienia że to oryginalny ogranicznik, ale czemu dziwnie cały zardzewiały zostało niewyjaśnione. Nie potrafi pomóc przy odkręcaniu owiewek bo on się nie zna na tym motorze i nigdy tego nie robił. Po czym pokazuje gdzie są wszystkie śrubki i mocowania. Na pytanie o nierówną pracę silnika odpowiada z przekonaniem że to przecież czterosuwowy a nie dwusuwowy no i one przecież tak pracują nierówno! To Wy nie wiecie tego? Do tego przycina na cenie, na miejscu podaje zawyżoną chamsko próbując wmówić że taka dokładnie została ustalona wstępnie przez telefon. Jako że "przedstawia się" jako (były?) handlarz samochodami średnio wierzę w jego słowa że ma już innego, bardzo napalonego klienta na ten motor, (a nawet dwóch) więc przestrzegam wszystkich, sprawdźcie dokładnie zanim kupicie ten egzemplarz, polecam jakiś sprawdzony warsztat.
EDIT:
No i oczywiście jego zapewnienia o klientach okazały się mega ściemą, albo oni również poznali się na ściemniaczu- moto ponownie na aukcji: http://www.allegro.pl/item1026231421_ho ... ealny.html . Zapomniałem dodać że z lewej strony brakuje końcówki kierownicy, w środku ogromna dziura z gwintem, a właściciel pali głupa mówiąc, że "być może coś tu powinno być, ale ja nie wiem... bo to może tylko z prawej strony montują? a czemu tu jest gwint to nie wiem..."
http://www.allegro.pl/item1006578408_ho ... ealny.html
HONDA CBR 600 f2, 1992, przebieg niby 44 tys,
z Braniewa k/Elbląga, Pan Waldemar, tel. 501367062
Właściciel nic nie wie o motorze, bo przejechał na nim tylko ok 5.000 km, nie wie czy jest sprawny bo nie zna się na motorach (bo jest tylko mechanikiem samochodowym), ale nic się w nim nie psuje więc musi być dobry. Wszystko co jest nie tak z motorem nie jest jego winą i on nic nie wie, bo to musiał zrobić poprzedni właściciel. Owiewki porysowane oczywiście na parkingu, lusterko wytarte na całej długości chyba przy wyjeżdżaniu z garażu (ale to nie on tylko to musiał być poprzedni właściciel, więc on nie jest pewien od czego to), łańcuch jest zasyfiony bo kupił zły smar, ogranicznik skrętu kierownicy wyrwany i średnio udolnie przyspawany nowy- nie wiadomo kiedy i dlaczego, bo to musiał być poprzedni właściciel, ale to oczywiście oryginalne spawanie i zapewnienia że to oryginalny ogranicznik, ale czemu dziwnie cały zardzewiały zostało niewyjaśnione. Nie potrafi pomóc przy odkręcaniu owiewek bo on się nie zna na tym motorze i nigdy tego nie robił. Po czym pokazuje gdzie są wszystkie śrubki i mocowania. Na pytanie o nierówną pracę silnika odpowiada z przekonaniem że to przecież czterosuwowy a nie dwusuwowy no i one przecież tak pracują nierówno! To Wy nie wiecie tego? Do tego przycina na cenie, na miejscu podaje zawyżoną chamsko próbując wmówić że taka dokładnie została ustalona wstępnie przez telefon. Jako że "przedstawia się" jako (były?) handlarz samochodami średnio wierzę w jego słowa że ma już innego, bardzo napalonego klienta na ten motor, (a nawet dwóch) więc przestrzegam wszystkich, sprawdźcie dokładnie zanim kupicie ten egzemplarz, polecam jakiś sprawdzony warsztat.
EDIT:
No i oczywiście jego zapewnienia o klientach okazały się mega ściemą, albo oni również poznali się na ściemniaczu- moto ponownie na aukcji: http://www.allegro.pl/item1026231421_ho ... ealny.html . Zapomniałem dodać że z lewej strony brakuje końcówki kierownicy, w środku ogromna dziura z gwintem, a właściciel pali głupa mówiąc, że "być może coś tu powinno być, ale ja nie wiem... bo to może tylko z prawej strony montują? a czemu tu jest gwint to nie wiem..."
- dager
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/4/2010, 22:16
Zdolny napisał(a):proszę o pomoc (nie dla mnie jak coś)
Kolega znalazł taki motocykl z ogłoszeni, jak myślicie? co można po takim opisie wywnioskować?
http://allegro.pl/item1003102749_yamaha ... ginal.html
http://allegro.pl/item1009505790_yamaha ... ginal.html
z Włoch, przetłumaczone dokumenty ,oprócz tłumaczenia 'briefu'.
Opłaca się?
PROSZĘ o w miarę szybką odpowiedź.
Kupiłem w styczniu moto od tego gościa. Ciężko sie z nim dobija targu, bo opuści ci max 200zł Moto w porządku, ale z tym "2 dni w kraju" to ściema, bo czasem moto u niego na aukcjach są po kilka miechów i zawsze co sie pojawi nowa aukcja, to "2 dni w kraju" Możesz jechać zajrzeć jeśli masz blisko.
Suzuki GSR 600 K6 | | www.qualitypc.pl - Komputery Łódź | | www.luteklan.pl - Internet Lutomiersk
-
lu73k - Świeżak
- Posty: 50
- Dołączył(a): 28/1/2010, 13:37
- Lokalizacja: Łódź
http://moto.allegro.pl/item1017021470_honda_vfr_800_v_tec_2006_rok.html (otwórz link)
motocykl ogólnie i krótko ZUŻYTY. Oryginalne malowanie na 2009 r okazuje się być... Malowaniem w garażu, każdy element inny odcień. Ogólnie szkoda drogi i straconego czasu.
motocykl ogólnie i krótko ZUŻYTY. Oryginalne malowanie na 2009 r okazuje się być... Malowaniem w garażu, każdy element inny odcień. Ogólnie szkoda drogi i straconego czasu.
Suzuki GSR 600 K6 | | www.qualitypc.pl - Komputery Łódź | | www.luteklan.pl - Internet Lutomiersk
-
lu73k - Świeżak
- Posty: 50
- Dołączył(a): 28/1/2010, 13:37
- Lokalizacja: Łódź
Zdolny:
Moim zdaniem to te r6 troche drogie sa. Za takie pieniadze to sprzedam Ci moja 636 niestety nie jestem zdania ze za ladny motor trzeba zaplacic wiecej. zawsze mozna kupic ladny w normalnej kasie a takie gadanie ze za adny trzeba zaplacic to mozna sobie miedzy polki wsadzic. Ludzie nawiezli tyle szmelcu ze ladne motory cenia sie (srednio) jak takie szmelcowate od handlerow. Taka prawda niestety. a jak chcesz 636 to gg 1622247
Moim zdaniem to te r6 troche drogie sa. Za takie pieniadze to sprzedam Ci moja 636 niestety nie jestem zdania ze za ladny motor trzeba zaplacic wiecej. zawsze mozna kupic ladny w normalnej kasie a takie gadanie ze za adny trzeba zaplacic to mozna sobie miedzy polki wsadzic. Ludzie nawiezli tyle szmelcu ze ladne motory cenia sie (srednio) jak takie szmelcowate od handlerow. Taka prawda niestety. a jak chcesz 636 to gg 1622247
Honda f4i '01
-
wojtek1303 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 23/5/2007, 23:03
- Lokalizacja: Wroclaw
Suzuki GSF 400 Bandit
http://www.allegro.pl/item1016621290_su ... t_400.html
Po telefonicznych zapewnieniach, że nic z motorkiem nie trzeba robić i po 300km drogi okazało się, że:
-łańcuszek rozrządu do wymiany
-przednia tarcza + klocki do wymiany
-odpadający ciężarek przy kierownicy
-sprzęgło łapie przy samym końcu
-napęd do wymiany
-łańcuch suchutki
-brak oryginalnej przedniej lampy
-zadupek z nieoryginalnymi naklejkami
-lagi ciekną
Rok stał w Polsce po sprowadzeniu bez rejestrowania. Właściciel początkowo twierdził, że został sprowadzony z Niemiec, potem okazał się, że z Włoch. Bandit oczywiście rozgrzany na dzień dobry - pod pretekstem ostatniej jazdy. Na koniec nie chciał odpalić, problem z elektryką.
Ale telefonicznie motor cudo, nic nie trzeba robić.
Na pewno się jeszcze na allegro pojawi.
http://www.allegro.pl/item1016621290_su ... t_400.html
Po telefonicznych zapewnieniach, że nic z motorkiem nie trzeba robić i po 300km drogi okazało się, że:
-łańcuszek rozrządu do wymiany
-przednia tarcza + klocki do wymiany
-odpadający ciężarek przy kierownicy
-sprzęgło łapie przy samym końcu
-napęd do wymiany
-łańcuch suchutki
-brak oryginalnej przedniej lampy
-zadupek z nieoryginalnymi naklejkami
-lagi ciekną
Rok stał w Polsce po sprowadzeniu bez rejestrowania. Właściciel początkowo twierdził, że został sprowadzony z Niemiec, potem okazał się, że z Włoch. Bandit oczywiście rozgrzany na dzień dobry - pod pretekstem ostatniej jazdy. Na koniec nie chciał odpalić, problem z elektryką.
Ale telefonicznie motor cudo, nic nie trzeba robić.
Na pewno się jeszcze na allegro pojawi.
- vinci_gt
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 14/5/2010, 14:55
- Lokalizacja: Oświęcim
Honda XR 650 R super- moto Siedlce dłuższy czas na allegro.
Telefoniczne wszystko ładnie pięknie, jak pojechałem
silnik bez większych uwag, jednak rama spawana z lewej strony na dole,
tak perfidnie, że zostały nawet nie zeszlifowane takie okrągłe opiłki
spawalnicze.
http://allegro.pl/item1033362249_honda_ ... _2003.html
Telefoniczne wszystko ładnie pięknie, jak pojechałem
silnik bez większych uwag, jednak rama spawana z lewej strony na dole,
tak perfidnie, że zostały nawet nie zeszlifowane takie okrągłe opiłki
spawalnicze.
http://allegro.pl/item1033362249_honda_ ... _2003.html
Suzuki Hayabusa L1
- HuGsoN
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 16/5/2010, 19:32
opiłkmi spawalnicze ;p??? Lepiej ze nie zeszlifowane :p, gorzej jakby bylo zeszlifowane. Bylo zrobic foto...
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5221
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
HuGsoN napisał(a): [...] rama spawana z lewej strony na dole
"W 100% BEZWYPADKOWY"
"JEŻLI CENISZ WŁASNE ŻYCIE I KOMFORT JAZDY BEZWYPADKOWYM MOTOCYKLEM TO ZAPRASZAM DO SIEBIE"
Ku**a mać co za bezczel!
Jak to mozna byc taką, kolokwialnie mówiąc ku*wą?
Lać w ryj, albo wsadzać do pierdla to dla mnie jedne wyjścia.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
R6
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1910891
i krótko o nim : napewno nie jest bez wypadkowy Obie strony malowane ,dekle lewy i prawy malowane, wymaga regulacji silnika , co do reszty informacji ciężko powiedzieć .
i druga :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1908913
przebieg x2 min. rama fakt prosta widziałem to moto na "żywo" w razie pytań PW
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1910891
i krótko o nim : napewno nie jest bez wypadkowy Obie strony malowane ,dekle lewy i prawy malowane, wymaga regulacji silnika , co do reszty informacji ciężko powiedzieć .
i druga :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1908913
przebieg x2 min. rama fakt prosta widziałem to moto na "żywo" w razie pytań PW
- Arek84
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/5/2010, 16:31
- Lokalizacja: TomaszówMaz/3miasto
http://allegro.pl/item1045345043_honda_vfr_800_v_tec_stan_salonowy_2500_km.html (otwórz link)
Szkoda drogi i czasu - na szczęście w miarę blisko ode mnie, więc się nie nawku*wiałem
Chłodnica oleju pogniecona, brakuje kilku elementów, zaślepek, podrapane osłony lagów (oczywiście od pasów transportowych, czyli standard)
Moto na moje oko warte 20 - 22 tyś.
Szkoda drogi i czasu - na szczęście w miarę blisko ode mnie, więc się nie nawku*wiałem
Chłodnica oleju pogniecona, brakuje kilku elementów, zaślepek, podrapane osłony lagów (oczywiście od pasów transportowych, czyli standard)
Moto na moje oko warte 20 - 22 tyś.
Suzuki GSR 600 K6 | | www.qualitypc.pl - Komputery Łódź | | www.luteklan.pl - Internet Lutomiersk
-
lu73k - Świeżak
- Posty: 50
- Dołączył(a): 28/1/2010, 13:37
- Lokalizacja: Łódź
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1812448
Witam.
Jako, że ostatnio miałem "przyjemność" spotkać się z osobą wystawiającą tą maszynę podzielę się wrażeniami.
W sobotę byłem obejrzeć w/w motocykl. Co ciekawe osoba sprzedająca (nie, nie właściciel) zaznacza, że właściciela nie ma w Polsce. Uważał, że z tego powodu nie można się w żaden sposób targować...No ok, rozumiem. Tylko tu zapaliła się pierwsza lampka-czemu nie ma żadnego kontaktu z właścicielem maszyny? I na jakiej podstawie chce sprzedać motor bez podpisu brata, który podobno jest właścicielem? Uważał, że miał telefon w komisie, gdzie to mu omylnie wykasowali wszystkie kontakty, w tym do w/w brata...Mało wiarygodnie.
Jednak idźmy dalej. Sama maszyna-cudo. Pierwszy raz jechałem Ducatem. Myśle, że każdy kto miał styczność z Monsterami podejrzewa co czułem więc nie będę się tu rozwijał-po prostu nie było czego się uczepić. Wszystkie usterki zgodnie z opisem. Stwierdziliśmy, że bierzemy motor (po uprzednim sprawdzeniu dokumentacji, numerów ramy i silnika itp-wszystko "niby" było ok). I tu się pojawił problem. Stwierdził, że podpisze się pod umową za swojego brata. Co ciekawe, zaczął wpisywać z rozpędu w miejscu gdzie są dane sprzedającego swoje nazwisko które okazało się...inne niż osoby wpisanej do karty pojazdu, czyli jego "brata". Miarka się wtedy przebrała. Zapytany o co chodzi stwierdził, że się pomylił. I nie potrafił powiedzieć dlaczego ma inne nazwisko niż jego "brat". W tym momencie zwinęliśmy się z kasą...
Podsumowując-strasznie ta cała sytuacja śmierdziała przekrętem. Nie wiem co było nie tak, prawdopodobnie motocykl był kradziony. Niestety nawet cena nie skusiła mnie by się o tym przekonać...Piszę o tym, by każdy następny nagrzany(jak ja...) na tego Ducata zastanowił się kilka razy czy nie warto poszukać czegoś pewniejszego...
Pozdrawiam.
Witam.
Jako, że ostatnio miałem "przyjemność" spotkać się z osobą wystawiającą tą maszynę podzielę się wrażeniami.
W sobotę byłem obejrzeć w/w motocykl. Co ciekawe osoba sprzedająca (nie, nie właściciel) zaznacza, że właściciela nie ma w Polsce. Uważał, że z tego powodu nie można się w żaden sposób targować...No ok, rozumiem. Tylko tu zapaliła się pierwsza lampka-czemu nie ma żadnego kontaktu z właścicielem maszyny? I na jakiej podstawie chce sprzedać motor bez podpisu brata, który podobno jest właścicielem? Uważał, że miał telefon w komisie, gdzie to mu omylnie wykasowali wszystkie kontakty, w tym do w/w brata...Mało wiarygodnie.
Jednak idźmy dalej. Sama maszyna-cudo. Pierwszy raz jechałem Ducatem. Myśle, że każdy kto miał styczność z Monsterami podejrzewa co czułem więc nie będę się tu rozwijał-po prostu nie było czego się uczepić. Wszystkie usterki zgodnie z opisem. Stwierdziliśmy, że bierzemy motor (po uprzednim sprawdzeniu dokumentacji, numerów ramy i silnika itp-wszystko "niby" było ok). I tu się pojawił problem. Stwierdził, że podpisze się pod umową za swojego brata. Co ciekawe, zaczął wpisywać z rozpędu w miejscu gdzie są dane sprzedającego swoje nazwisko które okazało się...inne niż osoby wpisanej do karty pojazdu, czyli jego "brata". Miarka się wtedy przebrała. Zapytany o co chodzi stwierdził, że się pomylił. I nie potrafił powiedzieć dlaczego ma inne nazwisko niż jego "brat". W tym momencie zwinęliśmy się z kasą...
Podsumowując-strasznie ta cała sytuacja śmierdziała przekrętem. Nie wiem co było nie tak, prawdopodobnie motocykl był kradziony. Niestety nawet cena nie skusiła mnie by się o tym przekonać...Piszę o tym, by każdy następny nagrzany(jak ja...) na tego Ducata zastanowił się kilka razy czy nie warto poszukać czegoś pewniejszego...
Pozdrawiam.
- Kmieciu_88
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 31/5/2010, 22:03
http://forum.gazeta.pl/forum/w,508,1083 ... lawiu.html
moze to ten? Sorry za OT, ale opis mniej wiecej by pasowal.
moze to ten? Sorry za OT, ale opis mniej wiecej by pasowal.
- d1ab
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 3/5/2010, 16:45
- Lokalizacja: Rybnik
troche to dziwne. Kmieciu piszesz ze w karcie pojazdu było inne nazwisko, na zdjeciach widac ze motocykl ma przyczepiona chyba angielska blache to raczej karty pojazdu nie bedzie miał. Jak sie myle to mnie poprawcie. A jesli to angol to normalne ze przewaznie nie spotkasz osoby na ktora jest V5C.
- piet__er
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 14/12/2009, 18:03
Nie chce się sprzeczać, bo nie jestem, aż tak w temacie. Chodziło mi bardziej o "matacką" atmosferę. Skoro wszystko było ok z motocyklem to po co te wszystkie wkręty z bratem, podrabianiem podpisów, unikaniem umów(twierdził, że się podpiszę, a treść mamy sobie potem dopisać w domu...). Nie kupiłbym od niego nawet łyżki, ale możliwe, że to tylko moje (a właściwie nasze, byliśmy tam we dwóch, kumpel bardziej doświadczony w kupnie motocykli) wrażenie. Jeśli ktoś go jednak kupi, proszę go o napisanie jak przeszła rejestracja w Polsce. Oby jednak wszystko było ok
- Kmieciu_88
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 31/5/2010, 22:03
- ninjateamLDZ
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 7/12/2009, 22:27
- Lokalizacja: lodz
Witam,
Widziałem na własne oczy....
http://www.allegro.pl/item1060247277_suzuki_gsr_600_igielka_2007r.html (otwórz link)
Igiełka to on był w fabryce. Szlif na prawą stronę. Ślady na ramie i ciężarku kierownicy. Przebieg prawdziwy.
http://moto.allegro.pl/item1058983844_kawasaki_zx10r_ninja_2006_rok_16799zl_najtaniej.html (otwórz link)
Aukcja szybko zakończona ale może jeszcze wypłynie.
Różne spawy przy główce ramy, rama niedawno malowana sprayem. Lampy zaparowane przez "montaż" "xenonów". Przebieg raczej oryginalny.
Widziałem na własne oczy....
http://www.allegro.pl/item1060247277_suzuki_gsr_600_igielka_2007r.html (otwórz link)
Igiełka to on był w fabryce. Szlif na prawą stronę. Ślady na ramie i ciężarku kierownicy. Przebieg prawdziwy.
http://moto.allegro.pl/item1058983844_kawasaki_zx10r_ninja_2006_rok_16799zl_najtaniej.html (otwórz link)
Aukcja szybko zakończona ale może jeszcze wypłynie.
Różne spawy przy główce ramy, rama niedawno malowana sprayem. Lampy zaparowane przez "montaż" "xenonów". Przebieg raczej oryginalny.
- nicolaus
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 3/6/2010, 11:53
- Lokalizacja: Warszawa
Kmieciu, z tymi róznymi nazwiskami nie musi być jeszcze przekręt. Dwa lata temu kupiłem moto, jeździłem nim rok, ale go nie przerejetrowałem na siebie (opłaciłem tylko oc i zrobiłem przegląd) jak go sprzedawałem to na umowie było moje zanzwisko a w karcie pojazdu i na dowodzie rejestracyjnym, poprzedniego właściciela. oczywiście dałem gościowi ksero poprzedniej umowy kupna, od osoby widniejącej w karcie pojazdu
- Shogun80
- Świeżak
- Posty: 222
- Dołączył(a): 18/4/2010, 08:42
- Lokalizacja: Poznań/Międzyzdroje
- maciek1985
- Świeżak
- Posty: 311
- Dołączył(a): 6/12/2009, 14:59
http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-130-ps-w ... 98859.html
Miałem "przyjemność" dziś obejrzeć ten motocykl.
Model motocykla: Suzuki GSX-R 750
Miejsce: LEGNICA
Rocznik: Jak twierdzi sprzedający 1996
Kolor: SREBRNY
Przebieg: w ogłoszeniu 51000 NA motocyklu prawie 57000
Cena: 4850zł
Dane właściciela udostępnione w ofercie: tel.: +48 793 716 422
Co się nie zgadza:
A więc:
Już przed wyjazdem zacząłem podejrzewać Jakim cudem jest to GSX-r z 96 Roku. Gdyż jak wiadomo od 96roku wychodziły już nowe modele w Wersji SRAD-
ta oferowana ma tylko naklejki z tej wersji wszystkie owiewki układ ramy, Lampe przednią, tylną oraz zadupek pochodzą z modelu przed 96 rokiem!. Tak więc nie wiadomo czy nie jest to jakiś "Składak"
Ale ok myślę "mam nie daleko to zobaczyć można"
Przyjechałem na miejsce i co się okazało!!??
Jak to twierdzi sprzedający " po malutkim ślizgu"
-Rama najprawdopodobniej spawana. Na 100% malowana.
- Plastiki już były klejone, bardzo dużo szpachli - Pewnie leżał już nie jeden raz!!
- Cały lakier porysowany, rdza! Na zdjęciach nawet tego nie widać.
- Najlepsze w tym wszystkim było to że prawa strona silnika (ta na której leżał motor) jest Spawana i mało tego nie robił tego na pewno żaden fachowiec (spawacz). Ponieważ z 7 metrów można to zauważyć!!!!
- motor jest zarejestrowany na poprzedniego właściciela
- wydech pogięty
- miejscami owiewki związane na jakimś drucie
Sprzedający telefonicznie zapewniał że motocykl jest tylko do malowania, a co się okazało to trzeba by było włożyć przynajmniej 40% jego wartości
To jest stan WIZUALNY. Nie wiem jak z mechanicznym bo nawet nie chciałem tego odpalać.
podziękowałem i pojechałam do domu.
Miałem "przyjemność" dziś obejrzeć ten motocykl.
Model motocykla: Suzuki GSX-R 750
Miejsce: LEGNICA
Rocznik: Jak twierdzi sprzedający 1996
Kolor: SREBRNY
Przebieg: w ogłoszeniu 51000 NA motocyklu prawie 57000
Cena: 4850zł
Dane właściciela udostępnione w ofercie: tel.: +48 793 716 422
Co się nie zgadza:
A więc:
Już przed wyjazdem zacząłem podejrzewać Jakim cudem jest to GSX-r z 96 Roku. Gdyż jak wiadomo od 96roku wychodziły już nowe modele w Wersji SRAD-
ta oferowana ma tylko naklejki z tej wersji wszystkie owiewki układ ramy, Lampe przednią, tylną oraz zadupek pochodzą z modelu przed 96 rokiem!. Tak więc nie wiadomo czy nie jest to jakiś "Składak"
Ale ok myślę "mam nie daleko to zobaczyć można"
Przyjechałem na miejsce i co się okazało!!??
Jak to twierdzi sprzedający " po malutkim ślizgu"
-Rama najprawdopodobniej spawana. Na 100% malowana.
- Plastiki już były klejone, bardzo dużo szpachli - Pewnie leżał już nie jeden raz!!
- Cały lakier porysowany, rdza! Na zdjęciach nawet tego nie widać.
- Najlepsze w tym wszystkim było to że prawa strona silnika (ta na której leżał motor) jest Spawana i mało tego nie robił tego na pewno żaden fachowiec (spawacz). Ponieważ z 7 metrów można to zauważyć!!!!
- motor jest zarejestrowany na poprzedniego właściciela
- wydech pogięty
- miejscami owiewki związane na jakimś drucie
Sprzedający telefonicznie zapewniał że motocykl jest tylko do malowania, a co się okazało to trzeba by było włożyć przynajmniej 40% jego wartości
To jest stan WIZUALNY. Nie wiem jak z mechanicznym bo nawet nie chciałem tego odpalać.
podziękowałem i pojechałam do domu.
- Luk@sss
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 14/6/2010, 17:11
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości