Scigacz.pl

przez **henio12323** » 22/4/2012, 19:37

spokojnie przede wszystkim cieknie paliwo bo albo pływak sie zaciął, albo jest xle ustawiony. jak nic nie ruszałes przy nim, to najpierw wyczysc gaxnik porządnie. mozliwe że ci zalewało moto i stąd słabe odpalanie.

przez **lenar** » 22/4/2012, 19:45

Heniu a nie przestawiłem o jeden ząbek rozrządu ?

wtedy to porażka będzie jak nie wiem :/ znowu zdejmować całą górę.

Jeszcze raz dokładnie opiszę i lecę spać.

Złożyłem wszystko - Zalałem paliwem , odkręciłem kranik i leciało spod gaźnika z dwóch przewodów. Jak zakręcałem kranik nie ciekło. Przy odkręconym ciekło także bezpośrednio pod samym kranikiem z krzyżakowej śrubki. Potem z pod gaźnika przestało - ale z kranika dalej kapało. Motor odpalałem bez żadnego wydechu. I łapał po 10 kopnięciu na krótkie momenty i gasł. Że strzelał mocno założyłem tylko pierwsze dwie części wydechu. Kopcił z deka na czarno. Ale wydech nie był czyszczony. I znowu kopałem z 50 razy i łapał na chwile co 7 kopnięcie po użyciu dekompresatora na chwilę. Raz kopnąłem i w tym samym momencie dałem gazu - poszedł pięknie w obroty ale potem zgasł. Pokręciłem z obrotami ale nic to nie dało. Kurde co sie stało ? Gaźnika nie czyściłem. Wlałem też prawie 2 litry oleju ?! Czy to może mieć jakiś wpływ ? Spuścić te 0,4 litra ? Może to zalewa świece ? Nie wiem! złożyłem wszystko - ale może coś zwaliłem. Jeszcze mnie zastanawia ta druga krótka linka z gaźnika Dellorto VHSB 38 - Co to jest ? Ssanie ? Montowane jest pod śrubką od napinacza rozrządu - yyy . Bardzo proszę o pomoc. Bo kurde chciałbym już pojeździć a ciągle coś. Teraz jeszcze choroba, ale dziś nie mogłem odpuścić i składałem.
Pozdrawiam i miłej nocy.

przez **henio12323** » 22/4/2012, 21:42

gaźnik tak jak wyzej mówiłem. co do rozrządu moze byc i to. mi tez ciezko odpalał jak sie powaliłem w ustawieniu i o 1 ząbek miałem przestawiony ale moto jeździł ;P nawet na nie wyregulowanym silniku, jedynie co to na wolnych słychac było stuki, i nie miał niskich obrotów. pozatym jechał i odpalał z kopa. wiec u ciebie powinno byc podobnie. oleju spusc, ma byc tyle ile ma byc, moze ci wywalic uszczelniacze albo cos. powiem ci tak - poradź sie jakiegos mechanika ma forum wszystkiego nie ogarniesz.. jak chcesz smigac, wsadziłes tyle kasy w moto - na finiszu niech ktos ci z tym pomoże, bo przez nerwy jeszcze cos sobie uszkodzic itp. szkoda tego po prostu.

przez **wawzon** » 23/4/2012, 16:26

czym moze byc spowodowany ten uszczerbek na tloczku zdj: http://pokazywarka.pl/rnep5x/

przez **Versaczi** » 23/4/2012, 19:49

Ma ktoś wr450f 2008r lub yz450 tez 2008r?

Mógł by mi ktoś zmierzyć długość linki(samej) od sprzęgła?
Albo wie gdzie to znaleźć? w serwisówce nie ma.

Będę meggggaaaa wdzięczny. Gdyż muszę dorobić bo pękła i gdzieś zgubiło się taka końcówka (walec mały) i nie wiem.
Oryginalna dużo kosztuje, na allegro są co prawda ale chiński. Wolę mieć coś dobrego.
Pozdrawiam

przez **henio12323** » 23/4/2012, 19:53

wawzon dziwne, pierscien cały ? zabezpieczenie siedzi na swoim miejscu ? nic do silnika nie wpadło ?

versaczi powiem ci że lepiej kupic chinczyka ( bo i tak wiekszosc linek nie są robione w japonni czy europie ) niz kombinowac. sam miałem kombinowane i nie za dobrze to wspominam ;/ pomijam juz taka kwestie że jak linka strzeli to znaczy że jest juz ostro wysmigama i pancerzyk ma ostro wyjechane wnętrze, ( a zazwyczaj jest tam np teflon ) i dzwignia sprzegła ciezej pracuje

przez **wawzon** » 23/4/2012, 19:57

pierscionki wlasnie sie zepsuly dlatego w tym miejscu jest taki uszczerbek ?

przez **lenar** » 23/4/2012, 20:00

Heniu masz racje !!! Poddaje się.

odpadam z sił. Wyczyściłem gaźnik. Moto czasem zapalał i chodził ale na wysokich obrotach i na niskich gasł. Cały się trząsł a przy tym słychać było dziwny klekot metaliczny. Spuściłem ten nadmiar oleju. Kilka razy dekompresator - potem kopnięcie i łapał. Ale na dłuższą chwilę i gasł. Nerwica to mało. Z gaźnika już nie ciekło - wyczyściłem w pływaku i przedmuchałem wszystko.
Sądzę że nic już nie poradzę. Najgorsze że w Węgrowie nie ma nikogo komu można oddać moto. Pozostają Siedlce albo wawa. Kurde prawie 3 koła w naprawie i teraz jeszcze mechanik. Mogłem sprzedać to w d....... i kupić inny moto.

Albo zawory, albo coś zrąbane w rozrządzie .

:( trudno .... uczę się i ciągle czytam fora - ale google - rzygam już na to wszystko
I kopniak po kilku kopnięciach się delikatnie blokuje i trza dużo siły.
Na domiar wszystkiego jeszcze dziś Dostałem receptę na 10 punktów i już mam prawie 20 :/ aaa porażka ten poniedziałek

przez **miniu88ths** » 25/4/2012, 14:44

Chcialem wymienic w mojej hondzie xlr 125 uszczelniacze i olej w lagach ale nie moge poluzowac glownych srub tych do wyjecia sprezyn i wylania oleju ?
Czy tam jest normalny gwint ??
Czy musze najpierw wyjac lagi ???

przez **barek253** » 25/4/2012, 16:02

popusc górne mocowanie połki, dolne niech trzyma i wtedy odkręcaj

przez **grunder** » 27/4/2012, 17:13

TAK. mieszanke bogatą zrób.

przez **henio12323** » 27/4/2012, 19:18

lenar - na 99% masz przestawiony rozrząd, bo włąsnie takie sa objawy słabo pali, jak odpali jakos tam chodzi ale metalicznie pracuje. nie ma co tak nawet odpalac trzeba dobrze złozyc i cieszyc sie jazda

przez **Fantas3k** » 27/4/2012, 19:23

Mam mały problem podczas jazdy enduro strasznie bola mnie nerki a głownie lewa kiedy wjade w jedna dziure nie ale przy nastepnych już nie moge wytrzymac co jest tego powodem??? Bo inni koledzy co z nimi śmigam mają ten sam problem co ja.

przez **henio12323** » 27/4/2012, 19:25

a pas nerkowy masz ?

przez **Fantas3k** » 27/4/2012, 19:58

Nie mam pasa nerkowego a mam 16lat jak coś.

przez **henio12323** » 27/4/2012, 20:20

no to sie nie dziw że cie bolą skoro nie masz pasa.. kup sobie i nie bedzie problemu. wiek nie ma nic do znaczenia

deszczu - castrol jest po prostu dobry i sprawdzony

przez **Fantas3k** » 27/4/2012, 20:26

A jeszcze mam pytanie czy jeśli kupie np pas za 30zl bedzie slabiej dzialac od tego za 100zl?

przez **henio12323** » 27/4/2012, 21:10

drozszy pas nie jest drozszy tylko dlatego że inaczej wygląda. te za 30 to sa pasy raczej na asfalt żeby sobie po prostu nic nie przewiać, droższe typowo crossowej dodatkowo chronia i sa przystosowane do latania w terenie

deszczu - ja na mobilu nigdy nie latałem wiec nic o nim powiedziec nie moge. castrol jest po prostu sprawdzony i juz
co do mieszanki lej tyle ile przewiduje ksiązka serwisowa.

przez **barek253** » 28/4/2012, 08:34

mieszanke rób 1:40 czyli 250ml oleju na 10l benzyny
a ten castrol to taki jak napisałeś

przez **grunder** » 28/4/2012, 15:15

1:40 nawet jeszcze uboga, spokojnie do 1:35 ma być dymek, tylko świece Denso kup na zapas. Castol ujdzie, Mobil to ostatecznie.

Henio przy 250 2T lał nawet 1:20, dla ciekawostki jakiś czas temu dostałem wiadomość że moja CR 125 miała wymiane tłoka dopiero przy 55mh przy 1:30 mieszance

. Mistrzostwo 1,5 roku jeździł

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum