Scigacz.pl

przez **Czajnik166** » 5/5/2009, 22:37

w innych latach nie interesowałem sie sprawami motocykli,bo nie szukałem z tąd pytanie do śledzących sprawe...w tym roku założyłem że na sezon posiąde maszyne,chciałem przed wyjściem słońca i dobrej pogody zdązyc,ale nie wyszło...myślisz że jeszcze na ten sezon znormalnieją ceny i ogłoszenia? już powoli zaczynam myśleć o zrobieniu sobie prezentu w grudniu na spokojnie i w dobrej cenie...

przez **Honest_Sith** » 9/5/2009, 17:41

potrzebuje Waszej pomocy jeszcze raz

tu jest aukcja: http://allegro.pl/item630876246_suzuki_ ... _1997.html

tego dowiedzialem sie od sprzedajacego:

Co do stanu technicznego nie mam mu nic do zarzucenia, przy wymianie oleju i filtra oleju wymieniałem uszczelke pod miska i węże od chłodnicy oleju. Motor nie ma żadnych wycieków. Motocykl jak na te lata wygląda bardzo dobrza a z tłumikiem Scorpona chodzi lepiej niż z seryjnym. Nie ma bicia w kierownicy ani luzów, manetki chodzą bardzo lekko nie ma też problemów z biegami, wskakuja bardzo precyzyjnie. Lagi bez wycieków, hamulce prawie nowe, żelowy akumulator i system smarowania łańcucha.

Motocyk całkowicie sprawny technicznie w kwietniu przechodził przegląd włącznie z hamowaniem na rolkach.

Odpala bezproblemowo nawet po dłuższym postoju. W przyszłości można by pomyśleć o regulacji gaźników.

Z wad ma ryse na zbiornku po prawej stronie lekkie wgnieceni wynikajace z oparcia sie motoru o cos... I przy poważniejszych trasach trzeba by pomysleć o oponie na tył..

Motocykl zarejstrowany w polsce i ubezpieczony przy sprzedaży dostaniesz umowe, dowod rejestracyjny i karte pojazdu.

Co do spalania zależy od sposobu jazdy ale cos kolo 6l/100km ale to zależy czy sam czy we dwoje czy po lesie czy autostrada... kwestia dyskusyjna...

Przebieg coś koło 30tyś

co u tym sadzicie? co daje szersza kierownica? jest sens sie zastanawiac nad nim?

pozdrawiam

przez **laser** » 9/5/2009, 17:54

jest to kierownica do stuntu to może świadczyć o tym ze motor czesto jeździł na 1 kole

przez **Honest_Sith** » 9/5/2009, 18:04

to chyba nie jest cos co przekresla motocykl?

przez **laser** » 9/5/2009, 18:09

nie. tylko podczas jady próbnej popracuj trochę biegami 1-2-1-2-1-2 po przerzucaj mini bo mogą wyskakiwać jeśli długo tak jeździł sprawdź napęd bo tez się szybko złurzywa ....

nie wiesz na słowo ze wszystko jest idealne bo każdy zachwala\

sprawdź czy lagi są proste silnik jest na fotkach wypicowany niech maszyna sie rozgrzeje(ciepły olej predziej sie bedzie wyciskał) przejedz sie nim zobacz czy kierownica nie ma bicia a ni nie myszkuje pusc ją na chwilę (jak sie czujesz na siłach ) i zobacz czy nie ściąga

przez **Mike** » 9/5/2009, 19:33

Niestety u nas jest tak, że jak coś ładnie wygląda to na pewno jest "igiełka" :-)

.
Wg mnie motocykl trzeba pojechać i obejrzeć.
Na pewno warto wziąć kogoś kto się zna (nawet jak sam się znasz to się napalisz i kupisz coś czego później nie będziesz chciał).

Dla mnie najważniejsze przy kupnie:
- moto ma się podobać,
- silniczek ma chodzić tak jak wzorcowy ten sam model (warto wcześńiej śmignąć takim samym sprzętem aby mieć porównanie),
- musi się idealnie prowadzić - jakiekolwiek drgania i ciągnięcia na bok dyskwalifikują,
- ważne od kogo kupuesz, zawsze lepiej od kogoś kto maszynę zna i nią jeździł jak od handlarza.
- nie płać ani złotówki zanim nie obejrzysz,
- obrysowania i obtarcia to norma w używanych sprzętach, ja na to nie patrzę chyba że dotyczy elementów mających wpływ na bezpieczeńśtwo.

przez **Gyezet** » 9/5/2009, 23:22

Kolego Honest_Sith sprzedający zawsze bedzie zachwalał swój towar...
Nie ma sie co palic - tydzien w tą, czy drugą strone nic tutaj nie da...- jedynie mozna z pospiechu pod wpływem emocji jakiegos szpeja kupic...
Zawsze jedź oglądac moto z kims, kto kuma temat, i "chłodnym" wzrokiem obejrzy maszyne - KUPUJĄCY JEST ZAWSZE ŚLEPY.
A co do malowanych moto - 100% zgadzam sie z Landryssem.
Moja cebre kupiłem całą malowana - w pełni tego świadom, moto miało jakąś małą przygodę(blizej mi nie znaną, ani poprzedniemu włascicielowi - podobno), ale spawy na główce ramy, ograniczniki skretu kierą, stelarz pod zegary, itd wszystko bez zarzutów, moto bez wkładu na ten sezon (oprócz wahy

) prowadzi sie idealnie, naprawde atrakcyjny egzemplarz, więc czemu miałem jej nie kupic?
Fakt, ze czesto jak moto całe po lakierowaniu to moze byc jakis rodzynek, ale jezeli rama prosta, silnik, zawiecha, i inne podzespoły sa ok, moto profesjonalnie polakierowane, a nie pobielone to ja takiego sprzeta nie przekreslam.
A co do kupowania moto - za Cebra zrobiłem 700km w dwa tyg, a znalazłem...15 km od domu :lol:

Lepiej pogadac kilka min dłuzej z uczciwym człowiekiem przez tel, i dopiąc wszystkie szczegóły przed ogladaniem, niz tracic czas,i pieniadze na ogladanie jakichs wynalazków.
Powodzenia w szukaniu.

przez **Konio** » 9/5/2009, 23:38

Ja mialem podobnie. Za CBRa w jeden dzien zrobilem ok 450km i tak dalej szukalem lacznie bedzie pewnie z 1.5k, a w koncu kupilem moto 6km od domu

przez **Honest_Sith** » 10/5/2009, 09:16

a co sadzicie odnoscie tego co pisalem.... wole byc prawie pewny zeby nie marnowac kasy na dojazdy

przez **laser** » 10/5/2009, 09:37

Honest_Sith napisał(a):a co sadzicie odnoscie tego co pisalem.... wole byc prawie pewny zeby nie marnowac kasy na dojazdy

każdemu z nas jest trudno cokolwiek powiedzieć na temat tego motoru wygląda fajnie czysty (wypicowany) z opisy sie wydaje ze jest ok ale nikt ci wiecej nic nie powie nie jechał nikt nim, nie słyszał silnika itp moze jest wypicowany a ma jakies wycieki itp albo lagi prostowane różne rzeczy sie mogą przytrafić a ze zdjęć mogę powiedzieć ze pucował go cały dzien i ma czarny kolor i tyle

jak ci sie mocno podoba to przejedz sie i go zobacz najlepiej z kimś innym kto go oceni ponieważ ty jesteś napalony wiec jak bedzie miał jakąś wadę to nie zauważysz jej a komuś innemu jak nie bedzie zależało na jego kupnie opinie bedzie miał obiektywną na temat tego motoru

przez **cycu_rsko** » 10/5/2009, 11:22

Na poczatku tez napalilem sie na bandita.
Obejrzalem jednego z pieknym oryginalnym lakierem w swoim miescie okazala sie padaka.
Pojechalem obejrzec malowana Honde CB 750 SF nie bylo zastrzezen co do stanu technicznego wiec kupilem. Nakrecilem 8kkm nic sie nie popsulo, lakier jak byl tak jest, moto nie sprawia problemu i jestem z niego bardzo zadowolony.

Wg mnie nie wazne czy moto bylo malowane czy nie. Wazny jest stan techniczny i tyle. Tak samo z autami, pomalowany jeden element i od razu spekulacje jakiego to wypadku to auto nie mialo.
Motocykl kilkunasto letni zadko sie zdarzy zeby nie mial upadku wiec nie ma co sie przejmowac ze byl malowany, jak rama jest prosta, prowadzi sie elegancko to czego jeszcze wymagac.

Idealnej maszyny nie kupi sie nawet nowej w salonie.

przez **Gyezet** » 10/5/2009, 11:26

Konio napisał(a):Ja mialem podobnie. Za CBRa w jeden dzien zrobilem ok 450km i tak dalej szukalem lacznie bedzie pewnie z 1.5k, a w koncu kupilem moto 6km od domu

No to jeszcze lepiej niż ja :lol:

podobno z kobietami jest podobno :wink:

Laser co do kiery, to niekoniecznie - tez miałem bandziora z szeroką kiera, również z UK, tam lubią akcesoryjne zabawki, i poprostu stac ich na to.

A kolega widze, ze na Bandziora sie napalił:D
Ja Ci powiem tak: egzemplarz na zdjęciu ładny, jak kazdy.
Nie wiadomo, co gosc ma na mysli "moto przygotowane do sezonu.." - o napedzie, oponach nic nie pisze, zdjęcia dosc niewyrazne, zeby mozna było sie jakis detali dopatrzec, ale opona z tyłu chyba nie rewelka..Do jakiej kasy moto chcesz kupic? Bandity z konca lat 90-tych, i pocz. nowego millenium różnią sie cenowo niewiele (duzo ofert własnie z uk jest), i mozna czasami jakas fajną, i dobrze "ubraną" sztuke kupic.
Moto na linku jest z '97 - raczej na pewno troche koroduje, bo Angole lubią rdze, mój był z 2004, i juz go ruda tez zaczynała podgryzac :evil:

Ja osobiscie szukał bym juz czegos po lifcie (czyli od 2000r) - duzo ładniejsze moto, troszke szersze opony, zegary, zadupek, itd..
Koles podaje, ze ma ze 30kkm przebiegu - ja miałem 23, ale przednia zawiecha juz miekka była, i przy nierównej nawierzchni przedni widelec nie zawsze trzymał opone przy asfalcie - to jest minus bandziora, ze nie ma regulacji widelca, i dosc miekkie sprezyny.
Szukaj, czasami okazje sie zdarzają - w mojej okolicy był B6 z 2000r za 8.5k do negocjacji w ładnym stanie...

przez **Honest_Sith** » 10/5/2009, 16:46

no chce wydac na sam motor nie wiecej niz 8 bo jeszcze oplaty rozne kask itp. dopytam sie jeszcze o te opony naped i jak wszystko bedzie dobrze to postaram sie umowic z tym czlowiekiem na ogledziny.

problem jest w tym ze nie znam fachowca ktorego moglbym zabrac ze soba zeby spojrzal na moto.

przez **Honest_Sith** » 24/5/2009, 12:15

sluchajcie potrzebuje znow waszej pomocy. ten bandit okazal sie niespecjalny. teraz mam na oku horneta. tu jego aukcja: http://allegro.pl/item635103592_honda_h ... 600_f.html

to jeszcze o nim wiem:

Zadupek jest pęknięty od wewnatrz i ma delikatny luz! Luz pod zadupkiem ma znaczenie wyłącznie kosmetyczno-estetyczne.Nie widać tego z zewnątrz(trzeba zciągnąć siedzenie).
Opona tylna po stanie bierznika i opini wlasniciela na ten sezon starczy. Są jakies nieznaczne ślady rdzy gdzieś tam głęboko na ramie, parę kropek gdzieś tam na półce widelca.
Chłodnica była sklejona na rogu jak tylko koles kupil motor! została porządnie zalepiona , wymienił wąż gumowwy doprowadzający do niej płyn i jeździ sie bezproblemowo (w korkach gdzie temp. i ciśnienie w układzie są wysokie), nic się nie działo i nie dzieje!
Co do dokumentów otrzymam dowód rejestracyjny, umowę kupna , polisę oc, karte pojazdu.
Płyn chłodniczy uzupełniony rok temu przy łataniu chłodnicy. Zębatki i łańcuch wymienione przez poprzedniego właściciela przed zakupem bo były jak nowe. Olej w lagach wymieniony na gęstszy rok temu. Świece, olej silnikowy, filtr wymienione jakieś 2 tygodnie temu. Klocki w połowie swojego żywota więc wytrzymają jeszcze 2 sezony(zależy od stylu jazdy)
mam jeszcze pare zdjec od tego czlowieka.

co o tym sadzicie? moto bardzo mi sie podoba juz wszystko mam z nim ugadne ze wpadam na jazde probna i jak wszystko bedzie ok to biore. ale jeszcze potrzebuje waszej opini. mowil ze motoru nigdy nie katowal ze bardzo o niego dbal.

pozdrawiam

przez **Honest_Sith** » 25/5/2009, 16:47

bardzo prosze o pomoc

przez **laser** » 25/5/2009, 17:06

znów ciężko co kolwiek powiedz wygląda fajnie ale jak sie prowadzi to nie wiem ani tez czy silnik ma dobry ...
te fotki mi nie pasują czarno-białe co jeszcze może negatyw ?? to jest ogłoszenie wstawia sie kolorowe zdjęcia a nie takie na pokaz lub na NK bo one tym bardziej nic nie mówią, ja jestem ciekaw czy to wogule jego motor nie ma prawka jedzie może max 100m do sąsiada a ma buzer ?? to po mu on ? bynajmniej mi wydaje sie to troche dziwne ....

przez **YZF R1** » 25/5/2009, 17:33

koledzy wam się chyba działy powaliły po co zamieszczacie tu ogłoszenia jak jest odpowiedni temat do tego....??????????? nie róbcie śmietnika

przez **Honest_Sith** » 25/5/2009, 19:42

ja tu tylko pytam bardziej doswiadczonych ludzi ode mnie o przyszly motoro kolego, to chyba zaden smietnik

wracajac do tematu, moze dla osoby nie posiadajacej prawa jazdy ten motor jest za potezny i nie chce na nim jezdzic wiec sprzedaje nie wiem. czy tak technicznie wszystkie te zmieny ktore sprzedajacy napisal sa ok? jade go jutro obejrzec, mam nadzieje ze w koncu to bedzie ten

przez **laser** » 25/5/2009, 20:20

YZF chodziło o to ze do tego jest temat przyklejony

zmiany:
+ ciekawszy wygląd ładniej sie prezentuje poszczególne elementy nowe (oczywiście estetyczne)
- ukrywa to przeszłość motoru nie wiadomo czy nie miał żadnej gleby ani czy nie był prostowany wiec tym bardziej trzeba zwrócić większą uwagę zajrzeć i sprawdzić dosłownie wszystko bo mógł mieć ostrą glebę i np krzywą ramę która była prostowana lub spawana

przez **Honest_Sith** » 25/5/2009, 22:32

jest cos na co powinnienem zwrocic szczegolna uwage? albo jakos szczegolnie przetestowac go w czasie jazdy?

Scigacz.pl

pomoc przy pierwszym motocyklu

Kto przegląda forum