Zobacz wątek - Motocykl bez kwitów ?!
NAS Analytics TAG

Motocykl bez kwitów ?!

O wszystkim
_________

Motocykl bez kwitów ?!

Postprzez Linde » 14/4/2009, 20:13

W necie znalazłem ogłoszenie koleś chce sprzedać XR 250 bez kwitów. Stwierdził że faktury zakupu nie ma ale umowę możemy spisać.

W sumie kwity nie był by mi potrzebne bo sprzęt poszedłby w pola ale sprawa jest trochę śmierdząca bo trudno jest potem udowodnić "zakup w dobrej wierze"

Co myślicie o tego typu transakcjach.
Linde
Świeżak
 
Posty: 98
Dołączył(a): 28/12/2007, 19:45


Postprzez icid » 14/4/2009, 20:28

Smrodek na kilometr, daj spokój bo możesz mieć więcej problemów niż jazdy. A pomijając problemy natury prawnej możesz spotkać poprzedniego właściciela i wyłapać tube.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam


Postprzez Linde » 14/4/2009, 20:35

w tym sęk bo motocykla i tak bym nie rejestrował bo będę nim latał w terenie
Linde
Świeżak
 
Posty: 98
Dołączył(a): 28/12/2007, 19:45

Postprzez Bystry » 14/4/2009, 23:52

Prawnie wygląda to tak, że byś został oskarżony o paserstwo, co wiąże się z tym, że lepiej jak byś go ukradł niż robił za Pasera, bo to wygląda na tej zasadzie, że wiesz, że motocykl jest kradziony, a Ty i tak go kupiłeś, czyli jesteś w pełni świadomy, że popełniłeś przestępstwo 8) a do tego bez rejestracji ... Paserstwo można popełnić tak umyślnie jak i nieumyślnie zależnie od tego, czy paser wie o przestępnym pochodzeniu przedmiotu, albo czy w konkretnym przypadku powinien był wiedzieć z uwagi na zachodzące okoliczności sugerujące takie pochodzenie np. podejrzanie niska cena, sprzedaż bez dokumentów lub w niekompletnym stanie itp. czyli ogólnie poszedł byś siedzieć ;)
indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować
| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." | Obrazek | Wole odpychać się piętami, niż hamować zębami :D | | www.motoautostrada.pl
Avatar użytkownika
Bystry
Stały bywalec
 
Posty: 1017
Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57

Postprzez cycu_rsko » 15/4/2009, 12:47

Bystry a Ty skad takie rzeczy wiesz :twisted:
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez CeBeRek » 15/4/2009, 16:22

Zgłoście sprawe do allegro, może policji będzie chciało się tym zająć.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez Linde » 15/4/2009, 18:42

Już nie wiem sam co o tym myśleć. Teoretycznie jest możliwe żeby motocykl był legalny (jak byłem gówniarzem MZ, CZ, Jawa czy WSKę kupowało się jak bułki i nikt nie wołał kwitów że o umowie kupna-sprzedaży nie wspomnę). Przyznam się szczerzę że takiej reakcji się nie spodziewałem (byłem pewny że przynajmniej jeden pojawi się przynajmniej jeden głos że sprzedaż motocykli bez prawa rejestracji to standard).

Żeby nie było nieporozumień post założyłem tylko po to żeby dowiedzieć się czy ktoś z Was przerabiał podobny temat. Sam osobiści brzydzę się kradzieżą i nigdy świadomie nie kupiłbym kradzionego motocykla jednak argumentacja człowieka wydaje się całkiem racjonalna: "kwity przepadły bo nikt nie rejestrował motocykla w teren i jak był sprowadzany też nikt się tym nie kłopotał bo do tego samego chciał tego kowadła używać. Teraz nawet jak by chcieć to dokumentów odtworzyć nie można ot i koniec pieśni". Wiem sprawa wygląda mocno podejrzanie ale zbytnia ostrożność też nie popłaca (kiedyś zrezygnowałem z motocykla bo sprzedający coś ściemniał i się przestraszyłem. Okazało sie później że wszystko było ok a typ miał po prostu słaby bajer i trochę przekombinował z historyjką. Do tej pory żałuje że wtedy tego motocykla nie kupiłem).
Linde
Świeżak
 
Posty: 98
Dołączył(a): 28/12/2007, 19:45



Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości




na górê