Scigacz.pl

przez **danielm11** » 9/1/2010, 00:37

Panowie firma husqvarna w swojej ponad 100 letniej historii przezywala wzloty i upadki ale nie przypadkowa kilkadziesciat razy zdobywala chempionaty w roznych klasach.
Od 2007 jest własnoscia bmw myssle ze nie trzeba tu nic dodawac.
Lek przed zakupem Husqvarny glownie spowodowany jest jej egzotycznoscia ....bo gdy podrazy sie temat to i wszystkie czesci mozna bez problemu kupic ( moze nie w sklepie za rogiem ale zyjemy przeciez w dobie internetu) i ceny nie przyprawiaja o zawrot glowy, rozwiazania techniczne sprawdzone I dopracowane ( mam na mysli 2 suwy ) z serwisem i naprawa kazdy mechanik da rede. Pozdzespoly montowane seryjnie bardzo dobrej jakosci brembo renthal ohlis.
Jesli chodzi o rozpoznawalnosc nie moze sie rownac z yamaha czy honda bo i naklady na marketing sa pewnie kilkadziesiat razy mniejsze , ale moze wlasnie o to chodzi to nie ma byc moto dla mas tylko dla indywidum co niestety przeklada sie na ceny na rynku wtornym. Motocykle nowe sa przeciez drozsze drozsze od japonskiej konkurencji.w dobrym stanie polecam

przez **Kula07** » 9/1/2010, 13:07

no właśnie i tu pojawia się dylemat, czy warto starszą Huske kupić, np:
http://moto.allegro.pl/item877705398_hu ... e_410.html

niby nie wygląda źle, ale czy warto?

przez **henio12323** » 10/1/2010, 13:54

a ja nie polecam starych husek

przez **Dzesiu10** » 10/1/2010, 17:30

starszych nie bierz jak coś to tylko cos po 2007 roku,jeżeli starsze to tylko yamaha honda

przez **majkel127** » 10/1/2010, 18:38

a ja własnie się zastanawiam czy nie kupić husqvarny wr 125 z roku 98. co wy o tym sądzicie? tłok, łożyska, uszczelki , płyny wymienione w lipcu.
Zawieszenie daje rade w tym roczniku? , bo jednak nie chcialbym , żeby po paru ładnych skokach zawieszenie było dobite

ogólnie jestem poczatkujacy jesli chodzi o enduro itp, jeździłem tylko skuterem i chciałbym na tej wr 125 zaczać uczyć się jeździć

co sadzicie o takim moto?

aaa i mam jeszcze 2 pytanka , husqvarna H2 jest od którego modelu WR czy WRE ?
i to 'oczko' , po którym mozna rozpoznac czy to WR czy WRE to w którym miejscu się znajduje? fajnie jakby ktoś mogł np wrzucił zdjęcie z zaznaczeniem tego elementu.

pozdrawiam

przez **henio12323** » 10/1/2010, 19:12

jak 2T to spoko. dla 2T moto w miare nowe

wolałbym osobiscie cos innego ale jak ktos sie uprze to moze byc i WR. bo częsci eksploatacyjne sie dostanie i tam nic więcej nie trzeba wymieniac. a silniki we wszystkich 125 w 2T w enduro są w miare wytrzymałe. napewno wytrzymałosci się róznią ale nawet najsłabsza 125 daje frajde i jest niezawoda ;D zawieszenie da rade

nie bedzie to zawieszenie typowo do skoków na kilka metrów

ale na torze napewno moto się nie zagubi. i jak jest w pełni sprawne to da się poskakac

przez **majkel127** » 10/1/2010, 19:22

ha, no to Henio co byś wolał, bo taka husqvarne sobie upatrzyłem na allegro (obecnie jej nie ma już) ale to nie znaczy , ze ją już kupie

w WR jednak trzeba wymieniac czesto tłok i czy naprawdę jest tak , że 1 tłok wystarcza raptem na 1 rok ? no i ogólnie jeszcze nie wiem czy to jest wr czy wre bo osoba , która sprzedaje mówi, że to H2

no ale wiadomo , ze takowej nie ma i ze to jest może typ któregoś z tych modeli

przez **Bostorn** » 10/1/2010, 20:19

poczytaj sobie tematy o eksploatacji krosów i enduro, nie gadaj jak potłuczony, i nie wypisuj głupot

przez **henio12323** » 10/1/2010, 21:32

ja tam w huskach nie siedze bo mnie nie interesują nie wiem która to hard enduro które to full.

w fullu napewno tłok mniej więcej co rok wiadomo ktos jeździ codziennie po kilka godzin to i szybciej. w hard enduro praca tłoka troche się wydłuża. im większa moc wycisnięta tym krótsza zywotnosc. ale z tego co pamietam w wersji enduro tłok starczał na 2 sezony ostrego przelatania

przez **Landryss25** » 10/1/2010, 22:29

Starsza Huska? Czemu nie? Ogólnie starsze wyczynowe 4t były ponoć nie za mocne. Ale 2t i nie wysilone 4t są bardzo dobre nawet w starszych modelach i nie odstają od konkurencji.

Co do wyczynowych 4t to znacznie poprawiły się one po roku 2007 gdy Husqvarnę przejęło BMW.

przez **majkel127** » 10/1/2010, 23:27

Bostorn ( mieszkańcu forum ) nie poczuwaj się za bardzo , to że jestem świeży to nie znaczy , że będziesz rozmawiał jak ze szczeniakiem, chce dowiedzieć się tylko o opinic kolegi - co w zamian, czy sie sprawdzi a z podejściem Bostorn'a do sprawy mozna równie dobrze zamknąć forum i kazać wszystkim szukać w wyszukiwarce.

jak z tą wersją H2 od , którego modelu ona pochodzi ?

przez **Bostorn** » 11/1/2010, 17:14

majkel bez urazy

ale jak co chwile świeżak się o to samo pyta, znudziło by Ci się non stop o tym samym pisac

tłok w krosach wymienia się co ok 40mth

zalezy jak kto jeździ
jeden wymieni go w ciągu roku-dwóch

a jeden w ciągu miesiąca musi

przez **henio12323** » 11/1/2010, 17:34

landrys mi nie chodzi o moc

tylko słyszałem że były wadliwe jako pierwsze wypusty wyczynów w 4T bo takie istnieją w sumie od niedawna. słynne jest powiedzenie że np jak z husaberga z silnika nie cieknie olej znaczy że moto zepsuty lub nie ma oleju w skrzyni

teraz husa nawet sam chciałbym miec oczywiscie nowego ;D to samo z huską jakos mnie nie przekonują stare sprzęty. tez gadałem z ludzmi którzy mieli stare yzfki bo one były jednymi z pierwszych mocniejszych wyczynów w 4T ogólnie moc osiągi prawie to samo jak dzisiejsze przecinaki ale mówili że skrzynie nie dostosowane i że głowice nie dopracowane mając na mysli głowice mówie o całym rozrządzie w sumie teraz oglądając sprzęty to 2T są na takim poziomie że silnika mają po kilka lat i nie mają żadnych zmian w sumie nie wiem czy różni sie czyms taka CR 125 z 97 roku a czym z 2004 roku zmiany kosmetyczne jedynie inny zawór wydechowy pewnie lżejsze elementy jak skrzynia sprzęgło moze wał... a czteropaki praktycznie co rok jakas ostrzejsza zmiana ;D albo teraz yzf całkiem nowy model silnika odwróconego jednak muszą byc tam ciągle modyfikacje bo sprzęty nie są JESZCZE dopracowane a co mówiąc o 10 letnich sprzętach ;D
jeszcze na mój rozum to pewnie huska nie wydała tyle kasy na rozwój silnika 4T jak yamaha czy honda. to takie moje skromne zdanie

bo zapewne dla zwykłej spokojnej jazdy jak się kupi igiełke to i starszy sprzęt tez pociągnie oczywiscie jak się o niego dba wszystko na czas wymienia... itp. jednak zapewne nowsze sprzęty są duzo mniej awaryjne i mają większą moc

tak więc na moją logike ja bym się nie pchał w starego 4T. choc jak wspomniałem jak się kupi igłe i bedzie dbało to na wszystkim mozna posmigac i miec wiele frajdy z tego ;d

przez **Landryss25** » 11/1/2010, 20:45

Henio mówiąc ,,nie za mocne" miałem na myśli ogólnie konstrukcję siników.

przez **henio12323** » 11/1/2010, 22:49

aa no to wszystko jasne ;D

przez **majkel127** » 15/1/2010, 16:49

witam,
jeszcze raz zapytam o ta 'wersję' H2 Husqvarny 125ccm , nie wiem o co w tym chodzi ale osoba sprzedająca Husqvarnę mówi , ze to H2 a nie WR/WRE.

oto link do strony gdzie jest napisane przy Husqvarnie H2 ale i tak nic konkretnego mi to nie mowi...
http://www.akcesoriamotocyklowe.pl/prod ... =jvtxtcdff

jak to z tym jest?

przez **Dzesiu10** » 15/1/2010, 17:27

h2 to po prostu takie oznaczenie patrz czy to jest wr czy wre a poznasz po silniczku elektrycznym sterujacym zaworem wydechowym( wersja WRE) taka czarna puszeczka nad dyfuzorem WR ma mechaniczne sterowanie wydechem pozdr

przez **Bostorn** » 15/1/2010, 17:43

ta wersja H2 to chyba nic innego jak jakiś rodzaj elektryki, ew cos w silniku było zmieniane

nic mi o tym nie wiadomo, ale raczej nic tam wielkiego nie zmieniano

przez **Dzesiu10** » 15/1/2010, 18:11

ja miałem wr 125 z 2000 a w briefie było ze to H2 a niczym sie nie rozniła od wr 125 bez h2 xD

przez **majkel127** » 15/1/2010, 18:16

może ta osoba ma w dokumentach napisane H2 , dlatego tak mówi

Scigacz.pl

Husqvarna WR, WRE 125

Kto przegląda forum