Redukcja z międzygazem - Wasze opinie i wrażenia
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Redukcja z międzygazem - Wasze opinie i wrażenia
Czy szanowne Koleżanki i Koledzy stosują międzygaz podczas redukowania biegu świadomie, czy też odruchowo (już), lub też nie stosują?
Z uwagi na moją pracę w szkole motocyklowej prowadzonej we współpracy z Automobilklubem Polski, interesuje się opiniami motocyklistów dotyczącymi tej techniki zmiany biegu w dół, oraz jej popularności.
Co do terminologii, to międzygaz = przegazówka = szpryca, zależnie od regionu i środowiska motocyklowego.
Dla upewnienia, wklejam link do opracowania które kiedyś wypociłem o zmianie biegów:
http://www.scigacz.pl/Przegazowka,jak,z ... ,7686.html
Pozdrawiam i życzę dobrej pogody.
Tomek
Z uwagi na moją pracę w szkole motocyklowej prowadzonej we współpracy z Automobilklubem Polski, interesuje się opiniami motocyklistów dotyczącymi tej techniki zmiany biegu w dół, oraz jej popularności.
Co do terminologii, to międzygaz = przegazówka = szpryca, zależnie od regionu i środowiska motocyklowego.
Dla upewnienia, wklejam link do opracowania które kiedyś wypociłem o zmianie biegów:
http://www.scigacz.pl/Przegazowka,jak,z ... ,7686.html
Pozdrawiam i życzę dobrej pogody.
Tomek
Ostatnio edytowano 25/2/2009, 23:11 przez Tomek Kulik, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
motocyklowa szkoła jazdy www.kulikowisko.pl na warszawskim Bemowie
- Tomek Kulik
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 13/8/2007, 09:58
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
hmmm pytanie trzeba by odświeżyć na wiosne, jak motocykle powyciągają na droge, bo tak szczerze teraz mi ciężko powiedzić. Sam nie wiem jak to robię
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
było gsx600f, było ZX12R , jest V-Strom 650 AK8
-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Ja używam, przynajmniej się staram
Uświadomiony zostałem właśnie dzięki Twoim artykułom.
Kiedy pierwszy raz jechałem na swojej CB500 to tak mi się jej żal zrobiło, że, tak niemiłosiernie po skrzyni przy redukcjach trzaskam, że przegazówka chyba pierwszą techniką której zacząłem się uczyć. Póki co cały czas doskonale technikę, ale większość redukcji wydaje się być udana
Uświadomiony zostałem właśnie dzięki Twoim artykułom.
Kiedy pierwszy raz jechałem na swojej CB500 to tak mi się jej żal zrobiło, że, tak niemiłosiernie po skrzyni przy redukcjach trzaskam, że przegazówka chyba pierwszą techniką której zacząłem się uczyć. Póki co cały czas doskonale technikę, ale większość redukcji wydaje się być udana
- żółf
- Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 5/2/2009, 14:19
- Lokalizacja: Gniezno/Szczecin
Link nie działa...
Ale z tego co kiedyś słyszałem(chyba na TVN Turbo), to przygazówka zalecana jest do motocykli ze sprzęgłem kłowym, a teraz są sprzęgła wielotarczowe... ja osobiście używam tylko, gdy po redukcji mam przyspieszyć, tak to przy zwalnianiu rzadko kiedy
Ale z tego co kiedyś słyszałem(chyba na TVN Turbo), to przygazówka zalecana jest do motocykli ze sprzęgłem kłowym, a teraz są sprzęgła wielotarczowe... ja osobiście używam tylko, gdy po redukcji mam przyspieszyć, tak to przy zwalnianiu rzadko kiedy
- Konig
- Świeżak
- Posty: 433
- Dołączył(a): 14/8/2008, 20:21
- Lokalizacja: Triocity
Śmigam na moto od zeszłego roku, i jeszcze przed jego kupnem czytałem wiele o przegazówce... Gdy zacząłem jeździc, sam się przekonałem że z międzygazem biegi wchodzą szybciej oraz sprawniej, więc stosuję go zawsze. pzdr
-
patryk2340 - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 12/7/2008, 17:56
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Jaki to ruch manetki to nie wiem, ale wzrost obrotów o jakiś 1, może 1,5 tys obr (dokładnie nie wiem, dawno już na moto nie śmigałem;)) A jeżeli chodzi o hamowanie silnikiem, to też stosuję przegazówkę (chodzi tylko o zwiększenie obrotów w momencie wbijania biegu). Kiedy już puszczam sprzęgło silnik dalej "hamuje" tyle że już na niższym biegu. Jako świeżak nadal uczę się robic to płynnie i w możliwie jak najkrótszym czasie
-
patryk2340 - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 12/7/2008, 17:56
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Zawsze staram sie uzywac międzygazu, wszystko idzie płynnej , bez szarpania. Zanim zacząłem jezdzic na swoim sprzęcie, przeczytałem mase artykułów na necie o technice jazdy ( między innymi Twoje ). Z teorii do praktyki i juz mi tak zostało..
-
Dominik_YZF - Bywalec
- Posty: 664
- Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
- Lokalizacja: 3City
Ja pewnie popełniam błąd, ale zmniejszam tylko obroty podczas zmiany biegu na wyższy, natomiast nie stosuje przegazówki podczas zmiany biegu w dół (a nawet gorzej bo często zamykam gaz), natomiast mięko i płynnie puszczam sprzęgło przez co niema szarpnięć. Może jedynie przy przyśpieszaniu po redukcji występuje u mnie przegazówka... to tak w ramach samokrytyki... czy niestosowanie przegazówki, a jedynie mięko i płynnie puszczane sprzęgło, jest groźniejsze dla skrzyni biegu we współczesnym motocyklu?
przyczajony tygrys, ukryty smok... zielony smok... Kawasaki
-
Ryba - Świeżak
- Posty: 184
- Dołączył(a): 22/9/2006, 10:10
- Lokalizacja: Warszawa
To ma sens jeżeli redukujemy by przyśpieszyć, jednak osobiście robiąc tak podczas zwalniania przed np. skrzyżowaniem zauważyłem że znacząco wydłuża się moja droga hamowania. Jak dla mnie przy mocniejszym hamowaniu ta technika zupełnie odpada.
http://bikepics.com/members/reddie/ (otwórz link)
-
Redd - Świeżak
- Posty: 312
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:40
- Lokalizacja: Gdańsk
zauważyłem że znacząco wydłuża się moja droga hamowania
Jak jechałem jeden z pierwszych razy, to skupiając się na przegazówce przy redukcji, zapomniałem o hamowaniu i zatrzymałem się na 5cm od zderzaka auta, szczęście że nie przejeżdżałem akurat przez pasy. A co do drogi hamowania, to pewnie kwestia wprawy, chociaż przy awaryjnym hamowaniu, mimo wszystko lepiej będzie wysprzęglić i tak do zatrzymania, tak przynajmniej mi jako świeżakowi się wydaje
- żółf
- Świeżak
- Posty: 104
- Dołączył(a): 5/2/2009, 14:19
- Lokalizacja: Gniezno/Szczecin
Link poprawiony - działa
Z podsumowaniem i odpowiedziami na Wasze wątpliwości poczekajmy do weekendu - wtedy napiszę.
Życzę cierpliwości w oczekiwaniu na dobra pogodę
Z podsumowaniem i odpowiedziami na Wasze wątpliwości poczekajmy do weekendu - wtedy napiszę.
Życzę cierpliwości w oczekiwaniu na dobra pogodę
motocyklowa szkoła jazdy www.kulikowisko.pl na warszawskim Bemowie
- Tomek Kulik
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 13/8/2007, 09:58
- Lokalizacja: Warszawa i okolice
Przegazówka robi się sama. Nie kontroluje tego, to znaczy nie myślę o tym.
Potrafię też bez, ale to zabiera odrobinę uwagi, muszę się pilnować.
Potrafię też bez, ale to zabiera odrobinę uwagi, muszę się pilnować.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Ja staram się zawsze robić przegazówkę, choć czasem się jeszcze zapomnę. Jak robi się to dobrze to biegi wskakują prawie same nawet bez sprzęgła bez zgrzytów i trzasków. Co do redukowania to to jest chyba najbardziej przydatne kiedy robimy przegazówkę bo unikniemy wtedy blokowania koła. Już parę razy mi się zdarzyło, że zarzuciło mi tyłkiem bo za ostro redukowałem a raz na mokrym prawie wyglebiłem, a jakbym miał jakiegoś dużego widlaka to nie wyobrażam sobie żeby nie robić przegazówki chyba że ktoś lubi niespodzianki albo ma sprzęgło antyhoppingowe.
-
Kurt - Świeżak
- Posty: 387
- Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
- Lokalizacja: Pabianice
-
patryk2340 - Świeżak
- Posty: 112
- Dołączył(a): 12/7/2008, 17:56
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości