SUZUKI GSX 600F odpala i zaraz gaśnie..!!

[castelano1]

Witam potrzebuje pomocy z SUZUKI GSX 600F 95r .

Odpalał bez problemu, pewnego dnia odpaliłem ale po chwili zgasiłem i to spowodowała zalanie świec były kompletnie mokre i juz nie chciał na nich zapalić tylko strzelał z rury. Kupiłem nowe świeczki ( irydowe odpowiednie do tego modelu ) iskra jest super. Ale odpala i zaraz gaśnei czasem coś prychnie. POMOCY co to moze być przy okazji przeczyściłem filtr powietrza i przedmuchałem oraz wypłukałem gaźnik w benzynie ale dycz nie ruszałem.

[mareckixx]

Moze zle ustawiasz kranik przy zapalaniu czyli w pozycij PRI i wtedy ci go zalewa.... wez ustaw na RES Lub ON

[castelano1]

Dzięki za odp. Tak popatrzyłem i okazało się, że iglica była zawieszona i go zalewało teraz juz odpala ładnie chodzi równo ale nie reaguje na ssanie musze trzymac troche gazu żeby nie zgasł zanim sie rozgrzeje dziwne?? co to może byc?? I jak to wyregulować ??

[castelano1]

Super !!! okazuje sie ze nie palil na jedna swiece juz kable odpowiednio podłączyłem i reaguje na ssanie odpala za dotknięciem Wszystkim polecam świece irydowe na starych ( nowych zwykłych ) to musiałem troszke pokrecic jak postal z tydzien a teraz to za dotknięciem . Naprawde polecam te swiece irydowe , jak by ktoś potrzbowal to moge taniej załatwić piszci ena gg albo castelano1@wp.pl