wiadmomość usunięta
Posty: 98
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Jak to bywa na forach ograniętych przez wiedzących wszystko... Squni ma już dwa ostrzeżenia a napisał pięc postów... hehehehehehehehe... porażka. Ludzie ogarnijcie się!
ps. zawsze myślałem ze koty mają 7 żyć... jeśli nie latałeś na przętach z MM to może się nie wypowiadaj, obrażasz mnie i innych którzy to robią.
ps. zawsze myślałem ze koty mają 7 żyć... jeśli nie latałeś na przętach z MM to może się nie wypowiadaj, obrażasz mnie i innych którzy to robią.
--
Tomaszek
Tomaszek
- Tomaszekk
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/1/2009, 23:18
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:22 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
stwierdzam fakty.
I co ? i to że mnie nikt nie oszukał !
Wręcz przeciwnie, kupiłem dobry motocykl.
Mam jedno pytanie, napisałeś że dzwoniłeś i że usłyszałeś przez telefon że przyczyn takiego stanu rzeczy mże być wiele, powiedz mi, czy chociaż raz pojechałeś motocyklem do MM i poprosiłeś o sprawdzenie tego stanu ?
Z własnego doświadczenia wiem że jeden serwis potrafi robić drugiemu koło dupy, więc może (jak już napisałem wczesniej) oczukał Cię ten który wykonywał naprawy ?
I co ? i to że mnie nikt nie oszukał !
Wręcz przeciwnie, kupiłem dobry motocykl.
Mam jedno pytanie, napisałeś że dzwoniłeś i że usłyszałeś przez telefon że przyczyn takiego stanu rzeczy mże być wiele, powiedz mi, czy chociaż raz pojechałeś motocyklem do MM i poprosiłeś o sprawdzenie tego stanu ?
Z własnego doświadczenia wiem że jeden serwis potrafi robić drugiemu koło dupy, więc może (jak już napisałem wczesniej) oczukał Cię ten który wykonywał naprawy ?
- Tomaszekk
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/1/2009, 23:18
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:22 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
Albo jesteś komplenym baranem albo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Troszkę się zaplątałeś, nie wiesz z kim rozmawiasz.
Ale dziękuję że potwierdziłeś moje przypuszczenia. Nie pojawiłeś się w serwisie z motocyklem, nie pojechałeś nawet bez motocykla. Za pomocą internetu próbujesz udowodnć rzeczy które widział tylko Twój mechanik. Czy myślisz że gdybym napisał teraz do komisu że w moim Fordzie Focusie są krzywe koła i chce kase za ich wymiane to oni przeleją mi na konto 1000 zł ? Może nawet moge zadzwonić, ale to nic nie zmieni ! Oni mi nie uwierzą, mogą nawet stwierdzić że już tydzień jeżdze tym samochodem i pewnie sam pokrzywiłem.
Wychodze z założenia że reklamacje składam osoiście jeśli to tylko możliwe, polecam ten sposób jest skuteczniejszy od tego co ty robisz.
Pozdrawiam Cię i życzę samych super hiper motocykli w super cenach..
Tomek - podobnie jak właściciel MM
Troszkę się zaplątałeś, nie wiesz z kim rozmawiasz.
Ale dziękuję że potwierdziłeś moje przypuszczenia. Nie pojawiłeś się w serwisie z motocyklem, nie pojechałeś nawet bez motocykla. Za pomocą internetu próbujesz udowodnć rzeczy które widział tylko Twój mechanik. Czy myślisz że gdybym napisał teraz do komisu że w moim Fordzie Focusie są krzywe koła i chce kase za ich wymiane to oni przeleją mi na konto 1000 zł ? Może nawet moge zadzwonić, ale to nic nie zmieni ! Oni mi nie uwierzą, mogą nawet stwierdzić że już tydzień jeżdze tym samochodem i pewnie sam pokrzywiłem.
Wychodze z założenia że reklamacje składam osoiście jeśli to tylko możliwe, polecam ten sposób jest skuteczniejszy od tego co ty robisz.
Pozdrawiam Cię i życzę samych super hiper motocykli w super cenach..
Tomek - podobnie jak właściciel MM
- Tomaszekk
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/1/2009, 23:18
Ja już tego nie moge czytać , też kupiłam w MM sprzęt i jestem zadowolona , a to co tu wypisują niektórzy to jakieś brednie i do tego jeszcze obrażają innych , a fuuuuuuuuu . Działania nieudolnej konkurencji
-
anetafb - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 13/4/2007, 09:31
- Lokalizacja: warszawa
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:22 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
klientmotomotion napisał(a):To zabawne
Tomku - ja Cię nie wyzywam od baranów - chyba Cię poniosło odrobinę?
piszÄ™.
Nie obrażam Cię, to było pytanie.
Jestem w stanie uwierzyć we wszystko, ale muszę zobaczyć.
Tak z cekawości (jak już włączyłem się w ten wątek) poszukałem opini o Jaskłwski:
http://forum.motocyklistow.pl/index.php ... try1137229
Może to nie za wiele, ale potwierdza po części opinię że nie są serwiem który patrzy wyłącznie na dobro klienta.
Każdy serwis, czy samochodowy czy motocyklowy najchętniej wymieniłby Ci cały sprzęt, z tego żyją. Grunt to nie dać się naciągnąć na zbędne koszty.
Odnośnie tej zabawności o której piszesz - Też mnie coś bawi, że nie pojechałeś z reklamacją, że po roku od kupna przypomniałeś sobie o tym, że wymienili Ci napęd jak ci ściągało moto, że mechanik któremu zapłaciłeś przekręcił Cię, że podpisałeś się tak żeby nikt nie był w stanie Cię rozoznać...
Pozdrawiam
The End
- Tomaszekk
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 25/1/2009, 23:18
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:23 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
W ubiegłą zimę również kupiłem w Motomotion mój pierwszy motocykl i żałuję tego do dzisiaj. Owszem dowiedziałem się o rzekomym upadku motocykla na prawą stronę, o tym co zostało naprawione tylko, że niestety nie o wszystkim. W wyniku mojej parkingówki zaczął skądś sączyć się olej. Okazało się, że pokrywa od łańcuszka rozrządu była szpachlowana. Szpachla odprysnęła i do dzisiaj się z tym bujam. Nie mam luźnych 5-ciu stów na dekiel. Niby można powiedzieć, że mogłem pojechać i zareklamować ale ja już tym panom mojego motocykla w ręce nie oddam. A to dlatego, że... po oddaniu moto na umówiony pozimowy serwis (wymiana oleju itp, wszystko ugadane podczas zakupu i w cenie motocykla, tu nie mam zastrzeżeń) miałem ślizg na lewej stronie. I nagle się okazało, że z lewej strony zadupek i bak również był szpachlowany, o czym zespół MM zapomniał mnie poinformować. Moto na nowo do nich na naprawę i... czekałem 4 tyg. na to, aż raczą łaskawie go naprawić. Sam kupowałem części, chłodnicę sam musiałem zawieźć do naprawy bo jeżeli tego bym nie zrobił to ja nie wiem... chyba kolejny miesiąc bym czekał. Dzień w dzień telefony kiedy w końcu zaczną go naprawiać. Właściwie czułem się tam jak nieproszony i upierdliwy klient. W chwili obecnej, powli doprowadzam moto do stanu jaki chciałbym mieć przed zakupem. Ale wydaje mi się, że chyba nie o to w tym chodzi, że np. na 5 motocykli uda się kupić ten dobry. Bo to nie rowery, że jak się wywócisz to wstaniesz, podniesiesz i pojedziesz dalej.
Tomaszekk może pisać co chce, ja drugi raz tam nic nie kupię. Żaden z moich znajomych też nie. BA... ja się tam nawet nie pojawię, bo chyba bym ich opie... i nie wiem co jeszcze. Uważam, że robią klienta w wuja i liczy się tylko do czasu gdy przeleje kasę na konto.
Ja niestety, jak to już wcześniej elcommendante napisał, zrobiłem ten błąd, że kupiłem moto pod wpływem emocji. Nie przejechałem się nim podczas zakupu bo była zima i usłyszałem w MM, że mogę to zrobić pod warunkiem, że wpłacę równowartość motocykla. Na szczęście mi się udało TRAFIĆ w moto zostawiające jeden ślad za sobą... ale widać nie wszyscy mają choć tyle szczęścia. Teraz dostałem nauczkę i przy kolejnym zakupie 10 razy się zastanowię zanim podejmę decyzję.
Jednak tak jak pisałem... kupując tam moto myślałem, że taki duży komis nie będzie odstawiał takich numerów, i że bez problemu kupie u nich sprawny przedmiot.
Jakość tej firmy oceniam na pałe!
Nawet co do głupiego akumulatora skłamali. Miał być dobry, a żeby cieszyć się jazdą musiałem kupić sobie nowy.
Pozdro (ale nie dla MM)
Tomaszekk może pisać co chce, ja drugi raz tam nic nie kupię. Żaden z moich znajomych też nie. BA... ja się tam nawet nie pojawię, bo chyba bym ich opie... i nie wiem co jeszcze. Uważam, że robią klienta w wuja i liczy się tylko do czasu gdy przeleje kasę na konto.
Ja niestety, jak to już wcześniej elcommendante napisał, zrobiłem ten błąd, że kupiłem moto pod wpływem emocji. Nie przejechałem się nim podczas zakupu bo była zima i usłyszałem w MM, że mogę to zrobić pod warunkiem, że wpłacę równowartość motocykla. Na szczęście mi się udało TRAFIĆ w moto zostawiające jeden ślad za sobą... ale widać nie wszyscy mają choć tyle szczęścia. Teraz dostałem nauczkę i przy kolejnym zakupie 10 razy się zastanowię zanim podejmę decyzję.
Jednak tak jak pisałem... kupując tam moto myślałem, że taki duży komis nie będzie odstawiał takich numerów, i że bez problemu kupie u nich sprawny przedmiot.
Jakość tej firmy oceniam na pałe!
Nawet co do głupiego akumulatora skłamali. Miał być dobry, a żeby cieszyć się jazdą musiałem kupić sobie nowy.
Pozdro (ale nie dla MM)
- Bosu
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 7/4/2008, 13:44
- Lokalizacja: Warszawa
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:23 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
wiadomość usunięta
Ostatnio edytowano 2/2/2009, 10:24 przez klientmotomotion, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- klientmotomotion
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 23/1/2009, 14:12
Ponawiam prośbę o udostępnienia dowodu zakupu Suzuki DL650 przez "klientmotomotion" w firmie Moto Motion, ponieważ z całą pewnością stwierdzam że mieliśmy tylko dwie sztuki i znamy naszych zadowolonych klientów. To co jest opisywane na temat tego motocykl nie jest prawdą. Chociażby to- DL650 nie posiada zawieszenia up side down. Ostrzegam, że jeżeli do dnia 30.01 2009 nie zostaną przedstawione dokumenty zakupu sprawa będzie miała swój dalszy ciąg...
Nie anonimowy Tomasz Lipert...
Nie anonimowy Tomasz Lipert...
- Moto Motion
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 26/1/2009, 11:37
- Lokalizacja: Warszawa
oooooo!!!!! mamy i samego zainteresowanego ( moto motion)
Może i masz rację z tą fakturą- czy to na pewno chodzi o ten motocykl?
Bo to racja z tymi "lagami". Mnie się wydaję że za naprawę świeżego motocykla poszkodowany zapłacił tak dużo że coś tu nie gra...
Może i masz rację z tą fakturą- czy to na pewno chodzi o ten motocykl?
Bo to racja z tymi "lagami". Mnie się wydaję że za naprawę świeżego motocykla poszkodowany zapłacił tak dużo że coś tu nie gra...
- Squni
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 25/1/2009, 23:09
Posty: 98
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Komentarze do Katalogu Firm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości