Turystyk dla kobiety
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Turystyk dla kobiety
Witam
Stoję przed wyborem motocykla dla żony, i pomijając chwilowo względy estetyczne (mnie się podoba BMW F650, jej Africa lub Transalp).
Oczekiwania od moto:
- użytkowe jak r1150gs (pozycja, komfort, prowadzenie)
- lżejsze od tego mastodonta
- ale podobnie duże, gdyż jesteśmy słusznego wzrostu (dla mnie 1150 jest "na miarę szyty", ona jest tylko parę cm niższa. )
- endurowaty turystyk - czyli na szosę, ale i w leśną drogę ma wjechać bez stresu
- powinno dotrzymać kroku r1150gs (wspólne wyprawy krótsze lub dalsze na dwa motongi)
- używalne w ruchu miejskim, manewrowe
- mile widziany niskoobrotowy, z nisko położonym momentem silnik z zasilaniem wtryskowym
- łatwa dostępność części
- sprzęgło hydrauliczne i hamulec tylni też
- ... i żeby kardana miało...
Wiem, że punkty są wzajemnie przeciwstawne, i nawet w Erze nie dobiorą.
Rozpatruję wśród (zalety i wady wyczytane/zasłyszane):
Africa:
- trąca myszką, jestem jednak zwolennikiem jakiegoś postępu technicznego
- gaźnik
- cena jak za takie starocie
- łańcuch
+ ponoć nie_do_zdarcia
+ młotkonaprawialny
Transalp:
- wady i zalety chyba jak w Africe
Pegaso 650 (czy to ma silnik widlasty ? I czy jest tam wtrysk ? )
- Å‚ancuch
TDM 850
- gaźnik
- silnik rzędowy
- łańcuch
+ nie znam
F650 (jaki tam jest silnik ? rzędowy czy V ? I czy jest tam wtrysk ?
- łańcuch
Zrozpaczony brakiem kompromisów zacząłem rozpatrywać:
R1100GS:
- ciężar i gabaryt
- brak szóstego biegu i brzydka morda (ale "szóstki" i ładniejsze kosztują parę tys. wiecej , jedną już mam )
+ poza tym same zalety
K1200RS
- ciężar i gabaryt (poręczniejszy od GS'a, ale na miasto trochę ciężkawy)
- trochę bardziej pochylona pozycja niż w GS'ie
+ poza tym same zalety
Oczywiście dwie ostatnie pozycje są trochę... emmm... mocne jakby, no i nietanie - szukam jakiegoś kompromisu pomiędzy jakością, używalnością a ceną... Jakiekolwiek sugestie i propozycje mile bedą widziane. Na drugiego 1150 mnie chwilowo nie stać
Stoję przed wyborem motocykla dla żony, i pomijając chwilowo względy estetyczne (mnie się podoba BMW F650, jej Africa lub Transalp).
Oczekiwania od moto:
- użytkowe jak r1150gs (pozycja, komfort, prowadzenie)
- lżejsze od tego mastodonta
- ale podobnie duże, gdyż jesteśmy słusznego wzrostu (dla mnie 1150 jest "na miarę szyty", ona jest tylko parę cm niższa. )
- endurowaty turystyk - czyli na szosę, ale i w leśną drogę ma wjechać bez stresu
- powinno dotrzymać kroku r1150gs (wspólne wyprawy krótsze lub dalsze na dwa motongi)
- używalne w ruchu miejskim, manewrowe
- mile widziany niskoobrotowy, z nisko położonym momentem silnik z zasilaniem wtryskowym
- łatwa dostępność części
- sprzęgło hydrauliczne i hamulec tylni też
- ... i żeby kardana miało...
Wiem, że punkty są wzajemnie przeciwstawne, i nawet w Erze nie dobiorą.
Rozpatruję wśród (zalety i wady wyczytane/zasłyszane):
Africa:
- trąca myszką, jestem jednak zwolennikiem jakiegoś postępu technicznego
- gaźnik
- cena jak za takie starocie
- łańcuch
+ ponoć nie_do_zdarcia
+ młotkonaprawialny
Transalp:
- wady i zalety chyba jak w Africe
Pegaso 650 (czy to ma silnik widlasty ? I czy jest tam wtrysk ? )
- Å‚ancuch
TDM 850
- gaźnik
- silnik rzędowy
- łańcuch
+ nie znam
F650 (jaki tam jest silnik ? rzędowy czy V ? I czy jest tam wtrysk ?
- łańcuch
Zrozpaczony brakiem kompromisów zacząłem rozpatrywać:
R1100GS:
- ciężar i gabaryt
- brak szóstego biegu i brzydka morda (ale "szóstki" i ładniejsze kosztują parę tys. wiecej , jedną już mam )
+ poza tym same zalety
K1200RS
- ciężar i gabaryt (poręczniejszy od GS'a, ale na miasto trochę ciężkawy)
- trochę bardziej pochylona pozycja niż w GS'ie
+ poza tym same zalety
Oczywiście dwie ostatnie pozycje są trochę... emmm... mocne jakby, no i nietanie - szukam jakiegoś kompromisu pomiędzy jakością, używalnością a ceną... Jakiekolwiek sugestie i propozycje mile bedą widziane. Na drugiego 1150 mnie chwilowo nie stać
- misman
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 18/5/2006, 23:17
Zdecydowanie TDM niskie siedzenie i chyba waga z nich wszystkich jest najmniejsza po zatym gaźniki, łańcuch oraz silnik w rzędzie to nie są minusy!!!! plusem jest niezawodność tego motocykla bardzo twarda yamaha....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
A F650 nie bylo wersji z pasem zamiast łańcucha?Bo kumpela ma i cos mi sie zdaje ze tam jest pas...
A przecież pas napędowy tez jest bardzo dobrym rozwiązaniem
A przecież pas napędowy tez jest bardzo dobrym rozwiązaniem
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
YZF R1 napisał(a):Zdecydowanie TDM niskie siedzenie i chyba waga z nich wszystkich jest najmniejsza po zatym gaźniki, łańcuch oraz silnik w rzędzie to nie są minusy!!!! plusem jest niezawodność tego motocykla bardzo twarda yamaha....
Ale ja nie mam nic przeciwko elektronice, trochę się na tym znam, i wszak to ja będę naprawiał jej padło...
Co do łańcucha - kardan w moim GS'ie jednak trochę mnie rozpieścił. A dwucylindrową rzędówkę to jak dotąd w kaszlaku miałem, i trochę źle mi się kojarzy...
Przyznaję wszak, że TDM jest przyjemnie dla oka wyglądającym motorcyklem, i w cenach przystępnych... Tyle, że nie znam, i nie znam nikogo, kto miałby i szczerze parę słów powiedział na jej temat.
- misman
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 18/5/2006, 23:17
Koval135 napisał(a):A F650 nie bylo wersji z pasem zamiast łańcucha?Bo kumpela ma i cos mi sie zdaje ze tam jest pas...
A przecież pas napędowy tez jest bardzo dobrym rozwiązaniem
Zdaje się, że jakieś nieco nowsze roczniki, bodaj po 2000. Ale w cenach nieprzytomnych - wolałbym za te pieniądze GS'a, nawet 1100.
Z jednej strony nie chcę zbyt nowej maszyny, z drugiej zaś - oczekuję wtrysku (jakoś mam uprzedzenia do gaźników nigdy to u mnie nie działało jak trzeba , czy to w aucie, czy w motorze).
Dlatego też popełniłem ten rozpaczliwy post - nie umiem się zdecydować.
- misman
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 18/5/2006, 23:17
-
icid - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
A może inaczej. Nie jeździłem ale sporo testów porównawczych wygrał:
Kawasaki ER-6F
Lekki 2-cylindrowiec o nowatorskiej technice.
Na trasie i w mieście będzie rewelacyjny a poza asfaltem nie będzie krową.
A na łańcuch można poradzić olejarkę. Własnej roboty za 80 zł albo Scotojler za 600zł. Wtedy wcale nie trzeba być więźniem łańcucha.
Kawasaki ER-6F
Lekki 2-cylindrowiec o nowatorskiej technice.
Na trasie i w mieście będzie rewelacyjny a poza asfaltem nie będzie krową.
A na łańcuch można poradzić olejarkę. Własnej roboty za 80 zł albo Scotojler za 600zł. Wtedy wcale nie trzeba być więźniem łańcucha.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Czy więcej brudu bym polemizował. Przy dobrej konfiguracji jest mniej brudu.
Jeszcze jest NTV 650.
Jeszcze jest NTV 650.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Ja polecam transalpa bo nim jeżdze.
Zamiast kardana,scootoiler na łańcuch.
Sprzęgło hydraulichne niestety odpada.
Wydaje mi się że to najlepszy motor z turystychnych enduraków niższej klasy(600).
Miałem ten sam problem i szukałem dla siebie idealnej maszyny prawie rok.W innych maszynach zawsze coś mi nie pasowało.
Teraz śmiało moge powiedzieć,że jestem w 100% zadowolony i jakbym miał drugi raz wybierać padło by na niego.
ps.następny będzie gs1200
Zamiast kardana,scootoiler na łańcuch.
Sprzęgło hydraulichne niestety odpada.
Wydaje mi się że to najlepszy motor z turystychnych enduraków niższej klasy(600).
Miałem ten sam problem i szukałem dla siebie idealnej maszyny prawie rok.W innych maszynach zawsze coś mi nie pasowało.
Teraz śmiało moge powiedzieć,że jestem w 100% zadowolony i jakbym miał drugi raz wybierać padło by na niego.
ps.następny będzie gs1200
www.kiteclub.pl | transalp xl650v | | ALOHA
-
kargul - Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 6/12/2007, 19:52
- Lokalizacja: z kontenera
miałem tdm 850 z ... chyba 1998. rozbiłem się nim
obiektywnie elastyczny i żwawy silnik. wygodna pozycja. komfortowe zawieszenia, jednak pozwalają na szaleństwa.
mniej obiektywnie... za owiewką (miałem akcesoryjną, wyższą szybkę MRA) szaleją turbulencje, spore spalanie. plytkowa regulacja zaworów w serwisie chyba przyspożyła sporo kłopotów (do tego trzeba było sporo na części czekać)
obiektywnie elastyczny i żwawy silnik. wygodna pozycja. komfortowe zawieszenia, jednak pozwalają na szaleństwa.
mniej obiektywnie... za owiewką (miałem akcesoryjną, wyższą szybkę MRA) szaleją turbulencje, spore spalanie. plytkowa regulacja zaworów w serwisie chyba przyspożyła sporo kłopotów (do tego trzeba było sporo na części czekać)
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
W TDM 850 i 900 jest po pięć zaworów na cylinder, silnik z TDM 850 był wykorzystany m.in w TRX, nie wiem jak 850 ale 900 znajomego bez większego problemu przejechała 60kkm w 6lat. Co 24kkm zalecana kontrola i ewentualna regulacja, żadnego problemu z płytkami w dobrych serwisach i w dobrym ASO Yamaha.
Oryginalny napęd wytrzymał do 36kkm, kolejny ma jeszcze sporo życia przed sobą.
W Africa i Transalp i BMW mają regulację śrubkową,
Aprillę odradzam ze względu na :
- problem z dostępnością części
- w silniku napęd na wałek przekazuje pasek zębaty (kolega miał Pegaso 650 był gaźnik i 1-den cylinder 4-ry zawory, oraz problem z zakupem owego paska rozrządu)
Z kardanem chyba tylko BMW, pozostałe Enduro mają raczej łańcuch.
TDM 900 pomimo elektroniki jest bez awaryjnym motocyklem (znajomy posiada od nowości)
Spokojnie mogę polecić ten model, po za tym wtrysk to wtrysk odpalasz czekasz kilkanaście sekund i jedziesz, nic się nie ksztusi jak to czasem przy gaźnikach na zimnym silniku bywa.
Oryginalny napęd wytrzymał do 36kkm, kolejny ma jeszcze sporo życia przed sobą.
W Africa i Transalp i BMW mają regulację śrubkową,
Aprillę odradzam ze względu na :
- problem z dostępnością części
- w silniku napęd na wałek przekazuje pasek zębaty (kolega miał Pegaso 650 był gaźnik i 1-den cylinder 4-ry zawory, oraz problem z zakupem owego paska rozrządu)
Z kardanem chyba tylko BMW, pozostałe Enduro mają raczej łańcuch.
TDM 900 pomimo elektroniki jest bez awaryjnym motocyklem (znajomy posiada od nowości)
Spokojnie mogę polecić ten model, po za tym wtrysk to wtrysk odpalasz czekasz kilkanaście sekund i jedziesz, nic się nie ksztusi jak to czasem przy gaźnikach na zimnym silniku bywa.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Honda NX650R Dominator
Silnik singiel i lancuch choc mowisz ze wolabys wal. Mimo to ciekawy sprzet, sporo lzejszy od "mastodontow" i chyba zwinny do miasta
Silnik singiel i lancuch choc mowisz ze wolabys wal. Mimo to ciekawy sprzet, sporo lzejszy od "mastodontow" i chyba zwinny do miasta
-
bast - Bywalec
- Posty: 849
- Dołączył(a): 7/7/2008, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
-
skwy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1540
- Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
- Lokalizacja: Gołdap
skwy napisał(a):Ale kolo juz zdecydował więc czas zamknąć temat.
matrixclan napisał(a):dlaczego nie suzuki vstrom??
CZYTAJ !
Dream ride... www.youtube.com/watch?v=6EyJz46EMWk
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości