Scigacz.pl

przez **Raczek_6** » 10/12/2008, 23:45

Sprawdź czy uzwojenie alternatora nie ma przebicia na masę. Na zimnym silniku i po lekkim nagrzaniu. Najlepiej omomierz i M Ohm-ach powinna być nieskończoność, jeśli wykaże jakąś wartość znaczy że uzwojenie ma przebicie i dalsza jazda grozi spaleniem regulatora.

przez **Sureal** » 11/12/2008, 01:16

Hmmm, no alternatora to moto nie ma, ale nie o nazewnictwo chodzi.

Teraz mam pytanie ja, zanim postawię jakąś tezę - w moto są aku żelowe, czy kwasowe(?), bo jak te drugie, to mógł się ze starości zasiarczyć. Jeżeli nie pomoże to co napisał Raczek, to daj cynka w temacie, ja mam w chacie serwisówkę do tego modelu to poszukamy po schemacie, czy przypadkiem złożenie nóżki nie zrobiło jakiegoś kuku.

Pozdrawiam

przez **Wombat** » 11/12/2008, 13:01

Sureal napisał(a):Hmmm, no alternatora to moto nie ma, ale nie o nazewnictwo chodzi.
Pozdrawiam

?!?

Pomierz jakie napiecie jest na auku bez obciążenia...

Z czujnikiem stopki kiedyś miałem podobne objawy... ale wina nie leżała w aku tylko w syfie który sie dostał do czujnika i delikatnie go masował... mycie i czyszczenie czujnika pomogło....

przez **elco** » 11/12/2008, 15:04

musisz koniecznie sprawdzic ladowanie pod obciazeniem i to wiekszym niz same swiatla np. wentylator chlodnicy.
Jezeli akumulator jest juz na wykonczeniu nie ujedziesz wiecej niz 3km. Pisalem juz kiedys o tym. Brak akumulatora czy stan jego calkowitego rozladowania jest przyczyna wypadania zaplonow i wtedy nie ma mowy o przejechaniu nawet kilku metrow. Musisz sie upewnic czy nie jest to wlasnie wina akumulatora.(posiadam na sprzedaz 1-sezonowy akumulator od F2, moge go oddac za jakas drobna sume, gdyby okazalo sie, ze to prawdopodnie wina akumulatora).
Cos jednak wydaje mi sie, ze jest to wina uszkodzonego regulatora napiecia, albo blachy powod, o ktorym mowi Wombat.

http://bikepics.com/members/maatiaas/ · przez **maatiaas** » 11/12/2008, 16:59

elcommendante napisał(a):musisz koniecznie sprawdzic ladowanie pod obciazeniem i to wiekszym niz same swiatla np. wentylator chlodnicy.
Jezeli akumulator jest juz na wykonczeniu nie ujedziesz wiecej niz 3km. Pisalem juz kiedys o tym. Brak akumulatora czy stan jego calkowitego rozladowania jest przyczyna wypadania zaplonow i wtedy nie ma mowy o przejechaniu nawet kilku metrow. Musisz sie upewnic czy nie jest to wlasnie wina akumulatora.(posiadam na sprzedaz 1-sezonowy akumulator od F2, moge go oddac za jakas drobna sume, gdyby okazalo sie, ze to prawdopodnie wina akumulatora).
Cos jednak wydaje mi sie, ze jest to wina uszkodzonego regulatora napiecia, albo blachy powod, o ktorym mowi Wombat.

jak byś był chętny na sprzedarz aku, to być może byłbym zainteresowany, bo mój już w odpowiednim skupie leży.,,,,, :roll:

przez **Wombat** » 11/12/2008, 18:08

Tak, ale napisz jakie jest napięcie na samym aku (to miałem na myśli piszac bez obciążenia) - wypnij go z instalacji i pomierz. Jeśli jest więcej niż 12,5 V to nawet gdybyś miał zdupione ładowanie to i tak spokojnie przejedziesz jeszcze z 10 km... no chyba że padł alternator na amen i w ogóle nie daje. Ja zacząłbym od zmierzenia napiecia na aku. Jeśli jest powyżej 12,5 V... sprawdził bym czujnik przy stopce, ładowanie i inne elementy... jezli jest napiecie mniejsze to naładowałbym aku i zobaczył jak się zachowuje - jeśli trzyma to szukasz dalej... jesli nie trzyma to zmieniasz aku.... i ogladasz czujnik i sprawdzasz ładowanie....

przez **Wombat** » 11/12/2008, 20:18

I wyczyść ten cholerny czujnik - może obędzie się bez serwisu. Jeśli się nie rozbiera - nalej tam wd40 i dotąd kręć stopką aż poczujesz zapach boczku! :lol:

przez **elco** » 12/12/2008, 01:12

speedygonzales napisał(a):Elco gdyby to byl regulator to by podawal wieksze albo mniejsze napiecie na aku, a jest w normie. powiedz mi tylko czy jest jakis schemat jak sprawdzic regulator na wyzszych obrotach albo pod jakims obciazeniem. wczoraj wieczorem tak dlugo siedzialem z cbrka w garazu ze jak z tamtad wyszedlem to mi sie w glowie krecilo. Wiatrak sie wlaczyl, kierunki, dlugie i stopa meczylem przez jakies 10 minut po calkowitym rozgrzaniu i nawet nie przygasal. chodzil jakby nigdy nic. a jestem pewien ze jakbym wyjechal to by mi zgasl po 500 metrach

serwisowka podaje opornosci na poszczegolnych stykach regla. Kiedy sprawdzalem u siebie regulator bez obciazenia wszystko bylo w normie. Male obciazenie wlasciwie niewiele zmienilo. Dopiero na wlaczonych swiatlach drogowych i kierunkach regulator zaczynal wariowac. Ale jezeli to sprawdziles i jest w porzadku to trzeba szukac usterki gdzie indziej. Sprawdz przewody, akumulator i czujnik stopki jak radza koledzy.

przez **elco** » 13/12/2008, 23:45

na zalaczonym obrazie zaznaczylem Ci czujnik stopki bocznej. Mam nadzieje, ze nie bedziesz mial teraz problemu ze znalezieniem.

Scigacz.pl

cos nie tak z aku w cbr

Kto przegląda forum