Scigacz.pl

przez **Traperoso** » 19/3/2009, 21:02

Hmmm nie ma to jak odebrać moto po naprawie...

full power

przez **Kóba** » 19/3/2009, 23:02

Trochę się kur...cze pospieszyłem z tym chwaleniem pogody. Teraz leży śnieg... :evil:

przez **Konio** » 19/3/2009, 23:07

Ja to chyba narty wyciagne bo taka pogoda ;P

przez **Traperoso** » 20/3/2009, 07:25

przez **Traperoso** » 20/3/2009, 07:25

przez **Traperoso** » 20/3/2009, 07:25

Te posty to nie moja wina forum sie sypie w tym temacie jak kiedyś...

(dodawałem posty, ale nie było ich widać i się narobiło)

przez **Traperoso** » 20/3/2009, 07:28

Jak usunąć ten post :evil:

?

przez **elco** » 21/3/2009, 20:53

Dzisiaj po dlugiej przerwie wyjechalem na ulice. Przepiekne uczucie znow poczuc wolnosc, mimo ze sama jazda przyjemna nie byla. Jest jeszcze troche zimno. Dodam, ze w moich okolicach gdzieniegdzie jeszcze zalega snieg. Na drogach jest masa syfu i nowych dziur. Temperatura powietrza troche za niska na przyjemnosc. Motocykl kilka razy uciekl zanim dobrze rozgrzalem opony. Ogolnie ciezko mi sie prowadzilo maszyne. Brakuje mi pewnosci i swobody. Motocykl zupelnie inny niz to do czego sie przyzwyczailem. Motocyklistow ani sladu. Minalem jakies 2 skutery. Chyba jest jeszcze za wczesnie, chociaz dokladnie dzisiaj mamy kalendarzowa wiosne.

przez **Traperoso** » 22/3/2009, 01:28

Ja dziś śmigałem, wpadłem w hipnozę motocyklową... i w pewnym momencie miałem ok. 130 na budziku, i zakręt który chyba w moto GP tyle nie da się przejechać. Choćby ze względu na to, że dziura na dziurze, do tego fałdy, bumpy itp... skończyło się na maxymalnym hamowaniu z piskiem, wyrzuceniu na przeciwny pas ruchu. Wszystko to trwało ułamek sekundy. Żyję...

Apropo elcommendante, u nas za to motocyklistów było mega dużo, naprawdę jestem happy:D

przez **grzybol** » 22/3/2009, 09:50

wczoraj było pięknie, bardzo dużo motocykli, pogoda w końcu dopisała. Przelatałem ponad 150 km, w tym kawałek po drodze ekspresowej - naked się na takie drogi nie nadaje

Dwa razy było gorąco, raz zablokowałem przednie koło, ale udało się nie wyglebić, no i jeden close call z tępą rurą w sejczento, hehe. A ten temat rzeczywiście się zawiesza i nie widać nowych postów.

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 22/3/2009, 10:58

Co do wieszania sie tematu,mi tak sie dzieje w temacie "fantastyczne opisy sprzedawanych bryk" ostatnie posty mam z 11 marca :shock:

Co do tematu u mnie dzisiaj lipa,wczoraj i przedwczoraj był ok.Polatałem,ale wiatr mnie wkur**a :evil:

przez **Taser** » 22/3/2009, 16:24

Ka wczoraj troche polatalem ale wialo niemilosiernie, a teraz deszcz pada, poprostu tragedia, ale podobno za tydzien ma byc 10 C* i sloneczko, mam nadzieje, ze akurat ta prognoza sie sprawdzi.

przez **Traperoso** » 22/3/2009, 19:34

Brechtam, że mówicie o śniegu hehe u mnie cieplutko suchutko, dziś do kościoła pojechałem motocyklem, przy okazji parę kułek zakręciłem po mieście

przez **Leg1oN** » 22/3/2009, 22:44

no ja tez polatalem troche w weekend.. bylo calkiem fajnie gdyby nie wiatr.. latalem z 2 kumplami na nakedach wiec raczej poza miasto sie nie wpuszczalismy.. ale halasu sie troche narobilo... piekna sprawa.. oponki musze tylko wymienic bo moto nie prowadzi sie juz na nich zbyt pewnie..

przez **Kóba** » 22/3/2009, 22:51

A w moich okolicach pełno, przynajmniej wczoraj, bo dzisiaj deszcz padał i za dużo nie pojeździłem.

przez **Fikol** » 23/3/2009, 04:05

Co do nie wyświetlania się nowych postów jeden użytkownik tego forum dał wskazówkę taką
Mamy adres Strony
viewtopic.php?t=27342&postdays=0&postorder=asc&start=585
jeżeli są nowe posty i nie wyświetlają nam się to wystarczy w końcówce tego adresu zmienić ostatnią liczbę z 585 na 600 wtedy pojawi się nam ukryta strona z nowymi postami

i tak przeskakujemy co 15 np. z końcówkę 615 zmieniamy na 630.

przez **Taser** » 23/3/2009, 19:55

Ja dzisiaj nakrecilem cale 20km, musialem dziewczyne odebrac z kolejki, bo na takim malym wypizdowie mieszkam. Mometami asfalt byl mokry i straszny syf na drodze. Ale ogolnie looz, pozatym, ze jak juz wracalismy dojezdzam do przejazdu i hamuje, bo ktos kogos tam wpuszczal, toczylem sie moze 30 delikatnie przedni hamulec i czuje jak mi przod odjezdza, odpuszczam, a przedemna skoda stoi, to znowu hamulec i znowu odjazd. Z lekka asekuracja nog zatrzymalem sie moze metr przed ta skoda. Popatrzylem na dol a w tym miejscu gdzie hamowalem nie dosc ze wyslizgany asfalt to jeszcze pokryty jakas mazia ziemisto-wodnista, czego wogole nie bylo widac. Myslalem ze juz bedzie gleba.

przez **Traperoso** » 23/3/2009, 20:27

Grubo

ważne, że prędkość była zachowawcza i nie było gleby. Ostatnio też musiałem friend podwieść, pech chciał, że akurat jak wychodziłem... zaczeło na maxa padać. Obiecałem, więc poszedłem: ciemno, zimno, syf, leje, motor dopiero umyty

Dojechaliśmy, zawsze trzeba dostosować prędkość do warunków!

przez **wyspa19** » 23/3/2009, 21:00

U mnie leje, pizdzi i wieje... ale za tydzien zapowiada sie wysmienicie

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

przez **Pęku** » 23/3/2009, 21:54

Te prognozy długoterminowe to generalnie o kant pośladów potłuc

, choć nie powiem chciałbym, żeby się sprawdziły bo do środy muszę odebrać moto z hotelu - na dniach kończy się przegląd techniczny :/ .

P.S. Wyspa - pozdro z FEFK

Scigacz.pl

Motocykle, no właśnie gdzie one są?

,

Kto przegląda forum