Scigacz.pl

przez **hefron** » 29/6/2008, 21:30

Ty to powiedziałeś...

przez **Labiss** » 29/6/2008, 21:36

hefron też tak pier******,a wbiłem na twoje foty na bikepics i też widać,że w krótkich spodenkach ciskasz.No chyba,że sobie stanąłeś w kasku i spodenkach do zdjęcia.

przez **motoman** » 29/6/2008, 22:48

ja polecam nie latanie na gumie w butach motocyklowych. twarde jak ch** i nie czuje sie hamulca pod nogą;) no chyba ze ktoś ma hb:P

przez **Szafa** » 30/6/2008, 00:37

Ja jeszcze nigdy nie miałem wywrotki przy wheelie ... więc da się. Za to przy stopalu przeleciałem :mrgreen:

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 30/6/2008, 05:08

Ja tak samo nie miałem jeszcze gleby na kole i nie zgadzam się z Tobą Hefron. Oczywiście nie latam w krótkich spodenkach.

przez **hefron** » 30/6/2008, 07:43

W motocyklizmie istnieje coś takiego jak syndrom Boga, czyli przeświadczenie, że mi nic się nie stanie, że jestem niezniszczalny. Coś mi Wasze słodkie pierdzenie śmierdzi takim podejściem. Znam wielu ludzi, którzy się wywalili z gumy i to nie jest jakaś wielka sprawa. Normalne, ale spoko. Wasze życie.

przez **motoman** » 30/6/2008, 07:55

Ja się wywaliłem z gumy raz. było średnio przyjemnie:P

znajomy trenuje stunt od paru lat i nigdy nie miał gleby, nigdy, a jezdzi duzo i juz pare lat. generalnie dużo osób na gumie mialo glebe i wiekszość od tak latajacych sobie na kole pozniej zostalo juz na 2 kołach na reszte życia

przez **Szafa** » 30/6/2008, 11:43

Ja jeżdżę w krótkich spodenkach i koszulce, mam jedynie ochraniacze na kolana bo już nie dawały rady.... ale co Tobie czy komu innemu do tego w czym jeżdżę ? Przecież jak się poździeram to ździeram własną skóre

Kilka osób z forum jeździ podobnie jak ja i co chwilę wypomina im się to. Nierozumiem takiego podejścia. Niech każdy pilnuje swojego tyłka i tak będzie najlepiej :wink:

Pozdro.

Edit :
Motoman widzę, że K5 sobie sprawiłeś

Czekam na fotki.

przez **motoman** » 30/6/2008, 12:23

Ja tam zawsz skóra, często zółw, rękawiczki dlugie dzinsy i ochraniacze na kolana, rzadko full kombi + boty na moto:D jakos latanie w tshircie i krotkich spodenkach mi sie nie widzi:D

Chociaż ostatnio miałem lot hayabysa w krotkich spodenkach, ale to był spontan i sie nie liczy:P

Ano sprawiłem sobie:D fotki wrzuce jak zrobie lampe do niego, a jestem w trakcie:D

przez **Labiss** » 30/6/2008, 16:28

Koleś w Krakowie z Zamkniętego wyjechał,postawił na koło i wywiało go pod busa z przeciwka.Zginął na miejscu,a śmigał przednio na gumie,na zbiorniku itd.

Mam się tym zadręczać ? Ryzyko jest wpisane w koszty.Trzeba myśleć o przyjemnych sprawach.

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 30/6/2008, 17:54

Ja po glebie którą zaliczyłem zimą 2006 już zawsze będe jeździł w ciuchach. Nie ważne czy do sklepu po bułki czy polatać na kole.

Labiss masz racje - ryzyko jest wpisane w koszty ale tak jest z wszystkim.

przez **Szafa** » 1/7/2008, 18:18

Zrobiłem sobie dzisiaj Stunti-Lans Tapetkę

przez **CeBeRek** » 1/7/2008, 19:51

Żółwia na plecy i ochraniacze na łokcie, zawsze to mniej boli.

przez **motoman** » 1/7/2008, 23:38

Po dzisiejszej jezdzie (bez blachy, oc, przegladu ALE!!... na drodze zamknietej:D - usprawiedliwienie:P) żabkowałem jak jakies poczatkujacy:D no tragedia... troszku sie jednak pozapominało choć gix idzie na koło aż miło:D jak wyjade na droge na legalu (moze jutro) to zaczne coś dopiero świrkować:D hehe

p.s fot zapomnialem zrobic:D

przez **HWC** » 2/7/2008, 10:58

http://youtube.com/watch?v=68DXopuO0jk

jak ktoś potrafi tak dembować jak Angyal Zoltan (te ujęcie przed wskoczeniem na te bydle)

To jest kozak i zwracamy sie do niego mistrzu na forum

Dobre jest też jak koleś na CBR 125 daje na kole a to praktycznie nie możliwe poszukajcie na youtubie $B$ to kolesie z polski

przez **Szafa** » 2/7/2008, 11:52

HWC napisał(a):Dobre jest też jak koleś na CBR 125 daje na kole a to praktycznie nie możliwe poszukajcie na youtubie $B$ to kolesie z polski

Ten koleś to ARTI, ale on nie jeździ najlepiej na CBR. Najlepiej w PL na CBR 125 jeździ Repsol co też pokazał na Extrememoto :wink:

przez **kosta** » 2/7/2008, 16:42

ja też nie zaliczyłem wywrotki na gumie a latam co światła , inną srawą jest to że zawsze jestem ubrany w ochraniacze

przez **Labiss** » 2/7/2008, 21:51

Daj jakieś foto,albo movie.

P.S. Dzisiaj przekonałem się do strzelania ze sprzęgła.Moto mogę postawić praktycznie z miejsca na koło.

Mam tylko pytanie - jak stawiać ze sprzęgła na drugim biegu ? Na pierwszym idzie wszystko gładko,od razu się podnosi.Na drugim biegu bardzo opornie.Już lepiej z gazu mi się podnosi.

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 2/7/2008, 22:58

Labiss Ty masz R6 nie? I na 2 ze sprzęgła nie wiesz jak postawić takiego potwora?

Poprostu poćwicz,rób to samo co na 1,tylko tutaj troche bardziej podrywaj :wink:

PS ja dzisiaj pojezdziłem wkoncu odblokowaną f2 i jestem mile zaskoczony,bo na zwykłych zębatkach z 2 ze sprzęgła nie mam żadnego problemu żeby postawić do pionu,tylko teraz musze troche wolnej sie nauczyć jechać,ale to był dopiero mój 1 dzień na odblokowanej...

PS2 zapomniałem dodać,że robie to na stojaco,bo na siedząco z 2 jakoś mi nie idzie,fakt że próbowałem ze 3 razy

Na stojąco jest o niebo łatwiej... Labiss pewnie też na siedząco próbujesz to juz sie nie dziwie czemu sie pytasz :wink:

Trening i jeszcze raz trening :twisted:

Strona WWW · przez **blatomasz** » 3/7/2008, 15:16

Panowe pytanko troche prozaiczne, jaką przyjmujecie pozycje prze wheelie.
Moja F2 unosi przód z gazu dopiero gdy odsunę sie maxymalnie do tyłu oczywiście na siedząco. Gdy siedze normalnie czuje ze ledwo odrywa sie koło od ziemi. Moze jakies porady jak zrobic aby koło poszło wyzej z gazu, a moze to nie kwestia pozycji tylko odkręcenie gazu...

Scigacz.pl

nauka wheelie

Kto przegląda forum