Zobacz wątek - nauka wheelie
NAS Analytics TAG

nauka wheelie

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez falconiforme » 8/6/2008, 13:27

Na GSF600 próbowałem z 2-ki, niestety to nie ta moc, nie ta waga.
Na 1-ce najlepiej 45-km/h i jakieś 6,5 tys,
ale obroty nie chcą strzelić wysoko.
Dla tego sprzętu to trochę męczarnia.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze


Postprzez Labiss » 8/6/2008, 13:49

Turbo - strzelasz ze sprzęgła w okolicy maksymalnego momentu obrotowego na początku.Ci,który mają wprawę strzelają już pewnie nawet od 3 tys. obrotów,ale to już inna technika.


Czy możesz się wyjebać na plecy ? Jasne,że możesz,ale pamiętaj,że do pleców jest daleko.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów


Postprzez motoman » 8/6/2008, 17:11

na jedynce jak strzelasz to dajesz gaz, zwiekszasz obroty, w momencie kiedy puszczasz sprzeglo puszczasz gaz i sam moment bezwładności silnika podnosi motocykl i juz sobie tylko operujesz gazem, na 2 natomiast trzeba zrobić tak że w momencie puszczenia klamy sprzegla przytrzymac jeszcze gaz... ot cały sekret... ja tak dzwigam fazke... na 600RR robilem strzal na 2 jak na 1 biegu i szedl jak trza:D w slabszych moto trzeba sobie radzic:)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lysy5g1 » 8/6/2008, 18:15

A ja myślę, że i tak gumno ze wskazówek jeśli ktoś się boi i myśli że cała jazda na gumie to jeden wielki prosty do opanowania schemat...

po co się martwić czy ze sprzęgłem czy bez.. czy na siedząco czy nie... to samo w miarę prób przyjdzie, który sposób nam lepiej pasuje :)

I zamiast grzać szanowne tyłki przy PC i pisać na forum, zapieprzajcie do garażu po motóry i rura na trening!! ;)
Jedyne o czym trzeba bezwzględnie pamiętać:

- ROZWAGA!!
-dobra miejscówka (prosty asfalt+ znikomy ruch)
-krycie tylnym hamulcem już od pierwszych prób..
-bez pośpiechu!! -stopniowo, coraz wyżej podnosić koło bo i tak w jeden dzień się nie da nauczyć!
-na próby nie zabierać zbędnych "widzów" bo to peszy jeśli coś nie wychodzi a inni (zazwyczaj one.. ;) ) patrzą...

Gwarantuję, że jeśli ktoś podnoszący koło tylko na ułamek sekundy poświęci się i przez tydzień dzień w dzień będzie jeździł w "tę i nazat" conajmniej po godzinie to opanuje minimum kilkudziesięcio-metrową, stabilną gumę i będzie ją już umiał zrobić kiedy tylko zechce...

najważniejsze to się przełamać, że moto nie jest tak łatwo wywrotne na plecy jak to by się wydawało, a na to już trzeba czasu, wielu motogodzin na dobrej drodze i w cholerę paliwa... ;D

ps: i wierzta mi chłopy, bo wiem na pewno, że wiem co gadam :D
MMMOTÓRR!!
lysy5g1
Świeżak
 
Posty: 82
Dołączył(a): 28/3/2008, 18:30

Postprzez Labiss » 8/6/2008, 21:29

Motoman - wyjaśnij dokładnie o co chodzi z tą "bezwładnością silnika",bo może ja coś źle robię i dlatego mi ze sprzęgła nie idzie za dobrze ?

P.S. dziś ostro trenowałem i coraz lepiej idzie,ale fakt jest faktem,że wskazówki to tylko na początku,później porady nic już nie dają.
Każdy inaczej się układa na motocyklu,inaczej czuje swój sprzęt.Trzeba to wyjeździć po prostu. :)
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez Meciek » 8/6/2008, 21:45

to jest tak ,ze opadające obroty wyrzucają motocykl do góry.
Avatar użytkownika
Meciek
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1935
Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
Lokalizacja: z Wrocka

Postprzez falconiforme » 8/6/2008, 22:11

Łapie za sprzęgło dwoma palcami, w B6 jednym się nie da.
Kiera się krzywi gdy łapiemy całą ręką za klame od sprzęgła i próbujemy pojechać na gumie.

Bardzo, bardzo delikatnie przyspieszam na 1-ce 6,5 tys obr.
Potem gaz z jednoczesnym strzałem ze sprzęgła, jednak chyba za krótko je rozwieram bo obroty skaczą tylko jakieś 2tys.

Jutro sprzęgło wyreguluję by szybciej się tarcze rozwierały.

Moto staram się podnieść od 2 dni, i kilka razy strach mnie obleciał jak nie spodziewałem się że wystrzeli do góry tak wysoko, mimo że pewnie jeszcze mogłem nos sporo zadrzeć.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez turboponczek » 9/6/2008, 11:33

@falconiforme, a nie łatwiej poprostu na 1 z gazu B6 postawic ? Pare razy mi sie udało.. oczywiscie metoda 1-0-1, nie za kazdym razem mi to wychodzi(ło) co prawda.
Nie wiem czym to jest spowodowane, moze przy nieodpowiednich obrotach/predkosci to robiłem ?
Moze jakies rady, jak (skutecznie!) stawiac z gazu na 1 bandziora ?
pozdr
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez falconiforme » 9/6/2008, 12:06

Próbowałem i z gazu, ale strzał jet dokładniejszy.
Ma się lepszą kontrolę, i dużo lepszą gwarancję na oderwanie koła.

I będę się tej metody na razie trzymał.
Dzisiaj chcę podnosić wyżej koło, do strachu jakoś muszę się przyzwyczaić.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez kamch » 9/6/2008, 14:13

Hej ja też próbuje latać na gumie, za mną parę dni treningów :)
F2 z gazu na 1 przy około 6-7tyś i tak do odcinki udaje mi się pojechać... z klamki jeszcze muszę poćwiczyć. Na stojąco próbowałem ale to już chyba z klamki trzeba bo z gazu jak szarpnąłem to myślałem że spadne do tyłu :D
Honda CBR 600 F2
kamch
Świeżak
 
Posty: 48
Dołączył(a): 26/11/2007, 23:56

Postprzez Labiss » 9/6/2008, 18:14

Wczoraj próbowałem stawiać f4i mojego kolegi z gazu i powiem wam,że ciężko idzie.

Przynajmniej w porównaniu do mojej r6.

U siebie obroty wykręcam na 8 tys. 1-0-1 i momentalnie się wznosi w pion,a ta CBR przy 11 tys. i ciężko.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez motoman » 9/6/2008, 20:21

wsiadlbys na moją fazke:D to bys zobaczyl co to znaczy ciezko sie podnosi:D

p.s. nie wiem jak Bandyci, ale Ci to muszą miec przeje**** :D pozdro dla was tak na marginesie :P
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Labiss » 9/6/2008, 22:23

Ja przy gumowaniu jeszcze nigdy orła nie wywinąłem.

Słyszałem,że dużo osób się pokłada jak zaczyna stawiać na drugim biegu.
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Postprzez motoman » 10/6/2008, 08:36

Ja na siedząco przytarłem rejestracja o ziemie, najlepsze że stelażem pod kufer nie dotknalem ziemi:D a roznica jest jakichs 2cm przy dotknieciu ziemi, no i jak uslyszalem szorowanie o glebe to hebel, gaz 0, przytulilem sie do baku, czekam czekam... jak wyjebalem przednim kolem o glebe to az mnie wyrzucilo z siedzenia na bak... i tak sie zeslizgnalem z baku na glebe, speed: 80km/h.

powinienem w pewnym momencie odpuscic hamulec i dodac gazu zeby plynnie opuscic przod na ziemie.

na stojąco nigdy gleby:P od kiedy odruchowo hamulec wszedl w nawyki nawet nie bylo groznych sytuacji:)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez CalibraHunter » 10/6/2008, 10:11

Motoman, gdzie Ty sie teraz obijasz? Bo cos malo kto Cie widuje w tym sezonie.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez motoman » 10/6/2008, 14:51

patty_brawurka napisał(a):Motoman, gdzie Ty sie teraz obijasz? Bo cos malo kto Cie widuje w tym sezonie.


Sytuacja opisana powyżej sprawiła iż tymczasowo zostałem pozbawiony motocykla:D tzn jest już naprawiony ale starzy zrobil mały myk rachu ciach i pozbawili mnie kluczykow -> nie chcą żeby mnie przywiezli w worku kiedys 8) ach jak oni sie martwią... sorry za OT;)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez open » 10/6/2008, 17:19

Labiss napisał(a):Wczoraj próbowałem stawiać f4i mojego kolegi z gazu i powiem wam,że ciężko idzie.

Przynajmniej w porównaniu do mojej r6.

U siebie obroty wykręcam na 8 tys. 1-0-1 i momentalnie się wznosi w pion,a ta CBR przy 11 tys. i ciężko.


Ja moją F4i stawiam od 6,5tys z gazu, tylko muszę troszkę szarpnąć kiere, a z 8tys bez szarpania kiery wstaje bardzo ładnie i równo..z 9tys to ona strzela do góry jak wściekła.. Dodam że zębatki mam seryjne.
cbr 600f4i - czarna kochanka :) | | www.ostrajazda.com
open
Świeżak
 
Posty: 52
Dołączył(a): 14/5/2007, 14:38
Lokalizacja: Krk

Postprzez kosta » 10/6/2008, 18:25

ja też jeszcze nie fiknąłem do tyłu, a moja idzie w pion z 3 tysięcy i z gazu hehehe :wink:
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
Avatar użytkownika
kosta
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1628
Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
Lokalizacja: WWA

Postprzez motoman » 10/6/2008, 18:26

moja idzie z ~1200 RPM do pionu ze sprzegla:P
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Labiss » 10/6/2008, 20:39

open Chyba coś ci się pomyliło.Z którego roku masz Hondę ?
kretyn jakich mało
Labiss
MEGA TROLL
 
Posty: 1056
Dołączył(a): 1/5/2007, 12:10
Lokalizacja: Miechów

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości




na gr