Scigacz.pl

przez **Larus** » 26/8/2008, 10:59

Nie dasz rady bez prasy to jest bardzo mocno wprasowane a po zatem przy ponownym łączeni należy zachować centryczność żeby ci czasem nie z wantowało .Uważam że lepiej kupić nowy wał niż wymieniać łożysko szpilkowe które jest osadzone na wale i korbowodzie.

O jakim Ty łożysku szpilkowym mówisz?? Nie mówiłem nic o korbowodach tylko wale... No dobra mam na myśli dwa łożyska trzymające wał...

centryczność żeby ci czasem nie z wantowało

wanrowało?

przez **Larus** » 26/8/2008, 21:29

No dobra, mniejsza z tym... senekkorzenna powiedz mi jak się pozbyć tych zębatek od rozrządu i pompy że by zmienić te łozyska ?

przez **Fenek16** » 26/8/2008, 21:44

Nie schodzą ani w jedną ani w drugą stronę?

przez **Larus** » 26/8/2008, 22:25

No właśnie jeszcze nie rozpoławiałem silnika... i potrzebuje informacji, czy w środku są jakies frezy? w końcu ta zębatka nie może się kręcic

przez **Fenek16** » 27/8/2008, 11:15

Powinny zejść spokojnie przez zbicie, ewentualnie może być jakiś pierścień zabezpieczający, ale wątpie w to... To nie sa takie duże obciązenia znowu i wieloklin powinien sam to trzymac.

przez **Larus** » 27/8/2008, 12:19

jakto wieloklin? co masz na myśli?

przez **Fenek16** » 27/8/2008, 13:11

Możliwe, że Ty miałeś namyśli wieloklin pisząc "Frezy"

przez **Fenek16** » 27/8/2008, 21:15

On nie rozpołąwiał silnika bo chce to zrobić jak najszybciej i chce się dowiedziec wszystkiego w teorii i dopiero zrobić, myślę że domyślił się o defragmentacji silnika przed wyjęciem wału :wink:

przez **Larus** » 28/8/2008, 07:48

Nie wyjmiesz wału jak nie rozpołowisz silnika.Najpierw musisz zdjąć głowicę ,odkręcić śrubę wałka rozrządu,odkręcić śrubę napinacza łańcucha,odkręcić 3 śruby łańcuszka rozrządu i dopiero rozpołowić silnik bo inaczej nie wyjmiesz wałka i jak będziesz miał wałek na wierzchu to idziesz na prasę i wyciskasz zębatki a potem
i masz dostęp do łożysk .Niestety kupę roboty.

to to nic, tylko martwią mnie te zębatki bo prasy nie znajde... hmm... czyli młotek, przecinak i zdejme tylko czy napewno tam są frezy (czyt. wieloklin)?

przez **Koval135** » 28/8/2008, 08:27

Powinien być.Te zebatki chyba muszą wrócic potem na to samo miejsce,nie?Dobrze było by jakby je sobie zaznaczyl.Chyba,ze to nie ma znaczenia jak są założone :?:

przez **Fenek16** » 28/8/2008, 09:42

W jakim sensie nie ma znaczenia jak są założone? Przecież zebatka w dookoła jest taka sama, wiec chodzi tylko o miejsce, a to już bedzie wyznaczone na wale...

Scigacz.pl

Silnik się gotuje

Kto przegląda forum