Zobacz wątek - Romet Z150 - pamietnik uzytkownika
NAS Analytics TAG

Romet Z150 - pamietnik uzytkownika

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Qba_Zeus » 24/5/2009, 13:57

A podasz jakieś namiary na tego Lindego?
Wydech już ściągałem raz, nie było problemu. Jedyne co - jak przyjadę motocyklem to wydech gorący. Polewałeś go wodą?
Rozumiem, że nie regulowałeś nic potem - wszystko gra?
No i to brzęczenie ustąpiło?
SV 650 N
Avatar użytkownika
Qba_Zeus
Świeżak
 
Posty: 156
Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
Lokalizacja: Kraków


Postprzez kitoslaw » 24/5/2009, 15:21

Jak czytam Wasze posty to widzę, że trzeba będzie nazbierać kasy na nową zębatkę, łańcuch i spawacza, który wywali mi te sitka zwane w Chinach katalizatorem. W tym tygodniu chyba nie pojadę na weekendową wycieczkę - wczoraj pogoda w kratkę, raz burza, raz deszcz, a raz słońce, dzisiaj siedzę w domu z synem. Mam przejechane ponad 1450 km i w przyszłym tygodniu pojadę na drugi przegląd gwarancyjny. Po powrocie zdam relację. Ciekaw jestem co z gwarancją po wymianie zębatki i wycięciu katalizatora? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok


Postprzez Andrew111 » 24/5/2009, 20:52

Sledze ten poradnik od kilku miesiecy i szczerze mowiac ciagle jestem ciekawy jak dalej bedzie spisywalo sie Twoje "pierdzikolko" ;D tak w ogole to tez mam rometa, z tym ze nie z150, tylko ogara 900, juz ma 2 latka i 7500km i jakos hula ;D
Avatar użytkownika
Andrew111
Świeżak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 5/2/2009, 22:46
Lokalizacja: Kwidzyn

Postprzez markm » 24/5/2009, 21:54

KOlego Qba Zeus ten warszta nazywa sie chyba Rurdech tłumiki. Przed wjazdem jest szyld z ta nazwa i namalowany jest tłumik od auta. Napewno trafisz. Majste to starszy około 50ki dobrze zbudowany człowiek. Mówił ze ma czas we wtorek, wiec mozna sie do niego wybrac. Z tego co rozmawialismy z nim facet ma sporą wiedze o tłumikach także motocyklowych i robote którą odwalił dla senekkorzenna była profejonalna, nawet spawy zabezpieczył farbą przed korozją i zlikwidował brzeczenie (ktos pytał) jednym słowem poprawił wykonanie chłpaków z montowni w podgrodziu którzy zakładali katalizator (to nie chiny tylko w PL to zakładali) To nieprofesjonalne wspawanie tego ustrojstwa razi od pierwszego spojrzenia, zastanawiało mnie to długo dlaczego chińczyki to spieprzyli, az dowiedziałem sie ze to robota polskich mechaników:/
Romet Z-150 User gg:2093008
Obrazek (otwórz link)
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez Qba_Zeus » 24/5/2009, 22:10

Dzięki za informacje. W takim razie wycieczka mnie tam czeka niebawem, choć nie wiem czy dam radę we wtorek. Ja już raz wymieniałem wydech (sam zresztą), bo te spawy całkiem skorodowały. Teraz powoli korozja zaczyna się znowu pojawiać tu i tam - powoli mnie to drażni.
Niestety mam troszkę zarysowany bak - tankbag na magnes o dziwo łapał jakieś małe kamyczki. Są jakieś pasty itp. ustrojstwa do takich powierzchownych rys - znacie coś takiego, możecie polecić? Bo chciałem sobie odpucować go ładnie i wiem, że wtedy mi te ryski zaczną przeszkadzać :).
SV 650 N
Avatar użytkownika
Qba_Zeus
Świeżak
 
Posty: 156
Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Boma » 26/5/2009, 22:00

senekkorzenna napisał(a):Jeszcze nie zabrałem się za zębatkę ale od razu informuję dla kolegów że 16 jest bez sensu ponieważ obniża obroty o 500 a to nie wiele zmienia. .
Co do rozwiercania dyszy paliwowej w 125 to odradzam ponieważ spalanie wzrośnie znacznie a na pewno nie ma to wpływu na obroty.
Motocykle Romet/a/ nie mają wałka wyrównawczego co powoduje że na wysokich obrotach wibracje bardzo wzrastają i są wręcz niebezpieczne dla silnika.
Moje też zdanie w sprawie pozbycia się katalizatora to że też nic to wiele nie zmieni.
Macie motocykle 125 czy jak ja 150 4t i należy się z tym pogodzić a jeżeli komuś brakuje mocy to proponuję przesiąść się na sprzęt 500-600cc a nie kombinować. :)


Pytałeś skąd wiem że warto wywalić katalizator. Jak już pisałem - czytam trochę .... A dysze i dobór mieszanki paliwowej może coś zmienić - ale wiąże się to z tym co pisałem poprzednio.
Cieszę się że wywalenie rury z sitkami pomogło - precz z ekoterrorystami :D
Avatar użytkownika
Boma
Świeżak
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27/3/2009, 20:54

Postprzez markm » 27/5/2009, 17:41

No i wrociłem z warsztatu, wyzażyłem tylne koło. 4,5 grama weszło. Podobno to nie duzo, ale ja i tak (pewnie wrażenia wzięły górę) zauważam róznice przy wyższych predkosciach. Senekkorzenna dowiedziałem sie ze wyważanie metodą statyczną obarczone jest dużym błędem. Dobra wiadomość jest taka, że majster z tego warsztatu obiecał ze w przyszłości (tu nie wiem jak dalekiej) skombinuje ośkę 12mm do wyważenia naszych przednich kółek.
Romet Z-150 User gg:2093008
Obrazek (otwórz link)
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez markm » 27/5/2009, 21:44

Jutro jade usuwac katalizator:) che che. Majstrowi z wulkanizacji powiedziałem ze bedzie miał kilku klientów jak skabinuje ta oske, wspomniałem tez ze wiesci szybko sie rozchodza i ze fama w internecie działa. Chyba podłapał, ale tez mysłałem aby go nachodzic i pytac o tą oske. DOBRY POMYSŁ. Czekamy na fotki.
Romet Z-150 User gg:2093008
Obrazek (otwórz link)
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez kitoslaw » 28/5/2009, 07:04

Witam wszystkich, na liczniku pierdzikółka pękło 1500km przebiegu i dziś jadę do serwisu. Po powrocie napiszę jak było :lol:
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Tmek » 28/5/2009, 07:46

Na pierwszym gwarancyjnym w ybr przeglądzie (1000km ) wyważono mi oba koła (na żądanie ). Nie poniosłem przy tym dodatkowych opłat. Ponadto regulacja zaworów, smarowanie i naciąg łańcucha z ustawieniem (na przyrząd ) liniowości oraz pozostałe czynności serwisowe :) Następna wizyta przy 6000km. Tak a propo wyważania kół i przeglądów gwarancyjnych ;)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez markm » 28/5/2009, 18:58

Witam wszystkich! I sie stało, wyrzuciłem w końcu katalizator. Zachowałem sobie go na pamiątke oczywiscie z wiadomych powodów:) W miejsce katalozatora wstawiłem chromowana rurkę ktora wygląda tak samo jak kolanko wydechowe. Spaw położony metodą TIG. Spaw nierdzewny i dość ładnie wygląda. Duuzo lepiej od oryginału. Pokryłem go farbą do nierdzewki, srebrną, ale co sie okazało po przejażdzce ze farbka i nowa rurka zmieniły kolor na złoty. Nawet ciekawie to wyglada http://www.fotka.pl/albumy/gorski85/2,Fotki_z_2009-05-29/24307184,,/duze (otwórz link)
http://www.fotka.pl/albumy/gorski85/2,Fotki_z_2009-05-29/24307206,,/duze (otwórz link)

Teraz wrażenia: Pierwsze co zaobserwowałem w wycietym "pseudo" katalizatorze to że był zapchany w 30%. -->po przebiegu 6000. A teraz jazda, czuć odczuwalny przyrost mocy szczególnie powuzej 5,5tys obr. wysoka moc bez zadyszki do praktycznie 10-11tys. Da się to odzczuc na niższych biegach, np przy starcie z pod świateł.
Co do prędkości maksymalnej to nie wzrosłą ona ani troche, wiec nie łudzić sie prosze ze bedzie teraz smigał jak przecinak. Jedynie szybkosc dochodzenia do predkosci max jest znacznie wy wyższa. Na załozoną zebatke 17ke z przodu 5 bieg stał sie nadbiegiem, bo na czworce kreci sie ochoczo wysko na czerwone pole i przekrasza Vmax z 5go biegu.
A ten odgłos silnika, super, Jest wyrażny na biegu jałowym, przyjemy dla ucha. Z deka głośniejszy.
Wszystkie wrażenia przetestowane na trasie 560km jednego dnia, za kólkiem 8h, prędkosc srednia 79km/h. spalanie przy predkosciach na czerwonym polu wyszło 3,2l/100km Pozdrowienia dla wszystkich fanatyków Rometa!!
Ostatnio edytowano 29/5/2009, 12:25 przez markm, łącznie edytowano 2 razy
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez kitoslaw » 28/5/2009, 23:50

No i już po drugim przeglądzie serwisowym. Nie ma co się łudzić, że z serwisem (przynajmniej tu gdzie ja kupiłem motocykl) jest dobrze. Nikt mi nie wyważył kół. Zaworów tez nie regulowali bo stwierdzili, że nie ma potrzeby (ciekawe na jakiej podstawie). Nie naciągnęli łańcucha chociaż moim zdaniem jest za luźny. Nie nasmarowali łańcucha. Nie wymienili oleju bo sobie tego nie życzyłem. Wziąłem od nich butelkę oleju i sam sobie wymienię - dla pewności. Nie wiem czy ktoś zajrzał do filtra powietrza - sprawdzę przy okazji wymiany oleju. To wszystko są drobiazgi. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu kiedy poprosiłem o sprawdzenie świecy zapłonowej i okazało się że w "serwisie" nie ma odpowiedniego klucza żeby odkręcić świecę :shock: Smutna prawda wygląda tak, że serwis Rometa w moim przypadku właściwie nie istnieje. Zapłaciłem 80 zł za przystawienie pieczątki w karcie gwarancyjnej. Boję się co będzie jak pierdzikółko dostanie zadyszki. Kto mi wtedy pomoże :?:
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez markm » 29/5/2009, 12:18

OO kolego nie warto korzystac z tego serwisu, ja bym zmienił jesli jest mozliwosc albo zrezygnował całkowicie, bo stracisz tylko pieniądze i nie mało. Jest chyba cos okolo 5 orzegladów jeszcze wiec zobacz 5x80=400zl w błoto.
Romet Z-150 User gg:2093008
Obrazek (otwórz link)
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez kluczyk » 1/6/2009, 20:22

Witam. Jestem nowym osobnikiem na forum i nie wiem czo wypada mi od razu tak bez powitalni, ale szczerze mówiąc nie za bardzo mam czas więc z góry proszę o wybaczenie. Kilka godzin wstecz stałem się posiadaczem salonowego Rometa z125. Szeryf z (salonu) od razu przystał na zniżkę z 4499 na 4050 i już to na samym początku troszkę mnie zdziwiło. Podczas gdy załatwiałem papierki serwisant przykręcił lusterka, założył akumulator i...zaczął odpalać bez ssania. Może by tak ssanie? zapytałem. Aha. I szuka. Tutaj-pokazuje. Udało się. Dalej nie będę pisał. Ssanie nie działa. Serwisu Rometa w Białostockim Olimpiku nie ma i chyba po pierwszym 500km stempelku podziękuję. Przytargałem piechotką do garażu i już nie odpalił. świeca do wymiany. Na razie mam 7km i działa :) Tu prośba do pana Kitoslawa. Można prosić o jakiś numer? chętnie bym się spotkał pogadać o motorkach i może gdzieś się wybrać w dziki podbiałostocki teren? Proszę również posiadaczy rometów o wskazówki dotyczące tego co mi się zaraz może posypać lub zrobi to niebawem. Wolałbym zapobiegać. Oczywiście pozdrawiam wszystkich Romeciarzy.
kluczyk
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1/6/2009, 19:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kluczyk » 2/6/2009, 19:18

hej senekkorzenna. To żaden salon tylko sklep rowerowy. Mieli jednego Romka z 2008 to i wziąłem. Uspokoiłem się znacznie po przeczytaniu kilkudziesięciu wątków na polecanym przez Ciebie forum. Ssanie po prostu trzeba troszkę przygazować i od razu na półssanie i jest super. jak zegareczek tyka. jutro papiery odbieram więc pośmigam więcej bo teraz tylko pod blokiem. rozebrałem ile się dało i poskręcałem. wszystkie ważne śruby podokręcane na fest, te mniej ważne już nie tak :) A "salon" to sklep rowerowy OLIMPIC. kitoslaw. Też tam kupiłeś?:) Poza tym to dawno tak dobrze się nie bawiłem i stwierdziłem że nie ma szans żebym czymś się rozczarował ujeżdżając Romka. Jest już miłośc. pozdrawiam
kluczyk
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1/6/2009, 19:42
Lokalizacja: Białystok

Postprzez kitoslaw » 3/6/2009, 08:17

Witam wszystkich, a szczególnie gorąco Kluczyka. Dawno tu nie zaglądałem więc nadrabiam zaległości. Senek tu masz link do OLYMPIKA w Białymstoku http://www.olympic.pl/ (mam nadzieję, że szefowie tej firmy nie spalą mi chaty :lol: ) tak czy inaczej serwis w tej firmie niedomaga. Oni tłumaczą się tym, że sprzedają i serwisują głównie skutery ale to nie powinno mieć żadnego znaczenia. Są w mieście jeszcze dwa punkty serwisowe ROMETA i chyba będę gadał i którymś z nich. Słyszałem o tym, że dystrybutorzy i serwisanci mają zwyczaj odmawiać przyjęcia maszyny jeśli była kupiona w innym miejscu. Tak czy inaczej dobrze by było żeby centrala w Podgrodziu przy okazji liczenia zysków przyjrzała się dystrybutorom i serwisantom bo nie wygląda to najlepiej z mojej perspektywy.
Pierdzikółko przejechało 1600 km. Wymieniłem olej - był brązowy ale tym razem bez metalicznego połysku i nie było śmieci na filtrze. Jeśli chodzi o filtr powietrza to chyba serwisant tam zajrzał bo gąbka była czysta ale nie była wymieniona na nową - jak zakłada książka serwisowa.

W ubiegłą niedzielę wybrałem się do Supraśla ale dróżką przez las (najpierw drogą nr 65 w stronę Bobrownik potem we wsi majówka w lewo asfaltową, choć wąską dróżką przez las do Supraśla. Wróciłem drogą Białystok - Krynki. Razem coś około 40 Km). Polecam wszystkim którzy będą w okolicy Supraśla zobaczyć tamtejszy klasztor i muzeum Ikon, a po zwiedzaniu można się odświeżyć w rozlewisku rzeki Supraśl (rzut beretem od klasztoru). Tu dygresja - od 36 lat mieszkam w Białymstoku i dopiero dzięki pierdzikółku byłem w Supraślu, będę musiał zabrać tam rodzinkę.
Wracając do motocykla to on spisuje się dobrze i na razie nie mam z nim problemów i oby jak najdłużej.
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
kitoslaw
Świeżak
 
Posty: 77
Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
Lokalizacja: Białystok

Postprzez markm » 3/6/2009, 17:49

A ja wlasnie dzis odnotowałem Pierwszą dosc kosztowna usterke. Wymieniłem regulator napiecie. Kosztował mnie 45zl. Teraz przynajmniej nie bedzie spalonych zarowek. Wczesniej napiecie na wysokich obrotach dochodziło do 15V
Romet Z-150 User gg:2093008
Obrazek (otwórz link)
markm
Świeżak
 
Posty: 31
Dołączył(a): 22/4/2009, 21:44
Lokalizacja: Biłgoraj/Kraków

Postprzez Tmek » 4/6/2009, 06:27

Niestety problem wadliwych regulatorów dotyczy też 125-tek. Zbyt wysoki prąd ładowania w większości doprowadza do szybkiego wypalania się żarówek (w moim spaliły się wszystkie oprócz kierunkowskazów z kontrolkami. Podświetlenie zegarów też padło. Z drugiej zaś strony znany mi jest problem innego użytkownika K-125, w którym od nowości brakowało jakiegokolwiek ładowania. Zostało to usunięte "błyskawicznie" (wymiana prądnicy ) po niespełna dwóch miesiącach oczekiwania :) PS. Wymiana, również spalonego, bezpiecznika na zwłoczny 15A spowodowało wyhamowanie wypalania żarówek.
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Qba_Zeus » 4/6/2009, 19:49

U mnie ostatnio zauważyłem brak tylnego kierunkowskazu. Zdjąłem obudowę, żeby zobaczyć czy to nie żarówka. Okazało się, że odpadł marnie przylutowany przewód. Zdjąłem drugi tylko to też mi kabelek został w ręce. Przedłużyłem nieco przewody, żeby się łatwiej lutowało i przylutowałem. Chwilka i wszystko ok.
Zastanawiam się natomiast nad łańcuchem. Chciałbym go umyć, przesmarować i naciągnąć, bo chyba jest za luźny. Nie mam doświadczenia. Wiem, że niby powinien być 15-25 mm luz - muszę zmierzyć, bo tak na oko nie wiem, ale zaczął szarpać ostatnio mocno łańcuchem - to chyba może być przyczyna w za luźnym łańcuchu.
I tu pytanie jeszcze jedno - da się sensownie umyć łańcuch (rozumiem, że jakimś specjalnym preparatem?) bez ściągania go z napędu?
Avatar użytkownika
Qba_Zeus
Świeżak
 
Posty: 156
Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Tmek » 4/6/2009, 20:04

Podczas jazdy zaczął mi przygasać wyświetlacz biegów. W końcu motor zgasł. Żadnej elektrycznej reakcji. Dopchałem do celu parę kilometrów. Zupełnie bez sensu :) Po zdjeciu boczka od strony akumulatora, nad nim znajdował się w obudowie spalony bezpiecznik, a obok niego...drugi, zapasowy. Po jego wyjęciu na upalonym druciku widać było ślady zwęglenia na całej długości. Trwało to zapewne dłuższy okres. Pomyślałem, że wymiana na bezpiecznik zwłoczny, i z lepszego materiału, wydłuży jego żywotność. Od wymiany skończyło się też wypalanie żarówek. PS. Wysokie napięcie obniża poziom elektrolitu :)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości




na gr