Zobacz wątek - niedzielni kierowcy... same pojechanki:/ :D
NAS Analytics TAG

niedzielni kierowcy... same pojechanki:/ :D

O wszystkim
_________

Postprzez Bubek91 » 30/7/2008, 00:06

dzis tez mialem nie mila sytuacje... koles zatrzymuje sie jakies 15m od przejazdu kolejowego wysadza pasazera ja nadjezdzam, kierunek i wymijam glupek nie spojrzal w lusterko i włacza sie do ruchu a z przeciwka jechal samochod... jeszcze sprzegło mi szfankowalo... dobrze ze jechalem przepisowe 50 :D pokazalem mu na lusterko i dzida... naprawde lusterka to swieta rzecz... tylko niektorzy nie umieja z nich korzystac...
Bubek91
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 27/7/2008, 16:30
Lokalizacja: Iława


Postprzez Piankowy Marynarzyk » 30/7/2008, 00:29

Zadnemu ogórkowa nie wystygla ? :lol:
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia


Postprzez olo113 » 30/7/2008, 00:37

chyba czosnkowa :lol:
nie oszukujmy się, większość nie powinna mieć pozwolenia na uczestnictwo w ruchu drogowym. Kto im daje prawko? No chyba że kupili..
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez greddy » 30/7/2008, 10:03

tak samo mowia o nas, gdy tniemy czysta przez miasto.
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez turboponczek » 30/7/2008, 10:36

greddy napisał(a):tak samo mowia o nas, gdy tniemy czysta przez miasto.


chyba o WAS, bo 300 nie da rady na gsf650S :o
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez greddy » 30/7/2008, 16:33

czy czysta czy nie czysta, dla mocherow zawsze czysta.
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez Blaza89 » 22/8/2008, 22:30

hahah nie ma jak szpan :P
Ride to die
Only the good Die Young
Avatar użytkownika
Blaza89
Świeżak
 
Posty: 83
Dołączył(a): 1/6/2008, 21:19
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez SzpiceR » 23/8/2008, 01:15

chuj w dupe dresom w bmkach! ostatnio jechalme na plecaku to nam wymusili :/
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez MICH4Ł » 23/8/2008, 02:35

mnie jeden frajer w bmw chcial kiedyś przejechać, przykozaczył bo byłem sam a na przystanku stalo 3 jego kumpli, LAMUS,!! najczesciej tak sie zachowują buraki w starych e36 które kupili za 7 tyś z cieżko zapracowanej forsy w tesco którą zarobili scierajac tam kurze miedzy słoikami z sałatką rybną tudzież gołąbkami
Śmierć jeździ szybko nie daj się złapać
Avatar użytkownika
MICH4Ł
Świeżak
 
Posty: 166
Dołączył(a): 9/8/2008, 23:15

Postprzez hugo2003 » 23/8/2008, 10:20

MICH4Ł napisał(a):mnie jeden frajer w bmw chcial kiedyś przejechać, przykozaczył bo byłem sam a na przystanku stalo 3 jego kumpli, LAMUS,!! najczesciej tak sie zachowują buraki w starych e36 które kupili za 7 tyś z cieżko zapracowanej forsy w tesco którą zarobili scierajac tam kurze miedzy słoikami z sałatką rybną tudzież gołąbkami



heheheh dobre dobre ale pamietaj ze jest jeszcze duzo filii BIERONEK :D
a tam trzeba pachc tonowe paleciaki wiec moze od tego zawdzieczzja swoje gabaryty!!!:D:D:D
Motorynka Pony

WSK 125 (1983r)

MZ ETZ 251

GSX 600F

ZX 9 R (moje oczko w głowie)
Avatar użytkownika
hugo2003
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1588
Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Stasiek » 23/8/2008, 11:39

Ja natomiast zauważyłem, że jadąc motocyklem często ludzie wymuszają pierwszeństwo. Miałem już klika takich sytuacji że koleś stojąc w ulicy podporządkowanej, chcąc włączyć się do ruchu, patrzy się w moją stronę i w ostatniej chwili wjeżdża przede mnie! Mam wrażenie że ludzie często myślą że motocyklowi można wymusić pierwszeństwo a samochodowi nie.
Stasiek
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 17/6/2008, 18:23
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez House MD » 23/8/2008, 12:14

oni poprostu ignorują motocyklistów !!!
Avatar użytkownika
House MD
Świeżak
 
Posty: 438
Dołączył(a): 4/6/2008, 12:11

Postprzez blazej1901 » 23/8/2008, 12:21

Stasiek napisał(a):Ja natomiast zauważyłem, że jadąc motocyklem często ludzie wymuszają pierwszeństwo. Miałem już klika takich sytuacji że koleś stojąc w ulicy podporządkowanej, chcąc włączyć się do ruchu, patrzy się w moją stronę i w ostatniej chwili wjeżdża przede mnie! Mam wrażenie że ludzie często myślą że motocyklowi można wymusić pierwszeństwo a samochodowi nie.


wielu kierowców nadal traktuje motocykl jak rower wlekący się przy krawężniku, który potrafi się zatrzymać na dwóch metrach.
...:::Audi Klub Polska Member:::...

FZS 600 2003
Avatar użytkownika
blazej1901
Świeżak
 
Posty: 173
Dołączył(a): 4/6/2006, 14:22
Lokalizacja: Płock

Postprzez krukoski » 23/8/2008, 12:41

Krejzi.Mery napisał(a):koleś z autobusu takim tonem i tekstami sypał (coś tam jeszcze bręczał, że nie ma zapier*ac bo pasażerki szkoda, nie kierowcy :evil: ), że ja też bym połowe tekstu i literek na miejscu Hugo "zjadła", Hugo po prostu był wku***ny.
Potem jeszcze tem typ z Lexusa, nie dziwię się że się Hugo uniósł, mnie też ciśnienie skoczyło jak ten z autobusu zaczął się pyszczyć.

W takim wypadku sypnąć mu jakimś tekstem, a jak nie przestanie po kilku chwilach jazgotać, to do odcięcia. Może się zamknie.
Stasiek napisał(a):Ja natomiast zauważyłem, że jadąc motocyklem często ludzie wymuszają pierwszeństwo. Miałem już klika takich sytuacji że koleś stojąc w ulicy podporządkowanej, chcąc włączyć się do ruchu, patrzy się w moją stronę i w ostatniej chwili wjeżdża przede mnie! Mam wrażenie że ludzie często myślą że motocyklowi można wymusić pierwszeństwo a samochodowi nie.

Właśnie przez takie wymuszenie ostatnio zginął u nas 27-letni motocyklista :( [*]
Komar 3 -> Vespa Piaggio -> MZ ETZ 250 -> Suzuki Bandit GSF 600N
krukoski
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 7/8/2008, 20:30
Lokalizacja: Siedlce/Oława/Wrocław

Postprzez Koval135 » 23/8/2008, 14:13

To standart,też tak mam,że jade pustą drogą,z podporządkowanej chce wyjechać jakiś menel,to stoi,a jak jestem blisko,pała zaczyna startowac.Wtedy dlugie,titek,a jak sie pluje to ladny gest w celu pozdrowienia :twisted: A najgorsze jest to,że to się zdaża co chwile,a przez miasto jade normalnie(nie lece setką)
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
Avatar użytkownika
Koval135
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1807
Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
Lokalizacja: Racibórz/Warszawa

Postprzez kagiva » 23/8/2008, 14:35

puszka tylko puszke rozumie. Trzeba się z tym pogodzić i czekać aż się czegoś nauczą nasi kierowcy.
only god can judge me
Avatar użytkownika
kagiva
Świeżak
 
Posty: 402
Dołączył(a): 12/7/2008, 09:37
Lokalizacja: wschód

Re: niedzielni kierowcy... same pojechanki:/ :D

Postprzez andy7 » 23/8/2008, 16:36

hugo2003 napisał(a):i wali textem:"150km/h w miescie to brak wyobrazni czy szczyt idiotyzmu??" na to ja ze skad on wie ile jechalem??? wiec czy to normalne zeb y puszka jechac tyle w miescie??? on na to ze widzial...(wg mnie glupi argument :) )
(bylem ubrany na krotkie rzeczy bo bylo upalnie wiem moj blad - przymierzam sie do kupna) ona na to znow ironicznie ze jak mialem kase na moto to wypada miec na ciuchy bo wrazie w mam skore na asfalcie..(dobrze o tym wiem) aja mu ironicznie ze to poprostu przyroda :D kolo sie zamknol a ja pojechalem.....


Pytanie czy Ty sam potrafisz ocenic predkosc innych ? Oczywiscie mozemy dopuscic i pomylke w pomierze na oko, jednak czy bedzie 120 km/h czy 150 km/h to juz raczej nie gra roli.

Co do Twojego ubioru to tak miedzy nami, nie mial racji ? Sam tez czasami zadaje takie pytanie czy motocyklistom czy uzytkownikom skuterow.

Pomyslales, ze on sam mogl byc motocyklista ?

:wink:
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez kamil.k » 23/8/2008, 18:03

widze że niektórzy maja spore problemy na drodze :D

ja obojętnie czym jeżdze czy moto czy e30 to raczej nikt mi nie zajeżdza drogi ,nie wymusza pierwszenstwa itd. prawko mam 8 lat wiec troche km sie zrobiło ( po łodzi też) i nigdy nie miałem wiekszych problemów . raz czy dwa cos mi wyjechało ale nie na tyle żebym to zapamietal czy stwierdził to jako nagminne zachowanie .


też mam sasiadów ktorzy twierdza ze mam za głosny wydech czy cos ale to pojedyńcze przypadki

na pozostałe zaczepki mysle że najlepsza odpowiedzia jest kilkusekundowe odciecie tylko trzeba miec dosyc glosny wydech ktory tak jak u mnie wlacza alarmy :lol: wiec jesli delikwenta mamy blisko to napewno zadzwoni mu w uszach 8)

mnie martwi inna rzecz a mianowicie czasem jak sie zatrzymam autem(czarne dosyc glosne e30) przed pasami żeby przepuscic pieszych to nie bardzo chca przechodzic :shock: :lol:
GPZ 500S '90 + BMW e30 320i '86
kamil.k
Świeżak
 
Posty: 63
Dołączył(a): 18/1/2008, 14:47
Lokalizacja: piotrków trybunalski

Postprzez herbatkowy » 23/8/2008, 19:13

A tak z innej beczki, ja idac zsiadajac z pierdziawki i idac do sklepu uslyszalem od goscia tekst "nie za goraco na motor?" to nie wiedzialem czy sie smiac z goscia czy mu wytlumaczyc po co sie jezdzi w kurtce latem. Ale co zrobisz, aha co do zaczepek na swiatlach to rowniez mialem pewna sytuacje ze jakas grupka kozakow w starym maluchu widzac skuter, a mnie na nim pomyslala ze jade 45km/h, no i nie zalowali sobie w wyzwiskach, oczywiscie olalem bydlo i odjechalem moja mala yamaha na ladne 30 metrow :)
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Dokaz » 23/8/2008, 20:16

Duo997 napisał(a):ale mina synka jak sie odwrcałem była bezcenna.


HAHAHAHAHA :D:D:D ;]]]] :))) i to lobię :) po prostu kocham :D
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości




na gr