Scigacz.pl

przez **japko** » 26/9/2006, 15:11

Witam Ojciec robil porzadek w garazu i znalazl takie cus... czy oplaca sie to restaurowc/ewentualnie ile moze kosztowac naprawa? na oko to 50tka i z automatem. Orientuje sie ktos z Was co to za model? nie mam rzadnych papierow ani nic zwiazanego
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/048 ... 89769.html

przez **xj600** » 26/9/2006, 15:42

hey nie wiem czy mowie dobrze ale ta twoja rama w tym motorku to na rame od hondy mtx80 wyglada.jak bys troche przy tym porobil to mozesz rejestrowac ciekawe ile to cacko ma jadu w sobie:D?

przez **PTB_PL** » 26/9/2006, 15:54

jakies pierdzikolko ale napewno w lajtowym terenie mozna sie pobawic

:P:P

przez **orlik1981** » 26/9/2006, 17:06

To musiał twój ojciec mieć nieźle zagracony garaż jak się takie cudo znalazło.

przez **kuba9449** » 26/9/2006, 19:40

orlik1981 napisał(a):To musiał twój ojciec mieć nieźle zagracony garaż jak się takie cudo znalazło.

Dokładnie.

Fajny sprzęt.

przez **jimmy** » 26/9/2006, 19:59

oplaci sie jak wsadziszx jakis inny silnik np z mtx,mbx 80 bo latwo o czesci i nie sa zadrogie a do tego nie dosc ze nieznajdziesz czesci to jeszcze niewiadomo jak osiagi

przez **Thrillco** » 26/9/2006, 20:07

z tego co ja widze to jest peugeot...a peugeot swego czasu produkował enduraki. Nie jest to jednak ani 50 ani 80, tamte silniczki peugeota są mikroskopijne przy tym czymś-może to nawet 125. Niestety nic nie moge na razie znaleźć sensownego w temacie tego bzyka, jak znajdę to napisze. jednak z racji znikomej popularnosci z odrestaurowaniem jako takim moe być problem

przez **Davvid** » 26/9/2006, 21:27

siemka
To napewno nie jest 50ccm zobacz na cylinder

:D 50ccm chyba nie miał by takiego wielkiego nie ?? to coś wiekszego a odpali wogle?? czy coś??

przez **Goblin** » 26/9/2006, 21:45

Trochę zajmuje się majsterkowaniem i różnymi technicznymi rzeczami.
Odrestaurować można każdy motocykl. Kwestia tylko czy to się opłaca.

Zależy ile jesteś w stanie przeznaczyć na restaurację pieniążków i własnego czasu.

Jak masz umiejętności techniczne, albo znajomego dobrego mechanika który za przysłowiową "flaszkę" pomoże ci przy renowacji to może się opłacać. Natomiast w przeciwnym wypadku może się okazać , że koszt może być wyższy od kupienia gotowego sprawnego używanego motocykla.

Koszt renowacji do używalności zależy od stanu faktycznego motocykla. Na oko jest szansa.

Podstawą jest dobry stan głównych elementów jak rama, i zawieszenia.
Elementy przeniesienia napędu. Ale wszystko zależy ile z nich chciałbyś wymienić jak coś i ile by to miało kosztować.

Bezpieczeństwo przedewszystkim. To że będziesz miał zaszpachlowany błotnik czy owiewkę, nie stwarza potencjalnie takiego niebezpeczeństwa jak przerdzewiałe elementy nośne motocykla wspomniane na wstępie. Elementy główne do jazdy muszą być w pełni sprawne.

Dużo rzeczy można podejrzewam zaporzyczyć i zaadoptować od krosówek innych marek. A takie rzeczy można pojedynczo pozałatwiać prywatnie czy w sieci.

Najpierw można sprawdzić czy motocykl wogóle odpala lub próbuje zaskoczyć. Jeśli odpala może nie będzie trzeba wymieniać od razu elementów silnika.

Na wstępie niepokoić może rdza na tylnym wahaczu. Najwyraźniej nie jest on aluminiowy czy nierdzewny gdyż pojawiła się rdza. Jeśli rdza jest tylko z zewnątrz można ją usunąć, gorzej jak przerdzewiały jest wahacz. Wtedy należy go bezwzględnie wymienić.

Na przednim zawieszeniu widać chyba pod czerwoną gumką wyciekający olej z amortyzatora. Jeśli tak jest, amortyzatory oba do wymiany aby działały symetrycznie.

Nieciekawie wygląda też przeniesienie napędu.

Proponował bym więc na początku oczyścić cały motocykl z farby, smarów rdzy zewnętrznej, siodełek, plastików itp. i ocenę jego stanu. Będzie wtedy widać czy pod warstwą powyższych nie kryje się jakaś poważna usterka.

Uwaga. Po oczyszczeniu do gołego metalu motocykl należy postawić w suchym miejscu aby nie łapał nowej rdzy.

Następnie radził bym sprawdzić wszystkie główne części i zrobić listę tych które powinny być wymienione gdyż mogę zagrażać bezpieczeństwu.

Potem poszukać tych części i zrobić zestawienie kosztów.

Jeśli cena łączna wyjdzie niższa niż zakup podobnego motocykla używanego, pozostaje je zakupić i zabrać się do wymiany.

Pozdrawiam i mam nadzieję że choć trochę porady moje ci pomogą :-)

PS: Daj jakieś foto na forum jak ci się uda go odrestaurować (ze zdjęciami przed i po).

przez **japko** » 26/9/2006, 21:50

Co do tego czy 50 to pewien rzeczywiscie nie jestem... jak widac kranik od paliwa lezy na siedzeniu wiec jutro sie pobawie z przewodami powlewam plyny i zobacze co tam z nim ciekawgo jest

przez **Goblin** » 26/9/2006, 21:52

Nie wiem czy da się w nim wymienić sam amortyzator na widelcu. Więc jeśli byłby niesprawy to być może będzie trzeba wymienić cały widelec. Ale może to tylko zewnętrzne zabrudzenia. Pozdrawiam.

przez **japko** » 28/9/2006, 19:08

witam przyglondalem sie dzisaj temu sprzetowi dokladniej i faktycznie troche rdzy sie znalazlo ale wiekszosc to tylko powierzchniowy nalot.Jak sprawdzic jego pojemnosc? Nigdzie nie moglem dojrzec jakis informacji na silniku...

przez **Thrillco** » 28/9/2006, 19:49

zapodaj oznaczenia z tabliczki znamionowej na ramie

przez **japko** » 29/9/2006, 17:20

Na tabliczce napisano:
PEUGEOT MTC
TYPE: X 053 version E
niv. son. ref. 78 d b A
Regime mot. 2750 tr/mn
ECHAPPEMENT: TPSI. 8402

i jednak to 50tka (49ccm jak byk

) i fabryke opuscil w 1988 (starszy ode mnie o 2 tygodnie

)

Scigacz.pl

Pomoc w rozpoznaniu

Pomoc w rozpoznaniu

Kto przegląda forum