BŁAGAM POMÓŻCIE *mile widziane osoby ze znajomością angielsk

[icid]

to poszukaj innego forum bardziej adekwatengo... i to ze jest to hydepark to nie znaczy , ze mozan tu pisac totalnie wszystko.
poza tym,tlumaczenie to calkiem dochodowe zajecie.dlaczego mialbym robic to za darmo?sa ludzie ktorzy z tegosie utrzymuja, a ja nie zamierzam im zabierac pracy

Jeśli znasz angielski lepiej od nas to napewno korona by ci z głowy nie spadła gdybyś przetłumaczył kilka linijek tekstu. Dobrze że nie wszyscy są tacy ,,uczynni" jak ty, mam nadzieje że kiedy będziesz potrzebował pomocy to ktoś przy tej okazji wycycka z ciebie jak najwięcej kasy, może wtedy skumasz czemu nikt nie lubi takich ludzi.

[Labiss]

Hehe,dobrze podsumowałeś gościa.

[turboponczek]

Ani Polacy go nie chca u siebie ani Anglicy

[Inku]

to poszukaj innego forum bardziej adekwatengo... i to ze jest to hydepark to nie znaczy , ze mozan tu pisac totalnie wszystko.
poza tym,tlumaczenie to calkiem dochodowe zajecie.dlaczego mialbym robic to za darmo?sa ludzie ktorzy z tegosie utrzymuja, a ja nie zamierzam im zabierac pracy

Jeśli znasz angielski lepiej od nas to napewno korona by ci z głowy nie spadła gdybyś przetłumaczył kilka linijek tekstu. Dobrze że nie wszyscy są tacy ,,uczynni" jak ty, mam nadzieje że kiedy będziesz potrzebował pomocy to ktoś przy tej okazji wycycka z ciebie jak najwięcej kasy, może wtedy skumasz czemu nikt nie lubi takich ludzi.

Halo halo, panowie, nie za szybko z tymi wnioskami? Chyba nie dostrzegacie istoty rzeczy. Tu nie chodzi o to, że kolega Johnmichael nie chce pomóc. To nie jest tekst nie do przeskoczenia. Kolega mógł usiąść ze słownikiem i najwyżej wrzucić do sprawdzenia. Było by to bardziej pomocne dla niego. Wolał przyjąć raczej postawę - zróbcie mi bo ja nie umiem i jestem zagrożony. To tym bardziej spróbuj zrobić sam. O to chodziło Johnowi. Zrozumiałbym jeżeli tekst naprawdę byłby trudny z pojęciami technicznymi o które ciężko w słowniku.

p.s. Ludzie są teraz do tego stopnia upośledzeni / wygodni, że nawet nie potrafią spojrzeć chociażby w google ile oleju wchodzi do ich motocykla. Później pytają gdzie jest filtr. Jaki klucz. Cholery można dostać przez taką wyuczoną nieporadność.

[Labiss]

Inku nie dramatyzuj.Bądź wyrozumiały,bo w tym temacie ty prosiłeś o wyrozumiałość i chyba otrzymałeś odpowiedzi.

viewtopic.php?t=3743&highlight=

I nie mów,że nie dało się znaleźć tego w google.

[mar111cin]

Inku nie dramatyzuj.Bądź wyrozumiały,bo w tym temacie ty prosiłeś o wyrozumiałość i chyba otrzymałeś odpowiedzi.

viewtopic.php?t=3743&highlight=

I nie mów,że nie dało się znaleźć tego w google.

chopie ale teraz dałeś, aż nie moge uwierzyć że takie coś kiedyś było jak napisałem :

benzyna u mnie 3,61 za litr

PS widzicie wszyscy którzy na mnie narzekają? normalnym ludziom odpowiadam.

[Inku]

Spoko, po prostu postawa Johna jest dla mnie zrozumiała. Tym bardziej, że autor, jak wnioskuję nic nie próbował zrobić w tym kierunku. Nie mówię, że źle, że ktoś mu pomógł ale jakby to chociaż próbował zrobić sam to miałby dużo większe korzyści.

Co do tematu z podanego przez ciebie linka. No uwierz mi, że w google nie było NIC na ten temat. Podobny temat znalazłem długo, długo później na FM. Możesz powiedzieć, że mogłem sprawdzać ceny poszczególnych części. Ok. Ale nie mogłem sprawdzić jakie części są odpowiednie a jakie nie i jak szybko sie zużywają. Najszybciej, najłatwiej i najpewniej było zapytać u samego źródła. Za pomoc jestem wdzięczny i sam staram się pomagać jeżeli jest to w zasięgu moich możliwości. Ale czasem lepiej dać wędkę a nie rybę.


Mar111cin, dzięki za wyróżnienie hahaha

[simonw]

jezeli mozna sie wtracic - jesli pyanie bylo by: mam do przetlumaczenia (...) zrobilem tak prosze o pomoc i poprawe, to co innego. Jesli jest zrobcie to dla mnie bo mi sie nie chce (a jesli nie umiesz anlika to takze znaczy ze Ci sie nie chce, bo glupi nie jestes). Pomoc takiej osobie to krzywdzenie jej, gdyz nie mogac zdobyc wiedzy samodzielnie traci umiejetnosc uczenia sie i upewnia sie iz lesserstwo bedzie uchodzilo plazem. Ja takze nie pomoglem,nie pomoglbym i nigdy nie "pomoge" w taki sposob - co nijak nie rzutuje chociazby na ilosc osob wdziecznych mi za pomoc, czy ilosc osob ktore wyksztalcilem na siecilokalne.pl

Wszystko to kwestia

podejscia
odp. zadanego pytania
checi

EOT

[melvin]

jak to było?

daj biedakowi rybę, a zje ją i będzie głodny,
daj biedakowi wódkę...(i dalej nie pamiętam)

[simonw]

to bylo tak, ze musialbys byc glupcem, by dac glodnemu rybe. Prawdziwa madroscia jest wreczenie mu wedki.

[Labiss]

Heh,z tego co wiem to autor wątku nie poczuł się pokrzywdzony.

Simonw jednak wie lepiej ! Wie lepiej kto i czego potrzebuje.

P.S. Jesteś tłumaczem.Przychodzi gość i mówi : "Proszę mi "to" przetłumaczyć." Odsyłasz go do książek czy tłumaczysz i bierzesz kasę ?

Ja pomogłem i mam z tego satysfakcję.


// polemika z Toba mi uwlacza do tego stopnia ze
// nie chce nawet odpisywac w nowym poscie
// nie rozumiesz po prostu nic a nic
// jesli jestes tlumaczem - bierzesz pieniadze
// jeli pomagasz to tak by kogos ta pomoca nie skrzywdzic
// a zrobienie czegos "za kogos" to nie pomoc
// odwailes za kogos robote, jestes frajerem bo sie dales.
// A przyslowia nie klamia ...

[bolokolo]

eeej moze glupie porownanie ale: jestes na ulicy kolesie chca klepac jakiegos wporzo ziomka.a ty co robisz? stoisz i patrzysz na to?czy moze myslisz sobie, ze nie odwalisz za niego roboty bo mogl trenowac sztuki walki.

[melvin]

mówisz mu jak uderzać, bo to pomoc

[bolokolo]

nie kazdy ma do wszystkiego smykalke.tamten nie kuma tego jak ma uderzac, tamten nie rozumie angielskiego.ogolnie wychodze z zalozenia, ze jak mozna pomoc to dlaczego nie? nie chcesz pomagac to nie pomagaj, ale jak ty bedziesz w potrzebie to sie nie zdziw jak tobie nie pomoga.

[gelo007]

eeej moze glupie porownanie ale: jestes na ulicy kolesie chca klepac jakiegos wporzo ziomka.a ty co robisz? stoisz i patrzysz na to?czy moze myslisz sobie, ze nie odwalisz za niego roboty bo mogl trenowac sztuki walki.

mówi, że za 10 zeta to by pomógł

[icid]

Niepotrzebnie sie unosisz simon, to że nie potrzfisz czegoś policzyć to znaczy że jesteś nierobem bo nie chciało ci sie uczyć matematyki? Idąc tym tropem to każdy jest debilem bo nie nauczył sie kilku języków, nie potrafi naprawiać moto bo przecież łatwiej sie nauczyć niż prowadzać do serwisu. Dajcie spokój ludzie tym sposobem można zawsze sobie znaleźć wymówkę żeby komuś nie pomóc, po co pomóc kumplowi coś naprawić lepiej dajcie mu klucze. Pier..... sie w głowe.

[simonw]

Icid - jest roznica pomiedzy tym ze licze, licze i nic mi nie wychodzi, a tym ze podrzucam napisane zadanie i czekam na gtowa odpowiedz. I tak to zawsze dziala - podlubiesz ze mna bo nie moge sobie poradzic z gaznikiem - spoko. Wpadnij i zrob mi gaznik - juz niebardzo. O to tylko chodzilo w tym co pisalem.Tyle wyjasnien

[icid]

Icid - jest roznica pomiedzy tym ze licze, licze i nic mi nie wychodzi, a tym ze podrzucam napisane zadanie i czekam na gtowa odpowiedz. I tak to zawsze dziala - podlubiesz ze mna bo nie moge sobie poradzic z gaznikiem - spoko. Wpadnij i zrob mi gaznik - juz niebardzo. O to tylko chodzilo w tym co pisalem.Tyle wyjasnien

Wszystko zależy od człowieka, jak ktoś znajomy poprosi żebym wpadł i coś naprawił a potrafie to nie ma problemu, w zamian kiedy ja czegoś nie potrafie to jakiś kumpel elektryk, czy hydraulik wpada i naprawia za mnie. Uwierz mi taki układ działa super, przestałem sie zadawać z osłami którzy jak potrzebują to wiedzą gdzie cie znaleźć a jak oni mają pomóc to zaczynają wnikać dlaczego nie zrobisz sam, dlaczego sie nie nauczyłeś itd. Tłumacze też sporo rzeczy bo trudno wymagać od ludzi żeby znali niemiecki, holenderski czy angielski albo siedzieli ze słownikiem pół dnia żeby przetłumaczyć sobie 2 zdania. Daj spokój chłopie bo nikt nie chce żeby odmówić mu drobnej przysługi ty chyba też byś nie chciał. Jak zaczneimy brać od siebie kase za wszystko toświat zrobi sie strasznie hu...owy.

[simonw]

Alez ja nie dalej o tym mowie, icid prosze Cie , wierze tak mocno w CIEBIE no ;P skup sie

jest roznica miedzy pomoca a odwaleniem roboty

^--- o to chodzilo, tylko
ok?:>

[SzpiceR]

szymon wez ty do zakonu sie zapisz czlowieku albo cos
jakby sie chcial nauczyc ang (miec wędke) to by na korki poszedl a nie pytal o rozwiazanie, moze tak jak ja uczy sie niemieckiego a z ang potrzebne mu tylko zaliczenie? nie pomyslales jeden z drugim...