Scigacz.pl

przez **C-bool** » 2/7/2009, 22:12

Za tą kasę to tylko integrala... Szczękowca żadnego dobrego w tej cenie nie ma. A naxa to kiepska firma. Niska półka.

przez **Edby** » 2/7/2009, 22:34

A kask NITRO konkretnie chodzi mi o ten:
http://www.allegro.pl/item669330561_nit ... ratis.html
tez psa warty?
A do sumy 550pln juz by sie oplacalo szczekowca nabyc?

przez **Jakubzw** » 3/7/2009, 09:22

Wiatam!

W zeszłym roku kupiłem Caberga justisimo GT, i po pierwszych kilku wypadach bardzo mi się podobał bo: blenda, na światłach w mieście szczena do góry, aż do pierwszej dłuższej trasy poznań kraków i z powrotem kiedy to masa kasku dała znać o sobie, przy prędkościach 140-160 hałas jak holera, wyżej się nie dało bo głowę urywa. Są to wrażenia z jazdy GSX 1400.
Do końca sezonu przepykałem w stary airohu leoxie (połowa ceny a komfort dużo lepszy) a z caberga mam najdroższą doniczkę z blendą

.

Także na nakede i sporta polecam dobrego integrala.

przez **YZF R1** » 5/7/2009, 06:31

powiem tak nigdy nie miałem ale z tego co rozmawiałem z kolegami którzy maja szczęki to zazwyczaj słyszałem ze jak chce mieć dobrą szczękę to muszę kupić z tych droższych gdyż te tanie są kijowe kiepsko to się otwiera skrzypi i trochę tandeta ogólnie....

przez SQ » 5/7/2009, 13:22

szczękowiec czy integral to chyba kwestia potrzeb. spór w stylu co lepsze: teksty czy skóra? jedno i drugie ma plusy i minusy.
kiedy byłem u kosty w 3fun interesowałem się kaskiem z wewnętrzną blendą przeciwsłoneczną. o wygodzie tego rozwiązania chyba nie trzeba dyskutować. jednak rozmowa ze sprzedawcą i wypróbowanie kilku tych patentów (schuberth, nolan, hjc) zrezygnowałem. argument najważniejszy: bezpieczeństwo. nie ma gwarancji, że podczas szlifu opuszczona blenda nie zmasakruje nosa. poza tym w zależności od firmy są zastrzeżenia do mechanizmu wysuwania (trwałość), słabego przyciemienia i rozmiaru blendy, która potrafi zatrzymać się na lini wzroku dzieląc horyzont na dwa poziomy...

przez **simoncom20** » 5/7/2009, 22:42

Ja mam szczękowca Airoha i nie zamienię na integrala tylko tak jak kolega wyżej pisze trzeba wydać więcej bo te tanie się nie nadają,mój kosztował 1tys. więc tragedii nie ma.

przez **t_racer_** » 6/7/2009, 22:21

Mam starawego szczękowego Airoha Tyberium, to mój pierwszy kask i następny też będzie szczękowy, nolan 103, lub 102. Mój kask był tani kupiłem go w 2006 roku w wyprzedaży za 320 PLN

Polecam szczękowce. Nie urywają uszu podczas wkładania i zdejmowania, można napić się podczas przystanku na światłach, nie trzeba ściągać kasku na stacji paliw. Oczywiście są głośniejsze i cięższe, ale to kaski do turystyki i codziennego przemieszczania się. Do supersportowych motocykli raczej nie pasują. Do ciężaru się przyzwyczaiłem, a hałas eliminuję stoperami motosafe

przez **Rimmon1** » 17/3/2012, 14:46

ostatnio dowiedziałem się od znajomego sprzedawcy (nie bylem u niego z zamiarem kupna wiec sadze ze obiektywnie to byla ocena-nie naciagal mnie na nic) że kaski integralne z podnoszona szybą maja atesty te, nalezace do grupy kasków Jet, a to wlasnie z powodu podnoszonej szyby. Rasowe garnki torowe majace szybki wkladane, bez mozliwosci podnoszenia maja atesty dla kaskow prawdziwie integralnych. Zwroccie na to uwage kierujac sie tzw. "gwiazdkami". Oczywiscie jestem zdania ze jet i szczekowiec zawsze niosa ze soba wieksze niebezpieczenstwo dostania w "nasza szczękę" podczas wypadku. Integralne tak czy siak bezpieczniejsze wg mnie.

przez **rasta69** » 19/9/2012, 19:28

Witam, pora trochę odświeżyć temat ;]

Szukam szczękowca z półki średnio/górnej. Rozważam zakup czegoś pokroju Caberga Duke (ponoć bezpieczny jak na cenę trochę poniżej 1 tys.). Czy możecie polecić ten kask, lub inny z podobnej "półki" cenowej?
Głownie zależy mi na wyjmowanym wnętrzu (jakiś coolmax byłby fajny), blendzie, antifogu na pinlocku oraz fajnie by było, gdyby się trafiło zapięcie DD (chyba tylko w Multitecu takie znalazłem). Istnieje w ogóle coś takiego do tysiąca zł?

Zastanawiam się też nad Nolanem N103/104 i Shoei Multitec, ale tutaj musiałbym cudem trafić na wyprzedaż z ceną poniżej 1 tys. ;/

edit: Szukam szczękowca z myślą o turystyce raczej asfaltowej na czymś pokroju trampka lub 650 GS, także prędkości powyżej legalnej autostradowej nie przewiduję ;]

przez **mart73301** » 19/9/2012, 20:13

Ja dzisiaj kupiłem Schuberth'a C3. Generalnie wybierałem pomiędzy SHOEI'em Multitec'em, Neotec'em oraz Schuberth'em C3. Wszystkie były dla mnie wygodne i wybrałem Schuberth'a tylko ze względu na wygląd ale to ocena sugestywna

Wszystkie trzy polecam

przez **Sykopson** » 19/9/2012, 20:38

Ja mam Airoha Miro i sobie chwalę. Jedyne dwa mankamenty to:
1. Żeby spojrzeć na zegary trzeba schylić głowę.
2. Jest troszkę głośny, ale do miasta ideolo, a w trasę stopery i jazda...

przez **lucyfer78** » 19/9/2012, 21:40

Wtrącę się

Każdy producent szczękowców zakłada, że któryś otworzy się podczas wypadku, jednak użytkowość i popularność (kasa) takich kasków sprawia, że wielu producentów godzi się na to ryzyko. Oczywiście robią co mogą żeby było bezpieczniej. Solidne zawias i rygle szczęki (obie strony) metalowe i owijające dookoła bolec zamykający.
co nie ulega wątpliwości to zmniejszenie sztywności skorupy na czole przez montaż blendy (zajechanie drogi i walisz w słupek drzwiowy a tu plastelina zamiast solidnej skorupki). Hałas, masa i znacznie wyższa cena szczękowców to inny aspekt.
Miałem przez 7 lat szczękę i teraz integrala przez 3 latka.
Mozna kupić mądrzejszą lub głupszą szczękę ale za każdym razem będzie ona mniej bezpieczna od integrala i bardziej funkcjonalna od integrala.

przez **rasta69** » 21/9/2012, 03:15

lucyfer78 napisał(a):Wtrącę się
Każdy producent szczękowców zakłada, że któryś otworzy się podczas wypadku, jednak użytkowość i popularność (kasa) takich kasków sprawia, że wielu producentów godzi się na to ryzyko. Oczywiście robią co mogą żeby było bezpieczniej. Solidne zawias i rygle szczęki (obie strony) metalowe i owijające dookoła bolec zamykający.
co nie ulega wątpliwości to zmniejszenie sztywności skorupy na czole przez montaż blendy (zajechanie drogi i walisz w słupek drzwiowy a tu plastelina zamiast solidnej skorupki). Hałas, masa i znacznie wyższa cena szczękowców to inny aspekt.
Miałem przez 7 lat szczękę i teraz integrala przez 3 latka.
Mozna kupić mądrzejszą lub głupszą szczękę ale za każdym razem będzie ona mniej bezpieczna od integrala i bardziej funkcjonalna od integrala.

Hmm, coś na potwierdzenie?

przez **mart73301** » 22/9/2012, 11:50

lucyfer78 napisał(a):co nie ulega wątpliwości to zmniejszenie sztywności skorupy na czole przez montaż blendy (zajechanie drogi i walisz w słupek drzwiowy a tu plastelina zamiast solidnej skorupki).

W modelu SHOEI Neotec chyba z tego wybrnięto.

lucyfer78 napisał(a):Hałas, masa i znacznie wyższa cena szczękowców to inny aspekt.

I tu też prosiłbym cos na potwierdzenie.

przez **maciejka69** » 22/9/2012, 12:14

kask szczękowy i integral tej samej klasy to podobne pieniądze raczej. Ja miałem dwa sezony kask szczękowy. 90% w trasy, 10% w miasto. Mimo jazdy w mieście, na światłach otwierałem tylko szybę. Jakoś nie preferuję pogaduszek na światłach, a swoją drogą bez podnoszenia szczęki, też przecież można. Po przejechaniu w szczękowcu jakiś 35KKM stwierdzam:
- duży hałas w środku (mimo stoperów i kominiarki brak porównania z integralem)
- większa waga (szczęka, zawiasy itd), przez co mniejsza wygoda
- szybkie niszczenie się środka (przez ciągłe otwieranie po zsiadaniu z moto element środka przy brodzie poprzecierał się i pękł)
- duża wygoda w zakładaniu / zdejmowaniu
- mniejsze bezpieczeństwo (blenda słoneczna powoduje, że grubość skorupy na czole i nad nim jest mniejsza

Podsumowując, na trasę wybrałbym integrala (a że jeżdżę głównie trasy, więc już tak pozostanie), na miasto wolałbym chyba jednak szczękowca, albo jeśli integral to tylko shoei (wentylacja jak nigdzie indziej). Zależy co kto lubi

przez **lucyfer78** » 23/9/2012, 09:42

Kup integrala. mechanizmy szczęki kosztują i zamiast wywalać kasę na pierdółki to w integralu kupisz lepszą skorupę. W moto-akcesoriach jest za 399 KBC z włókna szklane. Kask dobry tylko go pokarało za grafiki. Jeżeli ci się spodobają to kupisz solidny garnek za dobrą monetę.

przez **mart73301** » 23/9/2012, 10:10

maciejka69 napisał(a):- duży hałas w środku (mimo stoperów i kominiarki brak porównania z integralem)

A jakiego konkretnie miałeś szczękowca ?

przez **rasta69** » 23/9/2012, 23:52

lucyfer78 napisał(a):Kup integrala. mechanizmy szczęki kosztują i zamiast wywalać kasę na pierdółki to w integralu kupisz lepszą skorupę. W moto-akcesoriach jest za 399 KBC z włókna szklane. Kask dobry tylko go pokarało za grafiki. Jeżeli ci się spodobają to kupisz solidny garnek za dobrą monetę.

Jedyny kask KBC na m-a to KBC VR-1X Tribal, niestety jest z mieszanki poliwęglanów ;]

przez **pijawy** » 11/3/2014, 13:23

Witam już dawno nikt nie pisał w tym temacie a więc odświeżam pytaniem jaki szczękowiec? myślałem o wydaniu max 1000 pln. Jaki kask polecacie ja zastanawiałem się nad:
http://intermotors.pl/product-pol-4549- ... LACK-.html
Jednak nigdzie nie znalazłem opinii na temat tego modelu. Z góry dzięki za info

przez **malomi** » 11/3/2014, 13:35

I dlatego odkopujesz temat z przed wieków a podklejonego wszystko o kaskach nie widziałeś ?

Scigacz.pl

KASKI SZCZĘKOWE ! Proszę o opinie użytkowników!

gwiazdki, atesty, a rzeczywistosc

Kto przegląda forum