Scigacz.pl

przez **gelo007** » 27/3/2008, 22:50

Później to już nie tylko przy lasce, ale i lasce.

przez **CalibraHunter** » 27/3/2008, 22:54

eee tam, moja kolezanka z mieszkania, superszczupla blondi na studiach prawniczych ma wieczna sraczke. Co pojdzie do kibla to wali az w oczy szczypie :lol:

Z tej to jest polewka, taka paniusia a rznie jak stary chlop :lol:

przez **Chatte** » 27/3/2008, 23:02

Patty- masz coś do blondi na studiach prawniczych? wybieram się na takowe, kolor włosów się zgadza

ale problemów takich nie mam

P

przez **gelo007** » 27/3/2008, 23:05

Widzisz, tamta klientka zanim poszła na te studia też nie miała takich problemów! :cry:

przez **Chatte** » 27/3/2008, 23:06

O żesz w mordę jeża Nixona... to ja muszę przemyśleć swoją dalszą karierę naukową

przez **gelo007** » 27/3/2008, 23:09

No więc widzisz, albo spokojne życie, albo poprukiwanie po kątach w kancelarii.

przez **Chatte** » 27/3/2008, 23:12

Padłam, idę opłakiwać mój marny poprukujący los xD

przez **CalibraHunter** » 27/3/2008, 23:12

...buaaahahahahahaa :lol:

No leze i tupie nogami, to bylo the best

przez **gelo007** » 27/3/2008, 23:16

Chatte napisał(a):Padłam, idę opłakiwać mój marny poprukujący los xD

Idziesz opłakiwać swój marny los poprukując w międzyczasie? :cry:

przez **palua** » 27/3/2008, 23:18

Ja sie może w temacie prukania nie będę wypowiadać powiem tylko ,że jadąc na obrone swojej pracy mgr musiałam niestety po drodze zwiedzić Poznański Zamek i Pan portier miał niezła polewke ze mnie jak go błagałam o 7 rano żeby mnie do kibla wpuścił

Prukacze całego świata łąćzcie się

Chatte jestem z tobą

przez **CalibraHunter** » 27/3/2008, 23:18

a moze to los oplakuje twoje marne poprukiwanie?... :lol:

przez **gelo007** » 27/3/2008, 23:19

A ja raz pojechałem do szkoły, (rano przed wyjazdem zjadłem pizze i cole z lodówki). No i tak siedzę na lekcji pierwszej siedzę siedzę, no i sie zerwałem do domu ( bo nie sram w szkolnych kiblach). Ten dojazd to było najdłuższe 30 minut w moim życiu :lol:

.

przez **Chatte** » 27/3/2008, 23:20

Nie. los idzie obok mnie i poprukuje ze mną wraz

przez **SzpiceR** » 27/3/2008, 23:21

nie któzi lubia takie akcje typu poprukiwanko,zloty deszcz :lol:

niesmacznie sie robi haha

przez **palua** » 27/3/2008, 23:22

SzpiceR napisał(a):nie któzi lubia takie akcje typu poprukiwanko,zloty deszcz niesmacznie sie robi haha

Ale koniecznie na twarz ....heh

przez **icid** » 27/3/2008, 23:24

Czasem bywają sytuacje kryzysowe,znajomek pracował w gospodarstwie u holendra i jak go nacisło i pobiegł sie łamać to tak sie śpieszył że nasrał sobie na szelki od ogrodniczek

:D

przez **CalibraHunter** » 27/3/2008, 23:26

jak prukania czas
pruka kazdy z nas
- pruka raz po raz
PRUK to zycia gaz !!!! :lol:

przez **icid** » 27/3/2008, 23:36

Heh nie wiedziałem patty że z ciebie taka poetka

przez **CalibraHunter** » 27/3/2008, 23:43

No ba. Ma sie tego skilla :lol:

...I dobra faze na joka

przez **.OUTLAW.** » 28/3/2008, 01:14

gelo007 napisał(a):A ja raz pojechałem do szkoły, (rano przed wyjazdem zjadłem pizze i cole z lodówki). No i tak siedzę na lekcji pierwszej siedzę siedzę, no i sie zerwałem do domu ( bo nie sram w szkolnych kiblach). Ten dojazd to było najdłuższe 30 minut w moim życiu .

To sie naucz srać na małysza, ja jakoby starszy i bardziej doświadczony zyciowo osobnik sluże tobie dobrą radą bo te "30 minut" kiedyś mogą sie okazać za długie o jedną minute i bedziesz z tego powodu przygnębiony

Scigacz.pl

zwierzenia kobiet

Kto przegląda forum