Zobacz wÄ…tek - Prawko od 24lat
 
NAS Analytics TAG

Prawko od 24lat

O wszystkim
_________

Postprzez zephyr47 » 2/2/2009, 03:41

Shaft napisał(a):Powróćmy za 2 lata i zobaczymy co się zmieniło.


Dokładnie :D
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna


Postprzez leff » 2/2/2009, 09:12

herbatkowy napisał(a):
leff napisał(a):
Traperoso napisał(a):Wiesz dużo osób Ci napisze, że woli jeździć jak jeździ i dożyć tylko 30, niż jeździć ultrabezpiecznie i żyć 100 lat. Sam się pod tym podpisuje rękami, nogami i penisem. Oczywiście to tylko pointa, która w sposób przesadzony, widoczny ma ukazać o co chodzi mniej więcej.



wybacz, ale Ci co tak napisza potwierdza swoj brak dojrzalosci emocjonalnej ... prosciej mowiac przyznaja sie, ze sa dzieciuchami .... no tak, ale ja 30 mialem juz dawno temu ....... :-)


Zapomniales dodac "wedlug mnie".


myslisz, ze to tylko moje zdanie? ile Ci brakuje do tych 30? bo zanim sie zorientujesz juz bedziesz duzo po ..... z czasiem i z wiekiem zmienia sie optyka patrzenia na zycie.

poza tym to co napisal shaft, wali Cie, ze mozesz sie rozwalic? prosze, Twoja sprawa ale rob to na torze zebys nie zabral kogos ze soba.

bez urazy, ale takie teksty o poginaniu i zyciu do 30 moze i dzialaja na jakies laski z gimnazjum ... ale nie sa madre i to nie tylko moje zdanie.
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX


Postprzez Leitho » 2/2/2009, 09:14

uh uh panienki sie poddenerwowaly :lol:
Na kolana chamy !
Avatar użytkownika
Leitho
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1321
Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
Lokalizacja: SKL

Postprzez zephyr47 » 2/2/2009, 10:14

Jasne! Chłopaki, wszyscy wsiadamy na choppery i będziemy się nimi ostrożnie toczyć, żeby nasza wegetacja na tym świecie na siłę trwała jak najdłużej! Piepszyć technikę jazdy! Piepszyć umiejętności! Liczy się rozum! <k. mać...>

Wiesz co Leff? "Lepiej umrzeć stojąc niż na kolanach żyć" - To motto kieruje każdym kto siada na ścigacza!
Lewy pas, gaz na koło -Wtedy czuje się wesoło ;]
Avatar użytkownika
zephyr47
Bywalec
 
Posty: 801
Dołączył(a): 30/12/2007, 16:59
Lokalizacja: Pszczyna

Postprzez turboponczek » 2/2/2009, 11:10

Jak czytam wypowiedzi co poniektórych to odnosze wrażenie że chyba trafili na nieodpowiednie forum. Sama nazwa powinna zasugerować że nie jest to forum gdzie jezdzi się na zloty emerytów na GoldWingach tylko badz co badz ludzie lubią sobie odkręcić manete.

Jeżeli ktoś uważa inaczej to zapraszam:
:arrow: http://www.chopper50.w8w.pl/UGF/index.php?lng=pl
:arrow: http://www.retro-auto.xzx.pl/forum/view ... read_id=18

:lol:
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez Shaft » 2/2/2009, 12:36

turboponczek napisał(a):Jak czytam wypowiedzi co poniektórych to odnosze wrażenie że chyba trafili na nieodpowiednie forum. Sama nazwa powinna zasugerować że nie jest to forum gdzie jezdzi się na zloty emerytów na GoldWingach tylko badz co badz ludzie lubią sobie odkręcić manete.

Jeżeli ktoś uważa inaczej to zapraszam:
:arrow: http://www.chopper50.w8w.pl/UGF/index.php?lng=pl
:arrow: http://www.retro-auto.xzx.pl/forum/view ... read_id=18

:lol:


He he ten tytuł na pewno nie dotyczy tylko ścigaczy :) Dziwię się jak czytam niektóre dojrzałe posty i jeszcze widzę podpis VIP albo Bywalec.
Każdy lubi odkręcić, ale rozmowa o bezpieczeństwie to nie jazda na retro bikeu. A my tu deliberujemy o bezpieczniejszej jeździe w mieście. Powtórzę co napisał leff : TOR .
Wielu z nas jeździ szybciej, ale bezpieczniej. Wielu też jeździ szybko i do tego ma gdzieś znaki poziome, światła itp. I o takich jest tu mowa. Dotyczy to puszek i jednośladów.
Widzę, że do wielu nie dociera fakt, że jeżeli w mieście będzie się jeździło bardziej przewidywalnie ( patrz wolniej co nie znaczy ,że wszędzie na 40ce - 40ci. ) to motocykliści skorzystają na tym najbardziej. Bo na tym wyścigowym forum tylko się narzeka, że wszyscy nam zajeżdżają drogę, że się przepychają. Tylko może warto zastanowić się dlaczego tak się dzieje ? Osobiście jestem za radykalnymi karami dla piratów w mieście i koniec kropka. I na szczęście nic nie zmieni planów na zaostrzenie przepisów bo więcej jest ludzi świadomych niż pseudo "szumacherów"

Pozdr
Sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez leff » 2/2/2009, 13:01

zephyr47 napisał(a):Jasne! Chłopaki, wszyscy wsiadamy na choppery i będziemy się nimi ostrożnie toczyć, żeby nasza wegetacja na tym świecie na siłę trwała jak najdłużej! Piepszyć technikę jazdy! Piepszyć umiejętności! Liczy się rozum! <k. mać...>

Wiesz co Leff? "Lepiej umrzeć stojąc niż na kolanach żyć" - To motto kieruje każdym kto siada na ścigacza!


ja tam wole inne powiedzenie : lepiej miec glowe od myslenia niz wylacznie od noszenia kasku.

swoja droga jesli dla Ciebie rozsadek to zycie na kolanach to wspolczuje
lekko ograniczonych horyzontow.
Malo masz adrenaliny w normalnym zyciu? pochowaj pare osob z rodziny, pomartw sie o najblizszych ... zobaczysz jak szybko sie siwieje .......

turboponczek napisał(a):Jak czytam wypowiedzi co poniektórych to odnosze wrażenie że chyba trafili na nieodpowiednie forum. Sama nazwa powinna zasugerować że nie jest to forum gdzie jezdzi się na zloty emerytów na GoldWingach tylko badz co badz ludzie lubią sobie odkręcić manete.

Jeżeli ktoś uważa inaczej to zapraszam:
:arrow: http://www.chopper50.w8w.pl/UGF/index.php?lng=pl
:arrow: http://www.retro-auto.xzx.pl/forum/view ... read_id=18

:lol:


no tak, czytanie ze zrozumieniem to ginaca umiejetnosc.
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez Shaft » 2/2/2009, 13:27

zephyr47 napisał(a):Piepszyć technikę jazdy! Piepszyć umiejętności! Liczy się rozum! <k. mać...>


Dla mnie powyższy tekst to pointa do tego o czym mówi Leff :)

Czasami pasja zamienia się w fanatyzm, a wtedy nie ma argumentów które docierają .. argument jest tylko jeden - lubie zap.. I weź dyskutuj z takim.

Pozdr
Sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez falconiforme » 2/2/2009, 14:58

Ja coÅ› wtrÄ…cÄ™.
Stopniowanie powinno być. Np dwa pierwsze lata na motocyklu do 50KM jeśli ma się mniej niż 24 lata.
Wtedy na prawdziwy motocykl może wsiadać już 20-latek, ale już doświadczony, przynajmniej w teorii.
I do tego nie ma się co czepiać bo statystyki nie kłamią. Skoro najwięcej jest wypadków z młodymi więc trzeba młodych nauczyć/dać im szansę na czymś mniejszym.

Shaft napisał(a):Powiem tak. W naszym nakręconym społeczeństwie wszelkie ograniczenia które nakażą nam jeździć wolniej wyjdą tylko na dobre. Jedziesz wolniej to i mniej agresji oddajesz. Żyjemy w dziczy. Jeżeli teraz tego nie uregulują przepisami to potem będzie już za późno.


Ale tu nie zgodzÄ™ siÄ™.
Agresja na ulicy jest spowodowana właśnie przez ograniczenia. Spoko, można jeździć 50km/h, ale jak często? Jazda po Polsce do stres wywołany niemożliwością poruszania się. Albo na drodze krajowej masz teren zabudowany i 50km/h co 5km albo półciężarówka/autobus jedzie 70km/h i wszędzie podwójne ciągłe. Próbuj zachować spokój jadąc 200km w 4 godziny.
Nasze zachowanie jest wynikiem infrastruktury drogowej. Wykorzystujemy każdą szansę i pchamy się tam gdzie można. Panuje ogólna nerwica i masa wypadków. Młodzi o tym nie mają pojęcia, próbują naśladować innych co źle się kończy.

W Niemczech gdy przekraczasz prędkość masz wyrzuty sumienia, w Polsce traktujesz to jak konieczność. Będzie tu mniej wypadków gdy kierowcy nie będą duszeni przez znaki drogowe.
Bo poziom ograniczeń jest sprzeczny z naszymi wymogami.

Wiele ograniczeń można znieść i ulżyć kierowcom w wielu miejscach.
Wtedy nieprzepisowe zapier....nie byłoby bezpieczniejsze.
Tylko nikt tego zadania siÄ™ nie podejmuje.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Shaft » 2/2/2009, 17:36

falconiforme napisał(a):Ja coś wtrącę.
Stopniowanie powinno być. Np dwa pierwsze lata na motocyklu do 50KM jeśli ma się mniej niż 24 lata.
Wtedy na prawdziwy motocykl może wsiadać już 20-latek, ale już doświadczony, przynajmniej w teorii.
I do tego nie ma się co czepiać bo statystyki nie kłamią. Skoro najwięcej jest wypadków z młodymi więc trzeba młodych nauczyć/dać im szansę na czymś mniejszym.

Tu siÄ™ zgadzam .. ( Shaft )

Shaft napisał(a):Powiem tak. W naszym nakręconym społeczeństwie wszelkie ograniczenia które nakażą nam jeździć wolniej wyjdą tylko na dobre. Jedziesz wolniej to i mniej agresji oddajesz. Żyjemy w dziczy. Jeżeli teraz tego nie uregulują przepisami to potem będzie już za późno.


Ale tu nie zgodzÄ™ siÄ™.
Agresja na ulicy jest spowodowana właśnie przez ograniczenia. Spoko, można jeździć 50km/h, ale jak często? Jazda po Polsce do stres wywołany niemożliwością poruszania się. Albo na drodze krajowej masz teren zabudowany i 50km/h co 5km albo półciężarówka/autobus jedzie 70km/h i wszędzie podwójne ciągłe. Próbuj zachować spokój jadąc 200km w 4 godziny.
Nasze zachowanie jest wynikiem infrastruktury drogowej. Wykorzystujemy każdą szansę i pchamy się tam gdzie można. Panuje ogólna nerwica i masa wypadków. Młodzi o tym nie mają pojęcia, próbują naśladować innych co źle się kończy.

W Niemczech gdy przekraczasz prędkość masz wyrzuty sumienia, w Polsce traktujesz to jak konieczność. Będzie tu mniej wypadków gdy kierowcy nie będą duszeni przez znaki drogowe.
Bo poziom ograniczeń jest sprzeczny z naszymi wymogami.

Wiele ograniczeń można znieść i ulżyć kierowcom w wielu miejscach.
Wtedy nieprzepisowe zapier....nie byłoby bezpieczniejsze.
Tylko nikt tego zadania siÄ™ nie podejmuje.



Po części tak jest. Tylko to już kwestia kultury jazdy. Jeżeli chodzi o samą agresję to nie do końca masz racje. Bo niby dlaczego w niektórych miastach polski jeżdżą spokojniej ? W Niemczech w mieście masz znak i większość trzyma prędkość w rozsądnej granicy. Jak chce zaszaleć jedzie za miasto albo na autostradę. Najgorsze u nas jest to, że w mieście jeżdżą często tak jak na autostradzie. A statystyki pokazują, że w mieście mniej korków powstaje gdy ruch jest płynny i mniej nachalny. Na agresje i emocje żadne znaki nie pomogą tylko realne kary finansowe tak jak miało to miejsce we Francji. Tam po dwóch latach ludzie się nauczyli, że miasta to nie autostrady. Ale również każdy wie gdzie może bezpiecznie przyszaleć.

Co do samych znaków to taka mała ciekawostka : kiedyś przeczytałem o eksperymencie, który przeprowadzono chyba w małym mieście w USA lub UK. Polegał on na zdjęciu wszystkich znaków, zakazów, wyłączenia świateł itd. Co się okazało po jakimś czasie ludzie przestali rozbijać samochody i ruch odbywał się bezkolizyjnie. Pomimo braku znaków ludzie zmuszeni byli do większej koncentracji przez co wypadków i kolizji nie było :) Aleee jeździli wolniej..

W Polsce mogą postawić nowe lepsze znaki, zdjąć wszystkie puszki z dróg. A i tak ludzie będą gnać. Dają nam i tak duże możliwości. Legalne antyradary, legalne foto antyradary itp. Mamy też CB radia. A i tak nie potrafimy jeździć bezpiecznie. Nadmiernie szybka jazda wiąże się bardzo ściśle ze szczurzym pędem i stylem życia, a nie z tym że ktoś nas ukarał znakiem do 50.

Wiele ograniczeń można znieść i ulżyć kierowcom w wielu miejscach.
Wtedy nieprzepisowe zapier....nie byłoby bezpieczniejsze.
Tylko nikt tego zadania siÄ™ nie podejmuje.


Z tym też się zgodzę.

Pozdr
Sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez CeBeRek » 2/2/2009, 17:46

No a kto ma powodować najwięcej jak nie młodzi, skoro oni mają najmniejsze doświadczenie, najwięcej wiary w swoje umiejętności i najszybciej jeżdżą.

Podniesie się wiek do 20 będzie to samo tylko, i grupa od 20 lat będzie powodować i mieć udział w wypadkach w największym procencie.

Po prostu tak musi być i nic tego nie zmieni. Żadne przepisy, zakazy, nakazy, listki, rodzice.

Jednak nie uważam aby motocykl to było coś takiego strasznego, żeby wprowadzać jakieś ograniczenia na moce i pojemności, widzę że niekórzy tutaj powrócili by z chęcią do komuny i zrobili kartki na motocykl najlepiej tylko dla nich.

Wueskowcy żal Wam dupe ściska, że coraz więcej ludzi jeździ i się nie wyróżniacie ?

Bo jednak nie rozumiem co się tak martwicie o tych młodych. Nie martwcie się dadzą sobie świetnie rade bez Was i tych moherów, którzy myślą nad przepisami a jedynym ich jednośladem jest hulajnoga.

Pozdro mohers.pl
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez Traperoso » 2/2/2009, 18:32

CeBeRek tu nie trafiłeś najwięcej wypadków nie powodują ludzie z najmniejszym doświadczeniem, przejżyj statystyki ^^ Tak pozatym to popieram.
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez herbatkowy » 2/2/2009, 19:22

Wiele ograniczeń można znieść i ulżyć kierowcom w wielu miejscach.
Wtedy nieprzepisowe zapier....nie byłoby bezpieczniejsze.
Tylko nikt tego zadania siÄ™ nie podejmuje.


Shaft napisał(a):Z tym też się zgodzę.

Pozdr
Sh


Zatem popracuj nad konsekwencja swoich opinii. W normalnym kraju, robi sie tak aby droga pozwalala na jazde czlowiekowi, i czlowiek i jego wygoda jest na 1 miejscu. Ty zas jestes za odwrotna teza. Najpierw naprawmy drogi, zrobmy tak aby przepisow bylo malo, ale za to przestrzeganych, robmy tak aby ludzie mieli szanse jezdzic dobrze (dobrze wcale nie znaczy wolno). A na koncu wezmy sie za regulacje i segregowanie ludzi, ktorzy moga a ktorzy nie moga jezdzic. Ludzie maja prace, rodziny, niekiedy chorych bliskich, i nikomu normalnemu nie widzi sie jechanie po prostej jak lotnisko drodze 50km/h, bo to chyba nie sluzy nikomu. Zaraz ktos powie "co jak dziecko wejdzie na droge", no wybacz ale nie dziw sie, ze jak dziecko wyskoczy pod samochod to zostanie potracone. Drogi to miejsca gdzie dziecko nie powinno miec wstepu, zreszta ten problem rozwiazalyby "bariery dzwiekowe" tak jak na glownych odcinkach w wiekszych miastach. Wszystko jest do naprawienia, tylko nie bierzmy sie do sprawy z dupy strony (czyt. zaczynajac od naprawiania LUDZI, bo to drogi i kodeks drogowy jest dla ludzi a nie na odwrot). Ale niestety mamy wladze takie jakie mamy, i nikt nie kieruje sie "rozsadkiem" jak kto ktos na gorze dumnie oznajmil. Najlepsza metoda: odciac, zabronic, zabrac i zamknac lub pogonic.
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Kris2k » 2/2/2009, 19:42

Kilka ostatnich postow nieco odbieglo od glownego tematu.
Wszyscy maja racje, drogi mamy zle, znakow za duzo, fotoradarow za duzo, strs i agresja na drogach sa powszechne... a konsekwencjami sa powszechne wypadki, nikt z nas tu dyskutujacych nie ma co do tego watpliwosci.

Co do zmian tyczacych sie uzyskiwania prawa jazdy kategorii A... obecne przepisy sa zle i trzeba je zmienic.
Prawo jazdy ma byc stopniowane i to jest dobry pomysl, jak bedzie z jego realizacja... trzeba poczekac... mial byc wprowadzony w zeszle wakacje... i do dzis echo.
Tak jak mowicie, wrocimy za dwa lata i pewnie w dalszym ciagu niewiele sie zmieni.
Avatar użytkownika
Kris2k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1617
Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postprzez Shaft » 2/2/2009, 20:01

herbatkowy napisał(a):
Wiele ograniczeń można znieść i ulżyć kierowcom w wielu miejscach.
Wtedy nieprzepisowe zapier....nie byłoby bezpieczniejsze.
Tylko nikt tego zadania siÄ™ nie podejmuje.


Shaft napisał(a):Z tym też się zgodzę.

Pozdr
Sh


Zatem popracuj nad konsekwencja swoich opinii. W normalnym kraju, robi sie tak aby droga pozwalala na jazde czlowiekowi, i czlowiek i jego wygoda jest na 1 miejscu. Ty zas jestes za odwrotna teza. Najpierw naprawmy drogi, zrobmy tak aby przepisow bylo malo, ale za to przestrzeganych, robmy tak aby ludzie mieli szanse jezdzic dobrze (dobrze wcale nie znaczy wolno). A na koncu wezmy sie za regulacje i segregowanie ludzi, ktorzy moga a ktorzy nie moga jezdzic. Ludzie maja prace, rodziny, niekiedy chorych bliskich, i nikomu normalnemu nie widzi sie jechanie po prostej jak lotnisko drodze 50km/h, bo to chyba nie sluzy nikomu. Zaraz ktos powie "co jak dziecko wejdzie na droge", no wybacz ale nie dziw sie, ze jak dziecko wyskoczy pod samochod to zostanie potracone. Drogi to miejsca gdzie dziecko nie powinno miec wstepu, zreszta ten problem rozwiazalyby "bariery dzwiekowe" tak jak na glownych odcinkach w wiekszych miastach. Wszystko jest do naprawienia, tylko nie bierzmy sie do sprawy z **** strony (czyt. zaczynajac od naprawiania LUDZI, bo to drogi i kodeks drogowy jest dla ludzi a nie na odwrot). Ale niestety mamy wladze takie jakie mamy, i nikt nie kieruje sie "rozsadkiem" jak kto ktos na gorze dumnie oznajmil. Najlepsza metoda: odciac, zabronic, zabrac i zamknac lub pogonic.


U mnie z konsekwencją wszystko w porządku :). Właśnie w tym roku obchodzimy 20 lecie odrodzonego Państwa polskiego. Powiedz mi w jaki sposób mieliśmy budować drogi kiedy przez połowę tego okresu uczyliśmy jak się żyje w wolnej Polsce i w dalszym ciągu walczymy z korupcją. Póki co mamy takie drogi jakie mamy. I nic nie usprawiedliwia piractwa drogowego. Nie skupiaj się tak na tej 50ce czy nawet 80ce. Tylko raczej na miejscach gdzie są takie ograniczenia w okolicach szkół, przejść dla pieszych itd. Często w takich miejscach małolaci grzeją ile fabryka dała. Dodajmy do tego wyprzedzanie przed pasami kiedy ktoś już ustąpił pieszemu miejsca itd.
Nie rób tragedii z 50ki w centrum miasta czy nawet na szerszej jezdni.
Większość przekracza te ograniczenia o 10, 20 czasami 30 km/h i nawet Policja przymyka oko jak przekraczasz kiedy ruch jest mniejszy.
My tu piszemy o tych, którzy śmigają 50x3 i skaczą z lewego na prawy itd. I to dotyczy nas motocyklistów w 100 % . Może to wreszcie skumasz herbarkowy ? Nie życzę nikomu spotkania z taką żabą w centrum miasta. Jest ich cała masa niestety.
Policja jest za dobra dla kierowców w Polsce. I powinniśmy się modlić żeby ta dobroć trwała zamiast tylko krytykować jak mi źle. Jeżeli jeździsz za granicę sam wiesz, że tam się z Policją nie dyskutuje. Tam się płaci. Często od ręki do kasy.

Stopniowanie załatwi sprawę w niewielkiej części. Resztę może załatwić instytucja prawka dla świeżaka. W pierwszym roku czy dwóch jak Cie złapią na znacznym przekroczeniu to koniec z prawkiem na rok lub 2.
Plus wysoka kara finansowa dla opiekuna. Takie cudo zaliczył mojego ex szefa syn mieszkający we Francji. Teraz jeździ metrem zamiast fajnym samochodem.


Pozdr
Sh
Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Postprzez herbatkowy » 2/2/2009, 20:13

Chodzi ci o nich tylko czemu wszyscy maja dostosowywac sie przez paru idiotow? Chociaz zreszta to demokracja, i to normalnie takze przepraszam za to zdanie. A co do tego ze policja przymyka oko, hmm przymyka takze obrotomierz, sami jezdza ile fabryka dala. Nie wspomne o nieoznakowanych vectrach o bagatelnych mocach. Co do tego ze Polska musiala sie skupiac na zazegnaniu komunizmu, owszem. Ale tworzenie drugiego komunizmu w czasie terazniejszym nikomu rowniez nie pomoze, idea komunizmu byla rownosc, kontrola, rownosc, kontrola i jeszcze pare razy kontrola, wiec trzeba sie zastanowic, czy nie zmierzamy przypadkiem w ta sama strone? Na takie rzeczy jak zmiana kodeksu drogowego nie trzeba specjalnie wielkich sum, chociaz wtedy znacznie zmniejszylyby sie ich dochody... wiec w sumie to ich rozumiem czemu robia to co robia :twisted:
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
Avatar użytkownika
herbatkowy
Bywalec
 
Posty: 608
Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
Lokalizacja: Ostrołęka

Postprzez Wombat » 2/2/2009, 21:32

Shaft napisał(a):Plus wysoka kara finansowa dla opiekuna. Takie cudo zaliczył mojego ex szefa syn mieszkający we Francji. Teraz jeździ metrem zamiast fajnym samochodem.


Pozdr
Sh


Weź już daj spokój z tymi dyrdymałami... Wg Ciebie jak wnioskuję z aprobujacego tonu posta, powinienem zapłacić kare za to że mój syn zapierdala po ulicy... A ja siedząc w robocie w tym czasie akurat mam na to zajebiście duży wpływ... Jakby on własnej, wolnej woli nie miał i rozumu własnego o odpowiedzialności za własne czyny nie wspomnę.... Znów odpowiedzialność zbiorowa za czyny innych. To może jeszcze bedziemy wsadzać ojców do wiezień za to że ich dzieci popełniają czasem i inne przestępstwa? W sytuacji ekstremalnej, gdy nie daj Boze Twoj dzieciak zabije kogoś, to może Ciebie wsadzić na dożywocie? PARANOJA...
I to lansowanie zabierania pojazdów. Człowieku - w jakim Ty świecie żyjesz;
... Jeśli za przekroczenie zabierzemy samochód... to co zrobimy za jazdę z 1 promilem? pewnie kulka w głowę... najlepiej bez procesu, na miejscu przy radiowozie... Niech policjant decyduje kto się nadaje.. kto nie...
A dla sprawcy wypadku z skutkiem śmiertelnym co? Zabić 3x, na koniec 3x seria w plecy a ciało spalić też trzy razy.... No normalne Shaft jak ciebie czytam to się czuje jakbym w afganistanie na wycieczce był...

wczoraj, czy przedwczoraj na onecie był artykuł... tytułu nie pomne. Sedno sprawy było takie; wybudowanie autostrady w Polsce odciążyło lokalne drogi powodując drastyczny spadek wypadków i mimo że wg operatora autostrady około 20% kierowców znacznie przekracza dopuszczalną prędkość na samej autostradzie również jest bezpiecznie....Przebudowa dróg, choćby A1 zgodnie ze schematem "drogi zaufania" spowodowało drastyczne zmniejszenie wypadków, i brak w ciagu iluś tam miesiecy wypadku ze skutkiem smiertelnym....
- O czym to świadczy?
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Traperoso » 2/2/2009, 21:57

Wombat napisał(a):wczoraj, czy przedwczoraj na onecie był artykuł... tytułu nie pomne. Sedno sprawy było takie; wybudowanie autostrady w Polsce odciążyło lokalne drogi powodując drastyczny spadek wypadków i mimo że wg operatora autostrady około 20% kierowców znacznie przekracza dopuszczalną prędkość na samej autostradzie również jest bezpiecznie....Przebudowa dróg, choćby A1 zgodnie ze schematem "drogi zaufania" spowodowało drastyczne zmniejszenie wypadków, i brak w ciagu iluś tam miesiecy wypadku ze skutkiem smiertelnym....
- O czym to świadczy?


Trafiłeś w sedno bolącego dna! To co pisali na tym onecie to czysta prawda. Chcą zmiejszyć ilość wypadków wprowadzając setki śmiesznych przepisów, ograniczeń itepe, nawet jak to podziała to o kilka procent tylko zmieszy liczbę wypadków. Wyobraźmy sobie, że mielibyśmy świetną infrastrukturę, autostrady, ringi i inne... z przekonaniem śmiem twierdzić, (czemu nie da się zaprzeczyć), że taka infrastruktura zmiejszy ilośc wypadków nie o kilka lecz kilkadziesiąt procent. Do czego zmierzam... Do tego, że jak ktoś mi wciska kit, że wprowadzając te wszystkie, już nie mówie jakie.. przepisy i inne - chcąc ograniczyć liczbę wypadków. Panowie! Najpierw się robi kroki które przynoszą największe procenty, a potem precyzyjnie zmiejsza, o mniejsze partie.. Z wszystkim się tak robi... Dlaczego u nas jest od dupy strony? Wnioski, pier**ą głupoty, jakby chcieli zmiejszyć ilość wypadków i tak im by bardzo zależało, na nas drogich obywatelach(łzy mają w oczach), drogi robione byłyby z ogromnym rozmachem. Lecz... zaraz... ! Postawmy się za ważniaka z rządu: " Panowie, jak ograniczymy liczbe wypadków: są dwie drogi: budowa autostrad, ale musimy wydać kase zamiast wpłacić na konta w Luksemburgu, albo zaostrzyć przepisy-mandaty, uzupełnią skarbiec" Moim zdaniem tak działa filozofia naszego państwa. To moje ostre i krytyczne zdanie, ale co krok się w nim utwierdzam. Przykłady można wymieniać w nieskończoność.

P.S. Sorry Panowie pomysł Wombata mi się podoba za przekroczenie 1 promila kulka w łep! :D

,
Kawasaki ER5 2005
Avatar użytkownika
Traperoso
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1645
Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Kris2k » 2/2/2009, 21:59

Wombat... zle zrozumielas.

Shaft ma na mysli opiekuna w innym znaczeniu niz rodzic... i z jednego slowa zrobile wywod o afganistanie, heh.

Chodzi o przpeisy ktore pozwalaja mlodym kierowca jezdzic tylko z opiekunem ktory posiada prawo jazdy, takim opiekunem moze byc ojciec, wujek.
Wtedy mlody jest pod kontrola, moze poruszac sie przez jakis czas, rok/dwa lata z opiekunem majac prawko na auto z mniejsza kategoria. Po jakimstam okresie moze juz jezdzic sam.
Zdaje sie ze taka mozliwosc istenieje w Anglii oraz we Francji o ktorej wspomina Shaf.
GS 500E '93 --> VFR 800 '00
Avatar użytkownika
Kris2k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1617
Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postprzez Shaft » 2/2/2009, 22:00

Wombat napisał(a):
Shaft napisał(a):Plus wysoka kara finansowa dla opiekuna. Takie cudo zaliczył mojego ex szefa syn mieszkający we Francji. Teraz jeździ metrem zamiast fajnym samochodem.


Pozdr
Sh


Weź już daj spokój z tymi dyrdymałami... Wg Ciebie jak wnioskuję z aprobujacego tonu posta, powinienem zapłacić kare za to że mój syn zapierdala po ulicy... /quote]

Tak powinieneś zapłacić jeżeli Twój syn mając 18 lat jeździ motorem na który prawo zezwala od 24 lat i jeżeli mu ten motor zafundowałeś. Podobnie jak zapłacisz lub on zapłaci karę prowadząc TIR na który nie ma uprawnień. Takie trudne ?
To nie są żadne totalitarne metody. Bo sprawdzają się w całej europie.
Nie jestem za Państwem policyjnym, ani tym bardziej za nadmierną kontrolą. Ale po raz nty powtarzam i powtórzę Vipowi z tego forum.
Bardziej kontrolowana jazda w mieście pozwoli motocyklistom przeżyć. Bo puszkarze nie dość, że mają nas gdzieś to jeszcze siedzą w bolidach. I przestań odwracać kota ogonem. Wypadki nie powstają od zbyt wolnej jazdy.

O czym my tu deliberujemy ? To jest oczywiste, a co poniektórzy bronią i wymyślają. Jak się nie podoba ustrój w jakim żyjesz to zmień na inny.
Jak czyjÅ› syn wbije siÄ™ samochodem w innego dzieciaka to niby co ?
Dać jeszcze więcej swobody i pogłaskać. Chłopie zastanów się odrobinę.

Idąc Twoim tropem to dać wszystkim dzieciakom totalną swobodę bo rodzice w pracy. Niech chowają się sami.

Weź już daj spokój z tymi dyrdymałami...

To nie jest dla mnie argument :)
Użyłem argumentów dla każdej ze spornych stron.
Zarówno broniąc i krytykując. Podobnie jak Leff i inni. Ale część woli twardo obstawać przy swoim. My chcemy za..ć i jak ktoś nam zabrania to ogranicza nam swobodę. :)

Autostrady faktycznie rozwiążą częściowo problemy. Ale nie wierzę, że w mieście cokolwiek się zmieni. Dlatego o tym rozmawiamy.

Dodam, że ja ten temat już zakończyłem kilka postów wcześniej.
Ale jakoś żyje...

Pozdr
Sh


Avatar użytkownika
Shaft
Świeżak
 
Posty: 397
Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości




na górê