Scigacz.pl

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 29/9/2006, 20:00

A ile taki amorek moze kosztować :?:

klocki hamulcowe to jakie najlepiej byś polecił, jakiej firmy :?:

przez **kuba9449** » 29/9/2006, 20:26

Jak się dojdzie do odpowiedniego punku, to jak się pusci hebel to przez pewien czas sie urzyma.

przez **Manhatan** » 29/9/2006, 21:16

Dużą popularnością cieszą się EBC i RMS-y. Niewiem jakie będą dobre do twojej Yamahy. Cena amorka skrętu zalerzy od jego jakości wykonania, firmy i ilości stopni amortyzacji. No niestety one też kosztują, myślę że nowy do 600zł powinieneś kupić.

kuba9449 tak to może można zrobić ale na czymś bardziej wywarzonym, i musiałby być lepszy kierowca, bo chwila nieuwagi i moto by jechało na nim.

Pzdr

przez **cinx** » 30/9/2006, 08:49

Nowy za 600zl? Chyba z plastiku :lol:

przez **orlik1981** » 30/9/2006, 08:55

http://sklep.scigacz.pl/tuning-amortyza ... 56_71.html
przynajmniej 1200zł oczywiście nowy

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 30/9/2006, 09:33

To ja se dam spokuj z tym amorkiem :wink:

Na przednim poganiam jak może w przyszłości kupie sobie cos lepszego :wink:

bo DT to nie sprzet do stopali

ale whelie będe sie uczył :wink:

przez **Manhatan** » 30/9/2006, 11:12

Sorry miało być do 1600zł :roll:

Taki nieistotny błąd :oops:

przez **ferdas** » 17/6/2007, 18:15

Witam . tak wracając do tematu gsxf. mam takie coś i się strasznie zdziwiłem z tym co Wy tu piszecie. mianowicie w moim głowica jest już tak wy....na że czasem kompresji nie trzyma i dmucha przez gaźniki ( mam nową to czekam tylko do zimy). mianowicie na tej ciulatej głowicy idzie moto z gazu na pierwszym biegu na kolo postawić ( najlepiej to wychodzi jak jest rezerwa w baku) ale idzie na 2 strzał ze sprzęgła i lecimy na kole bez problemu. pokaże fatki jak tylko owiewki założe bo miałem małą glebe

przez **Grzybu** » 26/6/2007, 09:12

Mój qmp ma gsx750f i powiem szczerze, że marnie wypadają próby na gume. Z siodła kierowcy moto nie pójdzie wyżej niż 15 cm. w górę (na jedynce) z gazu. Z klamy prędzej straci przyczepność niż poderwie przód.
Tyle, że jeszcze nie upuszczał powietrza z koła nigdy.
Ale w ogóle dziwny jest ten piec. W sumie niby kręci ładnie, ale w żadnym momencie nie czuć dużego przyrostu mocy. Może gaźniki by trzeba wyregulować. Albo co..
Przecie to 750 :shock:

przez **hefron** » 26/6/2007, 09:45

No to naprawdę dziwne. Robileś kiedyś jakiś porządny przegląd? Powodów może być pierdylion trzysta.

przez **Grzybu** » 26/6/2007, 10:29

Właśnie przydałoby się porównać chociaż z jakąś inną eF'ką. Ale na razie nie było jeszcze okazji.
Bo niby to jedzie dobrze. Po głosie silnika też nie mam mu nic do zarzucenia, ale jego temperament jest do znudzenia przewidywalny.
Trzeba by faktycznie przejrzeć mu trzewia

Łącznie z pomiarem ciśnienia na garnkach. Chociaż oleju nie ubywa, ani nie dymi.
W każdym razie gumy jakoś za bardzo nie lubi :lol:

przez **ferdas** » 26/6/2007, 14:15

kurde co wy piszecie. jak to jest wogóle możliwe że nie idzie na koło z gazu. moja suzi ma jakieś 70 tkm i idzie olej bierze bo co chwila dolewam. wałki są tak wytarte że się na złom nadawają. ( czekam na zime i głowice wymieniam). kurde musze fotki zrobić bo to nie możliwe co wy opowiadacie. mam narazie tylko jak kapcia spaliłem bo wymieniałem i robiłem przelądzik garażowy [przed badaniem technicznym

przez **hefron** » 26/6/2007, 14:53

Wow, spaliłeś kapcia.

przez **motoman** » 26/6/2007, 17:27

wow...

przez **Grześ** » 26/6/2007, 19:19

nie ma bata żeby nie poszła.
patrz i płacz a to tylko 600cm3

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=2

przez **ferdas** » 26/6/2007, 20:30

wiem że spaliłem :wink:

bo wymieniałem gume.. a tak wogóle to tu pisali czy IDZIE Z GAZU ja wam pisze że mój przeeksplatowany silniczek potrafi. kurde zrobiłem te fotki i byłem posrany po ostatniej glebie jeszcze się maje rany na psychice nie pogoiły , zresztą wynik gleby widać na foto brakuje tylko kilku pierdołków :cry:

przez **Grzybu** » 26/6/2007, 23:36

Ja właśnie wiem, że 600 idzie. Dlatego piszę, że dziwne, że 750 nie daje.
Widocznie z tym piecem coś jest nie tak. Ale to nie moje "jajko" więc nie będę sie narzucał.

Moja Cebra to miód do tej efki. (tyle, że to 1000 :twisted:

)

EDIT: Ale piszesz, że brakuje tylko kilku pierdułek, a na fotce nie ma czachy wogóle. Ta 750 jest oryginał. A w jajku ten przód trochę duży i pewnie dosyć ciężki.
Zresztą. Co ja piszę. Usprawiedliwiam silnik 750 ciężką czachą z przodu :lol:

przez **ferdas** » 27/6/2007, 15:21

no tak co do wagi weź i wyjeździj paliwo do rezeryw masz to samo

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 27/6/2007, 19:28

Ja endo pierwszy raz wyczaiłem pare dni temu, bo jakiś koleś ćwiczył na światłach (był z kumplem który jechał chyba bmw, moze to ktoś z was) i na następnych sam postanowiłem spróbować, jakimś cudem się udało hehe i teraz idzie co raz wyżej ale kiedyś parę razy opona mi pojechała po asfalcie uff:/

A na koło to spoko na razie wyczuwam ale koło też już w górze.

przez **jakub12355** » 15/7/2007, 00:04

tomi291 napisał(a):a mozesz bardziej to opisać jak mozna to zrobić ??

Więc mozna na dwa sposoby:
Sp.1
Siadasz na miejscu pasażera. toczysz sie 10km/h i strzal ze sprzęgła..[jedna noga na Tylnim hamulcu w razie Pionu]
Sp.2
Stajesz Lewa nogą na podnóżku pasazera a prawa na Kierowcy [poto aby w razie pionu mógłbys operować hamulcem] No i toczysz sie i sprzęgło Gaz Lekko i strzał.. potem próbuj coraz większe obroty łapać i tak sie napewno nauczysz;d

Scigacz.pl

jazda na jednym kółku

Kto przegląda forum