Zobacz wÄ…tek - CBR 600 czy GPZ 500???
NAS Analytics TAG

CBR 600 czy GPZ 500???

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

CBR 600 czy GPZ 500???

Postprzez Gandalf » 2/2/2008, 14:48

calkiem niedawno zalozylem temat odnośnie kawasaki gpz 500s. dostalem duzoo pozytywnych odpowiedzi na temat tego moto. Ostatnio jednak rozmawialem z kolegą z pracy, który jest zapalonym motocyklistą. Ma 45 lat, obecnie w garazu 3 maszynki, kilka powaznych dzwonów za sobą. Pytam się go, co jest dobre na pierwszy motocykl uwzgledniając wszystkie motocykle klasy 500 w tym GPZ i mówie, ze na kursie ujeżdzałem Suzuki GN 250 i bardzo łatwo i przyjemnie mi się tym jeździło. On na to, ze Honda CBR 600 F3. No to ja na to, ze na forum to odradzają, bo to niebezpieczne i wogóle. Skwitował mnie jednym bardzo mądrym zdaniem: "Każdy motocykl jest bardzo niebepieczny". Dał mi tyle argumentów za Hondą, ze prawie mnie przekonał. Powiedział o niesamowitej łatwości prowadzenia, idealnym zgraniu z kierowcą itp. Poprostu zachwalał. Teraz jednak nie wiem. oby dwa mi sie podobaja, kawka nawet bardziej. Wszyscy mi mowia, ze tej mocy bedzie za malo itp. na mota mam okolo 12 tys. zl. za te pieniazki to mam GPZta z ostatniego roku produkcji, albo cbrke z roku okolo 98. postawic na rocznik?? czy na opinie znajomego z pracy??

Z góry dzięki wszystkim.
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód


Postprzez elco » 2/2/2008, 15:27

Porownujesz maszyny z dwoch roznych bajek. GPZ 500 to niespelna 60 konna maszyna, mala, lekka i jak najbardziej nadajaca sie do nauki jazdy. CBR 600 jest znacznie wieksza i mocniejsza.
Twoj znajomy sie rzeczywiscie nie myli. Jezdze modelem nieco starszym - F2. Prowadzenie nie sprawia zadnych problemow. Jest zwinna, nie ma sie uczucia, ze siedzi sie na prawie 200 kg. Moc jest oddawana stosunkowo spokojnie (biorac tu pod uwage np. GSXR 600 lub ZZR 600). Nie mniej jednak mocniejsze pociegniecie za manetke, przypomina ze pod bakiem siedzi 100 koni.
Moim zdaniem lepiej jest kupic na jeden sezon motocykl, na ktorym nauczysz sie porzadnie jezdzic i pozniej sie przesiasc, niz kupic motocykl, z ktorym bedziesz walczyl caly sezon. Zatem na twoim miejscu jeszcze radzilbym sie dobrze zastanowic nad zakupem. Jezeli masz mozliwosc przejechania sie na takiej Hondzie to najpierw bym sprobowal.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław


Postprzez Gandalf » 2/2/2008, 16:15

No własnie, nie mam okazji, ani możliwości aby się na takiej Hondzie przejechac. A powiedz mi elcommendante, czy w takiej CBR mozna uswiadczyc uslizgu tylnego koła np. przy redukcji na mokrej nawierzchni??
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód

Postprzez icid » 2/2/2008, 16:29

Jasne że można, prawie każdym moto można przy redukcji złapać uślizg. Wyjątkiem są maszyny ze sprzęgłem antyhoppingowym takie jak nowy gsxr. Jakbym był na twoim miejscu to spróbował bym sie przejechać na tej hondzie skoro ma ją twój znajomy to chyba nie problem i wtedy sam sobie odpowiesz czy dobrze przeliczasz siły na zamiary, a jeśli znajomy będzie sie bał dać takie moto początkującemu to znaczy że jego rady nijak mają sie do rzecywistości. A skoro sam miał kilka poważnych dzwonów to weź lekką poprawke na jego rady, bo jak sam sobie nie poradził to niech nie radzi innym :D Weź świerzego gpz i napewno nie bedziesz narzekał i mocy ci nie zabraknie jeszcze dość długo. :D
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez elco » 2/2/2008, 16:31

Nie zdazyla mi sie jeszcze taka sytuacja, ani na mokrej, ani brudnej nawierzchni. Chociaz niewykluczone, ze przy jakims gwaltowniejszym starcie, tudziez redukcji w deszczu mozna uslizg zlapac.

Ogolnie nie mialem z nim jakis nieprzyjemnych przygod (jezdze zwykle spokojnie i przede wszystkim bezpiecznie). Raz motocykl zlapal mi shimme, ale w bardzo krotkim czasie udalo sie to opanowac. CBR wybacza mase bledow. Nie ma tu wielu powodow do obaw.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Gandalf » 2/2/2008, 16:36

icid napisał(a):Jasne że można, prawie każdym moto można przy redukcji złapać uślizg. Wyjątkiem są maszyny ze sprzęgłem antyhoppingowym takie jak nowy gsxr. Jakbym był na twoim miejscu to spróbował bym sie przejechać na tej hondzie skoro ma ją twój znajomy to chyba nie problem i wtedy sam sobie odpowiesz czy dobrze przeliczasz siły na zamiary, a jeśli znajomy będzie sie bał dać takie moto początkującemu to znaczy że jego rady nijak mają sie do rzecywistości. A skoro sam miał kilka poważnych dzwonów to weź lekką poprawke na jego rady, bo jak sam sobie nie poradził to niech nie radzi innym :D Weź świerzego gpz i napewno nie bedziesz narzekał i mocy ci nie zabraknie jeszcze dość długo. :D


Znajomy juz nie ma CBR. Teraz ma Gixera 1000, tylko nie wiem który rocznik, ale wygląda na K6. Swoją drogą, to kupe kapusty mają ci irlandczycy, że stać ich na tak częste zmiany moto.

A tak nawiasem, to czy na takim GPZcie to mozna sie wybrac w trase Polska - Irlandia?? Bo moto kupie w polsce, a bede smigal po wyspach.
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód

Postprzez Kris2k » 2/2/2008, 16:51

Gandalf napisał(a):A tak nawiasem, to czy na takim GPZcie to mozna sie wybrac w trase Polska - Irlandia?? Bo moto kupie w polsce, a bede smigal po wyspach.


Da sie. W tamtym sezonie dwojka moich znajomych pojechala do rumunii, 3000km, byla gpz'ta i bandit 600n i to wlasnie gpz'ta nadawala tempo.
Mimo pozytywnych opini o CBR (zgadzam sie z nimi) to kup na sezon gpz'tke, opanuj ja dobrze a pozniej zmien na cbr.
GS 500E '93 --> VFR 800 '00
Avatar użytkownika
Kris2k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1617
Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postprzez spazz » 2/2/2008, 17:49

mnie sie wydaje ze kierowca bandita raczej byl jakis niesmialy. sam z nim nie jezdzilem ale moj znajomy i owszem. tlumaczy to tez dlaczego nie odpisuje na smsy...
Avatar użytkownika
spazz
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez fandzoilisz » 2/2/2008, 19:13

albo wez hornets, troche sÄ…bszy od chondy F3
fandzoilisz
Bywalec
 
Posty: 889
Dołączył(a): 7/3/2007, 18:07

Postprzez Kris2k » 2/2/2008, 22:33

spazz napisał(a):mnie sie wydaje ze kierowca bandita raczej byl jakis niesmialy. sam z nim nie jezdzilem ale moj znajomy i owszem. tlumaczy to tez dlaczego nie odpisuje na smsy...

8)
GS 500E '93 --> VFR 800 '00
Avatar użytkownika
Kris2k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1617
Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postprzez Gandalf » 3/2/2008, 13:52

palgumeniedusze napisał(a):jak masz tyle siana sraj na gpzeta !!!bierz cbre albo tak jak wczensiej ktos napisal horneta!!jak sie masz rozjebac to sie rozjebiesz na taborecie!!powodzenia


Sądząc po twojej wypowiedzi, to nie ma co się rozdrabniać, tyko co najmniej lytra kupowac - R1 conajmniej :D :D :twisted: :twisted:

Hornet może jest fajny, jeździłem nim z kolegą, ale jakoś nie zabardzo nakedy mnie interere za wyjątkiem bandita, tylko ze siadziałem na bandziorze i ze tak powiem przyciężkawy z lekka jak na pierwsze moto. Dalej bede rozważał jednak CBR, da się ktoś przejechać???? :twisted:
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód

Postprzez dambandit » 3/2/2008, 17:29

Bierz bandziora . Ja osobiscie posiadam , chyba kazdy chwali te motory . Mam naked i super sie prezentuje mała wada troche wieje ale mozna kupic wersje s . Masz 12 tyś teraz w zime mozna kupic za około 10-11 sprzet w dobrym stanie po roku 2000 nowy model a troche kasy zostawisz sobie na jakąś oponke i naped . Mysle ze za te pieniadze to rozsądna propozycja .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez slow69 » 3/2/2008, 18:03

z osobistych odczuc jesli mowimy o masie f3 wydaje sie byc lzejsza od gpz choc masy sa porownywalne, za to gpztą lepiej sie w korkach smiga bo jest węzsza :twisted:
suzuki ale dlaczego biało-niebieskie
Avatar użytkownika
slow69
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 12/5/2006, 13:02
Lokalizacja: lublin/ puławy

Postprzez Urbud » 14/2/2008, 15:45

Ja posiadam gpz 500 i jestem bardzo zadowolony.
Dobrze sie prowadzi, wygodnie siedzi a mocy nie brakuje...naprawde polecam!!!
A co do cbr to nie bede sie wypowiadal, poniewaz nigdy nie jechalem i nie miales doczynienia z tym motocyklem
Motorynka>Skuter>Simson>Suzuki rg80>obecnie GPZ 500s
Avatar użytkownika
Urbud
Świeżak
 
Posty: 253
Dołączył(a): 13/2/2008, 22:31
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez PavloRBR » 14/2/2008, 21:50

Bier Pan CBR za te kase to F4 kupisz :) a to nie ma porównania do GPZ
< Biker Boyz Team W-ów > CBR & FAZER & FZ6 & GSF 650 Bandit | | http://www.bikepics.com/members/pavlorbr/
PavloRBR
Świeżak
 
Posty: 455
Dołączył(a): 11/12/2007, 23:35
Lokalizacja: Podkarpacie / Bieszczady

Re: CBR 600 czy GPZ 500???

Postprzez .OUTLAW. » 14/2/2008, 22:15

Gandalf napisał(a):calkiem niedawno zalozylem temat odnośnie kawasaki gpz 500s. dostalem duzoo pozytywnych odpowiedzi na temat tego moto. Ostatnio jednak rozmawialem z kolegą z pracy, który jest zapalonym motocyklistą. Ma 45 lat, obecnie w garazu 3 maszynki, kilka powaznych dzwonów za sobą. Pytam się go, co jest dobre na pierwszy motocykl uwzgledniając wszystkie motocykle klasy 500 w tym GPZ i mówie, ze na kursie ujeżdzałem Suzuki GN 250 i bardzo łatwo i przyjemnie mi się tym jeździło. On na to, ze Honda CBR 600 F3. No to ja na to, ze na forum to odradzają, bo to niebezpieczne i wogóle. Skwitował mnie jednym bardzo mądrym zdaniem: "Każdy motocykl jest bardzo niebepieczny". Dał mi tyle argumentów za Hondą, ze prawie mnie przekonał. Powiedział o niesamowitej łatwości prowadzenia, idealnym zgraniu z kierowcą itp. Poprostu zachwalał. Teraz jednak nie wiem. oby dwa mi sie podobaja, kawka nawet bardziej. Wszyscy mi mowia, ze tej mocy bedzie za malo itp. na mota mam okolo 12 tys. zl. za te pieniazki to mam GPZta z ostatniego roku produkcji, albo cbrke z roku okolo 98. postawic na rocznik?? czy na opinie znajomego z pracy??

Z góry dzięki wszystkim.



ja bym brał honde bo to już motocykl ktory sie nie znudzi Tobie tak szybko
[img:bfb38c4572]http://img155.imageshack.us/img155/9649/outlawfl6cc8.jpg[/img:bfb38c4572] | najlepszy portal motocyklowy: www.scigacz.pl
Avatar użytkownika
.OUTLAW.
Świeżak
 
Posty: 481
Dołączył(a): 13/2/2008, 18:30
Lokalizacja: pierd****Å‚ prÄ…d?

Postprzez Charles » 20/2/2008, 15:30

Witam Wszystkich... Jestem tu nowy i potrzebuje rady

Od 2 lat jeżdże na Cbr 125 R. I powoli myśle o zmianie motoru, i tu Moje pytanie, co mi radzicie. Zastanawiam się nad ZXR 400, Bandit 600S, Bandit 650S i Cbr 600 (F3, F4i). Bardzo poważnie zastanawiam się nad Cbr 600 ale te 110km. to trochę za dużo, dlatego pomyślałem nad zdławieniem mocy do ok. 60 km. a po sezonie czy dwóch 110km. będzie wystarczające. Co o tym sądzicie ?
Szukam motocykla na 3-4 sezony, dlatego Cbr wydała mi się najbardziej odpowiednia. Prosze o odpowiedź. Pozdrawiam
Charles
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 20/2/2008, 14:09

Postprzez icid » 20/2/2008, 18:22

Zxr 400 wbji sobie z głowy nie jest to najszczęśliwszy pomysł. A czy bandit czy cbr to sprawa upodobań bo obdwu tym moto nie można nic zarzucić.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości




na górê