KTM 450 SX-F

[marcin_szumanski]

Panowie, jestem o krok od zakupu KTM 450 SX-F, tegoroczny podobno lekko uzywany... Czy ktoś ma jakies doświadczenia/opinie dotyczące tego modelu? Czy może ktoś doświadczony w kilku słowach powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy SX-F a EXC (ogólnie domyślam sie ze chodzi o bardziej wyczynowy sprzęt). Chce zacząć przygode z enduro, do tej pory jezdzilem tylko po szosie (kilka lat) wiec pojęcie o motocyklach mam, ale zanim wydam parę złotych chce zapytać fachowców...

[Landryss25]

To ja radzę zapytać w temacie mój pierwszy motocykl. A jeśli nie miałeś doczynienia wcześniej z jazdą offroad to po co ci tak mocny motor? On będzie kierował tobą a nie ty nim, jazda po asfalcie ma mało wspólnego z offroadem. Napisz w temacie co na pierwsze moto.

[Beavis]

Jeżeli jeździłeś po asfalcie, to napewno zrozumiesz moje porównanie: wsiadanie na SX-F450 po motocyklu szosowym, to jak wsiadanie z Simsona na R1.

Domyślam się, że masz na to dość pokaźny fundusz, więc w podobnych pieniądzach kupisz SX-fa 250 i to bez najmniejszego problemu znajdziesz egzemplarz w dobrym stanie. 450 to superbike w motocrossie i proponuję przez co najmniej dwa sezony na takie moto nawet nie wsiadać.

I jeszcze jedno - jeżeli jeździłeś po szosie to bardzo źle, bo każde szosowe przyzwyczajenie będzie Ci przeszkadzać w jeździe motocross/enduro - od pozycji na motocyklu, poprzez zmianę biegów czy trzymanie kierownicy. I uwierz mi - wiem co mówię, bo sam przesiadałem się z szosówki na crossówkę.

Co do różnic - seria EXC to enduraki, a SX to crossówki. Więcej na ten temat najdziesz tutaj: viewtopic.php?t=7951

A co do moto, to tak się składa, że mam do sprzedania SX-Fa 250 z roku 2006 .

[marcin_szumanski]

Dzięki za konstruktywne odpowiedzi! Przyznam, że troche mnie przestraszyliście. Kierowałem sie zasadą z szosówek (co bym nie kombinował i tak skończę na tysiączce). Sam zaczynałem od Virago 535 a teraz TDM 900.... Ale cross to chyba inny świat. Musze przejrzeć ofertę 250, chociaż mam obawy, ze sezon minie i będę żałować decyzji.

[Beavis]

Będziesz żałował wtedy, kiedy kupisz 450 i nie będziesz potrafił jej nawet na prostej odkręcić. Prawda jest taka, że ponad połowa posiadaczy 450tek czy dwusuwowych 250 nie korzysta nawet z 50% ich możliwość! Po co Ci taki motocykl, jeżeli w zamian za to możesz kupić dużo lżejszy i tańszy w utrzymaniu sprzęt, którym przy odrobinie umiejętności objedziesz każdego? Bo sprawa wygląda też w ten sposób, że posiadanie mniejszej mocy wcale nie przeszkadza w osiąganiu wyników, czy efektywnej jeździe!

Dlatego nie martw się i ciesz, że nie poleciliśmy Ci 125 . Bo tak naprawdę to właśnie 125 powinno dosiadać się jako pierwsze moto cross/enduro, niezależnie od wcześniejszych doświadczeń.

[marcin_szumanski]

Panowie! Porównanie Simsona i R1 było dobitnie przekonujące.... Od soboty jestem szczęśliwym posiadaczem Yamahy YZ 250 F, Dzieki jeszcze raz! Teraz wycieczka po ciuchy do Berlina i poszukiwanie terenów do jazdy w okolicy Wawy...

[Beavis]

Gratulujemy zakupu.