Stara miłość-RF600R

[Thrillco]

Tak sobie lukałem po ogłoszeniach w poszukiwaniu SV650 w przyzwoitej cenie i nagle trafiłem na coś zupełnie innego...Suzuki RF600R. Stara miłość nie rdzewieje i nadal moto zarabiście mi się podoba. Ma dwie ważne cechy-wade i zaletę.
1.Wada-nie znajde rocznika tak młodego jak w przypadku SV650
2.Dzięki czemu nawet bardzo zadbane sztuki są sporo tańsze.

Co Wy myslicie o tym moto-szczególnie cenne beda uwagi użytkowników-bo w sumi już sporo o moto wiem ale nigdy nie miałem okazji karnąc się ta maszynką.

[Thrillco]

no własnie już pare razy słyszałem, że coś te skrzynki nie udane były-przez to w ogóle Suzuki miały opinie skrzynioawaryjnych. Zastanawia mnie jednak silnik-pierwszy Suzukowy czterogar chłodzony cieczą, który nie wystapił już w żadnej innej roli-znaczy-albo był tak kiepski, albo tak drogi w produkcji....???Paliwożerność to już niemal do legendy urosła...choć aż tak bardzo mnie nie zraża-i tak 70% czasu na kołach to pewnie beda dojazdy do i z pracy-12km w jedną strone:D
Cięzki to może być tylko kwestia, jak jest wyważony, czy środek ma wysoko, bo jak tak no to dziękuje, nie lubię jak mi się moto nawet na postoju chce wywracać, a co dopiero podczas jazdy...poza tym z wysokim środkiem ciężkości kijowo się walczy na wolnych winklach...nie lubię...zdecydowanie.
Na razie wychodzi na to, że nie ma co patrzec na sentymenty i niższą cenę.

[Thrillco]

ok..zostaje przy starym wyborze...nie dlatego ze planuje zaraz barana wywalic ale...no za bardzo mysleć "qrna jak sie wywale to nici z jazdy przez miech" tez nie lubię:)

[Thrillco]

no..miały pare wad, ale mimo to na rynku jest sporo bardzo ładnie utrzymanych sztuk...może dlatego, że wiecej stały jak jexdziły:)

[mar111cin]

ekghmmm dzieci internetu a nawet wyszukiwarki nie potrafia używać.... (żeby nie było nawet w tytule tematu jest rf600:P) tak że wiecie kto szuka nie błądzi...