Ktm Lc4 - Yamaha TT 600

[Mateooo]

Witam.
Na wstępie napiszę że nie wiem czy wybrałem dobry dział jeślij zły z góry przepraszam.
A więc tak w najbliższym czasie czyli na przełomie grudnia-stycznia będę chciał kupić moto a dokładniej Supermoto. Będę się nim przemieszczał tylko po drogach asfaltowych robiąc sobie sporadyczne dłuższe trasy a tak jazda po mieście.
Zastanawiam się tylko i wyłącznie nad Supermoto (podoba mi się ) silnik oczywiście 4T.
Pojemność nad jaką myślę to min 600cm3.
Mam 180cm wzrostu waże jakies 80 pare kilo tak dla info
Przeszukując internet i czytając opinie natknąłem się na 2 moto które mi się spodobały a dokładnie.

1. Ktm Lc4 620-640 SM
Link ( link tylko i wyłącznie przykładowy!) https://www.olx.pl/oferta/ktm-lc4-620-s ... imXDB.html

2. Yamaha TT 600 S
Link: https://www.olx.pl/oferta/yamaha-tt-600 ... fvCq3.html

Oczywiście przeczytałem chyba już wszystkie opinie itp. Wiem że Ktm jest dość dobrą jednostką wytrzymała jest do niego dużo części dostępnych bez problemu.
Z kolei yamaha z częściami nie ma też problemu wszystko od ręki i z tego co czytałem jednostka napędowa jest pancerna

Zastanawia mnie jedno ktm chłodzenie cieczą z kolei yamaha powietrze czy to ma jakieś duże znaczenie i czy których z tych moto ma dużą przewagę nad drugim ? Moc ? Zawieszenie itp ?
Może są tutaj osoby które miały styczność z tymi moto lub jeżdzą SM i mogą mi pomóc (doradzić ) ?
A może są jakieś alternatywy i zaproponujecie coś innego ?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi,

[Artur_]

Jak ma być SM, to na TT600 nawet nie patrz. Po chwili będziesz kombinował co zrobić z mocą. W LC4 wrzucasz odpowiedni gaźnik i z III biegu będziesz wstawał na koło bez strzelania z klamki.
Przewaga TT600 to pancerny silnik, który w razie potrzeby wyremontujesz za grosze przy użyciu narzędzi dostępnych w większości garaży. W przypadku LC4... to silnik wymyślony do rajdów, partactwa i oszczędności absolutnie nie znosi. Jak już robisz, to albo zaboli po kieszeni, albo robisz pod sprzedaż.

Poza tym oba z ogłoszenia to wersje enduro z skokami z przodu 310mm, zawias typu "kanapa", do jazdy SM średnio się nadaje. TT600S za 7500PLN - to musi być cukiereczek, lać i jechać. LC4 za niecałe 7000PLN z dwoma kompletami kół od handlarza... nie wierzę że to pojeździ dłużej niż kilka tygodni. Za rozbite LC4 ze sprawnym silnikiem płaci się 5-6tys.

[andy7]

KTM to tak mniej wiecej jak w autach BMW - bedziesz mial wydatki.

TAk jak napisal przedmowca, idzie z dolu i ciagnie naprawde dobrze, przy cos 180 km/h licznkowo koncza mu sie pluca, ale rzedowka 4 - ka o mocy 80 KM na przyspieszeniu wcale nie bedzie lepsza lub duzo lepsza. Generalnie same superlatywy, gdyby nie to, ze jak sie sypnie to bedzie bolalo. Dokladnie tak jak napisal przedmowca.

Co do Yamahy, to pancerne jest jeszcze delikatnie powiedziane.

Czytalem klka opisow wypraw na tej maszynie Kazachstanu, gury Pamiru, czy Po Maroku.

Widzialem material filmowy, gdzie para Holendrow objechala nimi ziemie. Niezawodne, ale troche nudne.