Zobacz wÄ…tek - Suzuki GSXR 1000 K5 K6
NAS Analytics TAG

Suzuki GSXR 1000 K5 K6

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez mlodygolek » 6/6/2008, 18:06

Śladów wywrotki czy wypadku nie ma ale np po nie udanym lądowaniu przedniego koła po jeździe na jednym mogło sie właśnie tak skończyć :/ ale nie powinno . Dlatego jestem przeciwny lataniu na kole itp bo moto nie jest budowane dla tego celu :) .
Dwa trupy wstają z grobu i znajdują w rzece motor. Jeden mówi:
-Spróbuję go naprawić.
-To próbuj. Ja zaraz wracam.
Motor odpalony i kolega taszczy dwie tablice nagrobkowe.
-Po co ci to?
-Chciałeś jechać bez dokumentów!??!
Avatar użytkownika
mlodygolek
Świeżak
 
Posty: 200
Dołączył(a): 6/2/2008, 13:12
Lokalizacja: Szprotawa


Postprzez Inku » 6/6/2008, 19:32

mlodygolek napisał(a):Śladów wywrotki czy wypadku nie ma ale np po nie udanym lądowaniu przedniego koła po jeździe na jednym mogło sie właśnie tak skończyć :/ ale nie powinno . Dlatego jestem przeciwny lataniu na kole itp bo moto nie jest budowane dla tego celu :) .


ProszÄ™, zamilcz...
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania


Postprzez Dominik_YZF » 6/6/2008, 19:33

Od latania na kole? Rozumiem jakby pekła rama w 1, czy 2 sztukach, ale zobacz ile połamanców. Coś w tym jest...
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez falconiforme » 7/6/2008, 13:22

Dominik_YZF napisał(a):Od latania na kole? Rozumiem jakby pekła rama w 1, czy 2 sztukach, ale zobacz ile połamanców. Coś w tym jest...

Jeśli ona łamie się od latania na kole, to te motocykle w ogóle nie powinny jeździć po Polskich drogach.
Ja wpadłem tyle razy w studzienkę czy dziurę z takim impetem, że nazwałbym dziecinną igraszką każde lądowanie z gumy.


Dominik_YZF napisał(a):Źle mnie zrozumiałes falconi, moze źle sie wyraziłem. Chodzi mi o to, ze tez nie wierze, zeby ramy pękały od gumowania. :wink:

Źle nie zrozumiałem, mój post jest potwierdzeniem Twojego!
Ostatnio edytowano 7/6/2008, 16:31 przez falconiforme, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Dominik_YZF » 7/6/2008, 16:13

Źle mnie zrozumiałes falconi, moze źle sie wyraziłem. Chodzi mi o to, ze tez nie wierze, zeby ramy pękały od gumowania. :wink:

falconiforme napisał(a):Źle nie zrozumiałem, mój post jest potwierdzeniem Twojego!


No to teraz juz sie rozumiemy :D
Ostatnio edytowano 7/6/2008, 20:13 przez Dominik_YZF, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez CeBeRek » 7/6/2008, 17:06

No zgodze sie z falconim ze wprawieni bardzo powoli opuszczają przednie koło i głębsza studzienka bardziej dobija przód, ale są też inni którzy z impetem lecą na ziemie z gumy.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez falconiforme » 7/6/2008, 17:28

CeBeRek, ja sprawdziłem to doświadczalnie.
Bez motocykla nie wiem jak to sobie wyobrażasz.

Do tego podeprę moją wypowiedź małym obrazowym schemacikiem.
Jak myślisz z jaką prędkością na rys 1. przednie zawieszenie ugnie się po wjechaniu na rant studzienki?

Rys 1, przedstawia wjechanie na studzienkÄ™.
Rys 2, przedstawia prędkość opadającego koła po gumowaniu.
___________________________________
Edit:

Po raz drugi CeBeRek:
Skoro nie wiesz to siÄ™ nie odzywaj, Koniec Dyskusji.
Załączniki
shemat.JPG
shemat
shemat.JPG (12.56 KiB) PrzeglÄ…dane 10778 razy
Ostatnio edytowano 7/6/2008, 19:53 przez falconiforme, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez CeBeRek » 7/6/2008, 19:25

Nie wiem z jaką prędkością sie ugnie, bo jednak chyba nie ma takiego pojęcia, z jaką prędkością uginają sie teleskopy, no może Ty masz takie w swoim małym internetowym świecie, no cuż nie moja wina.

Po drugie koło same nie spadnie, chyba że mówimy o Twoich chińskich zabawkach, wtedy mogę sie na takie coś zgodzić. A jeżeli chcesz sobie poobliczać to raczej istnieje coś takiego jak masa motocykla i jego kierowcy i wysokość z którego, albo Twoje koło, albo motocykl spada.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
Avatar użytkownika
CeBeRek
Stały bywalec
 
Posty: 1265
Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
Lokalizacja: trolownia

Postprzez Dominik_YZF » 7/6/2008, 20:15

Co za róznica z tą masą? Nawet jakby koles ważący 150 kilo, siedzial na kierownicy i po gumowaniu, walnął przedem w ziemie - > rama nie ma prawa pęknąc...
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez YZF R1 » 8/6/2008, 10:46

Sądze ze Suzuki zrobi furore tymi ramami wiekszą niż kawasaki........ a tak na poważnie to szukam po forach teatów i fotek w niemczech dużo jest przypadków i ludzie strasznie ciskają na K5,K6 ja ich od nigdy nie lubiłem ale nie oto chodzi co ja lubie jestemm ciekaw jeak potoczą sielosy jednego z forumowiczów bo mu rama peak i będzie chciał zareklamować sprzęt..... "reklamować motocykl" to tylko suzuki mogło się przytrafić... :roll:

P.S Inku, mlodygolek ma rację! pisząc że motocykle nie są stworzone do tego aby jeździć na gumie..... i nie chodzi to o ramę bo ta powinna wytrzymać mocnego dzwona bo to jest rama a nie popierdułka... ale mogę ci wymienić ile elementów niszczy się podczas stawiania na gume zmieniania biegów na gumie i londowania z gumy a będize tego sporo..... jeśli umiesz gumować to szacunek ale nie mówi że on gada głupoty bo tu się nie zgodzę.... :wink:
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Inku » 9/6/2008, 13:32

YZF R1 napisał(a):P.S Inku, mlodygolek ma rację! pisząc że motocykle nie są stworzone do tego aby jeździć na gumie..... i nie chodzi to o ramę bo ta powinna wytrzymać mocnego dzwona bo to jest rama a nie popierdułka... ale mogę ci wymienić ile elementów niszczy się podczas stawiania na gume zmieniania biegów na gumie i londowania z gumy a będize tego sporo..... jeśli umiesz gumować to szacunek ale nie mówi że on gada głupoty bo tu się nie zgodzę.... :wink:


Pieprzenie! To co, dasz za dużo gazu, postawisz na koło i przy opadaniu pierdalnie rama? Dla niektórych jeżdżenie na kole to jest normalna eksploatacja. Mogą się posypać łożyska główki a nie rama. Falco napisał o co chodzi. Przy wpadnięciu w dziurę, masz większe pierdalnięcie niż przy opadaniu z koła. Pomijamy już tu kwestię panewek bo możesz kupić moto z suchą miską olejową i panewek nie zatrzesz. Przebijanie biegów na kole to inna bajka.

P.S. Najlepiej niech zablokują to do 50KM i przeniosą masę na maksa do przodu tak jak w "jajku". Problem z jeżdżeniem na kole będzie rozwiązany.

Wpieprzyłem się w konkretną studzienkę i prawdopodobnie posypało się łożysko główki ramy ale rama mi nie pękła.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez YZF R1 » 9/6/2008, 13:49

nie czytasz dokładnie tego co piszę....... napisałem wyraźnie że nie chodzi mi o pękanie ramy przy stawianiu na kolo, tylko o to że motocykle dostają ostro wier..ol jak dużo gumujesz.... :? czytaj dokładnie
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Inku » 9/6/2008, 13:56

No logiczne, że od gumowania szybciej się pewne rzeczy posypią. Tak samo jak od jeżdżenia po torze. Czy to znaczy, że sprzęt po torze też nie powinien jeździć? Czepiam się - wiem :P ale sprzęt jest do jeżdżenia. Jak, to zależy od chęci i zasobności portfela właściciela.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez icid » 9/6/2008, 18:38

Nie zgadzam sie z tym że wpadnięcie w dziure powoduje więkrze uderzenie niż przy opadaniu z koła. Nikt nie bierze pod uwage tego, że koło rozpędzone niekiedy do ponad 100 km/h przy jeździe na kole zatrzymuje sie, po czym przy opadaniu musi w ułamek sekundy rozpędzić sie ponownie do takiej prędkości, siły jakie przy tym powstają są podobne do siły uderzenia młota pneumatycznego. Sory ale kto ma troche pojęcia wie że uderzenia o określonym udarze kruszą i powdoują pękanie prawie wszystkich materiałów.
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez Dominik_YZF » 9/6/2008, 21:51

Jeśli nawet działają tam takie wielkie siły przy gumowaniu, to przecierz działają na wszystkie motocykle, a nie tylko na GSX k5,k6 ... jakoś nie widze tu fotek połamanych Cbr-ek, r-ek itd. Suzuki pokpiło sprawę i musi cos z tym zrobic.
Avatar użytkownika
Dominik_YZF
Bywalec
 
Posty: 664
Dołączył(a): 8/12/2007, 19:58
Lokalizacja: 3City

Postprzez YZF R1 » 10/6/2008, 09:49

Inku napisał(a):No logiczne, że od gumowania szybciej się pewne rzeczy posypią. Tak samo jak od jeżdżenia po torze. Czy to znaczy, że sprzęt po torze też nie powinien jeździć? Czepiam się - wiem :P ale sprzęt jest do jeżdżenia. Jak, to zależy od chęci i zasobności portfela właściciela.


A co takiego się dzieje na torze z motocyklem, nic! dostaje ostro w palnik i nic więcej tam ścigając się nikt nie gumuje ani nie robi stoppie czy innych rzeczy. moto lata z większymi prędkościami na wysokich obrotach... wymieniasz olej hamulce i latasz dalej..... ja zdecydowanie wole sprzęt z toru niż od polskiego sprzedawcy który sprzedaje padline która wygląda super "bo już pomalkowana" i była używana turystycznie, takie mam zdnie :wink: Co do tematu to poprostu mają wadę i chyba nie istotne czy pęknie przy ladowaniu z gumy czy po wjeździe w dziure itp nie powinna pęknąć i tyle :roll: bardzo zaś podobaja mi się wypowiedzi niemieckich użytkowiników K5,K6 "szajse, szajse, szajse!!!" hehe to ja wiedziałem już jak w 2005 roku K5 stało w salonie :?
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Inku » 10/6/2008, 12:26

YZF R1 napisał(a):
Inku napisał(a):No logiczne, że od gumowania szybciej się pewne rzeczy posypią. Tak samo jak od jeżdżenia po torze. Czy to znaczy, że sprzęt po torze też nie powinien jeździć? Czepiam się - wiem :P ale sprzęt jest do jeżdżenia. Jak, to zależy od chęci i zasobności portfela właściciela.


A co takiego się dzieje na torze z motocyklem, nic! dostaje ostro w palnik i nic więcej tam ścigając się nikt nie gumuje ani nie robi stoppie czy innych rzeczy. moto lata z większymi prędkościami na wysokich obrotach... wymieniasz olej hamulce i latasz dalej..... ja zdecydowanie wole sprzęt z toru niż od polskiego sprzedawcy który sprzedaje padline która wygląda super "bo już pomalkowana" i była używana turystycznie, takie mam zdnie :wink: Co do tematu to poprostu mają wadę i chyba nie istotne czy pęknie przy ladowaniu z gumy czy po wjeździe w dziure itp nie powinna pęknąć i tyle :roll: bardzo zaś podobaja mi się wypowiedzi niemieckich użytkowiników K5,K6 "szajse, szajse, szajse!!!" hehe to ja wiedziałem już jak w 2005 roku K5 stało w salonie :?


No np. szybciej znikają opony, napęd, klocki, tarcze hamulcowe niż na drodze. Do tego powinieneś zmieniać częściej olej, płyn hamulcowy itd..
Wymieniasz co trzeba i jeździsz dalej.
Tak samo przy lataniu na gumie, wymieniasz łożyska, jak posypie się dwójka od przebijania na kole, wymieniasz co trzeba, płacisz i jeździsz dalej. Nikt nie powiedział, że to jest tania zabawa.
Oczywiście też wolę sprzęt z toru.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez YZF R1 » 10/6/2008, 14:54

i uzyskaliśmy kompromis, widzisz w mojej r1 była robiona 2-ka w ASO czyli: wodziki tryby pamiętnik i parę niewielkich detali w sumie 3500 zł od tego ze poprzedni właściciel przyznał sie ze uczył się stawiania na gume co prawda nauczył się ale skrzynie h...j strzelił zaś mając motocykl z toru zmieniasz olej płyny opony i nie wydasz tele kasy, zresztą nie o kase tu chodzi wolałbym aby zmienili mi opony uzupełnili płyny kloski tarcze i jaza a nie wybebeszali mi silnik z ramy to naprawde przykre, acz kowiek koledzy z Yamaha świetnie wszystko zrobili skrzynia chodzi jak masełko wszystko igiełka, ja nie szczędze na sprzęcie, dlatego chodzi i wygląda idealnie

tak wyglądała naprawa.....
Załączniki
Zdj_cie007.jpg
Zdj_cie007.jpg (66.47 KiB) PrzeglÄ…dane 14304 razy
Zdj_cie005.jpg
Zdj_cie005.jpg (67.6 KiB) PrzeglÄ…dane 14304 razy
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cezare » 10/6/2008, 15:43

oj boleśnie ....
Avatar użytkownika
cezare
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ

Postprzez YZF R1 » 11/6/2008, 13:40

dr.artur napisał(a):cozes zrobil ? ze taki goly


robiona była 2-ka a żeby dostać się do skrzyni trzeba wyjąć silnik już nie mówie o baku czy plastikach..... no i tak to wyglada :roll:

A co do K5,K6 wyhaczył ktoś coś nowego?
Avatar użytkownika
YZF R1
Moderator
 
Posty: 2765
Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości




na górê