Scigacz.pl

przez **YZF R1** » 11/6/2008, 22:15

"Cześć

Mamy oficjalne stanowisko Suzuki International Europe na temat pękających ram.
Wygląda to krótko - ramy mają to do siebie, że pękają po czołowym zderzeniu. Nie było przypadku samoczynnego defektu.

Nie wydaje mi się, żeby chowali głowę w piasek, bo to jest gruba sprawa i jeśli coś takiego miałoby miejsce, to na pewno ogłosiliby jakąś kampanię serwisową.
Wiem, że były kampanie serwisowe z dużo bardziej błachych powodów i zdarza się to wszystkim producentom.
A pękające ramy to nic śmiesznego... szczególnie że kładzie się teraz duży nacisk w Europie na bezpieczeństwo jazdy motocyklem (np. zobacz jak wiele motocykli ma teraz seryjnie ABS).

Pozdrawiam,

Michal Dudek

Suzuki Motor Poland Sp. z o.o.
Motorcycle Dept.
http: http://www.suzuki.pl "

dziwne bo prawie wszystkie zdjecia które są na forach nie tylko ścigacz.pl przedstawiają motocykle bez uderzeń czołowych a ten jełop mówi że pękają tylko po zderzeniu czołowym i jak to nie jest chowanie głowy w piach, oj boją się panowie boją

Dambandit a nie lepiej R6 niż te F4i jak tak dalej pujdzie to każdy będzie jeździł F4i

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M767384

nie podoba Ci się o niebo lepsze moto niż ta nudna F4i..... :wink:

przez **dambandit** » 11/6/2008, 22:32

Podoba mi sie jesli chodzi o wygląd to

1 gsx-r k4-k5
2 r6
3 cbr f4i
4 kawa ( w sumie to nowe kawy wogole mi sie nie podobaja )

z tym ze yamaha i suzuki stoja prawie na równo z mała przewaga gsxr a honda wygladem odstaje jak dlamnie oczywiscie . Jednak mam inny problem jestem dośc wysoki jak na sporta 193 cm . A jak wiadomo r6 jest najmniejsza w klasie co prawda nie jezdziłem tym morotem jednak siedziałem i nie było mi za wygodnie , musiał bym zrobić wieksza runde siedziałem za to też na f4i i było juz lepiej .

Ta r6 z linku wyglada świetnie finansowo mógl bym nawet jutro po nia jechac jednak jeszcze trzeba podszkolić sie troche na bandicie .

przez **motoman** » 11/6/2008, 22:38

kilku znajomych ma 600/750 k4/k5, jeden nawet ostro katuje stunt i nic nie peka, wiec wydaje mi sie ze od litra k5, i od k6 reszty modeli zaczelo sie cos zlego dziac...

fajnie jakby zrobili akcje przywolawcza z wymiana ramy:D niemale koszta, a do tego ile roboty papierkowej...

przez **YZF R1** » 12/6/2008, 09:07

dambandit napisał(a):Podoba mi sie jesli chodzi o wygląd to

1 gsx-r k4-k5
2 r6
3 cbr f4i
4 kawa ( w sumie to nowe kawy wogole mi sie nie podobaja )

z tym ze yamaha i suzuki stoja prawie na równo z mała przewaga gsxr a honda wygladem odstaje jak dlamnie oczywiscie . Jednak mam inny problem jestem dośc wysoki jak na sporta 193 cm . A jak wiadomo r6 jest najmniejsza w klasie co prawda nie jezdziłem tym morotem jednak siedziałem i nie było mi za wygodnie , musiał bym zrobić wieksza runde siedziałem za to też na f4i i było juz lepiej .

Ta r6 z linku wyglada świetnie finansowo mógl bym nawet jutro po nia jechac jednak jeszcze trzeba podszkolić sie troche na bandicie .

Hmmm jeśli masz 193 to pomyśl o Litrowym sporcie sądze że na takiej R1 jak ja mam miejsca byś miał pod dostatkiem. to fakt R6 jest mała ale yamaha strasznie naciska z R6 w kontekście toru dlatego taka mała, ja jeździłem wszystkimi R1 i R6 i fakt są delikatnie niewygodne ale to są sporty nie oczekuj komfortu i luksusu... Ja na swojej R1 pyknąłem ostatnio prawie 380 Km jednorazowo i powiem że jak się wygodnie ułożysz to będzie ok myślałem ze bardziej mnie moto zcheta a jednak nie byłem taki zmęczony i połamany jak przewidywałem.

Dr.Artur nawet gdyby ramy nie pękały to też bym nie kupił suzuki... :wink:

przez **SzpiceR** » 12/6/2008, 10:12

z siedzaka moge powiedziec ze najwygodniejsza wydawala mi sie haya

(190 mam)

przez **YZF R1** » 12/6/2008, 10:48

SzpiceR napisał(a):z siedzaka moge powiedziec ze najwygodniejsza wydawala mi sie haya (190 mam)

ja jak pierwszy raz usiadłen na busie to czułem jak bym na polówce sie rozwalił tyle miejsca... ale jak sie jeździ jest ok jakoś mi te gabaryty nie przeszkadzały :roll:

przez **WENICJUSZ** » 12/6/2008, 11:06

To co robi Suzuki
A włąściwie czego nie robi jest godne pogardy.
Zdjęcia mówią same za siebie.

Pozdrawiam kolegów którzy użytkuja te motocykle- niech zmienia je jak najszybciej na Yamahe lub Honde.

Kawy nie pojecam bo mi samemu rama pękła :shock:

przez **dambandit** » 12/6/2008, 15:39

YZF R1 napisał(a):
SzpiceR napisał(a):z siedzaka moge powiedziec ze najwygodniejsza wydawala mi sie haya (190 mam)

ja jak pierwszy raz usiadłen na busie to czułem jak bym na polówce sie rozwalił tyle miejsca... ale jak sie jeździ jest ok jakoś mi te gabaryty nie przeszkadzały

Nie litr odpada . Jezdze teraz banditem wczesnie cb 500 no i tam jakies mz jawki i inne . Narazie niechce litra wole mniejsze przeskoki mocy , sportowa 600 po bandicie bedzie w sam raz a na litra przyjdzie czas za 2 czy może 3 sezony . Co do hayabusy to nawet gdyby pozycja była tak jak mówisz , jak na kanapie to bym nie kupił tego motoru a to z prostego wzgledu on mi sie poprostu nie podoba . Mam jeszcze czas do końca sezonu .

przez **Dominik_YZF** » 12/6/2008, 15:54

dambandit jak na moje, to jestes chyba za wysoki na R6, chociarz nie przekonasz sie, póki sie nie przejedziesz, a moze jakiegos starszego Gixera K1-k3? Moze 750?

przez **YZF R1** » 12/6/2008, 16:25

Nie nie nie nie Dominik prosze tylko nie Gsxr please

przez **dambandit** » 12/6/2008, 17:05

Dominik_YZF napisał(a):dambandit jak na moje, to jestes chyba za wysoki na R6, chociarz nie przekonasz sie, póki sie nie przejedziesz, a moze jakiegos starszego Gixera K1-k3? Moze 750?

Wiesz mam teraz motor z 2001 roku i niechce sie cofac w roku produkcji chce nowsze moto . Jak nazłosc te modele które mi sie najbardziej podobaja własnie k4 k5 maja problemy jak widac z ramami . Jednak do kupna to jeszcze daleko po sezonie sprzedam bandita i potem mam cała zime na kupno motoru mozna sie niezle rozejrzec , wiec jest czas na zastanowienie i wybór .

przez **YZF R1** » 13/6/2008, 19:26

A V-ki lubisz?

przez **dambandit** » 13/6/2008, 20:16

Co do tych gsx-r . Dzisiaj znalazłem w niemczech u dilera nówke 600 k8 czarna wystawiona za 9,5 euro jednak dzwoniłem tam nawet gadałem z kolesiem mówi ze za 9 tys euro mi ja sprzeda . Jest to nowy motocykl bez przebiegu jednak juz zarejestrowany oni tak robia podwyzszajac sobie sprzedarz . Jest to autoryzowany diler suzuki motor ma pełna gwarancje . Czyli nowy model k8 wyszedł by cos koło 30 tys zł plus opłaty . I własnie tu mamy pytanie czy opłaty nowego motoru sa takie same jak uzywki czyli koło 500 zł . W polsce taki model kosztuje 39 tys zł 9 tys zł do przodu .

przez **Dominik_YZF** » 13/6/2008, 20:50

Ja miałbym małe obawy ze wzgledu na te ramy. Mamy rok 2008, defekt wychodzi w rocznikach 05,06, czyli w modelach 2-3letnich, a jeśli suzuki dalej robi takie h.. ramy? Nikt nie pisze o pękniętych K8, bo są nowe i moze jeszcze nie wyszły zadne wady.

przez **falconiforme** » 13/6/2008, 21:13

Coś mi się wydaje że gdzieś widziałem felerną 1000 K8.

Jest jeden fakt. Ramy pękały na spawach i nie na spawach w różnych modelach.
Więc stosują to chvjowe aluminium wszędzie.
Czy przestali nikt nie wie.

przez **YZF R1** » 14/6/2008, 01:43

ja sądze falconi że skoro w latach 05,06 ramy pękają a idziemy do przodu i mamy rok 08 to z teori sądze że powinny być jeszcze słabsze dlatego ze moto coraz lzejsze robią co drogą dedukcji sądze że rame jeszcze bardziej odelżyli i osłabili.... ale miejmy nadzije ze sie myle

przez **dambandit** » 14/6/2008, 10:09

YZF R1 napisał(a):ja sądze falconi że skoro w latach 05,06 ramy pękają a idziemy do przodu i mamy rok 08 to z teori sądze że powinny być jeszcze słabsze dlatego ze moto coraz lzejsze robią co drogą dedukcji sądze że rame jeszcze bardziej odelżyli i osłabili.... ale miejmy nadzije ze sie myle

Watpie . To znaczy uwazam że suzuki produkuje jednak motocykle od lat jak kazdej firmie zdazyła sie im wpadka jednak te ramy nie moga pekac w nieskonczonośc bo nikt nie bedzie tych motocykli kupował . Mysle ze suzuki wie o problemie ( co prawda nie przyznało sie do niego ) jednak napewno zrobili wszystko by go naprawic . Przynajmniej tak powinien postapic swiatowy liczacy sie producent motocykli , suzuki produkuje motory od lat wiec chyba do takowych należy .

Co powiecie na ten motor z niemiec , dodam ze można tam kupic kazdy motor taniej , za około 10 tys euro r6 czy honde cbr z roczników 2008 kawasaki bez problemowo nówke za 9 tys euro czyli kazdy motor wychodzi około 8-10 tyś zł taniej niz w polsce , nie ma problemu z gwarancja gdyz wszystkie modele maja europejska gwarancję producenta więc obowiazuje także w polsce . Tylko nie wiem jakie są koszty sprowadzenia nowego motoru z niemiec ( pamientam ze babka w skarbówce pyta się zawsze o rok i przebieg motocykla .

przez **YZF R1** » 14/6/2008, 13:47

Dambandit rozumiem że suzuki produkuje moto od lat ale sądze że te ramy to nie problem niewiedzy, niedoświadczenia bo jak sam twierdzisz znają się na tym i siedzą w temacie od dawna problem jest po stronie zredukowania wagi ramy (zastosowanie lżejszych i automatycznie bardziej słabszych kruchych stopów) i w sumie całej masy mortocykla...a gixxery coraz lżejsze.... jak każde sporty tylko w innych nie pękają.... :roll:

przez **erell** » 14/6/2008, 17:44

Gdyby tak ramy masowo pękały jak mówicie to ludzie by suzuki nie kupowali.
Ja mam kolegę który w 2005 roku kupił takiego 1000 i lata nim na kole i jakoś rama my nie pękła. Gdyby poszperać po necie to na każda rama może strzelić widziałem R1z roku 2005 z pękniętą ramą i też ponoś pękła niby z normalnego używania honda też. Pewnie i tych 1000 Gsxr było więcej, ale ludzie kupują 1000 z tych roczników i na nich latają. Jak ktoś słyszał by w Polsce miał problem z ramą to dajcie mi znać, bo na razie widziałem tylko problem w Usa. Gdzieś na stronie UK czytałem jak to gościowi pękła rama od Gixa 1000 niby sama z siebie, a po ekspertyzie się okazało, że przednie koło z lagami miał wymienione, by wyglądało jak by pękła od niczego, a kolega dzwona zaliczył. Sam śmigam Gixem 1000 z 2007 po zlotach śmigam i ludzie się tylko śmieją z takich legend.
Pozdro

przez **dambandit** » 14/6/2008, 18:31

Co do tych ram . Moze to głupie porównanie jednak VW w 2004 roku wprowadził silnik 2.0 tdi 140 koni i w latach 2004 2005 w tym silniku pekały bloki było duzo przypadków okazało sie ze problem lezał po stronie konstrukcyjnej , źle zaprojektowali proces technologiczny , nie odpręzyli materiału odpowiednio i dlatego bloki pekały . Nastepnie poprawili błedy technologiczne i od 2006 roku problem zniknoł . Wiem jedne z drugim ma mało wspólnego , jednak ja był własnie stawiał na takie problemy suzuki .

YZF R1 moze masz i racje jednak akurat studiuje mechanike troche siedze w temacie zmeczenie materiałow wytrzymałośc materiałoznastwa i takie tam . Mysle że tu nie lezy problem , gdyby chcieli ograniczyc mase mogli by zastosowac inne materiały o wiekszej twardosci np magnez jest lzejszy o 20% od aluminium oraz ma lepsze własnosci wytrzymałosciowe ( sa juz felgi z magnezu oraz zaczyna stosować sie jego stopy w blokach silników ) . Jednak myśle ze suzuki nie upadło na głowe bo te pekające ramy są zagrozeniem życia ludzkiego , i cos zostało juz z tym zrobione .

Kurde akurat padło na motocykl który musze przyznać jesli chodzi o wygląd jest dlamnie numer jeden wspólnie z kawasaki ninja z lat 2001-2003 .

Scigacz.pl

Suzuki GSXR 1000 K5 K6

suzuki

Kto przegląda forum