Kask dla dziewczyny na VespÄ™
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Kask dla dziewczyny na VespÄ™
Witam !
Kupiłam sobie ostatnio leciwą Vespę, silnik 50cm. Szukam teraz kasku, kompletnie się na tym nie znam.
Przeglądając stronę znalazłam artykuł o kaskach Origine - http://www.scigacz.pl/Wloskie,kaski,juz ... 25466.html
Na stronie znalazłam jeden mnie interesujący, konkretnie ten: http://www.xlmoto.pl/kask-origine-mio-elvis
Miał ktoś z Was styczność z tą firmą ? Ogólnie rzecz biorąc jak znajduję jakieś opinie to są one pozytywne, aczkolwiek nie ma ich zbyt wiele.
Nie jestem największym skąpcem świata, po prostu kask bardzo mi się spodobał. Na zdjęciach wygląda porządnie.
Warto kupić czy nie warto ?
Mam jeszcze możliwość zakupu kasku Suomy - kilka razy używany, ostatnie czasy leżał w szafie.
Z nowym trochę ciężko, ceny interesujących mnie kasków są już dość wysokie.
A jak żaden z nich to co polecicie ? Ogólnie rzecz biorąc szukam kasku otwartego. Nie mam jakichś wielkich wymagań, chcę by zapewniał bezpieczeństwo przy mojej jeździe - niezbyt dynamicznej, max. 50 km/h, na krótkich, miejskich trasach.
LiczÄ™ na szybkÄ… pomoc i pozdrawiam
P.S. Proszę, jeśli napisałam jakieś głupoty, to nie zjedzcie laika. Ja naprawdę nie wiem 'z czym to się je'
Kupiłam sobie ostatnio leciwą Vespę, silnik 50cm. Szukam teraz kasku, kompletnie się na tym nie znam.
Przeglądając stronę znalazłam artykuł o kaskach Origine - http://www.scigacz.pl/Wloskie,kaski,juz ... 25466.html
Na stronie znalazłam jeden mnie interesujący, konkretnie ten: http://www.xlmoto.pl/kask-origine-mio-elvis
Miał ktoś z Was styczność z tą firmą ? Ogólnie rzecz biorąc jak znajduję jakieś opinie to są one pozytywne, aczkolwiek nie ma ich zbyt wiele.
Nie jestem największym skąpcem świata, po prostu kask bardzo mi się spodobał. Na zdjęciach wygląda porządnie.
Warto kupić czy nie warto ?
Mam jeszcze możliwość zakupu kasku Suomy - kilka razy używany, ostatnie czasy leżał w szafie.
Z nowym trochę ciężko, ceny interesujących mnie kasków są już dość wysokie.
A jak żaden z nich to co polecicie ? Ogólnie rzecz biorąc szukam kasku otwartego. Nie mam jakichś wielkich wymagań, chcę by zapewniał bezpieczeństwo przy mojej jeździe - niezbyt dynamicznej, max. 50 km/h, na krótkich, miejskich trasach.
LiczÄ™ na szybkÄ… pomoc i pozdrawiam
P.S. Proszę, jeśli napisałam jakieś głupoty, to nie zjedzcie laika. Ja naprawdę nie wiem 'z czym to się je'
- kejsza
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 5/4/2016, 21:06
- Lokalizacja: Gdynia
Nie podpowiem w kaskach typu "otwartego", ponieważ nie miałem za dużo z nimi do czynienia, ale dobrze byłoby, gdybyś określiła swój budżet- wtedy łatwiej będzie Kolegom coś podpowiedzieć.
Napisałaś też, że nie masz wielkich wymagań, bo jeździsz jedynie 50 km/h- to jest błędne myślenie.
Skutki wypadku przy takiej prędkości potrafią być tragiczne wbrew pozorom, to nie samochód- tutaj Nas nie chroni żadna karoseria, dlatego kask jest najważniejszym elementem ubioru.
Napisałaś też, że nie masz wielkich wymagań, bo jeździsz jedynie 50 km/h- to jest błędne myślenie.
Skutki wypadku przy takiej prędkości potrafią być tragiczne wbrew pozorom, to nie samochód- tutaj Nas nie chroni żadna karoseria, dlatego kask jest najważniejszym elementem ubioru.
-
A7 x - Świeżak
- Posty: 307
- Dołączył(a): 8/3/2013, 09:39
- Lokalizacja: Wrocław/OsW
Moja droga kupowanie kasku przez internet - a szczególnie jeta, czy tam kasku otwartego - mija się z celem. Musisz pojechać do najbliższego sklepu motocyklowego czy skuterowego i przymierzyć kask na miejscu. Żeby się nie powtarzać:
Zimny72 napisał(a):Rozumiem Kolegę sam przerabiam styl cafe racer i temat kasków otwartych. Tutaj nie może być kompromisów: taki kask musi przylegać IDEALNIE tzn. maksymalnie ŚCIŚLE. Inaczej przy trochę większych prędkościach będzie pojawiał się efekt podnoszenia kasku (jeżeli pęd powietrza wedrze się w szpary pomiędzy głową a kaskiem), a tym samym przyduszania paskiem pod brodą. Takie nieszczelności będą dodatkowo skutkowały nieznośnym hałasem, którego nie zniwelują zatyczki douszne. Dlatego kask otwarty należy KONIECZNIE PRZYMIERZYĆ, a mierzenie obwodu głowy w domu nie ma absolutnie sensu.
Niektórzy próbują zniwelować problemy, o których powyżej, poprzez stosowanie dużej szyby na twarz, która niby ma zasłonić te nieszczelności. Niestety taka szyba ma 2 wady. Raz - że kask zaczyna wyglądać jak od skutera i tracimy ten niepowtarzalny look cafe (no chyba że jest to szyba typu Bubble). Dwa - taka szyba (nie będąc podpartą u dołu) przy większych prędkościach wpada w bardzo nieprzyjemne wibracje, a przy obrocie głowy w bok (a nie daj Boże do tyłu) potrafi skręcić kark, bo działa jak żagiel.
Niektórzy producenci oferują też takie kaski z blendą i to jest akurat dobry pomysł, szczególnie jak ktoś jeździ w okularach korekcyjnych (ja jeżdżę), albo nie lubi jeździć w przyciemnianych okularach - z uwagi na łzawienie oczu od pędu powietrza. Taka blenda jest też dobrą ochroną przed owadami - nie wiem czy któremuś z was mucha wpadła za okulary? Jest tylko jeden mały szkopuł bardzo trudno znaleźć kask otwarty, w którym blenda nie koliduje z okularami. To wynika trochę z samej konstrukcji kasku otwartego, który musi bardziej przylegać do czoła niż np. integral, którego linia czoła jest spasowana z linią szczęki poprzez linię głównego wizjera. Dlatego nawet jeżeli kask integralny z blendą jednego producenta pasuje na was idealnie, to nie znaczy, że kask otwarty tego samego producenta będzie pasował. Ja przetestowałem wiele kasków i dopiero IXS HX87 na mnie przypasował idealnie.
Co do bezpieczeństwa - to nie są kaski do ścigania się czy szybkiej jazdy, raczej do lansu w mieście czyli do parad z niewielkimi prędkościami. Do szybkiej jazdy zalecam prostego integrala w podstawowym malowaniu - nie psuje looku motocykla, a i przyjemniej i bezpieczniej się w takim pędzi.
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Oo ten Lazer bardzo ciekawy. Póki co kupię sobie jakiś tymczasowy, ten Suomy jeśli będzie pasować albo jakiś LS2/MSB w salonie. Aktualnie nie mam żadnego kasku, wiec każdy będzie oznaczał porządny wzrost bezpieczeństwa. (Już wyprzedzam późniejsze pytania - nie jeździłam bez kasku, miałam jakiś pożyczony)
Potem pojeżdżę na spokojnie po sklepach, poprzymierzam albo może zamówię jakiś w promocyjnej cenie z xlmoto, jak nie będzie pasować to odeśle - zawsze będę mieć jakieś zabezpieczone .
Dziękuje wszystkim za pomoc !
Potem pojeżdżę na spokojnie po sklepach, poprzymierzam albo może zamówię jakiś w promocyjnej cenie z xlmoto, jak nie będzie pasować to odeśle - zawsze będę mieć jakieś zabezpieczone .
Dziękuje wszystkim za pomoc !
- kejsza
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 5/4/2016, 21:06
- Lokalizacja: Gdynia
Jeszcze co do tego Origine Mio Elvis - dopiero teraz się dopatrzyłem, że to przecena z 550zł na 100zł, a nie cena regularna chińskiego badziewia. Może warto zaryzykować jeżeli w necie są dobre opinie i jest możliwość zwrotu?
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
źródło: https://www.health.ny.gov/prevention/in ... elmets.htm
Jesteś pewna, że nie potrzebujesz ochrony przed 35% uderzeń - w okolicy szczęki?
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Proszę, nie straszcie mnie tak z tymi kaskami otwartymi, cała sprawa kasku sprawia , że czytając fora zniechęcam się do jazdy zanim zaczęłam jeździć (a nie czytam tylko o kaskach otwartych) .
Będę jeździć ostrożnie.
Na rowerze jeżdżę ponad 40 na godzinę, czyli podobne prędkości jak te wyciągane przez skuter. Jakbym się przewróciła to rezultat byłby podobny...
+ zawsze pozostaje niezawodny argument zwolenników kasków otwartych - 'przecież włosi tylko w takich jeżdżą na skuterach'
Będę jeździć ostrożnie.
Na rowerze jeżdżę ponad 40 na godzinę, czyli podobne prędkości jak te wyciągane przez skuter. Jakbym się przewróciła to rezultat byłby podobny...
+ zawsze pozostaje niezawodny argument zwolenników kasków otwartych - 'przecież włosi tylko w takich jeżdżą na skuterach'
- kejsza
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 5/4/2016, 21:06
- Lokalizacja: Gdynia
Straszna prawda jest lepsza od kłamstwa. Statystyki skądś się biorą (te z procentami na kasku wyżej).
Patrz jednak, że na rowerze jeździsz z reguły po drogach rowerowych, a skuterem jeździsz po ulicy z innymi samochodami. Nie życzymy źle, ale lepiej być przygotowanym na najgorsze.
A co do Włochów, to mam kumpli jeżdżących w klapkach i krótkich spodenkach. To są ci co się jeszcze nie wy***ali.
Patrz jednak, że na rowerze jeździsz z reguły po drogach rowerowych, a skuterem jeździsz po ulicy z innymi samochodami. Nie życzymy źle, ale lepiej być przygotowanym na najgorsze.
A co do Włochów, to mam kumpli jeżdżących w klapkach i krótkich spodenkach. To są ci co się jeszcze nie wy***ali.
Suzuki GS 500 E
-
DedeRR - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 2/5/2015, 00:19
- Lokalizacja: Północ
włosi niech sobie jeżdżą w czym chcą, ja się wywaliłem na rowerze przy 30 na godzinę, nic mi się w zasadzie nie stało poza tym że mam bliznę na brodzie po szwach, odpadło mi przednie koło, zaryłem widelcem w asfalt, wyrzuciło mnie przez kierownicę i przydzwoniłem szczęką w asfalt, żuchwa przecięła skórę na brodzie przy uderzeniu o asfalt, byłem w krótkich spodenkach i koszulce i trampkach, obdarłem jeszcze dłonie i kolana.
https://www.youtube.com/watch?v=z0V-HRMS8Zc
https://www.youtube.com/watch?v=z0V-HRMS8Zc
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
To jest właśnie to- gość na filmiku miał niesamowitego pecha.
Zazwyczaj tak właśnie bywa, że pozornie nic się nie stanie, a później skutki są opłakane.
Dlatego im lepsza ochrona, tym dajemy sobie większe szanse, że urazy będą mniejsze.
Pewnie, że taki kask wygląda fajnie, jest modny i jeździ w takich dużo osób.
Ale jak coÅ› siÄ™ wydarzy...
PS. Widzieliście na tym filmiku gościa w czerwonej koszulce ?
To siÄ™ nazywa refleks !
Zazwyczaj tak właśnie bywa, że pozornie nic się nie stanie, a później skutki są opłakane.
Dlatego im lepsza ochrona, tym dajemy sobie większe szanse, że urazy będą mniejsze.
Pewnie, że taki kask wygląda fajnie, jest modny i jeździ w takich dużo osób.
Ale jak coÅ› siÄ™ wydarzy...
PS. Widzieliście na tym filmiku gościa w czerwonej koszulce ?
To siÄ™ nazywa refleks !
-
A7 x - Świeżak
- Posty: 307
- Dołączył(a): 8/3/2013, 09:39
- Lokalizacja: Wrocław/OsW
Oczywiście, trzeba znaleźć rozsądny kompromis między bezpieczeństwem, wygodą, stylem i budżetem. Też mi się zdarzyło jechać w jet'cie, np. jak wynająłem moto w ciepłym kraju, na urlopie, nie mając swojego kasku.
Do codziennych jazd, jako jeden drogi kask wybrałem integrala - ze względu właśnie na bezpieczeństwo. Jak już i tak mam nocnik przy sobie, i tak nie mam kufrów (więc mi się on do nich nie zmieści), to niech spełnia swoją funkcję jak najlepiej.
Przyzwyczaiłem się do tego stopnia, że teraz nawet w USA bym wziął integrala do jazdy na Harleyu - bez niego czułbym się nagi.
Do codziennych jazd, jako jeden drogi kask wybrałem integrala - ze względu właśnie na bezpieczeństwo. Jak już i tak mam nocnik przy sobie, i tak nie mam kufrów (więc mi się on do nich nie zmieści), to niech spełnia swoją funkcję jak najlepiej.
Przyzwyczaiłem się do tego stopnia, że teraz nawet w USA bym wziął integrala do jazdy na Harleyu - bez niego czułbym się nagi.
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość