Scigacz.pl

przez **Ścigacz** » 7/1/2016, 12:41

Dyskusja na temat: KTM 1190 Adventure - żona odda w dobre ręce...
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
KTM 1190 Adventure - żona odda w dobre ręce...

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 12:41

Gdyby to było pierwsze moto to jeszcze bym uwierzył, ale dopiero przy czwartym żona się obudziła ? Jak dla mnie ktoś tu kogoś próbuje wkręcić. <hr>Shiefo

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 12:51

Nie ma jaj i tyle <hr>mjk

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 13:21

Dopiero czwarta żona dała mu radę

<hr>pawulon182

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 13:54

"Sprzedaje za tyle za ile kupilem" - ciekawe podejscie

<hr>raf

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 14:32

Takie rzeczy jak jazda na moto ustala się PRZED ślubem. Poza tym żonka na 100% blefuje. Żaden sąd nie da jej rozwodu z winy męża. <hr>Berort

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 14:58

sciema,
a scigacz jeszcze robi reklame taniemu handlarzowi. kazdy argument jest dobry, żeby sprzedać i zarobić. a jak się przy tym zrobi trochę szumu za pomocą portalu to tym lepiej bo i chętnych będzie więcej... <hr>pondro

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 20:39

['] dla kolegi pod pantoflem...
mam juz takiego kumpla... pluje sobie w brodę jak widzi każdy motocykl na ulicy <hr>aaa

przez **Komentatorzy** » 7/1/2016, 21:55

Moim zdaniem ściema. Za taką sumę to może kupił motocykl testowy, bo za nówkę z salonu to raczej powyżej 50 tys .zł. musiał by dać. <hr>blitz

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 09:07

zaczyna się od moto, na czym się skończy? Już nie żyjesz ale jeszcze o tym nie wiesz ... <hr>jarek

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 09:18

Odmładzać to by się mógł jakby sobie 20 letnią kochankę zafundował. A w wieku 40 lat, 4 moto, nawet jakby każdy miał tylko dwa sezony to zaczął jeździć po 30tce, a wtedy facet nie zaczyna się odmładzać. Za wcześnie. <hr>wertal

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 09:19

Komentatorzy napisał(a):"Sprzedaje za tyle za ile kupilem" - ciekawe podejscie <hr>raf

Czemu? Każdy by tak chciał.
A tu: wyjedziesz z salonu, zrobisz 100 km i już parę tysięcy w plecy. <hr>etwesh

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 09:35

Ja bym walnął zaporową cenę 90.000PLN i "widzisz kochanie? Nie ma chętnych" <hr>Rożek

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 09:45

Wysłałem chłopowi kilka słów pocieszenia. Biedaczysko. Sam tak miałem, ale wyszedłem obronną ręką, chociaż było blisko i temat pozbycia się motocykla co jakiś czas wraca w kłótniach małżeńskich. Bo wiadomo, jak się facet kłóci, to na temat, a kobieta to w kłótni sięgnie po wszystko, łącznie ze zlewem kuchennym... ;P <hr>Escar

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 10:31

Chwyt marketingowy... albo totalny pantofel.. powiedz, żonie , że sprzedaż moto i na otarcie łez kasę przehulasz w burdelu z kolegami..

taki zakup sie konsultuje z żoną, jak układ jest partnerski.. <hr>dr Kaftan

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 10:37

Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem ściema. Za taką sumę to może kupił motocykl testowy, bo za nówkę z salonu to raczej powyżej 50 tys .zł. musiał by dać. <hr>blitz

on nigdzie nie napisal, ze kupil go w salonie, moim zdaniem handlarz propmowany przez scigacz, kupil niedawno i chce zarobic. dlatego te cyrki z opisem i żoną... juz widze jak go wywala z domu.... <hr>pondro

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 19:40

coz, niestety zadna sciema, a szczera prawda. Wiem co pisze bo to moje ogloszenie. Jeszcze sie łudzę bo na szczescie telefon nie dzwoni

<hr>Mat

przez **Komentatorzy** » 8/1/2016, 20:22

Komentatorzy napisał(a):Ja bym walnął zaporową cenę 90.000PLN i "widzisz kochanie? Nie ma chętnych" <hr>Rożek

Na moją śliczną Yamaszkę raiderkę 1,9 dałem /zaporową cenę około 5 k więcej niż była warta - wg. mnie i rocznika/ po 5 dniach musiałem się z nią rozstać. P.S. telefon na aukcji był żony i d..a <hr>aro

przez **Komentatorzy** » 9/1/2016, 00:23

Sciema, że aż szczypie w oczy <hr>Belotto

przez **Komentatorzy** » 9/1/2016, 07:33

Kolego,
z tego co piszesz wnioskuję że problemem jest nie motocykl, a Twoje relacje z żoną. Piszesz nawet że rezygnujesz, bo dzieci. Zacznij pilnie pracować WSPÓLNIE z żoną nad Waszymi relacjami. Bo przy obecnych to moto jest tylko wymówka. Następne będą pretensje o kolegów, o wędkowanie, klejenie modeli czy cokolwiek będziesz miał "dla siebie". I albo dotrzecie się i wasza relacja spowoduje że sam odpuścisz moto dla Niej i dzieci, albo mądra kobieta zrozumie, że facet musi mieć pasję i akurat taka pasja jest dobra jak każda inna (póki nie rujnuje budżetu rodzinnego

A jak się nie uda, to szybko się rozstawaj, bo szkoda się męczyć i czekać aż dzieci dorosną. <hr>MarQ

Scigacz.pl

[Aktualności] KTM 1190 Adventure - żona odda w...

[Aktualności] KTM 1190 Adventure - żona odda w...

Kto przegląda forum