Mały wyciek oleju Yamaha XJ600
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Mały wyciek oleju Yamaha XJ600
Witam. W tym roku przesiadłem się z Gs500 na Yamahę xj600. Wszystko śmiga jak powinno ale od początku był mały wyciek oleju. Można powiedzieć że to takie pocenie się, około jednej kropli na 1-2 dni (tak średnio liczę).
http://fotowrzut.pl/EU38TWPITX/1/1
Ewentualnie mogę podesłać lepsze zdjęcie na forum.
To nie wina wężyka bo był wymieniony.
Niewiem czy tam jakaś uszczelka potem przychodzi i jak się do tego tematu zabrać. Jak w ogóle ta część się nazywa.
I druga rzecz to jak moto stoi z 2 tygodnie to jest problem z odpaleniem.
Pomaga wykręcenie świec i ich przeczyszczenie, ale tylko jedna jest mokra od paliwa po jakichś tam próbach odpalenia. Nr 2, a pozostałe suche czy to normalne?
Z góry dziękuję za wskazówki[/img]
http://fotowrzut.pl/EU38TWPITX/1/1
Ewentualnie mogę podesłać lepsze zdjęcie na forum.
To nie wina wężyka bo był wymieniony.
Niewiem czy tam jakaś uszczelka potem przychodzi i jak się do tego tematu zabrać. Jak w ogóle ta część się nazywa.
I druga rzecz to jak moto stoi z 2 tygodnie to jest problem z odpaleniem.
Pomaga wykręcenie świec i ich przeczyszczenie, ale tylko jedna jest mokra od paliwa po jakichś tam próbach odpalenia. Nr 2, a pozostałe suche czy to normalne?
Z góry dziękuję za wskazówki[/img]
- krzychol111
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 20/10/2015, 18:49
- Lokalizacja: Pleszew
Co do tego odpalania, kiedy był robiony serwis gaźników, tylko taki konkretny z czyszczeniem, regulacją poziomów, składu mieszanki etc, ile km mają nawinięte świece? W ogóle robiłeś już jakiś serwis moto?
Jak moto ma problem z odpaleniem po dwóch tygodniach, to jest z nim coś nie w tamburyn, bo mój FZS po 5 miesiącach postoju gada od strzału. Świec nie może Ci zalewać, bo nie będą działały, to chyba logiczne.
Wymień mu świece, zrób serwis, ale najpierw sprawdź sprężanie na cylindrach, bo może nie będzie sensu nic dalej robić.
Jak moto ma problem z odpaleniem po dwóch tygodniach, to jest z nim coś nie w tamburyn, bo mój FZS po 5 miesiącach postoju gada od strzału. Świec nie może Ci zalewać, bo nie będą działały, to chyba logiczne.
Wymień mu świece, zrób serwis, ale najpierw sprawdź sprężanie na cylindrach, bo może nie będzie sensu nic dalej robić.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Witam. No jak kupiłem na wiosnę to miał mieć nowe świece, wierzę na słowo.
Wiem że świec nie powinien zalewać, ale po jakimś czasie kręcenia rozrusznikiem i manetką, tylko jedna świeca jest zalana, zawsze myślałem że to idzie jakoś równo na każdą świecę a nie na jedna.
Regulacji gaźników nie robiłem bo chodzi równo i na wszystkich garach, więc nie widziałem potrzeby.
Tylko dlaczego jak wykręcę świecę nr 2 i ją wyczyszczę to odpala na strzał? To mnie dziwi. Czy to od niej zaczyna się rozruch? Może i tak. Wcześniej miałem GS500, po zimie podchodziłem i nie było bata żeby nie odpaliła.
Wiem że świec nie powinien zalewać, ale po jakimś czasie kręcenia rozrusznikiem i manetką, tylko jedna świeca jest zalana, zawsze myślałem że to idzie jakoś równo na każdą świecę a nie na jedna.
Regulacji gaźników nie robiłem bo chodzi równo i na wszystkich garach, więc nie widziałem potrzeby.
Tylko dlaczego jak wykręcę świecę nr 2 i ją wyczyszczę to odpala na strzał? To mnie dziwi. Czy to od niej zaczyna się rozruch? Może i tak. Wcześniej miałem GS500, po zimie podchodziłem i nie było bata żeby nie odpaliła.
- krzychol111
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 20/10/2015, 18:49
- Lokalizacja: Pleszew
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości