Trudne sprawy [18+]
a jak to z tymi wirusami, bo spaliny kilkaset stopni goretsze, DPF moze nie nadazac dopalac, zdrowe to na dluzsza mete? wiadomo, wrzucimy wira, zrobimy 20-30k i auto do zyda to nie problem, ale kupowac auto z virusem jak mialo zrobione 50tys, i nie wiaodmo jka to wygladalo?
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
moj kumpel kupił BMW z 2L silnikiem diesla i żeby się nie pieprzyć wywalił cały wydech i wstawił przelotowy. i nie było żadnego problemu później do momentu w którym wjechała mu babka w tył.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Kaai jak jest dobrze zrobione to nie ma żadnych problemów. Sąsiad w Toledo 1,9 TDI ma takiego wiruska i powiem Ci że czuc różnice, a spalanie tak nie skacze tragicznie jak każdy sądzi. Chip mu o 25 koni podbił. Na komputerze żadnych błędów. Ale znowu kolega w A3 też 1,9 TDI miał chipa to komputer głupiał, spalanie wzrosło jak poparcie pis przed wyborami
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Miałem 3 auta zawirusowane i złego słowa powiedzieć nie mogę. Z tym, że dwa diesle miały wymieniane jeszcze u szwabów całe sterowniki na Tuneline. Koszty takiej operacji bagatela 850 ojro ale za to full profeska. W A3 1.9 TDI zamiast fabrycznych 90 KM było 115 KM, przy czym spalanie nie odbiegało od przeciętnej. W A6 2.5 TDI zamiast 150 były 192 kunie i fajnie toto zapierdalało. Paliło swoje, ale nie przesadnie jak na ten motor. Obydwa przelatały u mnie bezawaryjnie po kilkadziesiąt tyś. km (ile wcześniej, nie wiadomo).
Teraz mam wirusa w TT (strojony w Suwałkach) na +/- 220 KM i czasem tylko wyskoczy check, ale za to zapierdala jak głupia.
Teraz mam wirusa w TT (strojony w Suwałkach) na +/- 220 KM i czasem tylko wyskoczy check, ale za to zapierdala jak głupia.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
cioracz napisał(a):Kaai jak jest dobrze zrobione to nie ma żadnych problemów.
Dobra, tylko uświadomił by ktoś Kaaia, że zawirusowanie silnika równa się podniesieniem kosztów eksploatacji, i nie chodzi mi o spalanie, tylko o wyraźnie skrócony okres wymiany oleju, filtrów, rozrządu, dostające po dupie wtryskiwacze, turbo, dwumas. Niestety nie ma cudów na tym świecie, jest opcja, że kupujesz 2.0 w fabryce i kosztuje Cię to jak 2.0, albo robisz temu 2.0 wirusa i utrzymanie wyniesie Cię niewiele mniej niż litr większej jednostki. Chyba, że ktoś ma wszystko w dupie, to może jeździć interwały serwisowe jak producent podaje, tylko niech później nie płacze, że naprawa taka droga bo wyprułem z silnika ostatnie flaki ale szkoda mi było na serwis .
Ogólnie "poprawiając" fabrykę, trzeba liczyć się z faktem, że fabryka nie przewidziała, że ktoś silnik będzie poprawiał i coś może w nim nie podołać, tym bardziej w nowoczesnych jednostkach. I uważać na te słabsze jednostki o tej samej pojemności, dla przykładu mogę podać 2.0TDI, często spotykam się z opinią, że po co płacić kasę za wersję 170KM, skoro można przyżydzić, kupić wersję 140 konną i zrobić wirusa na 170 kucy, tylko jest taki problem, że mało kto wie, iż wersja 140 konna, poza innymi wtryskami, ma cieńsze korbowody i wał korbowy i taki wirus na 170KM potrafi takiej jednostce wyjść bokiem, razem z korbowodem .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glenroy napisał(a):cioracz napisał(a):Kaai jak jest dobrze zrobione to nie ma żadnych problemów.
Dobra, tylko uświadomił by ktoś Kaaia, że zawirusowanie silnika równa się podniesieniem kosztów eksploatacji, i nie chodzi mi o spalanie, tylko o wyraźnie skrócony okres wymiany oleju, filtrów, rozrządu, dostające po d*** wtryskiwacze, turbo, dwumas. Niestety nie ma cudów na tym świecie, jest opcja, że kupujesz 2.0 w fabryce i kosztuje Cię to jak 2.0, albo robisz temu 2.0 wirusa i utrzymanie wyniesie Cię niewiele mniej niż litr większej jednostki. Chyba, że ktoś ma wszystko w d***, to może jeździć interwały serwisowe jak producent podaje, tylko niech później nie płacze, że naprawa taka droga bo wyprułem z silnika ostatnie flaki ale szkoda mi było na serwis .
Ogólnie "poprawiając" fabrykę, trzeba liczyć się z faktem, że fabryka nie przewidziała, że ktoś silnik będzie poprawiał i coś może w nim nie podołać, tym bardziej w nowoczesnych jednostkach. I uważać na te słabsze jednostki o tej samej pojemności, dla przykładu mogę podać 2.0TDI, często spotykam się z opinią, że po co płacić kasę za wersję 170KM, skoro można przyżydzić, kupić wersję 140 konną i zrobić wirusa na 170 kucy, tylko jest taki problem, że mało kto wie, iż wersja 140 konna, poza innymi wtryskami, ma cieńsze korbowody i wał korbowy i taki wirus na 170KM potrafi takiej jednostce wyjść bokiem, razem z korbowodem .
Zostaw xD
Kaai już odczuwa brak mocy w swoim przyszłym aucie
xD
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Ja i tak wymieniam olej co 10 tyś. km w każdym aucie. A wirus zrobiony z głową nie zaszkodzi. Auta mają pozostawiony zapas mocy często ze względów rygorystycznych norm emisji spalin, więc śmiało można kręcić je wyżej. Trzeba tylko wiedzieć, co można i ile i najlepiej nie robić tego samemu, wgrywając przypadkowego softa ściągniętego z ruskiego forum tuningowego, przy pomocy kabelka z Allegro za 30 zł i pirackiego VCDS-a na starym laptopie
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4656
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Ja ani nie odradzam virusowania, bo sam kiedys mialem i sluzyl, ani nie polecam bo kumpel po zawirusowaniu chcial sie sprawdzic ze mna i jego drugi dzien po zawirusowaniu spedzil na poszukiwaniu nowego sprzegla z dwumasa.
Ogolnie to w autach uzywanych roznica w cenie miedzy poszczegolnymi modelami jest minimalna wiec lepiej chyba kupic sobie to 3.0 czy ile kto tam potrzebuje
Ogolnie to w autach uzywanych roznica w cenie miedzy poszczegolnymi modelami jest minimalna wiec lepiej chyba kupic sobie to 3.0 czy ile kto tam potrzebuje
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Z innej beczki. https://www.facebook.com/events/1544339902558143/ KtoÅ› siÄ™ wybiera
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
suhy-19 napisał(a):a tam pie***. samochod jak samochod wiekszosc osob ktora pierdzieli glupoty o multipli nie ma nawet prawa jazdy
Taki trochę diss na mnie Mój wujek miał multiple, o matko nie dośc że to takie brzydkie to jeszcze to idealne wykończenie
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Czester napisał(a):Ja i tak wymieniam olej co 10 tyś. km w każdym aucie.
Coż przedwojenna konstrukcja, silniczek chłodzony powietrzem, mineralny olej to nie dziwne że co 10 000 wymiana oleju. Nadal małym fiatem jeździsz???
-
SpeedyGonzales - Mieszkaniec forum
- Posty: 1730
- Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
- Lokalizacja: Sandomierz/TBG
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości