Trudne sprawy [18+]

[Kaai]

Będę dalej uważał, że nawet najgorszy but motocyklowy jest lepszy od najlepszego obuwia cywilnego - jeżeli chodzi o ochronę stopy.

No to wiadomo, ale gdy ma sie do wyboru tylko takie albo trampki lub pantofle?

kumpel na zx10r na kontroli policyjnej w jeansach krotkim rekawku i adidasach w kwietniu poweidzial policjantom na pytanie ze ubiór chyba nie ten, to poweidzial ze jakby bylo lato to by jezdzil w klapkach, i fakt jezdzil, swoja droga fajnie ktos wyglada przy 2 pakach na gumie w klapakch i hawajkach XD

[Walenty]

Pewnie wychodzi z założenia że brzydkie rzeczy spotykają tylko "tych innych" albo najwyżej znajomych znajomych.
A potem człowiek zdziwiony

[Zimny72]

W sumie nieźli ci policjanci. A z drugiej strony miliony Hindusów i Chińczyków jeżdżących w klapkach nie mogą się mylić.

[Kaai]

w polsce obowiazkowy jest tylko kask (niestety albo stety) i tyle, zaden policjant nie ma prawa nic marudzic na temat stroju.

tylko ze jak ktos jedzie w samym kasku na sporcie to czesto moto kolegi i sie chcial przejechac po prostu (brak prawka np).

ja tam jestem z tych, co nawet do kibla chodza w pelnym stroju

[Walenty]

Chujkom w polarach nie odmachujÄ™ xDDDD

[Kaai]

ja różnie, ale są takie dni (na ogól fajne niedziele), ze tyle wiary jezdzi ze jak czlowiek chcialby kazdemu machac to musialby cala droge reke w gorze miec.. troche przesada

[Zimny72]

Kiedyś było mało motocyklistów, więc odmachiwanie miało sens: małe elitarne środowisko ludzi z fantazją. Dzisiaj to traci sens, bo teraz tyle jednośladów na jezdni, że głowa mała. Motocykle stały się powszedniością oraz zwykłym środkiem transportu. I dobrze. Ja tylko kiwam głową jak te pieski na tylnej półce puszek.

[gelo007]

Panowie a co o tym myślicie: http://www.wykop.pl/wpis/22233063/uwaga ... ji-orlen-/ ? Taka sytuacja.

[Walenty]

Panowie a co o tym myślicie: http://www.wykop.pl/wpis/22233063/uwaga ... ji-orlen-/ ? Taka sytuacja.

Co myślimy - myślimy że młodzi policjanci to jest naprawdę taka rasa że wziąć kija i napierdalać. Głównie spotykam skurwysynów i pojebów.

Ale są też ludzie-policjanci: było spożywanie w miejscu publicznym, podjechali, poświecili latarkami i tylko przestrzegli żeby syfu nie zostawić

Czyli chyba jak wszędzie, w każdej grupie, w każdej społeczności.

[cioracz]

Walenty ja się jeszcze na "młodzika" który umie rozmawiac jak człowiek nie trafiłem. Miałeś duże szczęście Ze starszym typem idzie jeszcze coś pogadac przy kontroli jak z normalnym człowiekiem ale z młodym no po prostu się nie da. Gorszy niż Twój awatar, a widac od razu że w podstawówce z przyrody przepuszczali go na siłę

[SpeedyGonzales]

Haha z niebieskimi ludzikami nie takie były u nas akcje. Komendant Andrzej F. zdegradowany z funkcji gdy wyszło na jaw iż na posterunku bili ludzi na przesłuchaniach - pobił chrześniaka prokuratora i się "zesrało".

Jego kolega po fachu K. nazwisko przystawił po pijaku broń człowiekowi do skroni. Spowodował on także minimum dwie kolizje, raz w po służbie po pijaku - znajomy był świadkiem, zamieciono pod dywan.

Kolejny raz rozbił radiowóz w Klimontowie - "za karę" emeryturka za nasze pieniążki.

Syn K. - rozbija auto marki Vw Passat pod wpływem alkoholu, kolega uczestnik zdarzenia opowiada jak niebiescy podjechali i odwieźli ich do domów - zamieciono pod dywan. Takich spraw jak w linku było hoho setki.

Przykład, ode mnie goście z ulicy wyprzedzili wlokący się radiowóz (nie pojazd uprzywilejowany - taki ma wysyła sygnały dźwiękowo - świetlne) i dostali mandat.

https://www.youtube.com/watch?v=Z8osPYLCw20

Milicjanty ode mnie z okolic, Cioracz może kojarzy bo ma niedaleko.

Ogółem nie jestem jakiś JP CHWDP spotkałem dobrych funkcjonariuszy ale wielu pełniących służbę to postmilicjanci, marionetki do ochraniania tyłków władzy oraz maszynki do zdzierania haraczu.
Za granicą policja zobaczy auto w rowie to spyta co się stało czy są poszkodowani, zatrzyma ruch aby można wydostać pojazd a u nas? Imię ojca imię matki miejsce urodzenia a skąd a gdzie a jak siak owak i mandacik proszę i odjadą bo myto ściągnięte. Dobranoc.

[Czester]

No i właśnie takich jak w tym linku biorą teraz do milicji. Wszystko pięknie, ładnie jak obywatele są grzeczni. A jak przyjdzie co do czego, to nie potrafią zapanować nad sytuacją. Ale tak to jest, kiedy najważniejszym kryterium podczas procesu rekrutacji są koligacje rodzinne.

[Ruda_Małpa]

Pany, doradźcie coś. Idzie wiosna, rozglądam się za nowym sprzętem i sama nie wiem co chcę Z pewnością ma być to coś dla kurdupla, w miarę lekkie i zwinne, dość dynamiczne i dość uniwersalne - żeby móc wyskoczyć czasem na tor, ale też wygodnie zrobić 400 km na raz. Fajnie też by było, żeby nie palił jak smok (ale litania ).
Od zawsze podobał mi się Hornet i to za nim głównie się rozglądam, choć trują mi dupę, że do turystyki to się nie nadaje. Pod uwagę biorę też ER-6f. A może jest jeszcze coś innego, godnego zainteresowania, czego nie wzięłam pod uwagę?

[suhy-19]

polecam

[Ruda_Małpa]

Paaanie, jaj se nie rób! Zabiję się na tym

[Walenty]

To może coś z momentem:

[Angler]

Lepiej coÅ› dla prawdziwych kamikadze:

[Ruda_Małpa]

Wredne małpy jesteście

[Glenroy]

Wredne małpy jesteście

Nie ma łatwo, rudzielce nie mają łatwego życia .

Jak Hornet i ER, to może jeszcze SV650, albo FZ6 S2, aaalbo F4i, ewentualnie Hondę MSX 125 jest tak przepocieszny sprzęt, że głowa mała .

[henio12323]

mam podobną 125tke na asfalt powiem wam że swietna sprawa podobno w miescie są korki podczas jazyd - nie wiem ja nigdy w zadnym nie stałem po samym miescie tez mozna mega sprawnie sie poruszac, nie wiem czy nie sprawniej niz duzym moto