Motocyklem do pracy.

[Karamis]

Witam,

Jestem miłośnikiem 2 kołek, który wreszcie ma solidny pretekst by zrealizować swoje marzenie o jednośladzie. Kompletnie nigdy nie jeździłem na motocyklu i szukam alternatywnego sposobu na dojazd do pracy zamiast komunikacji miejskiej w której muszę spędzić ponad 1.5 godz dziennie w jedną stronę.

Czyli motocykl miałby być używane codziennie, 5 dni w tygodniu po 60 km (30 w jedną stronę). Z tych 30 to na pewno 10km w korkach i 20km na obwodnicy, gdzie wypadało by jechać koło 140.

Czyli trochę trzeba by pogodzić walory dużych ciężki motocykli na trasę z małym zwinnym na korki... i do tego ekonomia czyli by palił możliwie mało najchętniej te 3-4l na 100.


O budżecie boję się pisać bo groszem nie śmierdzę, więc wszystko będzie drogo, więc wszelkie propozycje używek starszych itp mile widziane.

Ważny też jest dla mnie aspekt, że ma to też być mój pierwszy motocykl, czyli do nauki i taki by nie było go żal obetrzeć, czy podniszczyć w ramach nauki.

[SlowMotion]

cb500, albo gs w owiewkach. Ten drugi bardziej żal będzie jak go położysz, ale lepiej się będzie jechać te 140 obwodnicą. Dobre i tanie motocykle do nauki, które nadadzą się do tego czego oczekujesz

[Zimny72]

Kolego rozumiemy podjaranie dwoma kółkami, ale zanim napiszesz mało wartościowy elaborat, to poczytaj forum. Brak doświadczenia = brak prawka jakiegokolwiek A = 125ccm, dobrze rozumiem? Dodam, że takie braki dyskwalifikują cię jeżeli chodzi o "ciężkie motocykle" i prędkości >100 km/h. Nawet samochodem to jest bardzo szybko, co dopiero motocyklem, który prowadzi się zupełnie inaczej. Ochłoń trochę i wczytaj się w temat 125ccm albo o skuterach.

[Karamis]

Rozumiem, że mój post mógł zostać odebrany jako nadmiernie entuzjastyczny, nie jest jedna tak że stoi za moją wypowiedzią niedojrzałe i nieprzemyślane podniecenie.

Rzeczywiście nie mam prawa jazdy kat a, ale nie traktuje tego jako przeszkodę. Oczywiste jest dla mnie, że nie będę wsiadał z samym "Be", bez praktyk w szkole jazdy. Natomiast model motocykla, którego nie umiem sam wybrać z braku doświadczenia, zdeterminuje czy znajdę odpowiednią 125 i egzaminu robić nie muszę, lub potrzebuje coś większego i wtedy egzamin to już konieczność.

[Karamis]

cb500, albo gs w owiewkach. Ten drugi bardziej żal będzie jak go położysz, ale lepiej się będzie jechać te 140 obwodnicą. Dobre i tanie motocykle do nauki, które nadadzą się do tego czego oczekujesz

Honda CB500 rzeczywiście po parametrach wygląda super. Suzuki gs500 taksamo. Dzięki bardzo za propozycje.

Kolej wiec chyba na prawko.

[Hans01]

125tką spełniajcą standardy kat. B. nie pogonisz z taka prędkością o jakiej pisałeś (każdym innym w dużym ruchu na obwodnicy lepiej też nie, szczeg bez doswiadczenia) BTW, okienko egzaminacyjne zamknie sie w tym roku za ok 50 dni (zależy od pogody) wiec i ogarniecie kursu i egzaminu w tym sezonie bedzie bardzo problematyczne. Wykup sobie moze kilka jazd doszkalajacych na 125tce w jakiejs szkole jazdy na już. Pod okiem instruktora postawisz pierwsze kroki, obczaisz jak to wyglada na placu. Będzie Ci łatwiej podejmować na spokojnie decyzje w zime.

Pozdrawiam.

[Zimny72]

Ciężki, ale lekki. Latający 140 km/h (pewnie z plecaczkiem?), ale palący 3-4 litry/100km. Na autostradę i do miasta na korki. Najlepiej na prawko kat. B. I tani. PROSZĘ, jak taki znajdziesz, daj mi znać KONIECZNIE! Kupię od ręki.

Gdybyś tylko trochę poczytał forum i artykuły z tego portalu przed zadaniem pytania...

A życzliwie doradzę: w tej chwili najbliżej Honda CBR 125 albo Varadero 125. Tyle, że to inny dział forum. Na Yamahę MT 125 cię nie stać.

Proszę moderatora o przeniesienie wątku do właściwego działu.

Ciągnięcie wątku w tym dziale nie ma sensu, bo nie masz pojęcia o motocyklach. A gadać o tym co się podoba nie ma sensu - jeden woli Kaśkę, a drugi Maryśkę. Na tym poziomie albo zacznij od kursu, albo zainteresuj się 125ccm albo skuterami na prawko B. Poza tym nie spełniłeś wymogów forum, jeżeli chodzi o przedstawienie się.

[lagiboy]

przeniesiony do działu 125 A1/B

bardzo popularny motocykl 125 w Anglii to Honda CBF 125 i Yamaha YBR 125, ten pierwszy ma niewielką ale jednak coś dającą szybkę, YBR z górki udało nam się rozpędzić do 76mph - 122km/h ale pod górkę ciężko cokolwiek wyprzedzić powyżej 50km/h. oba mają ogromną zaletę, odprężoną pozycję i śmieszne zużycie paliwa. najszybszy do tej pory ze 125 jaki udało mi się dorwać to Yamaha YZF125, właściciel twierdził że rozpędził ją na prostej do 96mph - chyba z górki i z huraganem w plecy bo waży 86kg. przekłamanie licznika albo ściema, max na prostej jaki wyciśniesz z 125 to 110km/h ale to nie jest istotne. 90km/h zupełnie wystarczy do sprawnego poruszania się. szybko licząc jadąc 90kph zrobisz 20km w 13 minut, jadąc 140kph - 8,5 minut. te 4,5 minuty Cię nie zbawi. zresztą
http://www.scigacz.pl/Motocykl,czy,komu ... 26320.html
http://www.scigacz.pl/Motocykl,versus,s ... 25339.html
http://filmy.scigacz.pl/Korki_-_skuter_ ... s_samochod

[Zimny72]

CBF 125 jest najtańszym markowym motocyklem tej pojemności na rynku - absolutny ideał miejskiego jeździdła bez dodatkowej filozofii. Jeżeli ktoś patrzy na motocykl użytkowo (tanie dojazdy do pracy + tani zakup) to nie widzę alternatywy. No może poza Hyosungiem GD250 Exiv, ale to już inna kategoria. Co do YBR 125 - to klasyk szkół nauki jazdy jeszcze sprzed zmiany przepisów drogowych. Jednym i drugim jeździ się po mieście jak rowerem, a nadadzą się na szybsze przeloty obwodnicami. Jest tylko jeden mankament - "chiński" wygląd, choć jakość japońska. Dlatego zasugerowałem CBR 125 i Varadero 125, bo te już wyglądają jak "poważne" motocykle i są na tyle popularne, że do kupienia na rynku wtórnym. Niemniej na początek nauki każdy z w/w wymienionej czwórki idealnie się nada.

[Karamis]

Dzięki serdecznie za rady i cierpliwość do mojej niewiedzy.

Zacząłem trochę testować różne dojazdy do biura i wyszło mi, że rzeczywiście to 140 km/h to za wiele i też nie zawsze realne jak są korki.

Zaczynam się skłaniać do paru lekcji i jednej z tańszych 125tek.

Pozdrawiam.

[Zimny72]

Ostatnio w sklepie obczaiłem Hyosunga GT125 - nie wiedziałem że taki istnieje - i muszę powiedzieć, że zrobił na mnie wrażenie. Całkiem jak dojrzały motocykl, a pod koniec sezonu można urwać z ceny, bo i marka na razie w Polsce mało popularna. Na allegro są też używki w granicach 6kpln. Przyjrzyj się tutaj: http://allegro.pl/motocykl-hyosung-gt-125cc-nowy-na-kat-b-hit-i5675681195.html (otwórz link) i poszukaj sam na allegro.

PS: Nie promuję, nie sprzedaję, wrzuciłem link do oferty z dużą ilością zdjęć w realu.

[ChaoticBiker]

ja powiem jeszcze tak:

autostradowa obwodnica Wroclawia rzeczywiscie ma dopuszczalne 140km/h ale w godzinach szczytu nie jest to bezpieczna (ani nawet mozliwa) predkosc.
Zreszta ze wzgledu na ilosc wypadkow i tak pewnie wkrotce ogranicza do 120 lub 100km/h

Jesli nie masz pojecia o motocyklach, to i tak jak siadziesz na 125ccm to i tak bedziesz obesrany przy 90km/h na poczatku. Moze sie nawet zdarzyc ze za pierwszym razem i przy 60km/h powiesz, ze masz dosc.