Pierwszy motocykl na kategoriÄ™ A2.

[DedeRR]

Witam.

Po dłuższych przemyśleniach i przeliczeniach porzucam plany czekania i zbierania na 125 i w przyszłym roku udaję się na kurs A2.

1) Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
Będę miał znikome doświadczenie po kursie. Póki co tylko nic nie znaczące kilkuminutowe epizody z jednośladami.

2) Wiek, waga, wzrost,
22 lata, 80kg, 190cm .

3) Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
60% poruszanie się po mieście (dojazdy na uczelnię, ogólny fun),
25% wypady na tor celem szlifowania umiejętności,
15% krótkie trasy rzędu 100-200km (weekendowa turystyka)

4) Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Nie jestem w stanie powiedzieć, 5 tysięcy?

5) Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
5000-6000zł, ciuchy już prawie skompletowałem, więc to nie problem. Tylko jeszcze mam pytanie ile orientacyjnie może kosztować zdławienie motocykla do kategorii A2?

6) Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Tyle ile będzie trzeba, lecz nie chcę zakupić skarbonki.

7) Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
Docelowo chciałbym jeździć na motocyklu sportowym, jednak celuję głównie w naked'y, w przypadku których wywrotka, która, nie oszukujmy się, będzie, nie będzie aż taka droga.

8) Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
W kolejności nieprzypadkowej:
- Ducati Monster 600 - bezapelacyjne najładniejszy motocykl z tych wszystkich które mnie interesują, jednak napotykam sprzeczne opinie odnośnie jego awaryjności. Widuje się egzemplarze w takich kwotach na ogłoszeniach, jednak nie jestem pewien czy to nie będą z tych co koła odpadają, a silniki eksplodują.
Mimo wszystko najbardziej mnie to moto interesuje, bo jest po prostu cudne.

- Suzuki SV650
- Kawasaki Ninja 250R
- Suzuki GS500

Przede wszystkim od motocykla oczekuję względnej bezawaryjności (bo wiadomo, że kupując coś starszego trzeba o to trochę więcej dbać) i niskiego spalania (tutaj wydaje mi się, że liderami będą Monster i Ninja)

ProszÄ™ o porady.
Pozdrawiam,
Dede

[koperta4512]

Ninje 250R bym odrzucił bo:
- Do 6 tysięcy nie kupisz dobrego egzemplarza,
- Będziesz wyglądał na niej jak na psie,
- Bardzo możliwe że będzie ci niewygodnie na niej,

[Ajss]

GS500 toporne moto, nie wiem czy w tym budzecie dostaniesz SV650. Ale SV650 ma V'ke, ktora z odpowiednim kominem ma fajne brzmienie i blokade mozna zalozyc na manetke gazu. Koszty w Polsce takiego zabiegu sa mi obce, musialbys pozdzwonic popytac po lokalnych mechanikach ile cie to wyniesie.

Kolega ma z 189-191cm i posiada SV650S z koncowka Scorpion, fajne moto. Na pewno przyniesie wiecej frajdy niz GS500...

Ninja jest mala, tak jak koperta4512 napisal.

[DedeRR]

No to widzę, że Ninję mogę sobie już odrzucić.
Zdaję sobie sprawę, że na SV650 czy Monsterka musiałbym blokadę zakładać. Ale serio - nigdzie nie mogę znaleźć ile to by kosztowało?
No i czy ktoś jest w stanie się wypowiedzieć nt. Ducati?
Albo może jeszcze jakieś inne propozycje?

[Ajss]

No to widzę, że Ninję mogę sobie już odrzucić.
Zdaję sobie sprawę, że na SV650 czy Monsterka musiałbym blokadę zakładać. Ale serio - nigdzie nie mogę znaleźć ile to by kosztowało?
No i czy ktoś jest w stanie się wypowiedzieć nt. Ducati?
Albo może jeszcze jakieś inne propozycje?

Za te pieniadze odpusc sobie ducati, wloskie motocykle nie naleza do niezawodnych. Szukaj japonca jak nie masz pojecia o mechanice i nie chce ci sie targac torby narzedzi ze soba wszedzie...

A co do zablokowania na A2, to przeczytaj ten artykul - http://www.motogen.pl/Redukcja-mocy-w-m ... 18236.html

[Fugu]

Tu znajdziesz homologowane blokady do prawie ze kazdego motocykla:

http://www.alphatechnik.de/

Cena okolo 400 PLN + zabudowa.

[andy7]

GS500 toporne moto,... Ale SV650 ma V'ke, ktora z odpowiednim kominem ma fajne brzmienie i Kolega ma z 189-191cm i posiada SV650S z koncowka Scorpion, fajne moto. Na pewno przyniesie wiecej frajdy niz GS500...

Ninja jest mala, Za te pieniadze odpusc sobie ducati, wloskie motocykle nie naleza do niezawodnych. Szukaj japonca jak nie masz pojecia o mechanice i nie chce ci sie targac torby narzedzi ze soba wszedzie...

Zawsze najlepsze rady udzielaja ci, ktorzy nie Maja jeszcz prawa jazdy

choc w przypadku mlodego padawana po czesci ma racje.

Na Dukata nie bedzie Ciue stac, zwlaszcza, ze musisz w nim service'owac wszystko w konkretym czasie, bo nastepstwa moga byc naprawde kosztowne.

Od siebie polece Honda CB 500 z ABS'em. Moze nie bedzie miescila sie w Twoim budget'cie ale warto dolozyc. Koszt dlawienia w PL to ca. 1000 pln'ow

[DedeRR]

@andy7
Od którego rocznika CB500 miała ABS? Bo znalazłem tylko o tych najnowszych, a te niestety znacznie wykraczają poza mój budżet.

A tak na przyszłość odnośnie tego Ducati: od jakiej kwoty można kupić dobrze utrzymany egzemplarz i ile by kosztowało roczne utrzymanie takiego potworka? Bo nie wykluczam nabycia Ducati w przyszłości, gdyż po prostu ciągnie mnie do tej marki.

@Ajss
Wiesz, frajda frajdą, przede wszystkim to ma być moto do nauki, a trochę martwi mnie ten rzekomo ogromny moment hamujący silnika, czy to faktycznie może być problemem przy moim wręcz zerowym doświadczeniu?


A, i co myślicie jeszcze o Kawasaki ER-5? Bo to również chyba jeden z niezniszczalnych pokroju Suzuki GS500
I jeszcze przeglądając allegro naszło mnie pytanie: jak to jest z tymi 'wbitymi kW w dowód na A2'? Na takim 'wbiciu' można legalnie jeździć? Czy w przypadku jakiejś kraksy mogę mieć problemy?

[andy7]

@andy7
Od którego rocznika CB500 miała ABS? Bo znalazłem tylko o tych najnowszych, a te niestety znacznie wykraczają poza mój budżet.

Nie pamietam,, poszperaj powinienes bez problemu znalesc.

Obawialem sie, ze nie bedzie w Twoim budzecie, staral bym sie jednek dozbierac.

[DedeRR]

Ale z tego co widzę to ponad dwukrotnie przewyższa mój budżet, więc troszkę cienko to widzę, bo aż tyle na pierwszy motocykl nie chcę wydawać.
Czy ABS byłby aż tak konieczny?
Nie lepiej nauczyć się jeździć na sprzęcie który nie ma żadnych elektronicznych bajerów?

[andy7]

Czy ABS byłby aż tak konieczny?
Nie lepiej nauczyć się jeździć na sprzęcie który nie ma żadnych elektronicznych bajerów?

wlasnie cycki mi opadly

[DedeRR]

Przepraszam, ale nie rozumiem.
Wydaje mi się lepszym nauczenie się jeździć na czymś, w czym muszę sam wyczuć hamulec by nie doprowadzić do zablokowania koła, niż na sprzęcie, w którym wystarczy wdusić klamkę do oporów.
Jeśli nie mam racji to proszę, wytłumacz mi to.

[Ajss]

Czy ABS byłby aż tak konieczny?
Nie lepiej nauczyć się jeździć na sprzęcie który nie ma żadnych elektronicznych bajerów?

ABS jest bardzo przydatny, gdy ci się koła zblokują to łatwo się można wyrznąć.
Ja nie mam ABS, kilka razy koło mi się tylne zblokowało. Ale już się nauczyłem 'pompować' hamulcami tak żeby nie blokowały się koła, ale z początku trochę adrenalina podskoczyła gdy przy 100km/h koło mi się tylnie zblokowało i mnie zaczynało znosić... Ale opanowałem sytuację i nie wyrżnąłem się.

Uzbieraj trochę więcej kasy, ABS na prawdę fajna rzecz i nie raz może ci dupę uratować. A zwłaszcza podczas hamowania awaryjnego... Ja sam teraz następne moto tylko z ABS będę kupował, tobie też to polecam jako nowicjusz nowicjuszowi.

Edit:

Potraktuj to jako dodatkowe kółka które miałeś gdy uczyłeś się jeździć na rowerze. Gdy będziesz czuł się pewniej na motorze zdobędziesz trochę doświadczenia wtedy motocykl bez ABS nie będzie ci sprawiał większego kłopotu. Chociaż TCS i ABS to na prawdę fajne systemy które ułatwiają jazdę i poprawiają twoje bezpieczeństwo... ulica to nie tor jednak. Na torze jednak takie asysty jak TCS limitują cię, ale na tor to jeszcze masz czas, pierw podstawy.

[DedeRR]

No to widzę, że to faktycznie może być użyteczne, bo kompletnie nie wziąłem pod uwagę hamowania awaryjnego.
Ale teraz pytaniem, za ile można dostać jakiekolwiek moto z systemem ABS? Bo tą Hondę CB500 to widziałem tylko z rocznika 2011-... i ceny startowały od 14 tysięcy złotych, co, jak wspomniałem, ponad dwukrotnie przewyższa mój budżet.

EDIT: Najbardziej pamiętam pierwszą jazdę bez tych bocznych kółek, wjechałem w schody

[Ajss]

No to widzę, że to faktycznie może być użyteczne, bo kompletnie nie wziąłem pod uwagę hamowania awaryjnego.
Ale teraz pytaniem, za ile można dostać jakiekolwiek moto z systemem ABS? Bo tą Hondę CB500 to widziałem tylko z rocznika 2011-... i ceny startowały od 14 tysięcy złotych, co, jak wspomniałem, ponad dwukrotnie przewyższa mój budżet.

EDIT: Najbardziej pamiętam pierwszą jazdę bez tych bocznych kółek, wjechałem w schody

Nie wiem czy w tym budżecie dostaniesz coś z ABS, to jeszcze nowość w motocyklach i ciągle zostaje dopracowywany.

Może ktoś inny się wypowie w tym temacie...

Edit

http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-er-kw ... y8pgd.html

http://otomoto.pl/oferta/honda-cbf-hond ... y8oph.html

Ale to i tak musiałbyś zablokować, a z tego co Andy napisał to koszt 1000zł. Nie dasz rady trochę podwyższyć budżetu?

[bachu12]

Andy'emu zapewne chodziło właśnie o model CB(F)500, który był produkowany od wczesnych lat 90tych. Pod koniec produkcji można było kupić opcjonalnie z ABS'em. Dokładnie ten model, który zalinkował Ajss. Możesz też popatrzeć na CBF600 z ABSem, bo chyba jest ich więcej na rynku. Niestety ceny raczej od ok. 8 tysięcy.

Również polecę ABS, bo znacznie podnosi bezpieczeństwo. Poza tym, łatwiej będzie potem sprzedać. Ja mam moto bez ABS i głównie dlatego będę je chciał wymienić na coś nowszego, co posiada ten system.

[Fugu]

Nie wiem czy w tym budżecie dostaniesz coś z ABS, to jeszcze nowość w motocyklach i ciągle zostaje dopracowywany.

Nowosc dostepna tak od ok. 1985 roku.

Wszystkie systemy zostaja dalej dopracowywane.

W.g. 168/2013/EU wszystkie nowe motocykle rejestrowane w UE po 1.1.2017 musza byc wyposazone w ABS. Kupno czegos bez, bedzie sie wiazalo z duza strata przy sprzedazy.

BTW: nauka jazdy bez ABS to jak nauka akrobatyki na trapezie bez siatki zabezpieczajacej. Niby sie da, ale po co?

[andy7]

BTW: nauka jazdy bez ABS to jak nauka akrobatyki na trapezie bez siatki zabezpieczajacej. Niby sie da, ale po co?

Fugu, fajnie to ujales !

[Fugu]

Tylko popraw cytat

[Ajss]

Nie wiem czy w tym budżecie dostaniesz coś z ABS, to jeszcze nowość w motocyklach i ciągle zostaje dopracowywany.

Nowosc dostepna tak od ok. 1985 roku.

Wszystkie systemy zostaja dalej dopracowywane.

W.g. 168/2013/EU wszystkie nowe motocykle rejestrowane w UE po 1.1.2017 musza byc wyposazone w ABS. Kupno czegos bez, bedzie sie wiazalo z duza strata przy sprzedazy.

BTW: nauka jazdy bez ABS to jak nauka akrobatyki na trapezie bez siatki zabezpieczajacej. Niby sie da, ale po co?

No właśnie chciałem napisać że w motocyklach to nie jest wymóg taki jak w samochodach. Dlatego dalej jest pełno motocykli nawet nowszych które nie posiadają ABS ani TCS.