Padnięta Yamaha DT50 LC 17W

[kotlet9696]

Witam. Dziś jeździłem trochę po polnych drogach i asfalcie i niestety spotkał mnie niezbyt miły zawód... Mianowicie jak jechałem nagle zaczęła gwizdać i spadła z obrotów i mocy. Stanąłem sprawdziłem czy na luzie przy większych obrotach to samo i niestety tak było... Chcąc wycisnąć te minimum 5/7tyś obrotów to zaczęła gwizdać jak czajnik aż uszy bolały i jakoś mocy nie miała. No nic. Chciałem wrócić do domu i padła... Czekałem aż ostygnie i nic. Na popych niby coś kręci ale zaraz dusi się i nie zapala.Zaprowadziłem do domu, umyłem, sprawdziłem świecę i fajkę i wszystko stan ideolo ale nadal nie pali i dlatego pytam się tutaj doświadczonych motocyklistów... Nie wiem już co robić bo co chwila coś się dzieje... Dodam że sprzęt jest z 95roku. Z góry dziękuję za pomoc.

[henio12323]

moze sie juz zywot skonczył. zdejmij wydech zajrzyj przez okno wydechowe jak wygląda tłok

[kotlet9696]

Problem w tym że tłok był wymieniany + robiony szlif cylindra + korbowód bo się rozkraczyła 1580km temu. Jakieś 500 docierania i dopiero. Wszystko było pięknie i lipa. Kompresja jest taka jak była więc nie wydaje mi się że to tłok ale zobaczę.
EDIT
Zapomniałem dodać, że musieliśmy raz rozebrać sprzęgło i potem się ślizgało a niestety nie ma dekielka żeby go odkręcić i wyregulować i na 5tym biegu trzeba było spuszczać gaz i dopiero normalnie wbijała na obroty ale nie o tym teraz. Olej capił paliwem... To mnie trochę martwi.

[henio12323]

nie wiem, rozbieraj i diagnozuj, tutaj cudów nie ma, mozesz sciagnąc pokrywe sprzęgła zobaczyc czy uszczelniacz tam jest cały.

[kotlet9696]

Pierścionki poszły. Jednak Henio miałeś rację, mogłem się Ciebie posłuchać. Także do wymiany najlepiej z tłokiem. Poleciłbyś mi jakąś firmę? Wossner będzie dobry? Myślałem jeszcze o takim modzie żeby cylek na 70 przeszlifować/kupić albo nawet większy i tłok jakiś firmowy ale nie wiem co musiałbym do tego zrobić i jak bardzo by się spalanie zwiększyło... I nie wiem po jakich firmach patrzeć.

[henio12323]

wossner bedzie bardzo dobry. raczej na 70 nie przeszlifujesz pewnie trzeba by roztaczać pod wieksza tuleje. pytaj w motortechu co mogą zaproponowac oni sporo przeróbek robią. spalanie wzrosnie niewiele, a momentami moze nawet spadać, bo nie bedziesz musiałaż tak silnika piłować

[kotlet9696]

Jednak nie tłok ani pierścienie... Rozebrałem bo słyszałem jak coś grzechotało jak ruszałem wałkiem od korbowodu, zdjąłem cylek i wszystko jest okej. Za to jak kołem zamachowym przekręcę i korbowód jest w pozycji wychodzącej (tej tuż przed tym jak jest najwyżej ustawiony) to jak poruszam leciutko w obie strony to takie tarcie słychać.

[henio12323]

zobacz jak wyglądała igiełki na korbowodzie, czy nie sąnp przeghrzane, sprawdź czy korbowód nie ma luzu góra dół

[kotlet9696]

Luzu na korbowodzie nie ma, igiełek bardzo nie mam jak sprawdzić ale wtedy raczej by tłok nie ruszał... A tak jest okej. Zapomniałem dodać, że jak to wszystko się stało i zaczął gwizdać jak czajnik to jakoś szybko się nagrzał (10km niezbyt trudnego terenu w tym sporo asfaltu) bo została 1/4 zielonego pola i później by weszło na to czerwone.

[henio12323]

igiełki widać skoro masz sciągniety cylinder. ale skoro na korbie luzu nie ma, to dziwne, a wody nie ubyło ?

[kotlet9696]

Igiełki spoko, luzu brak i wody nie ubyło. Wydaje mi się, że coś jest z kołem zamachowym bo to od niego słychać to tarcie. Kumpel mi mówił że tam (chyba za kołem) jest taki klin i mógł spaść czy coś i przez to. Zajrzę jutro jeszcze dokładniej i napiszę. Apropo. Zapomniałbym. Jako że skończył mi się olej do skrzyni chciałem zapytać jaki teraz kupić? Żebym nie słyszał zgrzytów podczas zmiany biegów itd... Bo mimo iż sprzęgło naciśnięte to słyszałem jak się tam wszystko kręci i to w miarę głośno a szczególnie przy redukowaniu z 3 na 2 i luz. Nie zawsze wskakiwało i musiałem hamować i dopiero na postoju... A i gdzie można dostać tulejki? Takie do kopki najlepiej pod wymiar bo ostatnio dałem nową tylko musiałem rozwiercać to się niestety "popsuła" i jest lipa bo bez tego nie mam kopki...

[henio12323]

byle jaki do skrzyni kup albo dowolny motocyklowy 10W40. i bedzie dobrze.

tulejki najszybciej bedzie jak u tokarza dorobisz

[kotlet9696]

Nie chcę kasy żałować jeśli mi to ma coś dać z tym olejem.

A jak pójdę do tokarza to wymiar mu podaję i tyle? Materiał z jakiego ma mi je zrobić też mogę wybrać?

[henio12323]

powiedz mu co to ma byc, to ci juz dobierze materiał

[kotlet9696]

No nie... Wszystko jest spoko z tym magnetem to chyba też jest okej bo to trze o takie czarne cuś i wydaje mi się że to dalej prąd przekazuje itd, jedyne co mnie zaniepokoiło teraz to że jak ruszam kołem zamachowym/magnetem czy jak zwał tak zwał (rusza się całość wraz z tłokiem) to w pewnym momencie takie stukanie? słychać... No a tak to nic innego nie zostało... Pomysły się skończyły, co najwyżej jeszcze foty zrobić mogę jeśli to coś da... Zaczynam dochodzić do wrażenia, że jedyne co mogę zrobić to zaprowadzić do mechanika a tego chciałem uniknąć i sam zrobić co trzeba...

[henio12323]

moze chodzi ci o to że koło jest blisko impulsatora ( to czarne cos jak to nazywasz) i w pewnym miejscu na magnecie jest wypust który moze sie nie miesci pod impulsatorem i w niego uderza

[kotlet9696]

O to mi właśnie chodziło Ale i tak chyba oddam to do mechanika, będzie wiedział co jest nie tak itd. Poczekam trochę dłużej ale przynajmniej nie będę się miał do czego doczepić.
EDIT
Wiadomo już co jest. Simmering na wale. Teraz tylko pomierzyć i dokupić.
Apropo, mam kilka pytań:
1.Mam luz na sworzniu tylnego amortyzatora z tym co trzyma tylne koło (ciągle zapominam nazwy) i teraz się zastanawiam co zrobić żeby go zlikwidować? Bo przyznam że to fajne nie jest...
2.Jak jeździłem (jeszcze) to wyrąbało mi olej z lag... Uszczelniacze nowe kupiłęm i teraz chyba powtórka mnie czeka... No ale przy okazji chciałem się zapytać skoro miałem olejowe 30x40,5x10,5 to czy pyłowe 30x40,7x11,5 się zmieszczą?
3.Wracając do cylindrów itd. już z czystej ciekawości pytam. Jakbym kupił 110ccm to bardzo by mi się spalanie zwiększyło? Bo tak czytam w necie i ludzie mówią, że cylek 110 dali itd i spalanie zwiększyło im się do... 10litrów około! Co mogło być tego przyczyną? I czy przy zmianie cylka na większą pojemność 70/80/110 to czy przypadkiem nie trzeba nowego gaźnika dawać czy cuś?
4.Zauważyłem ostatnio, że inni w DT'tkach 80,50 itd tych starszych mają takie "dziwne" końcówki w wydechu i wydaje mi się, że taka i u mnie powinna być i teraz pytanie czy da mi to coś? Na pewno błoto się tak do wydechu nie będzie dostawało i może być cichsza ale warto coś takiego kupić? I czy można to gdzieś dostać/dorobić choćby z denka od puszki po pepsi/piwie?

[kotlet9696]

Te uszczelniacze to powinno się całymi kompletami wymieniać? Bo tylko po prawej stronie puścił. A tak na marginesie to gdzie są te uszczelniacze prócz tego po prawej i lewej stronie wału?
EDIT
Zapomniałem, że mogę edytować stary post...

[henio12323]

1) wymienic Å‚ozyska./tulejki zalezy na cyzm jest luz.

2) olejowe i pyłowe mają inny kształt i wymiary. 40.7 mówi że są luxniejsze a wysokosc 11 musi byc wyzsza bo pyłówki mają inny kształt

3) spalanie nie musi sie zwiększyc, moze jak ktos pałuje nowy wiekszy silnik. przy podobnych prędkosciach spalanie moze nawet spaść. trzeba też dobrze gaźnik sobie podregulować pod wszystko

4) nie wiem o czym mówisz, na pewn puszka po piwie to nie rozwiązanie

i edytuj posty.....

mówisz o uszczelnaiczach na silniku ? warto zmienić i z jednej i z drugiej strony. rezzta to wałek zdawczy, kopka, dzwignia zmiany biegów. czasami wyjscie wałka sprzęgła itp itd

[kotlet9696]

Byłbym zapomniał. Jak pierwszy raz kopkę robiłem to w oleju znalazłem część od ochronki? Tej górnej części od kosza sprzęgłowego. Mianowicie urwało się to co na zdjęciu zaznaczyłem. I teraz się zastanawiam czy przez to sprzęgło gorzej jakoś chodzić może czy nawet spowodować całkowite rozwalenie go albo czegoś innego. Koniecznie kupić nową tą część czy nic się nie stanie jak ta będzie? I czy od DT80 LC2 będzie to pasowało?
http://i58.tinypic.com/2ntfbzb.jpg

2) olejowe i pyłowe mają inny kształt i wymiary. 40.7 mówi że są luxniejsze a wysokosc 11 musi byc wyzsza bo pyłówki mają inny kształt

Czyli mam rozumieć, że Xx40,7x11 lub więcej będą dobre tak? Jak nie to najlepiej żebyś podał na przykładzie tego EXC 525 z sygnaturki jakie tam siedzą olejowe i pyłowe bo nie bardzo rozumiem a tak będę miał mniej więcej obraz tego jakie kupić.
EDIT
Pilnie potrzebuję pomocy! Mianowicie wraz z rozwaleniem się uszczelniaczy poszło i łożysko które wymieniłem 1,5tyś km temu i muszę kupić nowe... Problem jest jeden, to nowe łożysko nie wytrzymało temperatur, no dosłownie fioletowe się zrobiło a stare które było no ideolo dosłownie a potrzebuję takich samych/o takich samych parametrach. Nowe które kupiłem to FAG 6204 z luzem C3 a to stare nie wiem właśnie jaki luz miało, bo numer który tam jest to KOYO 83299-9rt i właśnie nie ma luzu... A to chyba właśnie przez to, że nie był odpowiedni to padło to nowe. Jest jakiś sklep internetowy w którym mogą mieć takie łożyska? Albo wie ktoś po numerze jaki tu jest luz? Są jakieś Koyo lub SKF C6204 z luzem C4 ale kurcze nie chcę znowu za 1,5k km rozbierać silnika i dlatego chcę znać parametry tego starego...