[Aktualności] Motocykl po czterdziestce (zamiast...
Posty: 9
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Motocykl po czterdziestce (zamiast...
Dyskusja na temat: Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki) - książka Jarosława Gibasa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki) - książka Jarosława Gibasa
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Motocykl po czterdziestce (zamiast kochanki) - książka Jarosława Gibasa
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Biologii się nie da oszukać. 40 letni facet nie ma i nie będzie miał takiej wydolności jak 20to latek. Całonocne ekwilibrystyki mogą się skończyć tylko w jeden sposób - zawałem.Komentatorzy napisał(a):Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57<br>
Karnet na siłownię na pewno wyjdzie taniej niż prezenty dla kochanki (bez prezentów raczej nie ma co liczyć że jakaś młoda laska poleci na mięsień piwny), poza tym że przed maszyną nie trzeba niczego udawać, wciągać brzucha itp.
Jeśli już młoda kochanka to raczej po zlikwidowaniu mięśnia piwnego, kiedy bez specjalnej zadyszki można przebiec 5 km.
Pewnie wtedy na takiego zadbanego 40latka dosiadającego Harleya młode laski lecą same i wyskakują z majtek na pierwszym spotkaniu.<br><hr>vermanigier
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Natomiast 40-latek ma większą wytrzymałość od 20-latka. Biologii się nie da oszukać. BTW, Rossi ma już 36 lat i ostatnio wygrał z Marquezem. Młody nie wytrzymał psychicznie i go poniosło.<br><hr>LOLKomentatorzy napisał(a):Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57<br>Komentatorzy napisał(a):Biologii się nie da oszukać. 40 letni facet nie ma i nie będzie miał takiej wydolności jak 20to latek. Całonocne ekwilibrystyki mogą się skończyć tylko w jeden sposób - zawałem.
Karnet na siłownię na pewno wyjdzie taniej niż prezenty dla kochanki (bez prezentów raczej nie ma co liczyć że jakaś młoda laska poleci na mięsień piwny), poza tym że przed maszyną nie trzeba niczego udawać, wciągać brzucha itp.
Jeśli już młoda kochanka to raczej po zlikwidowaniu mięśnia piwnego, kiedy bez specjalnej zadyszki można przebiec 5 km.
Pewnie wtedy na takiego zadbanego 40latka dosiadającego Harleya młode laski lecą same i wyskakują z majtek na pierwszym spotkaniu.<br><hr>vermanigier<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To pewnie jak z młodym byczkiem i starym buhajem którzy widzą stadko krów...Komentatorzy napisał(a):Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57<br>Komentatorzy napisał(a):Biologii się nie da oszukać. 40 letni facet nie ma i nie będzie miał takiej wydolności jak 20to latek. Całonocne ekwilibrystyki mogą się skończyć tylko w jeden sposób - zawałem.
Karnet na siłownię na pewno wyjdzie taniej niż prezenty dla kochanki (bez prezentów raczej nie ma co liczyć że jakaś młoda laska poleci na mięsień piwny), poza tym że przed maszyną nie trzeba niczego udawać, wciągać brzucha itp.
Jeśli już młoda kochanka to raczej po zlikwidowaniu mięśnia piwnego, kiedy bez specjalnej zadyszki można przebiec 5 km.
Pewnie wtedy na takiego zadbanego 40latka dosiadającego Harleya młode laski lecą same i wyskakują z majtek na pierwszym spotkaniu.<br><hr>vermanigier<br>Komentatorzy napisał(a):Natomiast 40-latek ma większą wytrzymałość od 20-latka. Biologii się nie da oszukać. BTW, Rossi ma już 36 lat i ostatnio wygrał z Marquezem. Młody nie wytrzymał psychicznie i go poniosło.<br><hr>LOL<br>
MÅ‚ody: "Skoczymy, bzykniemy jednÄ… albo dwie?"
Stary: "Nie skoczymy tylko podejdziemy, i nie jednÄ… albo dwie tylko wszystkie".
Czasami po prostu im mniej myślisz żeby dobrze wyszło tym lepiej wychodzi.<br><hr>vermanigier
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
raz mu sie udalo <br><hr>zuxKomentatorzy napisał(a):Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57<br>Komentatorzy napisał(a):Biologii się nie da oszukać. 40 letni facet nie ma i nie będzie miał takiej wydolności jak 20to latek. Całonocne ekwilibrystyki mogą się skończyć tylko w jeden sposób - zawałem.
Karnet na siłownię na pewno wyjdzie taniej niż prezenty dla kochanki (bez prezentów raczej nie ma co liczyć że jakaś młoda laska poleci na mięsień piwny), poza tym że przed maszyną nie trzeba niczego udawać, wciągać brzucha itp.
Jeśli już młoda kochanka to raczej po zlikwidowaniu mięśnia piwnego, kiedy bez specjalnej zadyszki można przebiec 5 km.
Pewnie wtedy na takiego zadbanego 40latka dosiadającego Harleya młode laski lecą same i wyskakują z majtek na pierwszym spotkaniu.<br><hr>vermanigier<br>Komentatorzy napisał(a):Natomiast 40-latek ma większą wytrzymałość od 20-latka. Biologii się nie da oszukać. BTW, Rossi ma już 36 lat i ostatnio wygrał z Marquezem. Młody nie wytrzymał psychicznie i go poniosło.<br><hr>LOL<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Żeby po 40 nie mieć mięśnia piwnego trzeba codziennie trenować od młodości np. bieganie, jazdę na rowerze, pływanie itp. oraz jeść mniej = niż się spala. Super płaski brzuch i kaloryfery murowane. A bycie z kochanką rani Żonę i Dzieci!!!<br><hr>MarioForty
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
jakie proste, nie? najbardziej podoba mi się to o ranieniu żony i dzieci - weź tu bądź twardzielem i uważaj monogamię za znakomity wynalazek no się nie da, na lamera się wychodzi ))<br><hr>monogamista bez bębochaKomentatorzy napisał(a):Żeby po 40 nie mieć mięśnia piwnego trzeba codziennie trenować od młodości np. bieganie, jazdę na rowerze, pływanie itp. oraz jeść mniej = niż się spala. Super płaski brzuch i kaloryfery murowane. A bycie z kochanką rani Żonę i Dzieci!!!<br><hr>MarioForty<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mam 50 + i w dlugi weekend czerwcowy zrobiłem 2100 km, Czechy, Austria, Bawaria, Czechy. I co z tego ze mnie wyprzedzali 20 latki?<br><hr>AntoniKomentatorzy napisał(a):Panom po 40-tce , którzy wyhodowali mięsień piwny, a nigdy nie jeździli na motocyklu, zdecydowanie sugerowałabym dla zdrowia opcję kochanki , a nie motocykla. Kochanka skuteczniej wyegzekwuje pozbycie się mięśnia piwnego, niż motocykl <br><hr>adam57<br>Komentatorzy napisał(a):Biologii się nie da oszukać. 40 letni facet nie ma i nie będzie miał takiej wydolności jak 20to latek. Całonocne ekwilibrystyki mogą się skończyć tylko w jeden sposób - zawałem.
Karnet na siłownię na pewno wyjdzie taniej niż prezenty dla kochanki (bez prezentów raczej nie ma co liczyć że jakaś młoda laska poleci na mięsień piwny), poza tym że przed maszyną nie trzeba niczego udawać, wciągać brzucha itp.
Jeśli już młoda kochanka to raczej po zlikwidowaniu mięśnia piwnego, kiedy bez specjalnej zadyszki można przebiec 5 km.
Pewnie wtedy na takiego zadbanego 40latka dosiadającego Harleya młode laski lecą same i wyskakują z majtek na pierwszym spotkaniu.<br><hr>vermanigier<br>Komentatorzy napisał(a):Natomiast 40-latek ma większą wytrzymałość od 20-latka. Biologii się nie da oszukać. BTW, Rossi ma już 36 lat i ostatnio wygrał z Marquezem. Młody nie wytrzymał psychicznie i go poniosło.<br><hr>LOL<br>Komentatorzy napisał(a):To pewnie jak z młodym byczkiem i starym buhajem którzy widzą stadko krów...
MÅ‚ody: "Skoczymy, bzykniemy jednÄ… albo dwie?"
Stary: "Nie skoczymy tylko podejdziemy, i nie jednÄ… albo dwie tylko wszystkie".
Czasami po prostu im mniej myślisz żeby dobrze wyszło tym lepiej wychodzi.<br><hr>vermanigier<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość