Zobacz wÄ…tek - romet ogar caffe 125, warto czy nie?
NAS Analytics TAG

romet ogar caffe 125, warto czy nie?

Jeśli chcesz porozmawiać o motocyklach, które nadają się dla posiadaczy kategorii A1 lub B (powyżej 3 lat) to jest to miejsce dla Ciebie.
_________

romet ogar caffe 125, warto czy nie?

Postprzez azwolosz » 1/2/2015, 14:08

Witam,
Na początek powiem, że piszę bardziej w imieniu chłopaka niż swoim. Chce on kupić motocykl, nie robiąc na razie prawka kat.A. Piszę w związku z tym, że nie jestem do końca przekonana do jego wyboru, choć nie wiem czy mam podstawy co do moich wątpliwości.
Przede wszystkim nie jeździł nigdy na żadnym motocyklu, więc szuka czegoś dobrego do nauki.
- 22 lata, ok.175 cm, ok.70 kg
- jazda głównie po mieście i krótkie wypady poza miasto (także z pasażerką)
- ilość km w sezonie: najwięcej jak się da Wink
- chce na niego przeznaczyć ok.5 tyś, w kwestii ciuchów zamierza wydać max.1000zł
- oczywiście, chciałby motocykl tani w utrzymaniu, nie wymagający dużego wkładu finansowego zarówno jeśli chodzi części jak i naprawy
Zdecydowanie jest fanem oldschoolowych sprzętów, przez co jego największą uwagę przykuł romet ogar caffe 125. Akurat mieści się w budżecie i jest nowy. Co dla niego jest bardzo dużym plusem. Ja nie jestem przekonana przede wszystkim dlatego, że po obejrzeniu kilku filmików odniosłam wrażenie, że bardziej przypomina motorynkę niż motocykl. Wydał mi się plastikowy, chociaż to pewnie dlatego, że nigdy nie widziałam żadnego na żywo. Po drugie opinie na jego temat są bardzo skrajne. Jedni piszą, że dobry wybór, drudzy, że w ogóle nie polecają. Ja osobiście skłaniałabym się do kupienia czegoś używanego, np. Yamahy YBR125. Ale jako że nie znam się na tyle (a raczej nie znam się w ogóle) nie chcę mu doradzać i zanim cokolwiek mu powiem chciałabym dowiedzieć się co ten temat myślą doświadczeni motocykliści.
Z góry dziękuję, za rozsądne i konkretne odpowiedzi Very Happy

PS. Może macie jakieś ciekawe propozycje w tym zakresie cenowym o podobnym wyglądzie?
AnnaZuzanna
azwolosz
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1/2/2015, 11:34
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez Rolnik62 » 1/2/2015, 15:07

Nie kupujcie rometa, bo wam włosy osiwieją z nerwów :)

http://www.scigacz.pl/Top,10,uzywanych, ... 24554.html

Bierzcie to co w orginale, w jak najlepszym stanie, z waszej okolicy.
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
Avatar użytkownika
Rolnik62
Bywalec
 
Posty: 622
Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
Lokalizacja: Gliwice


Postprzez cioracz » 1/2/2015, 19:27

Rolnik ale mowisz o konkretnym modelu czy o calej marce, bo ja sie nie spotkalem z negatywnymi opiniami, poza modelem Z.
Dla mnie ogar caffe jest ciekawą propozycja. Widziałem, siadalem, jezdzilem. Co prawda byla to jazda po parkingu za salonem rometa ale wydawal mi sie bardzo konkretnie wykonany. Jedyne co dla mnie bylo duzym minusem to siedzenie. Piło w większe autorytety mężczyzn :lol: chodz ja bym sie bal go kupic. Nie wiadomo jak trzymaja sie na rynku wtornym i nie wiadomo jaka cena eksploatacji. Chyba jednak wybralbym cos markowego. Najlepiej to sie przejedz z chlopakiem, albo najlepiej to niech chlopak sam sobie pojedzie, siądzie, sprobuje, przejedzie sie i wszystko bedzie wiedzial
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez Rolnik62 » 1/2/2015, 20:35

Ja już mam po prostu uczulenie na romety, junaki, widzę często ile osób pcha, co się zatrzymuję przy jakimś skuterze, to zawsze jest albo kingway, albo keeway, albo zipp, albo jakieś bartony, albo wogóle coś jeszcze innego. Przy tajwańcu, koreańcu, francuzie, czy japońcu jeszcze nie musiałem się zatrzymywać ;) Ja wiem, że ten ogar caffe fajnie wygląda, mi też się podoba, nawet bardzo, ale bym go nie wziął. Wolę minimalizować ryzyko ;) :)
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
Avatar użytkownika
Rolnik62
Bywalec
 
Posty: 622
Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez cioracz » 1/2/2015, 20:41

Ja tam do rometa nic nie mam. Mialem z nim dosc spore doczynienia i nie widzialem w nim zadnego problemu. Jak sie dba tak sie ma :)
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez miki1406 » 2/2/2015, 11:20

Fakt widać różnicę w jakości, ale bez przesady... Romety nie rozpadają się co chwilę... Co więcej! Silnik 125 uchodzi za całkiem niezły jakościowo...

Całą ta różnicę zaciera kasa... Jeśli popatrzeć na to tak, że trzeba wyłożyć 3 krotność kwoty na rometa na jedno jeździdło markowe (4tyś, a 12tyś...) Do tego tanie części do rometa i dostęp dobry...

Znajomi we dwóch kupili K125 (czy jakoś tak... takie trochę do jawy TS podobne ;) ) i śmigają... Nawet jeden chce kupować jakiegoś Divisiona 250, bo fajne...

Sumując - Jaka kasa taki sprzęt, ale Romet taki ostatni nie jest...
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Re: romet ogar caffe 125, warto czy nie?

Postprzez SpeedyGonzales » 2/2/2015, 19:14

azwolosz napisał(a): największą uwagę przykuł romet ogar caffe 125. Akurat mieści się w budżecie i jest nowy. Co dla niego jest bardzo dużym plusem.

Po roku ten sprzęt będzie wart ok 3500PLN. Sprzedając japończyka po roku straci o wiele mniej niż nowy chińczyk. Wybór jest wasz, przemyślcie to na spokojnie.
Avatar użytkownika
SpeedyGonzales
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1730
Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
Lokalizacja: Sandomierz/TBG

Postprzez lagiboy » 2/2/2015, 22:25

można i ogara, zawsze nówka jest na gwarancji, Miki dobrze gada, części tanie, samemu można sobie zrobić bo to taki troche bardziej skomplikowany rower. z drugiej strony masz japończyków które jeżdżą i jeżdżą i jeżdżą, bardzo długo pracowały na swoją opinię i nie na darmo. Temat do przemyślenia ale nie warto się długo zastanawiać. żaden z nich czy ogar czy sushi nie są na stałe. cokolwiek kupi będzie dobre na start.
black matt=grey (color by honda)
Avatar użytkownika
lagiboy
Moderator
 
Posty: 2690
Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35

Postprzez miki1406 » 3/2/2015, 09:47

No bo ile można kupić japończyków/włochów do 10tyś??
Ludzie jeżdżą autami za 3tysiące, bo ich nie stać na lepszy, a mają kupować motorek 125 za 10-20tyś??
Oki są używane... ale nie każdy taki chce...

Gwarancja gwarancją... ale jak coś się sypnie w romecie, to koszta są żadne...
Weź do aeroxa kup dobry zestaw cylinder i tłok... 700-800zł...
Dla kogoś to drobne, dla innego tona węgla...

Wiem - motocykl drogi sport, ale po to właśnie pojawiły się chinole... aby ludzie, którzy nie potrzebują kosmosu i nie mają mennicy w domu mogli sobie na coś pozwolić...

Na coś co nie ma 20lat i nie zaliczyło 20szlifów...

Należy też wspomnieć o dzieciakach, którzy nie mają dochodu, a chcą coś mieć...
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez Rolnik62 » 5/2/2015, 12:58

Hehe przypomniała mi się akcja z niedawna. Od mojego kumpla dzieciak (lat 15) chciał skuter. Mój kumpel wziął reklamę z "kerfura". Patrzy skuter - 1500 zł. Powiedział mi o tym. Ja mu mówię, nie kupuj tego, kup coś markowego, co mu się będzie podobać. Podjechali do dilera, mówił, że po kilku sekundach wyszli. Otóż problemem okazała się cena. On jeździ starym fiatem brava za właśnie 3-4 tysiące, a za skuter 50 cc (!!!) chcieli... No właśnie sami zobaczcie ;)

http://otomoto.pl/peugeot-jet-force-50- ... 92522.html

Hehe nokaut techniczny :)
Jeżdżenie "ścigaczem" po mieście to jak bieganie po lesie w garniturze.
Avatar użytkownika
Rolnik62
Bywalec
 
Posty: 622
Dołączył(a): 2/9/2014, 22:42
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez miki1406 » 5/2/2015, 14:47

Właśnie taki błąd można popełnić kupując dzieciakowi za ostatnie pieniądze markowego skutera...
Za 3 dni (jeszcze najczęściej niezarejestrowanym) będzie holował kolegę na rowerze nogą, coś mu się tam wkręci i gleba... Uroki gimbazy, uroki początków...

I co dalej?? Plastiki do "peża" będą kosztowały tyle co Brava... Plastiki do chinola ułamek tej ceny...

Jak się nauczy na chinolu i na wnerwia na awarie to uszanuje potem lepszy sprzęt...
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez cioracz » 5/2/2015, 15:59

Ale wiesz, jeśli chodzi o skuter to ja bym wolał starszy a markowy. W ogole jakbym mial cos kupowac to bym kupil starsze ale markowe. No moze ktos powie ze zmeczone i wysluzone, ale oryginal to oryginal. Z cena czesci wyjdzie to samo co z chinolem, a potem nawet lepiej sprzedac
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez darth80 » 5/2/2015, 17:07

Czesc. Romet mimo ze nowy moze przysporzyć ci wiecej problemów niz uzywana honda czy yamaha nawet 12 cz 14 letnia. Na allegro do 5tys jest juz niezły wybor i szukalbym bardziej jakiejs ybr , cbf albo yzf np. http://allegro.pl/honda-cbf-125-kat-b-c ... 82408.html albo http://otomoto.pl/yamaha-ybr-125-1-reka ... 59749.html .na pewno bedzisz bardziej zadowolona
Honda Varadero XL125 2001r https://www.youtube.com/watch?v=8SNUFKAmj34 | http://varadero125.com.pl - portal o małym Varadero
Avatar użytkownika
darth80
Świeżak
 
Posty: 202
Dołączył(a): 11/6/2014, 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miki1406 » 6/2/2015, 10:46

Jeśli mówimy o 4T to może tak...
10 letnik 2T to śmieciowisko...
Sypie się wszystko... Brat z tego żyje ;)
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez cioracz » 6/2/2015, 16:13

miki moje dwa 2T majÄ… rowno po 32lata i 24lata. JakoÅ› sie nic nie sypie jak narazie i dzieki Bogu :)
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez Devil 125 » 6/2/2015, 16:19

mikiemu chodzi o sportowe 2 suwy pewnie NSR, Aprilia RS , Cagiva , TZR , jak i też crossy w 2T ;)
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
Avatar użytkownika
Devil 125
Bywalec
 
Posty: 558
Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
Lokalizacja: DOL

Postprzez cioracz » 6/2/2015, 16:20

Chyba ze w tÄ… strone, to sie zgodze :D
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez SpeedyGonzales » 6/2/2015, 21:55

Tylko w 2T do roboty szlif (chyba że nicasil, wtedy 1 500PLN na byle cylinder do 125 idzie) tłok łożyska uszczelki, co dwie wymiany korba i drobiazgi typu pompa wody. W 4T dochodzi drogi tłok, szlif, wał, panewki, rozrząd, w głowicy gniazda, prowadnice, zawory... Ale do turystyki fakt, lepiej mieć np GS500 niż wysilone (super sprzęty, ale bardziej dla rozrywki...) NSR czy RS na A2. Spalanie mniejsze, lepsze osiągi choć większa masa, prowadzenie nieco odstaje ale np jak coś się spartoli to cały piec kosztuje dużo mniej niż kosztuje remont wysilonej maszyny.
Avatar użytkownika
SpeedyGonzales
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1730
Dołączył(a): 25/11/2013, 22:20
Lokalizacja: Sandomierz/TBG

Postprzez cioracz » 6/2/2015, 22:36

Kupujesz, dbasz to i hajs wykładasz. Trudno się mówi
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
Avatar użytkownika
cioracz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2129
Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
Lokalizacja: Opatów/Kielce

Postprzez miki1406 » 9/2/2015, 12:20

Ale kupujesz CB500 - masz te 50koni. Co rok olej+filtr... Tyle...
Kupujesz Mito, która ma ze 125 50 koni - jedzie tak samo, a na bank nikt nie zrobił generalki, żeby sprzedać.
Zaczynają się wydatki - szlif + tłok to jest pikuś... W takim letnim, wysilonym sprzęcie pada wszystko, korba, łożyska, sprzęgło, czasem skrzynia... Koszty rosną niesamowicie...

Jedyne co może tłumaczyć sens kupna takiego wysilonego miniścigacza, to prawko.
Kosztowo to katastrofa...

Silniki 4T gubią korbę jak się śmiga bez smarowania...
Imbrola faza - "Detailing" ;)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2846
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Następna strona


Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê