Co tam Panie w polityce?

[Invi]

Przecież wszystko już było powiedziane.

Po pierwsze jest wiarygodny, słowa nie złamał, poglądów nie zmieniał, mówi to co myśli, mimo że 90% ludzi to zrazi. inny wszechświat w porównaniu z wiarygodnością PO/PiS.

Koncepcja państwa minimalnego i austriacka szkołą ekonomi.
W skrócie - ekstremalnie niskie podatki, bo państwo to tylko policja, wojsko, sądy i szczątkowa administracja. Raj podatkowy, chyba wiadomo jak to działa.

3 - Prawo rzymskie, chcącemu nie dzieje się krzywda (chcesz skoczyć z 8 piętra - spoko, chcesz ćpać - co to państwo obchodzi, chcesz kupić broń - ok, recepty? - po co?), wywiązywanie się z umów (emerytury muszą być wypłacone tym którzy już nabyli takie prawo), zakaz zadłużania państwa.

4 - Jako chyba jedyny polityk, wydał na politykę kilka milionów, zamiast na tym zarabiać, dużo lepiej płatną posadę w UE też chętnie zamieni na Polski sejm, odwrotnie jak Tusk, który zajął marionetkowe, ale dobrze płatne stanowisko.

5 - Własność prywatna to ŚWIĘTOŚĆ.



Moim zdaniem wystarczy żeby w 10000 razy przebić całą resztę

Invi - no gdzie nie wygrywają ? Zdarzy sie jeden przypadek na 10 że wygra jakiś imadłogłowy z PiS'u lub innej opozycyjnej partii typu PSL itd...

Hahahahaha xD PiS to może i jakaś opozycja, mimo że wiele się nie różnią Ale głos na PSL to głos na PO

Miałem na myśli to że w grupie wiekowej 18-25 lat zdobył 28,5%, sporo więcej niż PO, sporo więcej niż PiS. Dla porównania 19,3 % PO i 21,5 PiS. Wśród grup zawodowych z kolei najwięcej od studentów, bo aż 28,4%. Tylko niestety, ciemnoty jest dużo więcej, a ma takie samo prawo wyborcze.

Jakoś jeszcze kilka lat temu Korwin mi podpadł jakimiś dwoma durnymi teoriami i coś nie mogę się przekonać do chłopa.. Chodź te teorie wygłaszane były w TVN a to mogło troche przekszałcić znaczenie jego słow.

Trochę? Obejrzyj zeznania "świadka TVN" i porównaj z filmikiem z pobicia Wiplera

Czekaj, zraziły cię 2 zmanipulowane wypowiedzi Korwina, ale nie zraża Cię cała masa codziennych wpadek reszty?

[Grynfix]

Dobra.. mam pomysł.. wysadźmy to wszystko w pizdu i zacznijmy od nowa.. bedzie najszybciej

[SpeedyGonzales]

Rany Boskie i ty też uwierzyłeś że on chciał wysadzić sejm
Przecież to spreparowane oskarżenie aby go zamknąć a tak naprawdę to on tylko oficjalnie na uczelni negował status prawny sejmu i senatu.
Jedno stwierdzenie które sprowokowało ABW do jego zamknięcia to że jedynym środkiem na zmianę układu jest to po prostu rozpierdolić.
Jak by oni mieli twarde dowody na to że on tak chciał zrobić to by był po wyroku a on ciągle w areszcie śledczy siedzi.

Przyznaję bez bicia, ale naprawdę mnie nie dziwiło że ktoś mógłby to zrobić.

[mar111cin]

Grynfix - Korwin, bo Korwin chce to wszystko własnie wysadzić w pi zdu...

Zobacz, że PO się go boi.. boi się Korwina i Wiplera - przecież to jest medialna nagonka na nich, z korwina robią wariata, a z wiplera pijaka... (gdzie nawet nagranie na taśmach, jak go policja atakuje mu nie pomaga... bo PO powiedziało, że to on zaatakował policjantów i koniec. Pomijam już fakt że pił po pracy i za swoje - co też każdemu "normalnemu" politykowi może się wydać dziwne, bo przecież wolą się napić za państwowe i w pracy)

Ja tam uważam, że potrzeba nam przewrotowca i takim przewrotowcem jest własnie Korwin.

Ogólnie jego poglądy mi się podobają, ponieważ - on chce to wszystko puścić wolno. Żadnych regulacji, dotacji itp. Niech wszystko żyje własnym życiem i wolny rynek zweryfikuje czy jest potrzebne czy tez nie. (teraz to rząd potrafi z dotacji wydać miliony na śmieszne strony o kotkach...)

Jak korwin (lub ewentualnie ruch narodowy) nie zmieni sytuacji z kraju no to tylko pozostaje - ostatni gasi światło.

Jakby to ludzi dotarło, że jak wszyscy zagłosują na korwina to wygra, to może coś by się wreszcie ruszyło... Wygra przecież pomimo słupków na TVNie - o ile wybory nie zostaną sfałszowane.

A co do jego wypowiedzi, fakt niektóre są odpowiednio "pocięte", ale też trzeba przyznać, że często tak się niefortunnie wypowiada, że można zrozumieć całkowicie źle jego słowa.

[Invi]

Ale gdyby nie to, to nikt by o nim nie słyszał

[Grynfix]

Tylko właśnie słupki..... większość ludzi siedząc przed TV i patrząc na sondaże nie głosuje na nikogo innego (z debilizmu własnego) bo przecież i tak szanse ma tylko PiS i PO.. i głosują jak te ciule.. jakby to nie szło zagłosowac wszyscy na kogoś innego i było by git

Teraz tylko weź zrob takie poruszenie aby to wszystko poszlo w dobrą strone

[lagiboy]

senek, zachód nie wytrzeszcza oczy tylko ma to totalnie w dupie. Każdy kraj ma swoją piaskownicę i nie zagląda do innych, mówię wyłącznie o Angolach ale dam głowę że w każdym innym kraju jest tak samo.

[Invi]

Jak ja nie lubię tego zapatrzenia w zachód jak w jakąś wyrocznie...............


A tymczasem Ruch Palikota przeszedł do historii Jeszcze tylko PO, PiS, SLD i PSL

[Grynfix]

A tymczasem Ruch Palikota przeszedł do historii Jeszcze tylko PO, PiS, SLD i PSL

dożyje tego ?



RP rozwiązał się ?? Dzisiaj jak byłem moto na garaż zawieźć to chwile coś słyszałem gdzieś w tle o Biedroniu, że na razie z polityka spokój i może kiedyś coś ale myślałem, ze to tylko on odszedł z tego burdelu..


Trace wiare, że z tego kraju coś jeszcze bedzie... Na pewno nie za czasów PO.

[Czester]

Kto głosuje na Kukiza?

[Glenroy]

Kto głosuje na Kukiza?

Ja, mój brat, siostra, mama, tata, szwagier, bratowa i połowa znajomych .

[Czester]

Też próbuję namówić kogo się da, lecz z różnym skutkiem.
Najbardziej wkurwia mnie odpowiedź typu "przecież on i tak nie ma szans"
Nawet k*rwa mój teść tak powiedział i zaczął argumentować dalej, że trzeba głosować na Dudę, bo tylko on ma szansę z Komorowskim. Cała nadzieja w młodym pokoleniu ale mohery i tak zrobią swoje.

[Krmtzzz]

Najwazniejsze zeby ta kurwa komorowska z wsi nie zostala

[Invi]

Kto głosuje na Kukiza?

Tylko trochę słabo że już zwąchał się ze związkami zawodowymi No i jednak jednomandatowe okręgi wyborcze to trochę mało, wystarczy popatrzeć kto wygrywa wybory na Wójta/Burmistrza/Prezydenta Miasta.

[Rolnik62]

[Jarucyn]

Kto głosuje na Kukiza?

Tylko trochę słabo że już zwąchał się ze związkami zawodowymi No i jednak jednomandatowe okręgi wyborcze to trochę mało, wystarczy popatrzeć kto wygrywa wybory na Wójta/Burmistrza/Prezydenta Miasta.

Jak na razie może liczyć i na mój głos. Nie podoba mi się te gruchanie ze związkami zawodowymi, bo uważam, że terroryzowanie ludzi kilofami kamieniami i petardami to nic innego niż zwykły bandytyzm w celu uzyskania/utrzymania własnych i tylko własnych przywilejów(czyt. barbórek, trzynastek, czternastek, wcześniejszych emerytur, oraz innych premii typu huju muju których zwykły człowiek nie ma, a im SIĘ NALEŻY).
Mam nadzieję że Kukiz się od nich odetnie, w końcu obiecuje zlikwidować to co jest w tym państwie chore, a to ewidentnie jest.

[Boodryl]

Zawsze przed podjęciem dyskusji na temat wyborów prezydenckich, pytam się drugiej osoby, czy wie ilu jest kandydatów na prezydenta w tych wyborach.

Większość mówi, że 4 albo 5. Reszta: nie wie...
Ta pierwsza grupa wymienia:
-Bronka
-Dudę
-Ogórek
-Kukiza
-Korwina

jest to istna tragedia.
Ludzie, ogarnijcie się i zacznijcie myśleć!
Jak się Was czyta i słucha, to nachodzi człowieka uczucie, że czas najwyższy wyjechać z tego kraju, bo tu nie ma prawa nic się zmienić,jeżeli wyborcy nadal będą ograniczać swoje już wąskie myślenie, do opinii wygłaszanych w TV.

Drugim pytaniem,jakie zadaje rozmówcom jest, czy przeczytali chociaż program wyborczy kandydata na którego głosują.
Nie uwierzycie, ale większość mówi, że...NIE. Domniemam, że opierają swoją wiedzę na temat swojego kandydata i jego programu z TV.

I znowu: istna tragedia!

Żyjemy w XXI wieku, w erze dostępu do WOLNEGO Internetu. Gdzie informacje o czymkolwiek możemy znaleźć w mgnieniu oka.

10 na 11 kandydatów, to tak naprawdę nowe bydło ze starej obory.
Nadal będą Wami rządzić, podejmować głupie decyzje, na które nie będziemy mieli ŻADNEGO wpływu.
Obywatele będą zbierać kilka milionów podpisów pod petycjami do rządu/sejmu, a ten...w kilka sekund zignoruje wole obywateli. (np. sprawa sześciolatków, emerytur).
Naprawdę chcecie być znieważani przez Bronka, Dudę?
Czy naprawdę chcecie głosować na rockmana, który proponuje JOWy, ale brytyjskie, które nic nie zmienią w układzie władzy w sejmie i Państwie.
Czy naprawdę wierzycie i chcecie oddać głos na oszołoma Korwina?

W takim razie, naprawdę Wam współczuję.

Może mnie nazwać jakkolwiek chcecie, ale po 25 latach kolejnego zniewolenia nadeszła realna okazja na zmiany w Państwie i w polityce.
Jest nią Demokracja Bezpośrednia, którą w tych wyborach reprezentuje PAWEŁ TANAJNO.

Sporo można by napisać o tym ruchu obywatelskim, dlatego odsyłam na ich stronę
http://db.org.pl/#demokracja-bezposrednia

oraz fb
https://www.facebook.com/DemokracjaBezposrednia?fref=ts


W skrócie.
Demokracja bezpośrednia,jako model władzy sprawowanej w Państwie, jest zagwarantowana w Art.4 Konstytucji RP.
Model ten istnieje w m.in. w Szwajcarii od blisko 150 lat i chyba nie muszę mówić, w jakim miejscu jest kraj zegarków, czekolady i serów,a w jakim Polska sterowana przez nieudolnych przywódców partyjnych.

Paweł Tanajno, jest zwykłym człowiekiem, takim jak my.
jest przedsiębiorcą i korzysta z komunikacji publicznej, chodzi do US i ZUSu. Korzysta z państwowej opieki zdrowotnej.
Powyższymi "błahostkami" nie mogą pochwalić się inni kandydaci, którzy od 25lat żyją z naszych podatków, nie chodzą do US i ZUSu,bo nie muszą. Nie napotykają na kontrole skarbowe oraz patologie urzędnicze.
Mają zapewnioną rządową służbę zdrowia, przez co nie muszą oczekiwać na badania kilka miesięcy, a nawet lat.
Są typowi kosmitami, którzy odcięli się od problemów zwykłych Polaków, a podejmują decyzję za nich, bo "wiedzą lepiej",co jest dla nas istotne...
Istna kpina i tragedia.

Demokracja Bezpośrednia oddaje głos wyborcy, a nie wyborca oddaje głos na DB. Dokładnie tak!

Jeżeli zamierzacie iść na wybory (chwalmy Pana!),w celu oddanie głosu na tzw. "wielką piątkę z TV" (za jakie grzechy?) albo oddania nieważnego głosu, to lepiej postawcie iksa przy Pawle Tanajno (nr 10).

Jeżeli nie zapoznaliście się z programem Waszych kandydatów, zróbcie choć tyle...

[Invi]

[quote="Boodryl"][/quote]

Podsumowując ten zbyt długi i nie obfitujący w treść wywód:
Wyborcy to debile bo nawet dobrego rządu/prezydenta nie potrafią wybrać, ale jeśli będą mogli decydować o wszystkim to będzie zajebiście 100000% wzrostu gospodarczego itp

[Glenroy]

[quote="Boodryl"][/quote]
Ale z tym wolnym internetem to trochę popłynąłeś. Są serwisy, które są równie stronnicze co telewizja, raptem na kilku stronach trafiłem na rzeczowe dyskusje, i podobnie jak w TV nie są to popularne i często odwiedzane strony. Internet ma o tyle przewagę, że pod praktycznie każdą informacją możesz wyrazić swoją opinię na dany temat...chociaż patrząc po serwisach typu onet, wp czy chociażby FB gdzie pod każdym newsem usuwane są niewygodne treści, tą rzekomą wolność i niezależność internetu uważam za kwestię mocno dyskusyjną.

A że poczytałem trochę o wszystkich kandydatach i znam mniej więcej ich program, to prędzej pójdę zagłosować na Kowalskiego z ramienia RN, niż na demokrację bezpośrednią, która na każdy problem odpowiada "pozostawiamy wybór wyborcom" no sorry, ale oni nie mają żadnego planu, nie wiedzą co chcą zrobić, jak chcą to zrobić, na ich hasło wyborcze pasuje "Demokracja Bezpośrednia - Jakoś to będzie". Wybacz, nie biorę ich nawet pod uwagę .

Co do Korwina, popularne media robią z niego oszołoma, w tych mniej znanych wypowiada się bardzo rzeczowo i kiedy ktoś nie wycina kwestii ze środka jego wypowiedzi, to wszystko brzmi bardzo rozsądnie, ma plan i sztywno trzyma się swoich poglądów. W wielu kwestiach go popieram, ale Korwin ma jedną wadę, on mówi dobrze, dobrze, dobrze, ale jak coś czasami pieeer*olnie... . Ogólnie lubię go i cenię, pisząc, że jest oszołomem informacje trzeba czerpać chyba wyłącznie z popularnych serwisów, fakt zdarza mu się coś palnąć, ale ogólnie poglądy ma jak najbardziej poukładane.

Kukiz, czyli jak na razie mój faworyt, ogólnie zgadza się z Korwinem, ale ma coś więcej, otóż ma w sobie ogładę, wie kiedy coś wypada, a kiedy nie wypada powiedzieć i nie wywołuje medialnej nagonki sam na siebie. Chociaż z drugiej strony, trochę też mnie to zastanawia tak na prawdę, bo Kukiz, nie oszukujmy się, będzie miał większe poparcie niż Korwin, słupek cały czas rośnie, a w mediach cisza, nikt o nim nie wspomina, za to Korwin jest tematem przewodnim, mimo teoretycznie mniejszego poparcia, czemu? Korwina ewidentnie się ktoś obawia, dlatego ta nagonka, ale Kukiz? Może gdzieś tam jest jakieś drugie dno i właśnie w jego przypadku nie mają się czego obawiać? Nie wiem, ale zauważyłem taką właśnie zależność, może jestem po prostu przewrażliwiony po ostatnich wyborach.

Pewne jest jedno, głosy bardzo mocno podzielą się pomiędzy Korwinem i Kukizem, jak wyznawcy PO, PiS mają po jednym swoim bożku, tak tutaj głosy rozbiją się na kilku kandydatów. Gdyby był tylko Korwin, albo tylko Kukiz, PO i PiS czuli by nóż na gardle, ale wiedząc, że elektorat prawicy podzielony jest na kilku kandydatów, wiedzą, że Ci nie są dla nich jakimś dużym zagrożeniem...i to jest właśnie cały problem.

A i nie wiem czy wiecie, ale komendanci wszystkich służb porządkowych zostali podobno poinstruowani w kwestii działań porządkowych, gdyby po wygranej Komorowskiego wybuchły w kraju zamieszki na tle politycznym, i prawdę powiedziawszy, nie zdziwi mnie taka kolejność rzeczy, bo na prawdę, mój mózg nie potrafi ogarnąć tego, że są w tym kraju jeszcze ludzie, którzy świadomie pójdą zagłosować na Szoguna i spółkę .

[Invi]

No nie powiedziałbym że Kukiz ma większe poparcie od Korwina. Jak dla mnie problem z Kukizem jest taki że on właśnie nie do końca wie czego chce. Niby wiadomo że niskie podatki, ale sprafiedlifość społeczna i różne zasiłki, niby wolność, ale się nie zapędzajmy. Na dobrą sprawę to tylko jednomandatowych okręgów wyborczych się twardo trzyma i o tym mówi.

Tylko że do tego akurat nie jestem przekonany, akurat to rozwiązanie już totalnie zabetonuje scenę polityczną i nic oprócz PO/PiS nie będzie miało nawet szans wejść do sejmu.