Jaki motocykl dla zabawy.

[Dominik4x]

Witam serdecznie, mam 24 lata i od zawsze interesuję się sportami ekstremalnymi, rowery przede wszystkim, downhill i inne... ale nie w tym sprawa, postanowiłem że spróbuje swoich sił na motorze, chciałbym go mieć dla zabawy a konkretniej do odbicia się od rzeczywistości przed i po pracy, pośmigać po lesie, gdzieś podjechać, poskakać ( mam kilka torów niedaleko siebie oraz parę ciekawych skoczni ). Ogólnie ma to być sprzęt w miarę rozsądny nic starego ( co najmniej 2005 rok ) myślałem nad pojemnościa 125 2T chodź wolałbym 250 4T, naczytałem się wiele o 2T i 4T każdy mówi coś innego... Ostatnio się dowiedziałem że takie 125 2T nie nadaje się na las bo można to szybko zajechać i poniekąd zgadzam się z tym patrząc jak trzeba taki motorek kręcić, natomiast przy 4T ludzie piszą o kosmicznych kosztach napraw, zawory, sprężyny, rozrządy czyli tego czego niema przy 2T.

Jakie są wasze opinie? Co polecacie? Czy 4T pojeździ więcej mth niż 2T na tłoku itd?

Chciałbym dodać że mój brat ma bardzo ładnego KTM SX-F 125 z 2007 roku chyba i chce mi go sprzedać, on na nim nic nie jeździł jeszcze a wcześniej miała go dziewczyna i jeździła tylko po torach, w środku jest Nicasil selekcji B więc dość sporo jeszcze można na tym pośmigać.
Opłaca się to kupić do takiej jazdy jak ja chcę? Fajna zrywna maszyna i pewna.

Mój budżet to od 5 do 8 tys.

[SpeedyGonzales]

Skoro chcesz las i tor to najlepsze będą hard enduro, a tańsze będzie 2t. I nie motor, lecz motocykl, motor to silnik, motocykl to pojazd.

[Dominik4x]

No a na takim SX-F nie pośmigam sobie po lesie i zadupiach, bo tor mam na myśli przejechać sobie parę rundek raz za jakiś czas przy okazji przejazdu i to tyle. Po za tym znajomy mi mówi że 4t więcej mth wytrzyma ale remont droższy 3-4 razy niż w 2T ale trzeba pilnować bardzie tłoka i częściej na pewno wymienić, nie wiem czy w sezonie pojeżdżę 60 godzin...

[kravec]

2T 125 cross nie enduro nie bardzo nadaje się do jazdy po krzakach- polach, łąkach, leśnych duktach. Wiem bo przerabiam ten temat. Co prawda dopiero zacząłem ale już po pierwszych paru przejażdżkach zauważyłem zonk w bardzo krótkich przełożeniach. O zawiasach się nie wypowiem bo nie jeździłem na tyle dużo żeby mieć konkretne zdanie. Mogę tylko napisać że porównując z krótką jazdą na husce 450 (enduro) była dużo przyjaźniejsza w terenie- odniosłem wrażenie że bardziej się nadawała do takich warunków (tak w sumie powinno być).

Moje zdanie więc jest takie- szukaj 2T ale endurowe (husqwarna, gasgas chyba najłatwiej będzie znaleźć). Ewentualnie niegłupim pomysłem byłaby Yamaha DT125- wcale słaba nie jest, tylko że z tym skakaniem musiałbyś odpuścić bo zawiasy by chyba tego nie przeżyły za długo.

[madcap]

1. Przesunąłem do właściwego działu w tym przypadku.
2. Luzik, moto zestawione pod typowy cross, więc i zaliczanie hopków ma wytrzymałe zawiasy.
3. Pytanie o parametry fizyczne autora tematu, bo tu trzeba trochę pokombinować by właściwie pozestawiać.
4. 125 ccm w 2T ma naprawdę dostatecznie dużo mocy.

[henio12323]

nie ma sx-f 125, jest SX

i crossówki są kiepskie do lasu lepiej kupic hard enduro czyli model EXC, exc 250 w 4T bedzie niezłym wyborem

[tomkraft00]

Cześć, podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego wątku.
Właśnie przymierzam się do kupna crossa lub lekkiego enduro o pojemności do 450 ccm,
interesujÄ… mnie marka YAMAHA i KTM.

Cena: 10-16 tys. PLN

Na motocyklach jeżdżę od dziecka, do tej pory: Romet/Ogar, MZ 150/250 (kilka szt.), VFR 750, ZXR 750, CB 600 Hornet, Yamaha FZ6, Fazer 1000, oczywiście niezliczona liczba WSK i WFM.
Jakieś tam pojęcie mam, więc serwis ogarnę w 70% sam.

Ostatnio pojeździłem trochę na torze KTM sxf 250 4T i przyznam, że zrobił na mnie pozytywne wrażenie zwłaszcza rewelacyjnie pokonywało się nim zakręty.

Szukam czegoś na tyle uniwersalnego, żeby można było taki motocykl w przyszłości przerobić na supermoto.

Bardzo podoba mi się WR 450. Tylko nie jeździłem nigdy takim enduro i nie wiem czego się spodziewać po zachowaniu w terenie.

Jestem skłonny zainteresować się czymś z silnikiem 2T o ile ktoś z dużym doświadczeniem i konkretnymi informacjami przekona mnie do takiego rozwiązania.

Dodam jeszcze, że nie interesuje mnie ściganie się, wyłącznie jazda rekreacyjna pola, łąki, las, czasami tor, ewentualnie w przyszłości asfalt.

[henio12323]

jak supermoto to z definicji lepiej wziąć 4takta

jak moto ma byc głownie na tor crossowy, supermoto to nie beda przeloty, i sporadyczne wypady poza tor to polecam 250 w 4T ( czy to ktm czy yamaha obojętne w zasadzie)

jeżeli chcesz latac troche po torze, troche po lasach troche SM to 450tka bedzie lepszą opcja. na torze bedziesz wolniej jeździł ale nadrobisz zywotnoscią i osiągami np na asfalcie

2takty są dobre do ciezkiego technicznego enduro. no i jak ktos lubi crossówki na tor.

wiec raczej szukasz czegos własnie typu 450 w 4T

[tomkraft00]

A powiedz mi jeszcze jak to jest z masą, jeśli chodzi o ciasne pokonywanie przeszkód, będzie duża różnica pomiędzy 250 a 450 w 4T?

Bo ciężar KTM 250 był raczej w sam raz, jak dla mnie.

[henio12323]

miedyz 250 a 450 w 4T róznica wynosi średnio jakies 5 kilogramów. dla nowych ktmów 450tka wazy koło 111 kg a 250tka prawie 106. ale nie tylko sama waga sie liczy, bo liczy sie rozłożenie tej wagi. 250tka sie prowadzi duzo lepiej.......ale na ulicy ma niski v max wiec jazda supermoto jest troche bez sensu. to samo jak przeloty po lesie. ja mam 525 i moge sobie pojechac do lasu wbic 4 bieg i sobie pyrkać turystycznie 60-80 km h. gdzie dla 250tki to prawie koniec możliwosci ;D ale jakbym sie chciał scigać to niestety na zakrętach ja bym musiał mocno objeżdzac bandy bo mój sprzet nie hamuje i nie skręca w porównaniu do 250tki z kolei, 250tką mozna manewrować. wiec tutaj musisz dobrać pod warunki. jak chcesz bardziej turystycznie to 450tka bedzie lepsza, jak chcesz mimo wszystko technicznie pobrykać to 250tka lepiej sie spisze. dodam że te 115 kg nawet dla 450tki starszej to i tak nie jest duzo w porównaniu np z suzuki drz 400 którą tez fajnie sie pobawic mozna ale wazy juz chyba 130 kg i mocno czuć mase

[tomkraft00]

Na czymś taki mi też zależy, żeby nie palować silnika cały czas tylko czasami poruszać się na spokojnie te 60 km/h po łące albo drogą leśną.
Jak na razie skupiam się na tej 450-ce i tak patrzę, że WRa jest dużo cięższa niż KTM.

Może podasz mi kilka oznaczeń modeli, godnych zainteresowania?

A jakie sÄ… osiÄ…gi takiej 450?

[henio12323]

nie jest ciezsza od ktma, sa porównywalne.

WR F i ktm exc to to samo pod względem osiągów.

duzo zalezy od przełozen ale taka 450tka pocisnie ze 130-140 moze chociaz tutaj mało to sie liczy w terenie

[tomkraft00]

A Twój EXC jak się spisuje w terenie? jak sobie radzi w głębokim piachu...?

[henio12323]

jest cięzki, ale jak sie ma juz jakas technike to mozna wszędzie wjeżdzać. tylko że mocniej męczy niz mniejsze maszyny. akurat w piachu nie narzekam