Pytanie do kogoś z MC, lub kogoś w temacie.

[kaniakstb]

Wiatam, moje pytania będą zgoła dziwne, lecz zapewniam że poważne.

Skrzyknąłem kilku znajomych i razem jeździmy, tylko że SAMOCHODAMI. Różnimy się od wsiowych klubów wielbicieli BMW, czy tym podobnych. Jesteśmy raczej zamkniętą grupą, przyświecają nam własne idee, mamy swoje zasady.

Ostatnio znajomy wpadł na pomysł że można by się jakoś oznaczyć, własne kamizelki czy coś podobnego. Jako że nie jestem ignorantem i mniej więcej orientuje się jakie zasady obowiązują w MC, chciałbym się zapytać czy takie oznaczenie ma rację bytu? Jak zostalibyśmy odebrani? Nie mówię stricte o ściąganiu obszycia kamizelki z motocyklistów, po prostu na kamizelce własna nazwa i logo.
Proszę o poważne odpowiedzi, pozdrawiam

[SpeedyGonzales]

Czaszka ze skrzyżowanymi tłokami i korbami, albo przód auta z pentagramem na masce takie moje propozycje. Jak nikomu nie będziecie przeszkadzać to raczej źle nie będziecie odbierani, ale to zależy od każdego członka grupy.

[suhy-19]

głupszego pomysłu dawno nie słyszałem. od razu kupcie sobie kamizelki odblaskowe z napisem pe....ł i oczywiscie nie zapomnijcie zapuścić brody

[Vergon]

Ja jestem MC, mogę nawinąć Ci jakąś tłustą zwrotkę jak chcesz.
















JOŁ

[melvin]

od razu kupcie sobie kamizelki odblaskowe z napisem pe....ł i oczywiscie nie zapomnijcie zapuścić brody

Proponowałbym żonobijki* i warkoczyki pod pachami, przynajmniej będzie oryginalnie...




Żonobijka wygląda tak:

[Landryss25]

Jeśli nie będziecie zrzeszeni jako FG albo MC to lepiej nie cudować. Why? Bo jak polecicie na jakiś zlot ekipą to możecie spotkać się z dość nieprzyjemną reakcją członków zrzeszonych grup.